Właśnie jest wręcz odwrotnie. Po takim czymś jak walnie focha to znaczy, że chciała żebyś o to spytał i to ją wkurzyło, jak nie zależy to się roześmieje.
To nie jest coś na co można zareagować fochem, bo to tylko chwila, w której kobieta dowiaduje się że dotąd była z idiotą. Nie ma też z czego się cieszyć bo żart jest głupi.
ja się zgadzam z Valw, choć myślę że i taka której zależy może się roześmiać, ot żeby nie stracić twarzy bo przecież tak bardzo jej zależy. Ale jak zrobi o to piekło to chociaż masz pewność że ją to dotknęło i że ewentualne oświadczyny traktuje jako coś naprawdę poważnego. Jednak to po prostu świadczy o tym, że facet nie traktuje tego poważnie jeśli tak chętnie z tego żartuje. Może się mylę ale jest w tym żarcie coś bardzo wrednego.
Każdy czasem robi albo powie coś głupiego lub nie na miejscu. Ogólnie o kobietach, które strzelają fochy mam takie zdanie, że są niedojrzałe skoro nie potrafią poradzić sobie z problemami w sposób, z którego coś by wynikało. Natomiast kobieta, która zrobi z powodu głupiego (bądź co bądź nie najwyższych lotów) żartu awanturę, hmm... ja osobiście nie chciałabym spędzić życia z osobą, która wykorzysta każdą możliwość kłótni, zamiast "dać po nosie" i się uśmiechnąć.
Zgadzam sie z Valw. Kobieta ktorej naprawde zalezy zareagowala by fochem, poniewaz przez chwile bedzie miala nadzieje ze to ta chwila ;p a Ty rozwiejesz jej nadzieje glupim zartem ;p Jesli to wysmieje, to krotko mowiac ma wyj**ane ;)
Cóż ja wszystkim kolegom życzę tych lasek, które są wiecznie zadowolone i nawet ich ten żart nie zasmuci. A te naprawdę wartościowe zostawcie jakimś sensownym mężczyznom.
a ja ostatnio zrobiłem podobny numer :) zabrałem dziewczynę wieczorem na spacer wzdłuż Wisły i w pewnym momencie uklęknąłem przed nią na kolano. lekko stremowanym głosem zacząłem jej mówić jak ważna jest dla mnie i aby mi odpowiedziała szczerze na jedno, bardzo ważne pytanie, czy ona... czy ona zje ze mną andruta, po czym wyjąłem z torby którą miałem przy sobie pudełko z andrutem i ciastem, zapaliłem 2 świeczki na ławce i postawiłem kubki z których piliśmy cole. Jej reakcja - bezcenna i nie do opisana :D
Ten klimat, animowany gif i główna. Od razu wiedziałem, że demot aberis... ;)
Właśnie jest wręcz odwrotnie. Po takim czymś jak walnie focha to znaczy, że chciała żebyś o to spytał i to ją wkurzyło, jak nie zależy to się roześmieje.
F.achowe O.bciąganie CH.uja... rzeczywiście tego bym się po taki żarcie nie spodziewała... co racja to racja... :)
koleś nieźle to wykombinował ale wolałbym tego nie próbować...
Warto kiedyś spróbować ;)
załóż wtedy kask.. nie wiesz co kobieta ma w swej torebce!!
Dzięki za dobrą radę. Raz u koleżanki w torebce widziałem młotek więc faktycznie mogłoby się to skończyć nokautem :D
To nie jest coś na co można zareagować fochem, bo to tylko chwila, w której kobieta dowiaduje się że dotąd była z idiotą. Nie ma też z czego się cieszyć bo żart jest głupi.
Fakt. Nie rozumiem tych wszystkich facetów zapatrzonych w jakieś zołzy, zamiast poszukać sobie fajnych, normalnych, zdystansowanych kobiet.
Wiesz, chyba jednak mówimy o czymś zupełnie innym.
Moja wypowiedź nie była odpowiedzią na Twoją. Choć faktem jest, że mówimy o tym samym, mając przy tym
zupełnie inne podejście.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2012 o 21:56
ja się zgadzam z Valw, choć myślę że i taka której zależy może się roześmiać, ot żeby nie stracić twarzy bo przecież tak bardzo jej zależy. Ale jak zrobi o to piekło to chociaż masz pewność że ją to dotknęło i że ewentualne oświadczyny traktuje jako coś naprawdę poważnego. Jednak to po prostu świadczy o tym, że facet nie traktuje tego poważnie jeśli tak chętnie z tego żartuje. Może się mylę ale jest w tym żarcie coś bardzo wrednego.
Każdy czasem robi albo powie coś głupiego lub nie na miejscu. Ogólnie o kobietach, które strzelają fochy mam takie zdanie, że są niedojrzałe skoro nie potrafią poradzić sobie z problemami w sposób, z którego coś by wynikało. Natomiast kobieta, która zrobi z powodu głupiego (bądź co bądź nie najwyższych lotów) żartu awanturę, hmm... ja osobiście nie chciałabym spędzić życia z osobą, która wykorzysta każdą możliwość kłótni, zamiast "dać po nosie" i się uśmiechnąć.
Zgadzam sie z Valw. Kobieta ktorej naprawde zalezy zareagowala by fochem, poniewaz przez chwile bedzie miala nadzieje ze to ta chwila ;p a Ty rozwiejesz jej nadzieje glupim zartem ;p Jesli to wysmieje, to krotko mowiac ma wyj**ane ;)
Cóż ja wszystkim kolegom życzę tych lasek, które są wiecznie zadowolone i nawet ich ten żart nie zasmuci. A te naprawdę wartościowe zostawcie jakimś sensownym mężczyznom.
No, niech kupi drogi pierścionek, kobieta zgodzi się go przyjąć, a potem odeślę z kartką "żartowałam".
a ja ostatnio zrobiłem podobny numer :) zabrałem dziewczynę wieczorem na spacer wzdłuż Wisły i w pewnym momencie uklęknąłem przed nią na kolano. lekko stremowanym głosem zacząłem jej mówić jak ważna jest dla mnie i aby mi odpowiedziała szczerze na jedno, bardzo ważne pytanie, czy ona... czy ona zje ze mną andruta, po czym wyjąłem z torby którą miałem przy sobie pudełko z andrutem i ciastem, zapaliłem 2 świeczki na ławce i postawiłem kubki z których piliśmy cole. Jej reakcja - bezcenna i nie do opisana :D
uwielbiam takich facetów.
Przecież to jest Rachel McAdams tylko z jakiego filmu? ;>