Jak ktoś robi bydło to się do niego strzela, później powinno się pałować aż się nie nauczy kibicować jak człowiek, a nie rzucać krzesełkami w innych. Proste
jestem tego samego zdania co PingwinRiko okrzyki ok wrzaski ok nawet zapalenie racy czy gwizdy wszystko spoko(normalne kibicowanie) a nie wchodzi koles z siekiera, rzuca krzeselkami i przychodzic na mecz tylko po to zeby zrobic burde a kibicow przeciwnej druzyny zabic
Jestem za kibicowaniem, ale w normalnym tego słowa znaczeniu. Przyjść ubranym w barwy ukochanego klubu śpiewać klubowe przyśpiewki ale nie ciągle klnąć, rozwalać wszystko dookoła i szukać zadymy. Powagi trochę, wszyscy mówią że jesteśmy krajem europejskim że jesteśmy traktowani jak 3ci świat ale na trybunach często zasiadają świnie a nie ludzie. Jedyne co potrafią zrobić zadymę i wyzywać wszystkich jak leci, kompletny brak kultury. Dla takich fanatyków to ostra amunicja i spokój by był!!
matti23 wymień mi ile teraz było zadym oprócz tej Pomiędzy Legią i Lechem w Bydgoszczy. Jeżeli chcesz kulturalnie coś obejrzeć to do teatru idź, a z brakiem kultury i przekleństwami to spotkasz się nawet w sejmie i przykład idzie z góry. Teraz zresztą ciekawą akcje robią bodaj że w Kielcach gdzie strasznie krają za przekleństwa a kto mial kontakt z policja to pewnie słyszał jaka to oni polszczyzną mówią. ,,Stadion to nie teatr,,
KM18 przykłady kompletnego hamstwa? Proszę bardzo przewodniczący klubu kibica legii który policzkuje piłkarza w tunelu, zachowanie prezesa wiary lecha. Nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie nawet nadmiar wulgaryzmów nawet na meczach moich ulubieńców mi przeszkadza, ale jeżeli będzie podejście bo ktoś coś mówi to ja też mogę to nic się w tym nie zmieni. Nie sztuką jest powiedzieć policjanci przeklinają to ja też będę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2012 o 18:23
Mi chodziło konkretnie o to że jakieś większe grupy ze sobą walczyły, co do policji i przeklinania to miałem na myśli że karają za przeklinanie a sami co drugie słowo to wulgaryzm. Też jestem przeciwny jak się śpiewa cały czas wulgaryzmy już nie mówię o zachowaniu tych ludzi co napisałeś, chociaż czasem sam mam ochote uderzyć niektórych piłkarzy co mają gdzieś gre i klub tylko kasa im w głowie. problem w tym że z tym chamstwem to prawie wszędzie niestety się spotykamy.
"Igrzyska olimpijskie 1972 r. miały przejść do historii jako wydarzenie wyjątkowe. Jeszcze żadnej olimpiady nie przygotowano z takim rozmachem.","Był to fatalny błąd. Gdy strzelcy wyborowi zabili dwóch Palestyńczyków, pozostali terroryści zamordowali wszystkich 9 przetrzymywanych przez siebie izraelskich sportowców.","Igrzyska zostały wstrzymane. Wioska olimpijska - a wraz z nią cały świat - pogrążyła się w żałobie."
Słuchaj, bo widzę, ze określenie "kibol" się przyjęło. Kibol oznacza kibica, niekulturalnego. A to pokłoci się z kibicami innych drużyn, może dojść do rękoczynów, ale na tym koniec. Pokrzyczy sobie, wypije piwo zje kiełbaskę. A to co ty masz na myśli to po prostu zwykli przestępcy. Bo jak większość z nich mówi, że wynik ich w sumie nie interesuje, ale ustawki i rozpi*dziel tak, to dla mnie z kibicowaniem ma niewiele wspólnego. Pamiętam jak wszyscy cieszyli się z obrazka "Chodzenie do kościoła czyni cię tak samo chrześcijaninem, jak stanie w garażu samochodem", taka sama sytuacja. To, że ktoś przychodzi na stadion nie znaczy, że jest kibicem (czy kibolem).
Boją to się cen biletów bo jeszcze ostatnio znajomemu liczyłem il mniej więcej wyszło by mu zaplacic za wejście z dziećmi, przejazd ponad 100 kilometrów w obie strony coś zjeśc i to go odstraszyło, a nie że ktos zrobi im krzywdę. Zgodzę się w okręgówkach gdzie na niektóre mecze bym nie poszedł bo można dostać nawet siekierą, o tym nie piszą bo przyjeżdża policja i pozamiatane a tu ktos race zapali i nie wiadomo jaki chuligan już niedługo zrobią Angli gdzie nie można długo stać bo można dostać zakaz stadionowy.
Jak ktoś nie bał się przyjść z dzieckiem na mecz w latach 90 a teraz sam boi się przyjść to jest idiotą za którego myśli telewizja. W latach 90 był realny problem a teraz to są jedynie incydenty a rozgłaszane to jest tak jakby to był nie wiadomo jaki problem i oczywiście tylko Polski problem bo w innych krajach niby nie ma incydentów i zadym (w Austrii np. była w zeszłym roku). Z ostrej amunicji to powinni strzelać do debili co nigdy nie byli na meczu a się wymądrzają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 kwietnia 2012 o 10:35
ja mam łatwe rozwiązanie problemu kiboli i rozpierduch na sdadionach. Na każdym stadionie umieścić kilku strzelców wyborowych , którzy w magazynkach będa mieli OSTRĄ!!! amunicję, a każdemu wchodzącemu na stadion, łacznie z biletem wyjaśnić zasady i dać do podpisu skromny dokument o treści : " ja niżej podpisany wyrażam zgodę na oddanie w moim kierunku celnego strzału z karabinu snajperskiego, w momencie gdy będę prowoderem burdy stadionowej, lub jej czynnym uczestnikiem"
Proste ! Logiczne a przede wszystkim SKUTECZNE !!!
Tak, oczywiście, w ogóle nie wpuszczajmy policji na stadiony. Niech kibole(wiem, że kibol =/= kibic więc nie piszę o wszystkich którzy przyjdą na mecze) od razu porozwalają nowe stadiony i przy okazji spuszczą lanie sobie nawzajem/ kibicom. A potem narzekajmy na wstyd przed innymi/ zachowanie kiboli i na to, że policja nic nie robi dla ochrony. Jak takich ludzie się nie ukarze to będą myśleć, że wszystko im wolno i będzie tylko gorzej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 kwietnia 2012 o 20:08
"Prowokacja jest metodą działania służb policyjnych, organów ścigania
znaną i stosowaną w wielu krajach. Szczególność tej instytucji, istotność znaczenia i oddziaływania na polski system prawny wynika ze stosunkowo krótkiego w porównaniu z innymi państwami okresu stosowania w praktyce, znikome zainteresowanie ze strony doktryny, niewielki zakres orzecznictwa.","konieczność ustanowienia skutecznych ram kontroli i nadzoru nad stosowaniem
tej instytucji przez organy ścigania w Polsce, w tym w szczególności
określenie granic prowokowania, limitowania ingerencji państwa w sferę praw jednostki."
Nie ma to jak wielkie mądrości na demotach przez niektórych użytkowników. Zawsze wiedzą najlepiej BO przeczytali gazetę, zobaczyli w TV. Jasne, jasne media zawsze mówią prawdę. Tutaj tez tak?! http://www.facebook.com/photo.php?fbid=340526142674587&set=a.172362796157590.43485.112828272111043&type=1
Dla leniwych:
idzew Łódź został ukarany za transparent 'KATYŃ 1940 - PAMIĘTAMY'Na klub Widzew Łódź nałożono karę w wysokości sześciu tysięcy złotych w związku z zachowaniem kibiców tego klubu (użycie środków pirotechnicznych, wywieszenie transparentów nie związanych z meczem) podczas meczu 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Widzew Łódź - Legia Warszawa.'
Nikt nie każde siedzieć spokojnie na krzesełku i nie wyrażać emocji. Ale rzucanie krzesełkami, wyrywanie płotów, atakowanie ludzi itp to jest też kibicowanie?? I te zasłonięte mordy. Jak tacy odważni są to proszę- uśmiech do kamerki- tchórze, którzy myślą, że są prawdziwymi twardzielami jak odwalą taką burdę. Nie jestem za rozwiązaniami siłowymi, ale jak do nich nic nie dociera to trzeba walczyć ich sposobami.
Jak ktoś robi bydło to się do niego strzela, później powinno się pałować aż się nie nauczy kibicować jak człowiek, a nie rzucać krzesełkami w innych. Proste
Tylko takim "kibicom" powinno dać się dożywotni zakaz wchodzenia na obiekty sportowe.
no nie no oczywiście, lepiej przyjść na mecz i wogóle nie śpiewać i siedzieć jak pi*da w spokoju
@diegothic to fajnie śpiewali ci 'kibice' na meczu (chyba to był) Górnik - Ruch kilka dni temu... Na takich ludzi nie szczędzić kul
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2012 o 18:41
jestem tego samego zdania co PingwinRiko okrzyki ok wrzaski ok nawet zapalenie racy czy gwizdy wszystko spoko(normalne kibicowanie) a nie wchodzi koles z siekiera, rzuca krzeselkami i przychodzic na mecz tylko po to zeby zrobic burde a kibicow przeciwnej druzyny zabic
Jestem za kibicowaniem, ale w normalnym tego słowa znaczeniu. Przyjść ubranym w barwy ukochanego klubu śpiewać klubowe przyśpiewki ale nie ciągle klnąć, rozwalać wszystko dookoła i szukać zadymy. Powagi trochę, wszyscy mówią że jesteśmy krajem europejskim że jesteśmy traktowani jak 3ci świat ale na trybunach często zasiadają świnie a nie ludzie. Jedyne co potrafią zrobić zadymę i wyzywać wszystkich jak leci, kompletny brak kultury. Dla takich fanatyków to ostra amunicja i spokój by był!!
matti23 wymień mi ile teraz było zadym oprócz tej Pomiędzy Legią i Lechem w Bydgoszczy. Jeżeli chcesz kulturalnie coś obejrzeć to do teatru idź, a z brakiem kultury i przekleństwami to spotkasz się nawet w sejmie i przykład idzie z góry. Teraz zresztą ciekawą akcje robią bodaj że w Kielcach gdzie strasznie krają za przekleństwa a kto mial kontakt z policja to pewnie słyszał jaka to oni polszczyzną mówią. ,,Stadion to nie teatr,,
KM18 przykłady kompletnego hamstwa? Proszę bardzo przewodniczący klubu kibica legii który policzkuje piłkarza w tunelu, zachowanie prezesa wiary lecha. Nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie nawet nadmiar wulgaryzmów nawet na meczach moich ulubieńców mi przeszkadza, ale jeżeli będzie podejście bo ktoś coś mówi to ja też mogę to nic się w tym nie zmieni. Nie sztuką jest powiedzieć policjanci przeklinają to ja też będę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2012 o 18:23
Mi chodziło konkretnie o to że jakieś większe grupy ze sobą walczyły, co do policji i przeklinania to miałem na myśli że karają za przeklinanie a sami co drugie słowo to wulgaryzm. Też jestem przeciwny jak się śpiewa cały czas wulgaryzmy już nie mówię o zachowaniu tych ludzi co napisałeś, chociaż czasem sam mam ochote uderzyć niektórych piłkarzy co mają gdzieś gre i klub tylko kasa im w głowie. problem w tym że z tym chamstwem to prawie wszędzie niestety się spotykamy.
Ta na meczach Euro będziecie mieć zadymy jak tam będą sami działacze i pikniki :) Jak w ludziach można pięknie zasiać panikę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2012 o 17:51
Oby przyjezdni za dużo naszym dziewczynom nie "nastrzelali",bo za 9 miesięcy powstanie nowa plaga samotnych matek.
a wiec nie wspominajmy juz o ukrainkach
"Igrzyska olimpijskie 1972 r. miały przejść do historii jako wydarzenie wyjątkowe. Jeszcze żadnej olimpiady nie przygotowano z takim rozmachem.","Był to fatalny błąd. Gdy strzelcy wyborowi zabili dwóch Palestyńczyków, pozostali terroryści zamordowali wszystkich 9 przetrzymywanych przez siebie izraelskich sportowców.","Igrzyska zostały wstrzymane. Wioska olimpijska - a wraz z nią cały świat - pogrążyła się w żałobie."
No cóż, i dobrze, że kibole obrywają. Nawet, jeżeli są to tylko gumowe kule. Takich to trzeba ostrzej.
Słuchaj, bo widzę, ze określenie "kibol" się przyjęło. Kibol oznacza kibica, niekulturalnego. A to pokłoci się z kibicami innych drużyn, może dojść do rękoczynów, ale na tym koniec. Pokrzyczy sobie, wypije piwo zje kiełbaskę. A to co ty masz na myśli to po prostu zwykli przestępcy. Bo jak większość z nich mówi, że wynik ich w sumie nie interesuje, ale ustawki i rozpi*dziel tak, to dla mnie z kibicowaniem ma niewiele wspólnego. Pamiętam jak wszyscy cieszyli się z obrazka "Chodzenie do kościoła czyni cię tak samo chrześcijaninem, jak stanie w garażu samochodem", taka sama sytuacja. To, że ktoś przychodzi na stadion nie znaczy, że jest kibicem (czy kibolem).
Dobrze. Wiem, że na mecze chodziły rodziny z dziećmi, czy młodsi ludzie. Ale już nie mogą chodzić. Boją się.
Boją to się cen biletów bo jeszcze ostatnio znajomemu liczyłem il mniej więcej wyszło by mu zaplacic za wejście z dziećmi, przejazd ponad 100 kilometrów w obie strony coś zjeśc i to go odstraszyło, a nie że ktos zrobi im krzywdę. Zgodzę się w okręgówkach gdzie na niektóre mecze bym nie poszedł bo można dostać nawet siekierą, o tym nie piszą bo przyjeżdża policja i pozamiatane a tu ktos race zapali i nie wiadomo jaki chuligan już niedługo zrobią Angli gdzie nie można długo stać bo można dostać zakaz stadionowy.
Jak ktoś nie bał się przyjść z dzieckiem na mecz w latach 90 a teraz sam boi się przyjść to jest idiotą za którego myśli telewizja. W latach 90 był realny problem a teraz to są jedynie incydenty a rozgłaszane to jest tak jakby to był nie wiadomo jaki problem i oczywiście tylko Polski problem bo w innych krajach niby nie ma incydentów i zadym (w Austrii np. była w zeszłym roku). Z ostrej amunicji to powinni strzelać do debili co nigdy nie byli na meczu a się wymądrzają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2012 o 10:35
ja mam łatwe rozwiązanie problemu kiboli i rozpierduch na sdadionach. Na każdym stadionie umieścić kilku strzelców wyborowych , którzy w magazynkach będa mieli OSTRĄ!!! amunicję, a każdemu wchodzącemu na stadion, łacznie z biletem wyjaśnić zasady i dać do podpisu skromny dokument o treści : " ja niżej podpisany wyrażam zgodę na oddanie w moim kierunku celnego strzału z karabinu snajperskiego, w momencie gdy będę prowoderem burdy stadionowej, lub jej czynnym uczestnikiem"
Proste ! Logiczne a przede wszystkim SKUTECZNE !!!
Tak, oczywiście, w ogóle nie wpuszczajmy policji na stadiony. Niech kibole(wiem, że kibol =/= kibic więc nie piszę o wszystkich którzy przyjdą na mecze) od razu porozwalają nowe stadiony i przy okazji spuszczą lanie sobie nawzajem/ kibicom. A potem narzekajmy na wstyd przed innymi/ zachowanie kiboli i na to, że policja nic nie robi dla ochrony. Jak takich ludzie się nie ukarze to będą myśleć, że wszystko im wolno i będzie tylko gorzej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2012 o 20:08
Demot prawdziwy gdy mamy doczynienia z nierównymi polskimi stadionami i naszą ukochaną reprezentacją w
99.99% przypadków strzela się obok bramki.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2012 o 20:15
"Prowokacja jest metodą działania służb policyjnych, organów ścigania
znaną i stosowaną w wielu krajach. Szczególność tej instytucji, istotność znaczenia i oddziaływania na polski system prawny wynika ze stosunkowo krótkiego w porównaniu z innymi państwami okresu stosowania w praktyce, znikome zainteresowanie ze strony doktryny, niewielki zakres orzecznictwa.","konieczność ustanowienia skutecznych ram kontroli i nadzoru nad stosowaniem
tej instytucji przez organy ścigania w Polsce, w tym w szczególności
określenie granic prowokowania, limitowania ingerencji państwa w sferę praw jednostki."
Nie ma to jak wielkie mądrości na demotach przez niektórych użytkowników. Zawsze wiedzą najlepiej BO przeczytali gazetę, zobaczyli w TV. Jasne, jasne media zawsze mówią prawdę. Tutaj tez tak?!
http://www.facebook.com/photo.php?fbid=340526142674587&set=a.172362796157590.43485.112828272111043&type=1
Dla leniwych:
idzew Łódź został ukarany za transparent 'KATYŃ 1940 - PAMIĘTAMY'Na klub Widzew Łódź nałożono karę w wysokości sześciu tysięcy złotych w związku z zachowaniem kibiców tego klubu (użycie środków pirotechnicznych, wywieszenie transparentów nie związanych z meczem) podczas meczu 26. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Widzew Łódź - Legia Warszawa.'
Same bandziory! Chyba te co kasę ściekają.
Nikt nie każde siedzieć spokojnie na krzesełku i nie wyrażać emocji. Ale rzucanie krzesełkami, wyrywanie płotów, atakowanie ludzi itp to jest też kibicowanie?? I te zasłonięte mordy. Jak tacy odważni są to proszę- uśmiech do kamerki- tchórze, którzy myślą, że są prawdziwymi twardzielami jak odwalą taką burdę. Nie jestem za rozwiązaniami siłowymi, ale jak do nich nic nie dociera to trzeba walczyć ich sposobami.
do kaczek też będą strzelać.
do bydła, które nie potrafi się zachować na stadionie powinno się strzelać