Jeśli sobie dał z tobą spokój, to może to z tobą jest coś nie tak a nie z tamtą osobą? ;]. No tak, niektórzy wgl tego nie biorą pod uwagę. Ja miałem wiele takich sytuacji i zrywałem kontakt z ludźmi właśnie dlatego, że zawiedli mnie, wykorzystali, ja im pomagałem a oni mieli pomoc mnie w nosie.
Z doświadczenia (niestety) wiem, ze takiej osobie na pewno przykro nie będzie, prędzej będzie się z Ciebie śmiał, że byłeś taki naiwny i wyrozumiały, a on to wszystko miał w dupie.
Nie ma większego farajerstwa niż przewidywanie oceny swojego komentarza. To moje zdanie, ale po jego ocenie zobaczymy czy ktoś się ze mną zgadza. W każdym razie uważam, że jeżeli ktoś pisze komentarze to po to żeby podzielić się swoją opinią, a nie żeby "zbierać plusy", bo to drugie można robić w szkole liżąc dupę nauczycielowi. Przepraszam za napastliwość wypowiedzi.
PS Podpis pod demotem się kupy nie trzyma
Nazwałem zachowanie, nie Ciebie. Nie piłem do Ciebie, byłeś tylko kroplą przepełniającą czarę. Sarkazm to "trik" językowy, który trudno jest czytelnie zastosować w suchym tekście, tak krótkim jak komentarz na demotach, o ile nie jesteś wirtuozem pióra (ale chyba jednak nie). Oceny komentarzy mają znaczenie choćby dla mnie, bo świadczą o tym, czy dana wypowiedź budzi emocje i jest warta uwagi, a "prośby" o minusy, plusy, lajki, czy łapki w górę powodują zakłamanie tej oceny. tyle ode mnie.
Nie żadna aktorka porno, a aktorka o dość dużym dorobku jak na swój młody wiek. Jedna z ponętniejszych sesji Michelle Trachtenberg, chyba każdemu znana z roli Jenny w "Eurotrip".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2012 o 23:46
Możecie ją ewentualnie znać jako odtwórczynię głównej roli w filmie familijnym "Księżniczka na lodzie" albo jako Georginę Sparks z "Plotkary". Grała też w filmie "Krwawe święta" i "Zły dotyk". :)
No ja sobie kiedyś dałem spokój z taką jedna jak mi proponowała sex, a nawet dobrze się nie znaliśmy. Dziękuję za taką dziewczynę ;). Nie jestem typem faceta co wykorzystuje każdą okazję. Jeśli mam wpaść to z ukochaną kobietą, a nie z jakaś tam lalunią.
Prawdziwe, o ile faktycznie można było na ciebie zawsze liczyć, bo wcale tak być nie musiało. Chociaż z drugiej strony, zależy co rozumieć pod pojęciem "olać". Jeśli przyjaciel olał kogoś takiego, to faktycznie "be". Ale pewnie chodzi o relacje damsko-męskie, w których nie wystarczy to, że można na kogoś liczyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 maja 2012 o 5:34
tak, kobiety tylko tak potrafią, by ignorować starania chłopaka przez długi czas aż ten będzie miał tego dość (bo przecież nie polega to na tym, by czekać wieczność, życie toczy się dalej, nie ma czasu na takie czekanie), a potem gadają, że nie są tego chłopaka warte, chore myślenie.
Zadam to pytanie chyba już 5 raz. Czemu z demotami z "filozoficznym" przesłaniem zawsze idzie w parze mniej lub przeważnie bardziej roznegliżowana laska? Autor sam wątpi w siłę przesłania i musi się ratować kawałkiem tyłka lub cycka, żeby dostać kilka plusów więcej?
A pani na zdjęciu ma sie do tego jak...?
No jak to po co? Żeby zwiększyć szanse dostania się na główną.. :D
Jeśli sobie dał z tobą spokój, to może to z tobą jest coś nie tak a nie z tamtą osobą? ;]. No tak, niektórzy wgl tego nie biorą pod uwagę. Ja miałem wiele takich sytuacji i zrywałem kontakt z ludźmi właśnie dlatego, że zawiedli mnie, wykorzystali, ja im pomagałem a oni mieli pomoc mnie w nosie.
Z doświadczenia (niestety) wiem, ze takiej osobie na pewno przykro nie będzie, prędzej będzie się z Ciebie śmiał, że byłeś taki naiwny i wyrozumiały, a on to wszystko miał w dupie.
Nie ma większego farajerstwa niż przewidywanie oceny swojego komentarza. To moje zdanie, ale po jego ocenie zobaczymy czy ktoś się ze mną zgadza. W każdym razie uważam, że jeżeli ktoś pisze komentarze to po to żeby podzielić się swoją opinią, a nie żeby "zbierać plusy", bo to drugie można robić w szkole liżąc dupę nauczycielowi. Przepraszam za napastliwość wypowiedzi.
PS Podpis pod demotem się kupy nie trzyma
Nazwałem zachowanie, nie Ciebie. Nie piłem do Ciebie, byłeś tylko kroplą przepełniającą czarę. Sarkazm to "trik" językowy, który trudno jest czytelnie zastosować w suchym tekście, tak krótkim jak komentarz na demotach, o ile nie jesteś wirtuozem pióra (ale chyba jednak nie). Oceny komentarzy mają znaczenie choćby dla mnie, bo świadczą o tym, czy dana wypowiedź budzi emocje i jest warta uwagi, a "prośby" o minusy, plusy, lajki, czy łapki w górę powodują zakłamanie tej oceny. tyle ode mnie.
powinno, ale zazwyczaj bywa tak, że ta osoba ma to w dupie.
Trafne .. zwłaszcza jeśli któraś ze stron zakocha się bez wzajemności drugiej osoby ..
Niech zgadnę, jakaś aktorka porno?
Nie żadna aktorka porno, a aktorka o dość dużym dorobku jak na swój młody wiek. Jedna z ponętniejszych sesji Michelle Trachtenberg, chyba każdemu znana z roli Jenny w "Eurotrip".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2012 o 23:46
ja jej nie znam, tak samo "Eurotrip"
@r4val, zniszczyles iskierke nadziei :(
Możecie ją ewentualnie znać jako odtwórczynię głównej roli w filmie familijnym "Księżniczka na lodzie" albo jako Georginę Sparks z "Plotkary". Grała też w filmie "Krwawe święta" i "Zły dotyk". :)
Właśnie, zapomniałam wspomnieć o jej roli u boku Zaca Efrona w 17 Again. :)
tylko ja wszedłem w komentarze, żeby się dowiedzieć kto to jest?
Nie , mnie to guzik obchodzi :) Ale widać obrazek działa jak miał działać, panowie wchodzą.
jej imię :Michelle Trachtenberg
Trafne, nawet nie powinno być żalu ;)
Jeśli czytasz komentarze, to znaczy że nie patrzysz na zdjęcie. Wracaj na górę
No ja sobie kiedyś dałem spokój z taką jedna jak mi proponowała sex, a nawet dobrze się nie znaliśmy. Dziękuję za taką dziewczynę ;). Nie jestem typem faceta co wykorzystuje każdą okazję. Jeśli mam wpaść to z ukochaną kobietą, a nie z jakaś tam lalunią.
Bądź dumny i wmawiaj sobie, że jesteś zajebisty.
Skąd pomysł że Twój przeciętny czytelnik jest człowiekiem na którego można zawsze liczyć?
Zdjęcie ma się nijak do podpisu...ode mnie minus
Prawdziwe, o ile faktycznie można było na ciebie zawsze liczyć, bo wcale tak być nie musiało. Chociaż z drugiej strony, zależy co rozumieć pod pojęciem "olać". Jeśli przyjaciel olał kogoś takiego, to faktycznie "be". Ale pewnie chodzi o relacje damsko-męskie, w których nie wystarczy to, że można na kogoś liczyć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2012 o 5:34
tak, kobiety tylko tak potrafią, by ignorować starania chłopaka przez długi czas aż ten będzie miał tego dość (bo przecież nie polega to na tym, by czekać wieczność, życie toczy się dalej, nie ma czasu na takie czekanie), a potem gadają, że nie są tego chłopaka warte, chore myślenie.
no, biedni faceci, wiecznie wykorzystywani przez złe i niedobre kobiety. To działa w obie strony tak się składa.
Zadam to pytanie chyba już 5 raz. Czemu z demotami z "filozoficznym" przesłaniem zawsze idzie w parze mniej lub przeważnie bardziej roznegliżowana laska? Autor sam wątpi w siłę przesłania i musi się ratować kawałkiem tyłka lub cycka, żeby dostać kilka plusów więcej?
Jeśli ktoś z twoim nickiem jest przeciwny cyckom na głównej to znaczy że to prawda co piszesz;)
widze ze teraz juz nawet do madrej tresci trzeba wstawic gola babe...
w sensie że na kogoś kto mógł dać w każdej sytuacjo dupy? Bo nie rozumiem odniesienia do obrazka.
nie wydaje wam sie że ta pani w lewej nodze nie ma kolana ,
a łydka jest zaje...... wydłużona
Lepiej pasowałoby zdjęcie zapłakanej nastolatki i podpis "mówią że nie jest ciebie wart...? A może po prostu ma inny gust?"
Sie ku*rwa doczepiliście tej foty jak szczerbaty suchara -,-
true story ...
ona ma na imię : Michelle Trachtenberg
ładna :D
są cycki, jest główna...
Zarżnięte z aldemotów...
No na taką niunię w kabaretkach zawsze można liczyć, no może za pewną opłatą...
gdyby nie zdjecie to demot by nie byl taki dobry:3
Dał sobie spokój bo być może po prostu stracił do Ciebie cierpliwość ;]
To raczej nie pomaga - jeśli temu drugiemu to tylko zwisa ... ale wartości nie znikają - za to tamta strony ich nigdy mieć nie będzie ;D
Oj nie wiem "olał" bo mu się nie opłaca ... skoro się nie opłaca to znaczy, że jednak nie mógł liczyć ... no cóż ;D takie jest życie ...