Zjeb*ne. No jak by się nie zmieniło?? Nie było by wypadów nad jeziorko balety czy nie byłoby tam mojej dziewczyny... A ciebie co? Rodzice trzymają w piwnicy małolacie??
W moim zyciu zmienilo by sie bardzo wiele bo dostal bym świra od siedzenia przed komputerem. Chyba ze dali by mi jeszcze do celi 11 kumpli, pilke i orlika xD
nie trzeba bylo by sie juz w ogole ruszac z krzesla
Wtedy to chyba z tej celi, (więzienia) by nas wywalili, bo rachunek za prąd byłby niewiarygodnie wysoki :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2012 o 17:35
Tak właściwie, to zastanawiam się czy dałoby radę usiąść na krześle.
Jeśli dla kogoś jest to prawdziwy demot, to jest to naprawdę smutne...
nie zdziwiłbym się jak by ktoś to miał, za motywator :D
To wciąż byłoby smutne :P Jedyny + to to, że pije wodę... (namiastka zdrowego trybu życia)
Przepustowość by się zmieniła... :D
nie wstawałbym co 20 minut do lodówki
ja pie*dole, co za czasy, żeby takie coś porównywać do prawdziwego życia ...
stary żartujesz...zajebiście,mama by nie miała jak mnie zwalić z kompa :D
Ale w więzieniu pić alko nie można. To by mnie zabiło
tak, mniej stresu o to ze powinienem robic cos innego
Tak. Wszystkie kolejne morderstwa popełniałabym w grach on-line (bo jeśli dostałabym dożywocie, to znaczy, że to pierwsze było w realu ;).
W życiu autora też nie za wiele by się zmieniło, skoro w piątek o prawie 18 wstawia demoty..
Zjeb*ne. No jak by się nie zmieniło?? Nie było by wypadów nad jeziorko balety czy nie byłoby tam mojej dziewczyny... A ciebie co? Rodzice trzymają w piwnicy małolacie??
O taaaak nie musiałbym chodzić do szkoły i pomagać rodzicom.. zaraz ja nie chodze do szkoły i im nie pomagam.. nic by się nie zmieniło, Masz racje !
Co mi z dostępu do internetu jak kompa nie ma? :)
Dla niektórych to prawdziwe.
I prawdę mówiąc dobry demot, podoba mi się, a jest coraz więcej dennych demotywatorów. :) 'mocne'.
tak, ponieważ nie musiałbym chodzić po jedzenie do kuchni
zalamalbym sie
Mam wrażenie, że wszyscy tutaj zakładają, że każdy na tej stronie siedzi całodobowo przy kompie i nic nie robi.
Może bym poruchał.
Tak...zasadniczo?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2012 o 17:14
I kolejnyyyyyyyyy demot z serii "rusz dupe sprzed kompa, noł lajfie". Kiedy ta zaraza się skonczy?
tak
zmieniłby się frajer co za to płaci
Nie musiałbym pracować bo zarabialiby na mnie podatnicy ;p
ja powiem ze zmieniło by się jedno;) BRAK szkoły(wychodzenie z celi chyba nie wchodzi w grę?)
Tak wkoncu nie musialbym pracowac a obiad podali by mi pod nos...
W moim zyciu zmienilo by sie bardzo wiele bo dostal bym świra od siedzenia przed komputerem. Chyba ze dali by mi jeszcze do celi 11 kumpli, pilke i orlika xD
tak zmieniłoby się, nie musiałbym chodzić do szkoły ani do roboty
klasa!
W końcu jadałbym o stałych porach!
Przydałby się jeszcze komputer.
nie byłoby lodówki...
Taki układ by mi pasował, nie musiałbym chodzić do pracy, robić zakupy.
A i nawet kibel bym miał w tym samym "pokoju" co komputer.
No tak jak siedzi przed internetem dzień i noc,to pewnie by nawet nie zauważył że siedzi w pierdlu!