Nieprawda. Miłość może wygasnąć. I szczęśliwi Ci, którzy kochają do śmierci, ale nie przekreślajmy uczuć, które mają koniec. Bo one też były prawdziwe.
Miłość może wygasnąć np. z powodu zaniedbania albo zauroczenia się w kimś innym. Jeżeli para zamiast starać się naprawić związek i rozpalić uczucie na nowo woli porzucić problemy i zacząć żyć łatwiej, od nowa- to to nigdy nie nazywało się miłością. Owszem, prawdziwe uczucie nigdy nie gaśnie, bo jeżeli ludzie się na prawdę kochają, nigdy na to nie pozwolą.
Moim zdaniem jest możliwe, by uczucie się zwyczajnie wypaliło. Po iluś tam latach spędzonych razem, po prostu przestają czuć do siebie to, co czuli kiedyś i nie są w stanie tego naprawić. Być może partner się zmienił, być może to my się zmieniliśmy. Być może stało się coś, co zmieniło obojga. I myślę, że nie należy za to winić nikogo.
Zdarzają się pary, które odchodzą od siebie po wielu latach. I nigdy się nie kochali? Nigdy nie łączyło ich prawdziwe uczucie? Wszystko było iluzją? Nie sądzę.
Chyba że jest aż po grób... ;)
Nieprawda. Miłość może wygasnąć. I szczęśliwi Ci, którzy kochają do śmierci, ale nie przekreślajmy uczuć, które mają koniec. Bo one też były prawdziwe.
Miłość może wygasnąć np. z powodu zaniedbania albo zauroczenia się w kimś innym. Jeżeli para zamiast starać się naprawić związek i rozpalić uczucie na nowo woli porzucić problemy i zacząć żyć łatwiej, od nowa- to to nigdy nie nazywało się miłością. Owszem, prawdziwe uczucie nigdy nie gaśnie, bo jeżeli ludzie się na prawdę kochają, nigdy na to nie pozwolą.
Moim zdaniem jest możliwe, by uczucie się zwyczajnie wypaliło. Po iluś tam latach spędzonych razem, po prostu przestają czuć do siebie to, co czuli kiedyś i nie są w stanie tego naprawić. Być może partner się zmienił, być może to my się zmieniliśmy. Być może stało się coś, co zmieniło obojga. I myślę, że nie należy za to winić nikogo.
Zdarzają się pary, które odchodzą od siebie po wielu latach. I nigdy się nie kochali? Nigdy nie łączyło ich prawdziwe uczucie? Wszystko było iluzją? Nie sądzę.
Kurde, wieczność to coś czego najbardziej się boje.
Polecam książkę Nicholasa Sparksa "Dla Ciebie wszystko" którą dobitnie można umieścić nad tym opisem :)
Tylko ludzie się kończą.
miłość nie jest uczuciem. Uczuciem możne być zakochanie a miłość jest postawą człowieka względem drugiej osoby.