Myślisz, że autor demota nalewał naleśniki garem na patelnię? Hm. To by wyjaśniało, dlaczego sądził, że dokładne wyczyszczenie butelki po ketchupie przed i po każdym użyciu wymaga mniej roboty.
to chyba nigdy nie robiłeś naleśników - skoro polecasz coś takiego - to przecie dwa razy więcej roboty i trzy razy bardziej wybrudzona kuchnia, by napełnić tą butelkę - wole już tradycyjnie chochelką ^^
Nie masz na biwaku lodówki? Serki się roztapiają? Włóż produkty do siatki, w miarę możliwości odpompuj powietrze, zawiąż i włóż do zimnej wody (np zlewu, miski lub strumienia, wariant trzeci w miejscu, gdzie nikt inny się do nich nie dorwie), w razie konieczności połóż obciążnik.
MingeBag Podejrzewam, że jeżeli (weźmy na tapetę mleko) mleko będzie chciało uciec nam z garnka, a łyżka na nim leży... I jeżeli ta łyżka dotknie już tego mleka... To mleko osiądzie. Spróbuj. Zauważ, że jak mieszasz coś, żeby nie uciekło, to to osiada z powrotem... Nie wiem, czy rozumiesz, ale prościej się nie da chyba.
Podczas mieszania opada, ponieważ obniżasz temperaturę. Kipi płyn, który dotyka ścianek garnka (przyjrzyj się gotującemu mleku). Pewnie jakiś fizyk dodałby jeszcze coś o ciśnieniu, które wypycha ciecz.
eeee z tym lodem to troche nie do końca jest tak - lód nie rozwadnia drinków/napojów - no chyba że tak jak w NeKonaldzie jest lodu pół na pół z napojem. 2-3 kostki lodu to tak mała ilość wody że nawet nie poczujesz ze coś się tam "rozwodniło"
Na obrazku mrożone w ten sposób jest chyba wino, nie rozumiem, po co mrozić wino kostkami bo przeważnie po prostu schładza się butelkę.. ale jeśli tak, to faktycznie tutaj rozwodnienie może być wyczuwalne. Przy coli nikt się nie zorientuje, a przy drinkach rozwodnienie jest czasem nawet pożądane :)
Niezbyt praktyczne te propozycje... Kołek w opakowaniu na płyty nie ułatwia przechowywania w nim bułki. To już lepiej i łatwiej wykorzystać pudełko po lodach czy margarynie i przynajmniej mamy plastik przeznaczony do kontaktu z żywnością. Winogrona do wina? A kto pije wino z lodem? Do innych rzeczy... Zwłaszcza kawa mrożona musi być pyszna z winogronami.;) Podpałka wychodzi taniej od nachos a jeszcze taniej sucha trawa czy suche próchno. Słomka w puszce? Sporadycznie pijam z puszki a jeśli już, to wtedy nie mam słomki. Ale jeśli tylko ktoś lubi, to pomysł obleci. Nici dentystyczne? Do krojenia biszkoptów na tort niby fajny pomysł, ale lepsza specjalnie do tego przeznaczona metalowa żyłka (przynajmniej mamy pewność, że ciasto nie będzie zalatywać miętą). Ostatni pomysł jest tak kretyński, że ośmiesza cały zestaw.
Myślę, że nie autor obrazka chciał sparodiować te wszystkie "genialne pomysły", zaś autor demota wziął to troszku zbyt na serio. Srsly, po **** mam kroić tort nicią dentystyczną?
Z tymi nachosami to ciekawe ;].
Dodaje do ulubionych :-)
generalnie demot na plus, ale nić dentystyczna i te naleśniki to mały przypał. Przecież istnieje nóż i chochla. Tak tylko mówię...
Myślisz, że autor demota nalewał naleśniki garem na patelnię? Hm. To by wyjaśniało, dlaczego sądził, że dokładne wyczyszczenie butelki po ketchupie przed i po każdym użyciu wymaga mniej roboty.
to chyba nigdy nie robiłeś naleśników - skoro polecasz coś takiego - to przecie dwa razy więcej roboty i trzy razy bardziej wybrudzona kuchnia, by napełnić tą butelkę - wole już tradycyjnie chochelką ^^
A tymczasem w szkole uczą o delcie
A ty pewnie dalej nie wiesz co to jest i po co.
Nie masz na biwaku lodówki? Serki się roztapiają? Włóż produkty do siatki, w miarę możliwości odpompuj powietrze, zawiąż i włóż do zimnej wody (np zlewu, miski lub strumienia, wariant trzeci w miejscu, gdzie nikt inny się do nich nie dorwie), w razie konieczności połóż obciążnik.
Jakim cudem nic mi nie wykipi z garnka tylko dlatego, że położyłem na nim drewnianą łyżkę? Pomóżcie, bo mózg mi zaraz eksploduje od myślenia o tym.
Ja też tego nie rozumiem. Co to za brednie?
MingeBag Podejrzewam, że jeżeli (weźmy na tapetę mleko) mleko będzie chciało uciec nam z garnka, a łyżka na nim leży... I jeżeli ta łyżka dotknie już tego mleka... To mleko osiądzie. Spróbuj. Zauważ, że jak mieszasz coś, żeby nie uciekło, to to osiada z powrotem... Nie wiem, czy rozumiesz, ale prościej się nie da chyba.
Podczas mieszania opada, ponieważ obniżasz temperaturę. Kipi płyn, który dotyka ścianek garnka (przyjrzyj się gotującemu mleku). Pewnie jakiś fizyk dodałby jeszcze coś o ciśnieniu, które wypycha ciecz.
eeee z tym lodem to troche nie do końca jest tak - lód nie rozwadnia drinków/napojów - no chyba że tak jak w NeKonaldzie jest lodu pół na pół z napojem. 2-3 kostki lodu to tak mała ilość wody że nawet nie poczujesz ze coś się tam "rozwodniło"
Na obrazku mrożone w ten sposób jest chyba wino, nie rozumiem, po co mrozić wino kostkami bo przeważnie po prostu schładza się butelkę.. ale jeśli tak, to faktycznie tutaj rozwodnienie może być wyczuwalne. Przy coli nikt się nie zorientuje, a przy drinkach rozwodnienie jest czasem nawet pożądane :)
Pomysły dobre... tylko tych nachosów za bardzo byłoby mi szkoda. :P
Niezbyt praktyczne te propozycje... Kołek w opakowaniu na płyty nie ułatwia przechowywania w nim bułki. To już lepiej i łatwiej wykorzystać pudełko po lodach czy margarynie i przynajmniej mamy plastik przeznaczony do kontaktu z żywnością. Winogrona do wina? A kto pije wino z lodem? Do innych rzeczy... Zwłaszcza kawa mrożona musi być pyszna z winogronami.;) Podpałka wychodzi taniej od nachos a jeszcze taniej sucha trawa czy suche próchno. Słomka w puszce? Sporadycznie pijam z puszki a jeśli już, to wtedy nie mam słomki. Ale jeśli tylko ktoś lubi, to pomysł obleci. Nici dentystyczne? Do krojenia biszkoptów na tort niby fajny pomysł, ale lepsza specjalnie do tego przeznaczona metalowa żyłka (przynajmniej mamy pewność, że ciasto nie będzie zalatywać miętą). Ostatni pomysł jest tak kretyński, że ośmiesza cały zestaw.
Myślę, że nie autor obrazka chciał sparodiować te wszystkie "genialne pomysły", zaś autor demota wziął to troszku zbyt na serio. Srsly, po **** mam kroić tort nicią dentystyczną?
JAK UMIEŚCIĆ CIASTO NALEŚNIKOWE W BUTELCE PO KECZAPIE?????????
kiedyś, za starych dobrych czasów każdy miał w domu coś takiego jak lejek. Teraz nawet w sklepach ciężko go dorwać...