az milo bylo posluchac :) , a teraz spojrzcie na dzisiejszce piosekni i te same gwiazdy i te nowe, czeczerecze przez pol piosekni, tekst bez sensu a ludzie dupy jaraja i mysla zeto sa wielkie hity, poprawka to szajsktory podoba wam sie ze wzgledu na melodie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 września 2012 o 3:24
takie czasy :( dzisiejsza muzyka nie schodzi na dno , ona je osiągnęła ,szkoda że w 1999 byłem wtedy przedszkolakiem :( takie fajne czasy z klimatem , kiedyś w muzyce się liczył talent ,a nie znajomości, bo co teraz mamy? LMFAO? dwóch potarganych pedałków co robią nudne jaja z miksem wieśniarskiego techno z plastikowym popem?
I zupełnie inne podejście. Zobaczcie teledysk z 10:31 minuty. Impreza na plaży wtedy, a impreza na plaży w teledyskach dzisiaj. Trzech chłopaczków poubieranych, miłe, uśmiechnięte, NIE wulgarne dziewczyny. A nie to co teraz, kobiety mają stroje które składają się z jednego sznurka. A w piosenkach słychać tylko "Sexy Bitch". Milo się słuchało tego demotywatora. I to jest na prawdę demotywujące jak muzyka się przemieniła. Tęsknię za tamtymi czasami. Mnóstwo wspomnień mam związanych z tymi piosenkami.
Ludzie podobnie jak autor tego komentarza lubią żyć w obłudzie. Lubicie narzekać na dzisiejsze czasy myśląc że kiedyś było całkiem inaczej. Nonsens. Wszystko generalizujecie i wrzucacie do jednego worka. Mogę dać setki przykładów hitów z lat 90 których teksty nie mają głębszego sensu a teledyski niczym się nie różnią od tych dzisiejszych pornoklipów, na które tak narzekacie. http://www.youtube.com/watch?v=eiuHdUkuRi0&feature=related
Mogę także podać tysiące przykładów wartościowej muzyki 2012 roku :)
Jak to ktoś niżej napisał. Włącza się wam popularna choroba XXI wieku. Jej syndrom to "za moich czasów było lepiej"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2012 o 19:01
Kur*a mać gimbusy przestańcie to porównywać do dzisiejszych czasów. Trochę kultury. Co tu porównywać czasy były inne, ludzie zachowywali się inaczej,kultura była inna a na imprezach dominował głównie taniec a nie to,kto więcej wypije. Jak ja to usłyszałem to odrazu mi ciarki przeszły. Wielki plus.
@misterewieszkto po pierwsze nadużywasz słowa "gimbus" bo gimbusy nie robią takich porównań a przynajmniej nie tak często ot tak, głównym powodem jest to że większość gimbusów miało w 1999r maksymalnie około 3 lata (no chyba że jakiś został w jakieś klasie) a po drugie w dzisiejszych czasach też da się znaleźć dobrą muzykę tylko nie umiecie szukać albo macie jak stare dziadki i babcie syndrom "za moich czasów było lepiej"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2012 o 20:14
Zajebiście no i co z tego? Nie ogarniam,po co się takie demoty? Dla mnie to co jest na tym filmiku to gówno. Jest jedna fajna sprawa z 1999 ale to niestety nie jakieś wasze popowe gówna,tylko Scenes from A Memory Dream Theater 77 minutowa opera progresywno-metalowa. Ale wy wolicie swoje tandetne popowe 3 minutowe pioseneczki
Cześć, jestem z rocznika '96 i słucham rocka. Wyobraź sobie, że w 1999 roku miałam 3 lata i raczej nie miałam wpływu na muzykę, której słuchałam. Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2012 o 17:50
Ja z '95, pamietam że pierwszym utworem jakie słyszałem od taty to albo "chłopaki nie płaczą" T.Love (śpiewałem to i teraz cała rodzina to powtarza na spotkaniach i się wstydzę :P) albo "Kiedy byłem małym chłopcem" Breakoutu. Chciałbym tutaj podziękować tacie za zaszczepienie mi dobrej muzyki :D
Ja przykładowo 18 z tych utworów wcale nie znam. A jest kilka takich co bym zdecydowanie dorzucił. Ale to chyba wg tej listy robiono http://www.musicoutfitters.com/topsongs/1999.htm . A to amerykańskie jest ,nie polskie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
-3
/
11
Powiedzmy sobie szczerze, po 1999 roku nastąpił koniec pięknej muzyki...Dobrych wykonawców po tym okresie mogę wymienić na palcach...Niestety jednak będzie już tylko gorzej. Aż łezka się w oku zakręciła, gdy sobie je wszystkie przypomniałem. :) Takie hity już nie nadejdą, ale zawsze będą...Głęboko ukryte w dzisiejszym świecie komercji, ale jednak zawsze będą. Człowiek, który szuka czegoś więcej, to zawsze je znajdzie. Zawsze znajdzie dobre utwory. :)
Sądzisz, że te hity nie były w tamtych czasach komercyjnymi? Za 20 lat będziemy wspominać z łezką w oku dzisiejszą komercję, paplając że takie piosenki już nie nadejdą.
a ja się zgadzam z fankeane, w 99 wszystko było na prawdę inne i artyści dopiero odkrywali, że na muzyce idzie nieźle zarobić nawet jeśli zrobią totalne ścierwo (dzisiaj wychodzi im to już całkiem dobrze). W 99 roku miałem 7 lat więc już co nieco pamiętam ;)
Tak słuchałam i co z tego? Demot niczym mnie nie zaskoczył, nie rozbawił, nie wzruszył. Zaraz pojawią się demoty z muzycznymi hitami 2000, 2001 itd...
Czemu minus? Bo stale słucham starych hitów. Uwielbiam je dalej tak samo. Dlatego dla mnie to żaden powrót do przeszłości. Bo zawsze ceniłam muzykę z dawnych lat i nikt mi nie musi tego przypominać demotami z marnym podpisem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 września 2012 o 13:18
a czemu takie "Czeczerzecze" przez pół piosenki oraz inne z głupimi tekstami stają sie hitami ? to proste bo te główne komercyjne stacje radiowe nam to narzucają co mamy słuchać i co ma być modne puszczając nam w kółko jedną i tą samą playliste. Teraz te wszystkie piosenki są sezonowe, pograją je chwile pograją a potem nawet ich nikt juz nie słucha. Ani to melodyjne ani z mądrym tekstem. Rzygać już mi sie chce tymi "hitami" dzisiejszymi, zwłaszcza gdy sie słucha radia przez większość dnia a tu jedna piosenka przez ten czas leci z 5 razy ;/ i co do teledysków, były całkiem inne jakieś ciekawsze, teraz tylko kręcenie dupami do muzyki.
Kiedyś były beznadziejne teledyski z seksem w roli głównej (obejrzyjcie sobie nie wiem, Mr President, albo E-Rotic, tacy wykonawcy byli!) tyle że to była nisza, typowo imprezowo, dyskotekowa, którą większość populacji gardziła lub też słuchała okazjonalnie. Dziś jest to mainstream. Po prostu to się dobrze sprzedaje, jest popyt to jest i podaż. Tak samo, wartościowe teledyski jak i muzyka, są i dziś. Ale nie jest to lansowane w radiu, są zespoły w ogóle nieznane w Polsce, albo w Europie, mają swoich fanów gdzieś na drugim końcu świata i tam sobie tworzą. Od czego mamy internet, internetowe radia, by sobie znaleźć to co nam się podoba i tego słuchać? No ale, ludzie są leniwi i jak ze wszystkim, tak i tutaj, są przez to poszkodowani, gdyż cwaniacy różni biorą ich w pupy.
Przyjemnie jest czasem posłuchać zestawienia starych nagrań.
W tamtych czasach systematycznie nagrywałem utwory z radia na kasety magnetofonowe. Jednak używałem marnego sprzętu, więc tych kaset teraz wcale nie słucha się przyjemnie :)
Przepraszam, ze piszę to tutaj ale szukam pewnej piosenki. Wydaje mi się, ze puszczano ją dosc czesto okolo 2002-2004 roku. W teledysku był jakis facet, który miał 2 dziewczyny, i jedna z nich zginęła w wypadku samochodowym.
Kolejne narzekanie na "nowe" piosenki. Nie twierdzę że te są gorsze. Nie sądzicie że stajecie się coraz starsi ? Powoli pojawia się u was syndrom "za moich czasów". Wy ciągle widzicie tylko lady srakę i "nową" madonnę a piosenki np. Linkin Park są super. Ludzie zmieńcie kanał na Rebel a nie tylko VIVA bo tam teraz tylko tyłki pokazują.
Wiesz, ja np. miałem 2 lata w roku 1999 i moim zdaniem także piosenki z kilku ostatnich lat nie mogą się równać z tymi z 1999(oczywiście nie wszystkie, kilkanaście jak dla mnie było równie fajnych):)
No skoro zaczęło się od Santany, to mogło się też nim skończyć. Corazon Espinado np. było z tej samej płyty i ten kawałek jest równie dobrze rozpoznawalny. :D
od destiny's child bills bills bills włącznie, do końca wideo, 10 lat temu znałam tylko tą jedną piosenke eminema. jakoś w telewizji ani radiu nie puszczali. poza tym jaracie się że to była muzyka, nie to co teraz, ale porównajcie te brytneje, agilery, iglesiasy do muzyki lat 60-70, to przez kontrast to sie wyda jeszcze większym g*wnem niż muzyka obecna w porównaniu do lat 90. z tych ludzi to najbardziej cenie babke na samym końcu (teraz już ją znam, ale w '99 ni cholery) bo ma za*ebisty w kosmos głos i niegłupie piosenki, a te bakstrit bojsy to szajs jakich mało, nie ma co obrażać dzisiejszych porównując do troszeczke mniejszego g*wna
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2012 o 19:39
Słuchałem tylko pierwszych 6 minut, bo stwierdziłem, że dalsze słuchanie urywków nie ma sensu. Podczas tych 6 minut naliczyłem 8 utworów, których nie znam w ogóle (a swoje lata mam). Zaś z tych, które znam, większość nadal jest emitowana w niektórych rozgłośniach radiowych. WNIOSEK: Nie "na pewno" bo autor nie jest wyrocznią, a nawet jeśli jest, to się pomylił, czego jestem przykładem.
P.S. Nie 'słuchałem', a 'czasem słyszałem' jak już ktoś zdążył zauważyć
Dzięki, autorze demota! Będąc młodszy dużo słuchałem radia, a nie zawsze zapamiętywałem tytuły często świetnych piosenek i część "odeszła w niepamięć". Dzięki temu demotowi będę mógł odnaleźć po tytule kilka hitów z lat mojej młodości ;)
Jak tak to oglądam to się nie mogę nadziwić, że niektóre z tych piosenek są z 99, ale owszem słuchało się (mimo iż zaledwie 7 lat miałam) i nadl niektóre chętnie się słucha.
Jestem z rocznika 95' ale wiekszość piosenek słyszałam i niektóre nawet pamiętam. Jednak Najwiekszy wpływ miał na mnie brat, który wtedy słuchał Kazika, Kultu, T-love. A potem jak to dziecko chodziłam po mieście podśpiewując: ,, Wszystkie deski obsikane, wszystkie kible obsrane" XD rodzicie sie mieli...
Rocznik 95 jestem i moja pierwsza piosenka, którą pamiętam, to: "Kobiety są gorące" :D
Śpiewałem to na nocniku w wieku lat 2 i do tej pory rodzice i siostra nie dają mi spokoju z tego powodu, a ze mnie po prostu taki mały amancik był :D. Przebijcie mnie cwaniaczki XD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 września 2012 o 22:28
Haha! Dobre! :) To ja też muszę się przyznać, miałam podobną sytuację- również miałam wtedy 2 lata. Założyłam sobie nocnik na głowę i bawiłam się, że jestem kowbojem. Jakaś wtedy bajka w TV o kowbojach leciała ale za cholerę nie przypomnę sobie jaka. :D
Pozwolę sobie coś powiedzieć. Gdy słucham tego czuje zapach tamtych dni, słońce, słyszę śmiech rówieśników, smak porannego chleba. Dla mnie ta muzyka ma ogromną wartość i jest lepsza dlaczego? Bo gdy tego słuchałam byłam szczęśliwa, bo to właśnie przy tych dźwiękach przeżywałam najlepsze chwile swojego życia. Jeżeli chodzi o czasy. owszem. było lepiej i tego nie powie nikt. Przynajmniej jak coś robiliśmy nie upublicznialiśmy tego. yle w tym temacie.
choć większość z tych kawałków to "popszity" (choć w porównaniu z dzisejszą "muzyka", to i tak sztuka...), to i tak wspominam je bardzo ciepło, w końcu, to moja wczesna młodość ;D
@kasialegnica
ok. boys boys boys nie miało jakiegoś wielkiego przekazu. na pewno znajdzie się jeszcze więcej podobnych z tamtych czasów. ale w roku 1999 na mtv można było zobaczyć i posłuchać Eminema, Dido, Red Hot Chilli Peppers i wiele innych. dzisiaj mtv już nie włączam. kiedy włączam inne stacje muzyczne to często co 2 piosenka to świecenie dupą przez 3 i pół minuty, ale nic - świat idzie do przodu. może mi się tylko tak wydaje, może nie powinienem jakoś specjalnie najeżdżać na dzisiejszą muze, może to właśnie za nią zatęsknię za 10 lat, bo już będzie nieco lepsza niż to co będzie wtedy...
co ciekawe, doskonale pamiętam ten rok i klimat tamtych czasów, najlepsze jest to że uważaliśmy (rocznik 1980) muzykę z 1999 roku (w większości piosenek) za totalny chłam i tak samo jak wy teraz, mój rocznik wspominał muzykę z początku lat 90-tych i końca 80-siątych, zwłaszcza rocka. I nadal uważam, że ta muzyka to chłam, a obecnej nie można już nawet nazwać muzyką :)
Hmm urodziłem się w 1997 a pamiętam wiele z nich, choćby dlatego że jak miałem 4 - 8 lat potrafiłem słuchać muzyki w radiu godzinami, a potem pojawił się komputer i internet :D Niestety :/
Jestem rocznik '96 i dla mnie nie jest niczym dziwnym, że przedstawiciele mojego rocznika pamiętają końcówkę lat '90. ;) Jako trzylatka uwielbiałam oglądać telewizję, a już w szczególności lubiłam kanały z muzyką. W pamięć zapadło mi wiele teledysków, ale najbardziej lubiłam Eiffel65- Blue i Mr. Oizo- Flat Beat. xD Uwielbiałam np: program Disco Relax, szczególnie piosenki dla dzieci (pamięta ktoś jeszcze Yeti? ;)) Albo gry na Pegasusa- najulubieńsza to oczywiście Circus Charlie (ta muzyczka!) ale że sama byłam małym 2-3 letnim smarkaczem to oczywiście tylko patrzyłam jak kuzynka gra. ;P Oj tak, to trzeba przyznać- to były czasy! ;))
az milo bylo posluchac :) , a teraz spojrzcie na dzisiejszce piosekni i te same gwiazdy i te nowe, czeczerecze przez pol piosekni, tekst bez sensu a ludzie dupy jaraja i mysla zeto sa wielkie hity, poprawka to szajsktory podoba wam sie ze wzgledu na melodie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 września 2012 o 3:24
takie czasy :( dzisiejsza muzyka nie schodzi na dno , ona je osiągnęła ,szkoda że w 1999 byłem wtedy przedszkolakiem :( takie fajne czasy z klimatem , kiedyś w muzyce się liczył talent ,a nie znajomości, bo co teraz mamy? LMFAO? dwóch potarganych pedałków co robią nudne jaja z miksem wieśniarskiego techno z plastikowym popem?
I zupełnie inne podejście. Zobaczcie teledysk z 10:31 minuty. Impreza na plaży wtedy, a impreza na plaży w teledyskach dzisiaj. Trzech chłopaczków poubieranych, miłe, uśmiechnięte, NIE wulgarne dziewczyny. A nie to co teraz, kobiety mają stroje które składają się z jednego sznurka. A w piosenkach słychać tylko "Sexy Bitch". Milo się słuchało tego demotywatora. I to jest na prawdę demotywujące jak muzyka się przemieniła. Tęsknię za tamtymi czasami. Mnóstwo wspomnień mam związanych z tymi piosenkami.
Ludzie podobnie jak autor tego komentarza lubią żyć w obłudzie. Lubicie narzekać na dzisiejsze czasy myśląc że kiedyś było całkiem inaczej. Nonsens. Wszystko generalizujecie i wrzucacie do jednego worka. Mogę dać setki przykładów hitów z lat 90 których teksty nie mają głębszego sensu a teledyski niczym się nie różnią od tych dzisiejszych pornoklipów, na które tak narzekacie.
http://www.youtube.com/watch?v=eiuHdUkuRi0&feature=related
Mogę także podać tysiące przykładów wartościowej muzyki 2012 roku :)
Jak to ktoś niżej napisał. Włącza się wam popularna choroba XXI wieku. Jej syndrom to "za moich czasów było lepiej"
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 19:01
Kur*a mać gimbusy przestańcie to porównywać do dzisiejszych czasów. Trochę kultury. Co tu porównywać czasy były inne, ludzie zachowywali się inaczej,kultura była inna a na imprezach dominował głównie taniec a nie to,kto więcej wypije. Jak ja to usłyszałem to odrazu mi ciarki przeszły. Wielki plus.
@misterewieszkto po pierwsze nadużywasz słowa "gimbus" bo gimbusy nie robią takich porównań a przynajmniej nie tak często ot tak, głównym powodem jest to że większość gimbusów miało w 1999r maksymalnie około 3 lata (no chyba że jakiś został w jakieś klasie) a po drugie w dzisiejszych czasach też da się znaleźć dobrą muzykę tylko nie umiecie szukać albo macie jak stare dziadki i babcie syndrom "za moich czasów było lepiej"
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 20:14
to już tyle lat.. jak ten czas szybko leci..
Słucham z przyjemnością do dzisiaj :)
Zajebiście no i co z tego? Nie ogarniam,po co się takie demoty? Dla mnie to co jest na tym filmiku to gówno. Jest jedna fajna sprawa z 1999 ale to niestety nie jakieś wasze popowe gówna,tylko Scenes from A Memory Dream Theater 77 minutowa opera progresywno-metalowa. Ale wy wolicie swoje tandetne popowe 3 minutowe pioseneczki
Za chwilę odezwie się TRÓ-ROK-FAN, rocznik 96, który stwierdzi, że wtedy słuchał czegoś innego niż wszyscy, np Nirvany.
w 1999 roku rocznik 96 mial 3 lata wiec nie raczej nie pamiętał czego słuchał
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 17:52
Cześć, jestem z rocznika '96 i słucham rocka. Wyobraź sobie, że w 1999 roku miałam 3 lata i raczej nie miałam wpływu na muzykę, której słuchałam. Pozdrawiam serdecznie! :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 17:50
Ja jestem z 96 i słyszałem te piosenki, i mile wspominam, bo to było dla mnie dzieciństwo.
Ja z '95, pamietam że pierwszym utworem jakie słyszałem od taty to albo "chłopaki nie płaczą" T.Love (śpiewałem to i teraz cała rodzina to powtarza na spotkaniach i się wstydzę :P) albo "Kiedy byłem małym chłopcem" Breakoutu. Chciałbym tutaj podziękować tacie za zaszczepienie mi dobrej muzyki :D
Co za ludzie, umiem liczyć i wiem ile mieliście lat, nie czujecie ironii?
Nie.
To, że słyszałem je to nie znaczy, że słuchałem. Niektóre są w miarę dobre, ale ta muzyka nie jest dla mnie. Metal forever \../,
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 17:21
E tam pieprzysz, wspomnienia nie mają gustu muzycznego. Dzisiaj cały dzien się faszeruję pagan metalem a kilka prościuchów z tej listy mi się podoba.
No qrwa, no. Znowu jakiś pajac z internetów uważa, że jest nieomylną wyrocznią, wiedzącą o życiu przypadkowych ludzi więcej niż oni sami?
Ja przykładowo 18 z tych utworów wcale nie znam. A jest kilka takich co bym zdecydowanie dorzucił. Ale to chyba wg tej listy robiono http://www.musicoutfitters.com/topsongs/1999.htm . A to amerykańskie jest ,nie polskie
Powiedzmy sobie szczerze, po 1999 roku nastąpił koniec pięknej muzyki...Dobrych wykonawców po tym okresie mogę wymienić na palcach...Niestety jednak będzie już tylko gorzej. Aż łezka się w oku zakręciła, gdy sobie je wszystkie przypomniałem. :) Takie hity już nie nadejdą, ale zawsze będą...Głęboko ukryte w dzisiejszym świecie komercji, ale jednak zawsze będą. Człowiek, który szuka czegoś więcej, to zawsze je znajdzie. Zawsze znajdzie dobre utwory. :)
Sądzisz, że te hity nie były w tamtych czasach komercyjnymi? Za 20 lat będziemy wspominać z łezką w oku dzisiejszą komercję, paplając że takie piosenki już nie nadejdą.
a ja się zgadzam z fankeane, w 99 wszystko było na prawdę inne i artyści dopiero odkrywali, że na muzyce idzie nieźle zarobić nawet jeśli zrobią totalne ścierwo (dzisiaj wychodzi im to już całkiem dobrze). W 99 roku miałem 7 lat więc już co nieco pamiętam ;)
O wiele bardziej wole to niż to co jest teraz uważane za hity
Tak słuchałam i co z tego? Demot niczym mnie nie zaskoczył, nie rozbawił, nie wzruszył. Zaraz pojawią się demoty z muzycznymi hitami 2000, 2001 itd...
Czemu minus? Bo stale słucham starych hitów. Uwielbiam je dalej tak samo. Dlatego dla mnie to żaden powrót do przeszłości. Bo zawsze ceniłam muzykę z dawnych lat i nikt mi nie musi tego przypominać demotami z marnym podpisem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2012 o 13:18
miło powspominać;)
czy tylko ja mysle ze kolesie z boysbandow lat 90 byli bardziej mescy niz obecne "gwiazdy rocka"?
jeśli Bieber gra dla Ciebie rocka to rzeczywiście masz rację.
Zobaczyłbym tak z ostatnich 20 lat po 20 piosenek i chętnie oglądałbym jak zmieniała się muzyka :3
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 18:04
a czemu takie "Czeczerzecze" przez pół piosenki oraz inne z głupimi tekstami stają sie hitami ? to proste bo te główne komercyjne stacje radiowe nam to narzucają co mamy słuchać i co ma być modne puszczając nam w kółko jedną i tą samą playliste. Teraz te wszystkie piosenki są sezonowe, pograją je chwile pograją a potem nawet ich nikt juz nie słucha. Ani to melodyjne ani z mądrym tekstem. Rzygać już mi sie chce tymi "hitami" dzisiejszymi, zwłaszcza gdy sie słucha radia przez większość dnia a tu jedna piosenka przez ten czas leci z 5 razy ;/ i co do teledysków, były całkiem inne jakieś ciekawsze, teraz tylko kręcenie dupami do muzyki.
Kiedyś były beznadziejne teledyski z seksem w roli głównej (obejrzyjcie sobie nie wiem, Mr President, albo E-Rotic, tacy wykonawcy byli!) tyle że to była nisza, typowo imprezowo, dyskotekowa, którą większość populacji gardziła lub też słuchała okazjonalnie. Dziś jest to mainstream. Po prostu to się dobrze sprzedaje, jest popyt to jest i podaż. Tak samo, wartościowe teledyski jak i muzyka, są i dziś. Ale nie jest to lansowane w radiu, są zespoły w ogóle nieznane w Polsce, albo w Europie, mają swoich fanów gdzieś na drugim końcu świata i tam sobie tworzą. Od czego mamy internet, internetowe radia, by sobie znaleźć to co nam się podoba i tego słuchać? No ale, ludzie są leniwi i jak ze wszystkim, tak i tutaj, są przez to poszkodowani, gdyż cwaniacy różni biorą ich w pupy.
Wiek XXI gwałci muzykę
Przyjemnie jest czasem posłuchać zestawienia starych nagrań.
W tamtych czasach systematycznie nagrywałem utwory z radia na kasety magnetofonowe. Jednak używałem marnego sprzętu, więc tych kaset teraz wcale nie słucha się przyjemnie :)
Przepraszam, ze piszę to tutaj ale szukam pewnej piosenki. Wydaje mi się, ze puszczano ją dosc czesto okolo 2002-2004 roku. W teledysku był jakis facet, który miał 2 dziewczyny, i jedna z nich zginęła w wypadku samochodowym.
gorszego podpisu nie dało się wymyślić?
Kolejne narzekanie na "nowe" piosenki. Nie twierdzę że te są gorsze. Nie sądzicie że stajecie się coraz starsi ? Powoli pojawia się u was syndrom "za moich czasów". Wy ciągle widzicie tylko lady srakę i "nową" madonnę a piosenki np. Linkin Park są super. Ludzie zmieńcie kanał na Rebel a nie tylko VIVA bo tam teraz tylko tyłki pokazują.
Wiesz, ja np. miałem 2 lata w roku 1999 i moim zdaniem także piosenki z kilku ostatnich lat nie mogą się równać z tymi z 1999(oczywiście nie wszystkie, kilkanaście jak dla mnie było równie fajnych):)
Kiedyś na VIVA była fajną stacją, teraz to się zrobiła komercha :-/
mam 20 lat, sądzisz że to już wiek na takie biadolenie "za moich czasów" ? bo ja nie.
No skoro zaczęło się od Santany, to mogło się też nim skończyć. Corazon Espinado np. było z tej samej płyty i ten kawałek jest równie dobrze rozpoznawalny. :D
Wtedy przynajmniej każdy gatunek miał jasne granice, teraz pop to jakaś paplanina pseudo electro pop.
Racja, wiele z nich słyszałam, co nie znaczy, ze ich słuchałam. Dlatego nie lubię w podpisach czegoś takiego, jak "na pewno".
powinno być napewno je słyszałeś a nie słuchałeś ;p to spora różnica
miałem wtedy trzy lata a i tak wszystkie te piosenki znam :D
od destiny's child bills bills bills włącznie, do końca wideo, 10 lat temu znałam tylko tą jedną piosenke eminema. jakoś w telewizji ani radiu nie puszczali. poza tym jaracie się że to była muzyka, nie to co teraz, ale porównajcie te brytneje, agilery, iglesiasy do muzyki lat 60-70, to przez kontrast to sie wyda jeszcze większym g*wnem niż muzyka obecna w porównaniu do lat 90. z tych ludzi to najbardziej cenie babke na samym końcu (teraz już ją znam, ale w '99 ni cholery) bo ma za*ebisty w kosmos głos i niegłupie piosenki, a te bakstrit bojsy to szajs jakich mało, nie ma co obrażać dzisiejszych porównując do troszeczke mniejszego g*wna
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 19:39
To okropne, ale naprawdę większość z tego znam :/
Jednak miałem ciężki dzieciństwo...
Słuchałem tylko pierwszych 6 minut, bo stwierdziłem, że dalsze słuchanie urywków nie ma sensu. Podczas tych 6 minut naliczyłem 8 utworów, których nie znam w ogóle (a swoje lata mam). Zaś z tych, które znam, większość nadal jest emitowana w niektórych rozgłośniach radiowych. WNIOSEK: Nie "na pewno" bo autor nie jest wyrocznią, a nawet jeśli jest, to się pomylił, czego jestem przykładem.
P.S. Nie 'słuchałem', a 'czasem słyszałem' jak już ktoś zdążył zauważyć
Mimo że połowy piosenek nie trawię to i tak świetny zbiór, mimo że kilka z nich nie jest w moim guście to w niewyjaśniony sposób mi się podobają :D
Dzięki, autorze demota! Będąc młodszy dużo słuchałem radia, a nie zawsze zapamiętywałem tytuły często świetnych piosenek i część "odeszła w niepamięć". Dzięki temu demotowi będę mógł odnaleźć po tytule kilka hitów z lat mojej młodości ;)
źródło youtube czy może źródło joemonster ?
Takie piosenki przypominają, że już się nie jest dzieciakiem. Fajnie się przy nich bawiło i słuchało za małolata u koleżanek :)
Jak tak to oglądam to się nie mogę nadziwić, że niektóre z tych piosenek są z 99, ale owszem słuchało się (mimo iż zaledwie 7 lat miałam) i nadl niektóre chętnie się słucha.
Jestem z rocznika 95' ale wiekszość piosenek słyszałam i niektóre nawet pamiętam. Jednak Najwiekszy wpływ miał na mnie brat, który wtedy słuchał Kazika, Kultu, T-love. A potem jak to dziecko chodziłam po mieście podśpiewując: ,, Wszystkie deski obsikane, wszystkie kible obsrane" XD rodzicie sie mieli...
Rocznik 95 jestem i moja pierwsza piosenka, którą pamiętam, to: "Kobiety są gorące" :D
Śpiewałem to na nocniku w wieku lat 2 i do tej pory rodzice i siostra nie dają mi spokoju z tego powodu, a ze mnie po prostu taki mały amancik był :D. Przebijcie mnie cwaniaczki XD
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 września 2012 o 22:28
Haha! Dobre! :) To ja też muszę się przyznać, miałam podobną sytuację- również miałam wtedy 2 lata. Założyłam sobie nocnik na głowę i bawiłam się, że jestem kowbojem. Jakaś wtedy bajka w TV o kowbojach leciała ale za cholerę nie przypomnę sobie jaka. :D
Pozwolę sobie coś powiedzieć. Gdy słucham tego czuje zapach tamtych dni, słońce, słyszę śmiech rówieśników, smak porannego chleba. Dla mnie ta muzyka ma ogromną wartość i jest lepsza dlaczego? Bo gdy tego słuchałam byłam szczęśliwa, bo to właśnie przy tych dźwiękach przeżywałam najlepsze chwile swojego życia. Jeżeli chodzi o czasy. owszem. było lepiej i tego nie powie nikt. Przynajmniej jak coś robiliśmy nie upublicznialiśmy tego. yle w tym temacie.
Hmm fajne fajne :d tylko nie kojarze 26 piosenek. Jestem rocznik 90.
choć większość z tych kawałków to "popszity" (choć w porównaniu z dzisejszą "muzyka", to i tak sztuka...), to i tak wspominam je bardzo ciepło, w końcu, to moja wczesna młodość ;D
@kasialegnica
ok. boys boys boys nie miało jakiegoś wielkiego przekazu. na pewno znajdzie się jeszcze więcej podobnych z tamtych czasów. ale w roku 1999 na mtv można było zobaczyć i posłuchać Eminema, Dido, Red Hot Chilli Peppers i wiele innych. dzisiaj mtv już nie włączam. kiedy włączam inne stacje muzyczne to często co 2 piosenka to świecenie dupą przez 3 i pół minuty, ale nic - świat idzie do przodu. może mi się tylko tak wydaje, może nie powinienem jakoś specjalnie najeżdżać na dzisiejszą muze, może to właśnie za nią zatęsknię za 10 lat, bo już będzie nieco lepsza niż to co będzie wtedy...
Szkoda tylko, że większość osób oglądających to jeszcze nie żyło...
co ciekawe, doskonale pamiętam ten rok i klimat tamtych czasów, najlepsze jest to że uważaliśmy (rocznik 1980) muzykę z 1999 roku (w większości piosenek) za totalny chłam i tak samo jak wy teraz, mój rocznik wspominał muzykę z początku lat 90-tych i końca 80-siątych, zwłaszcza rocka. I nadal uważam, że ta muzyka to chłam, a obecnej nie można już nawet nazwać muzyką :)
No ba!
Przecież to jest takie samo gó*wno jak teraz puszczają w radiu...
Hmm urodziłem się w 1997 a pamiętam wiele z nich, choćby dlatego że jak miałem 4 - 8 lat potrafiłem słuchać muzyki w radiu godzinami, a potem pojawił się komputer i internet :D Niestety :/
Ty miałeś 4-8 lat w roku 2001-2005, więc nie pamiętasz, a znasz niektóre te piosenki, a to różnica. ;P
teraz zdaje sobie sprawę z faktu, jak bardzo obecnie muzyka spadła na psy ;/
nie wszystkiego, ale znacznej większości
LISTA 30 TON :p
Jestem rocznik '96 i dla mnie nie jest niczym dziwnym, że przedstawiciele mojego rocznika pamiętają końcówkę lat '90. ;) Jako trzylatka uwielbiałam oglądać telewizję, a już w szczególności lubiłam kanały z muzyką. W pamięć zapadło mi wiele teledysków, ale najbardziej lubiłam Eiffel65- Blue i Mr. Oizo- Flat Beat. xD Uwielbiałam np: program Disco Relax, szczególnie piosenki dla dzieci (pamięta ktoś jeszcze Yeti? ;)) Albo gry na Pegasusa- najulubieńsza to oczywiście Circus Charlie (ta muzyczka!) ale że sama byłam małym 2-3 letnim smarkaczem to oczywiście tylko patrzyłam jak kuzynka gra. ;P Oj tak, to trzeba przyznać- to były czasy! ;))