Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1668 1749
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
W wojtas9975
+32 / 32

jest juz sprzedawane jako; kula grzewcza albo zarowka warsztatowa, wstrząsoodporna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Vision_Network
+31 / 31

W Niemczech sprzedają jako grzałkę z funkcją świecenia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+6 / 10

Ale nie ma zakazu sprzedaży, tylko produkcji. Więc zapasy magazynowe jeszcze pójdą na półki sklepowe. Ale już żadna inna nie powstanie na terenie UE, a jak będziesz chciał taką to sobie z Rosji nielegalnie przemycisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Wroten
+2 / 4

Sprzedawana również jako "żarówka specjalistyczna" lub "wstrząsoodporna".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar macinmacin
+11 / 11

ja kupowałem jako "Żarówka do sygnalizacji ulicznej". no cóż, mam na podwórku te parę skrzyżowań i przejść dla pieszych z sygnalizacją świetlną, musiałem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kasik0202
-1 / 7

coż ale jako kolekcjonerskie będzie droższe a poza tym jak maja przestac produkować to gdzie kupić?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Vision_Network
+13 / 13

Jak przestaną produkować to nie kupisz. Właśnie chodzi o to żeby je produkować i sprzedawać jako grzałki, żarówki warsztatowe itp. A cena produkcji jeśli nawet wzrośnie to nie do poziomu "energooszczędnych kompaktówek".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wintermute
+8 / 8

normalnie nawet setki można kupić - nie jest to problem - cena 2,50 - zarówki jak ktoś już napisał warsztatowe albo do celów specjalnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mbro
+18 / 18

Nic tylko teraz antykwariat z żarówkami otworzyć :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cysiek1991
+9 / 11

Nie Polacy tylko Polska jest niezależna i nie będzie się podporządkowywać absurdom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar macinmacin
+9 / 11

Polska przestała być niezależna 1 maja 2004 roku, kiedy to przystąpiła do Unii Europejskiej. Nie wiem czy będzie to trafne porównanie, ale sobie przyrównuję UE do ZSRR.i tu, i tu istniały "niezależne" państwa członkowskie. i tu, i tu ludzie byli terroryzowani przez władzę - w ZSRR siłą, w UE durnymi przepisami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Przemaldo
+8 / 8

Pomysł stary jak sama idea zastąpienia zwykłych żarówek tymi ,,energooszczędnymi"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gustav2adolf
+13 / 15

demot:Używam żarówek,:więc wiem, co bunt przeciw UE, dzi*ko!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hudy2525
+5 / 5

żarówki nie są na razie takie drogie można kupić trochę na zapas i przeczekać a sytuacja sama się powoli unormuje a produkcja tak szybko niestanie na pewno nie za naszego życia a jakiś kraj zawsze będzie je produkował nie wszyscy są w europie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Vision_Network
+6 / 10

Obrońcy żarówek "energooszczędnych" za swój argument przytaczają że większość energii marnuje się na wytworzone ciepło a kompaktówki się tak nie grzeją. Tylko jest jedno ale. Swiatła w mieszkaniu używamy głównie w miesiącach jesiennych/zimowych, gdy noce są dłuzsze. W tych samych miesiącach również ogrzewamy mieszkania bo jest zimno. Więc w tych miesiącach energia pobrana przez żarówkę wykorzystana jest w 100%. Po drugie żarówka jak się spali ląduje we worku ze szkłem. jest całkowicie neutralna dla ślrdowiska. W kompaktówkach natomiast "siedzi" toksyczna rtęć" i elementy elektroniczne np. kondensatory. Po Trzecie jak pisał wit15 rzeczywiście kompaktówki pobierają mniejszy prad niż żarówka dająca takie samo światło. Jednak potrzebuje onaa kilkakrotnie więksdzewgo prądu do odpalenia (czyli klatka schodowa/ łazienka odpada). Po czwarte nasze oczy przyzwyczajone są do światła słonecznego, czyli zółtego-jakie daje zwykła żarówka. kompaktówki świecą na biało. Ale kupujmy te energooszczędne bo som takie fajne jak w ameryce majom

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Vision_Network
+2 / 4

@TE1 Na stronie którą podałeś moc mierzona jest watomierzem po 1s, czyli już po stabilizacji. Prąd ładowania kondensatora trwa kilkadziesiąt/kilkaset ms czyli ułamki sekundy. Można to zmierzyć oscyloskopem natomiast watomierzem nie bardzo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar filozof21
+1 / 1

Dobra to ile Twoim zdaniem prądu zużyje świetlówka w czasie < 1 sekunda? Świetlówki pobierają zdecydowanie mniej prądu to można sprawdzić samemu w domu, ludzie. Co więcej, żaden człowiek nie włącza światła na sekundę czy dwie, ale na przynajmniej 30 sekund. Nie wiem jak wygląda kwestia utylizacji itd, ale już takich kocopołów nie trzeba sadzić. Też mi się nie podoba, że robi się takie rzeczy bez żadnej debaty publicznej, ale co fakt to fakt, prądu żrą mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+6 / 6

Zużycie energii przez żarówkę 100W w porównaniu z piekarnikiem elektrycznym albo jakimkolwiek grzejnikiem na prąd ma się tak, jak zużycie paliwa przez fiata 126P i przez czołg. Dziwne, że tych urządzeń nie próbuje się wycofywać z użycia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mariachi77
0 / 0

@daclaw
Oświetlasz pokój piekarnikiem? Robisz to źle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar arek10933284
+1 / 5

Żarówka sygnalizacyjna,Mini grzejnik (UWAGA! efekt uboczny światło),kula grzewcza.lampa terrarystyczna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zaymoon
-3 / 9

Chyba raczej niedorozwiniętymi debilami działającymi na zasadzie "na złość babci odmrożę sobie uszy".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marek5225
0 / 2

Jeśli chodzi o żarówki to już dawno temu nas wydymali. Oryginalna żarówka edisonowska świeci do dziś, tylko koncerny produkujące żarówki dla zysku robią je tak żeby po jakimś czasie taka żarówka się przepaliła, a my musimy co chwile kupować nowe. Interes się kręci. Ogólnie wszystkie sprzęty robi się żeby posłużyły z 5 lat a potem do śmieci. Kiedyś pralkę miało się przez 25 lat a teraz kończy się gwarancja i trzeba kupować nową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2012 o 14:26

G gustav2adolf
0 / 2

Skoro uważasz, że to takie nieuczciwe i niesprawiedliwe, to zacznij produkować coś o kilkunastolentniej żywotności. Skończysz tak samo jak te koncerny. Ci sami ludzie co stękają za pogarszaniem żywotności produktów, krzyczą potem na rząd, że jest bezrobocie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M marek5225
-2 / 2

Bezrobocie zawsze będzie, bo wszystkim ludziom się nie dogodzi, jeśli ktoś chce to znajdzie prace, ale przecież łatwiej jest narzekać, że ta i tamta praca zła. Trzeba było się kształcić w odpowiednim kierunku, albo zmienić branże.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dawid1015
-1 / 1

i zadziorni :) +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem