Uniwersalny tekst w takich sytuacjach: "bo tu chodzi o dobre wychowanie a nie równość, ble, ble, ble". No to niech kobieta będzie dobrze wychowaną! :-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2012 o 23:42
Hehehe... naprawdę śmieszne, jeśli sama nie masz wady wymowy i nie wiesz jak to jest kiedy ludzie gapią się na ciebie jak na idiotę, bo nie umiesz wymówić "r".
Nie, mylisz się. W tym przypadku dzień dobry powinna powiedzieć osoba wchodząca do pomieszczenia, nie ta która się już w nim znajduje. Płeć i wiek nie ma tu nic do rzeczy.
W tej wymianie zdań nic nie było o tym, kto wchodził. A MinorNight ma absolutną rację, że w kwestii 'dzień dobry' płeć nie ma znaczenia, więc Koterski jak zwykle walnął jak łysy grzywą o kant kuli. I to, że Kazia nieraz też nie powala poziomem swoich 'uszczypliwości', go nie tłumaczy. Szkoda, że większość komentujących tu osób nawet na to nie zwróciła uwagi, tylko się jarają, że ktoś Kazi odszczeknął.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2012 o 4:50
Wbrew pozorom Misiek Koterski jest inteligentnym chłopem, tylko zgrywa takiego głupa. Dobrze jej powiedział, feministki są okropne. Strasznie chcą rownouprawnienia, a sprobuj takiej w drzwiach nie przepuścić :P
Z Dzień Dobry i drzwiami to raczej chodzi o własną kulturę osobistą. I dla żadnego faceta nie będzie to nic nadzwyczajnego. Ale co jak co facet zgasił ja konkretnie.
Mylisz się, on nie zgrywa głupka, on po prostu nim jest. On tak się zachowuje też poza kamerami więc proszę, nie mów, że on tylko gra. Do filmów biorą go ze względu na jego ojca.
@Beeeetiii nie wiem czy wiesz ale w stanach za takie przepuszczenie może Ci kobieta pozwać do sądu (i robią to) bo rozróżniasz płeć. Równouprawnienie w świetle logiki to kompletny zanik wszelkich zwyczajów kulturalnych dotyczących tylko jednej z płci. Inaczej mówiąc nie ma w kulturze kobiet i mężczyzn = są ludzie i każda ze stron ma dokładnie takie same obowiązki, jak i uprawnienia, a różni ich jedynie budowa fizyczna (no i osobowość).
Dla mnie jest to absurd, paranoja, głupota, debilizm i jeszcze kilka ładnymi określeniami bym sypnął bo kobieta i mężczyzna nie są tacy sami. Zasadniczo różnimy się predyspozycjami fizycznymi, jak i podstawami psychiki. Są pewne rzeczy do których dużo większe predyspozycje ma jedna z płci jak np do walki. I możemy się próbować jako ludzie oszukiwać , że się nie różnimy - ale natury nie oszukamy. I tyle odemnie na temat całego pięknego równouprawnienia. Niestety ale równouprawnienie z bonusami (niby savior vivre) to nie jest równouprawnienie.
@IamJashin hehe przypomniała mi sie pewna sytuacja, mój znajomy mieszka w Manchesterze, jak tam przyjechał i pracował w międzynarodowej firmie to gdy przepuszczał kobietę (nie pamiętam jakiej narodowości) to patrzyli się na niego jak na idiotę i między sobą rozmawiali coś w stylu "co on kur*a w ogole robi?" no a on chciał byc miły i kulturalny i uważał, że to powinno być na porządku dziennym to te kobiety tak przepuszczał a okazało sie, że w tej ich kulturze kobiet sie nie przepuszcza heh bo tam zbytnio to szacunku do nich nie mają heh. EDIT: w sumie nie wiem kur*a co to w ogóle ma do tematu albo w sumie coś ma, nie wiem sam, wychodzi na to, że musze sie ogarnąc i spać bo jużsam nie wiem co piszę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2012 o 3:30
@IamJashin nie wiem czy wiesz ale żyjemy w Polsce, i to co robią w Stanach nie wiele mnie obchodzi. U nas przepuszczanie kobiety w drzwiach jest przejawem wysokiej kultury osobistej i tego nie zmienisz. Dziwnie by mi było przepuszczać faceta w drzwiach. Nic nie zmieni tego że na świecie jest coś takiego jak płeć. Przez lata kształtowały się różne zachowania do siebie nawzajem. Jesteśmy ludźmi tak, ale od kobiet oczekuje się czego innego i od mężczyzn czego innego.
Beeetiii zgadza się żyjemy w Polsce. Ja powiedziałem tylko jak to przepuszczanie wygląda na tle równouprawnienia. Sam przepuszczam kobiety w drzwiach o ile "dadzą się przepuścić". Inaczej mówiąc takie które swoje zachowanie uzależniają od tego czy mężczyzna chce je przepuścić, a nie pchają się na chama.
Wg savoir-vivre pierwszy powinien przywitać się wchodzący do pomieszczenia, gdzie ktoś już przebywa, niezależnie od płci. Koterski chwali się zachowaniem buraka, ale oczywiście gimbusy tutaj mają podnietę, że dowalił "tej wstrętnej" feministce.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2012 o 1:23
shirley - wiem, że inna sytuacja, pokazałem tylko iż nie zawsze tak jest, są wyjątki. Generalnie osoba wchodząca powinna mówić dzień dobry, ale nie zawsze tak jest. Jak do pomieszczenia ze studentami, wejdzie rektor, albo profesor, to studenci pierwsi powinni powiedzieć dzień dobry.
KULTURA OSOBISTA WYMAGA ABY OSOBA WCHODZĄCA DO POMIESZCZENIA W KTÓREJ JUŻ ZNAJDUJE SIĘ KTOŚ (OBOJĘTNIE KTO) PRZYWITAŁA SIĘ... RÓWNOUPRAWNIENIE NIE MA Z TYM NIC WSPÓLNEGO!!!
TO TYLKO ŚWIADCZY O JEGO WYCHOWANIU...
(specjalni pisałem z caps lock gdyż widzę tutaj brak jakiejkolwiek kultury osobistej)
Wszyscy się czepiają jednej zasady (jakby nie patrzeć to mogli byście przeczytać jakieś wpisy zanim po raz n-ty dodacie to samo) "wchodzący pierwszy powinien powiedzieć -dzień dobry", a jakoś obrońcy Kazi chyba zapominacie że to ona zachowuje się często niekulturalnie. Ja sam widziałem ją kilka razy w akcji, obraża ludzi, wtrąca się w środku zdania, a jej zachowanie często mija się daleko z zasadami dobrego wychowania. Misiek może i jest nieokrzesany, ale tekst mu się udał i to nie z powodu samego "przywaleniu tej wstrętnej feministce", a dlatego że aż miło spojrzeć na zabitego ćwieka na twarzy Kazi. To nie jest wzrok politowania tylko wściekły wzrok kogoś kto przyzwyczaił się do tego że robi sobie jaja z innych, a tu z niej sobie poleciał jakiś Misiek "głupek z serialu".
P.s. Ciekawe ilu z was na porządku dziennym stosuje zasady savoir-vivre?
Prawdziwa feministka nie jest zarozumiałą idiotką która za cel postawiła sobie tępić mężczyzn bez względu na logikę i konsekwencje, tylko inteligentną kobietą walczącą o prawa dla kobiet. Niestety w naszym kraju występuje tylko ten pierwszy typ "monstrum"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 września 2012 o 23:10
po co tępić?same się tępią stwierdzeniami, że kobiety są fajne, mądre, inteligentne, błyskotliwe i energiczne, w sumie to lepsze od mężczyzn, ALE potrzebują parytetów bo ten wstrętny świat nie pozwala im rozwinąć skrzydeł...żądanie jakichkolwiek parytetów jest zaprzeczeniem feminizmu ale feministki tego nie zauważają zwykle..
@inkognitko Po co walczyć o prawa kobiet w kraju w którym w konstytucji jest zapisana równość płci? Kobiety mają dokładnie takie same prawa jak mężczyźni, a do tego mają trochę przywilejów, jak np niższy wiek emerytalny, bardziej zaostrzone normy jeśli chodzi o pracę w warunkach szkodliwych (nie można kobiet w takim wymiarze w szkodliwych warunkach trzymać jak mężczyzn), większe prawa w sądzie w przypadku spraw rozwodowych. A z tymi warunkami szkodliwymi jest o tyle nielogiczne, że wiele studiów wskazuje na to iż kobiety są od mężczyzn bardziej odporne, i w związku z tym to one powinny w tych warunkach szkodliwych dłużej od mężczyzn pracować.
uuu Misiek w życiu chyba nic mądrzejszego nie powiedział :D Brawo ... mina Kazi... bezcenna :)
Niby głupiutki, ale jak coś pierd..lnie to klękajcie narody! Szacun za to go lubie!
Głupiutki i to beznadziejnie. Bidulek zapomniał, że to starszemu trzeba sie kłaniać, i płeć nie ma tu nic do rzeczy.
Uniwersalny tekst w takich sytuacjach: "bo tu chodzi o dobre wychowanie a nie równość, ble, ble, ble". No to niech kobieta będzie dobrze wychowaną! :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2012 o 23:42
Zasady dobrego wychowania mówią, że to osoba wchodząca do pomieszczenia wita się (pewnie są wyjątki w przypadku dworów królewskich itp.).
"Spotkałam cię w gaedeobie" :D
Hehehe... naprawdę śmieszne, jeśli sama nie masz wady wymowy i nie wiesz jak to jest kiedy ludzie gapią się na ciebie jak na idiotę, bo nie umiesz wymówić "r".
widzisz jaki odchyl z Ciebie? ciekawe dlaczeog Ennis ma minusa w komentarzu, ah te puste istoty
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 18:08
ludzie, riposta niby fajna, ale w mowieniu 'dzien dobry' chodzi o szacunek i roznice wieku, nie o plec! jaki to ma zwiazek z rownouprawnieniem?
Nie, mylisz się. W tym przypadku dzień dobry powinna powiedzieć osoba wchodząca do pomieszczenia, nie ta która się już w nim znajduje. Płeć i wiek nie ma tu nic do rzeczy.
W tej wymianie zdań nic nie było o tym, kto wchodził. A MinorNight ma absolutną rację, że w kwestii 'dzień dobry' płeć nie ma znaczenia, więc Koterski jak zwykle walnął jak łysy grzywą o kant kuli. I to, że Kazia nieraz też nie powala poziomem swoich 'uszczypliwości', go nie tłumaczy. Szkoda, że większość komentujących tu osób nawet na to nie zwróciła uwagi, tylko się jarają, że ktoś Kazi odszczeknął.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 4:50
Nie chodzi o płeć a o dobre wychowanie, obowiązuje zasada, że wchodząc do pomieszczenia gdzie już ktoś jest mówimy dzień dobry jako pierwsi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 2:49
Ale z tekstu "spotkałam Cie..." trudno jest wywnioskować kto wchodził a kto tam już był
MISTRZOWSKIE!!!!!!!
dobrze powiedział polać mu
Wbrew pozorom Misiek Koterski jest inteligentnym chłopem, tylko zgrywa takiego głupa. Dobrze jej powiedział, feministki są okropne. Strasznie chcą rownouprawnienia, a sprobuj takiej w drzwiach nie przepuścić :P
Z Dzień Dobry i drzwiami to raczej chodzi o własną kulturę osobistą. I dla żadnego faceta nie będzie to nic nadzwyczajnego. Ale co jak co facet zgasił ja konkretnie.
Tylko zgrywa głupa, powiadasz. No to genialny aktor z niego. Za tę rolę należy mu się Oskar przynajmniej.
Mylisz się, on nie zgrywa głupka, on po prostu nim jest. On tak się zachowuje też poza kamerami więc proszę, nie mów, że on tylko gra. Do filmów biorą go ze względu na jego ojca.
@Beeeetiii nie wiem czy wiesz ale w stanach za takie przepuszczenie może Ci kobieta pozwać do sądu (i robią to) bo rozróżniasz płeć. Równouprawnienie w świetle logiki to kompletny zanik wszelkich zwyczajów kulturalnych dotyczących tylko jednej z płci. Inaczej mówiąc nie ma w kulturze kobiet i mężczyzn = są ludzie i każda ze stron ma dokładnie takie same obowiązki, jak i uprawnienia, a różni ich jedynie budowa fizyczna (no i osobowość).
Dla mnie jest to absurd, paranoja, głupota, debilizm i jeszcze kilka ładnymi określeniami bym sypnął bo kobieta i mężczyzna nie są tacy sami. Zasadniczo różnimy się predyspozycjami fizycznymi, jak i podstawami psychiki. Są pewne rzeczy do których dużo większe predyspozycje ma jedna z płci jak np do walki. I możemy się próbować jako ludzie oszukiwać , że się nie różnimy - ale natury nie oszukamy. I tyle odemnie na temat całego pięknego równouprawnienia. Niestety ale równouprawnienie z bonusami (niby savior vivre) to nie jest równouprawnienie.
@IamJashin hehe przypomniała mi sie pewna sytuacja, mój znajomy mieszka w Manchesterze, jak tam przyjechał i pracował w międzynarodowej firmie to gdy przepuszczał kobietę (nie pamiętam jakiej narodowości) to patrzyli się na niego jak na idiotę i między sobą rozmawiali coś w stylu "co on kur*a w ogole robi?" no a on chciał byc miły i kulturalny i uważał, że to powinno być na porządku dziennym to te kobiety tak przepuszczał a okazało sie, że w tej ich kulturze kobiet sie nie przepuszcza heh bo tam zbytnio to szacunku do nich nie mają heh. EDIT: w sumie nie wiem kur*a co to w ogóle ma do tematu albo w sumie coś ma, nie wiem sam, wychodzi na to, że musze sie ogarnąc i spać bo jużsam nie wiem co piszę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 3:30
@IamJashin nie wiem czy wiesz ale żyjemy w Polsce, i to co robią w Stanach nie wiele mnie obchodzi. U nas przepuszczanie kobiety w drzwiach jest przejawem wysokiej kultury osobistej i tego nie zmienisz. Dziwnie by mi było przepuszczać faceta w drzwiach. Nic nie zmieni tego że na świecie jest coś takiego jak płeć. Przez lata kształtowały się różne zachowania do siebie nawzajem. Jesteśmy ludźmi tak, ale od kobiet oczekuje się czego innego i od mężczyzn czego innego.
Beeetiii zgadza się żyjemy w Polsce. Ja powiedziałem tylko jak to przepuszczanie wygląda na tle równouprawnienia. Sam przepuszczam kobiety w drzwiach o ile "dadzą się przepuścić". Inaczej mówiąc takie które swoje zachowanie uzależniają od tego czy mężczyzna chce je przepuścić, a nie pchają się na chama.
Nawet Koterskiemu raz w życiu coś wyjdzie poza gaciami zza spodni i glutem z nosa.
hahaha oczywiście oglądałam więcej niż 5 razy :D jej mina bezcenna haha :D
jak nie lubię Szczuki, to muszę z żalem stwierdzić, że jej mina wyraża tylko politowanie dla buraka
Wg savoir-vivre pierwszy powinien przywitać się wchodzący do pomieszczenia, gdzie ktoś już przebywa, niezależnie od płci. Koterski chwali się zachowaniem buraka, ale oczywiście gimbusy tutaj mają podnietę, że dowalił "tej wstrętnej" feministce.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 1:23
to chyba z przed kilku lat
Za dowalenie tej małpie zawsze jest plus.
Koterski chamem się urodził i chamem pozostanie. Amen.
Osoba która wchodzi powinna się przywitać w związku z czym to nie równouprawnienie tylko brak kultury :)
To osoba wchodząca mówi dzień dobry; płeć jest nieistotna
W sklepach to ci co już są w środku (obsługa) mówią dzień dobry jako pierwsi ;)
To zupełnie inna sytuacja, w sklepach chodzi o zachęcenie klienta do kupna, więc siłą rzeczy muszą być mili i pomocni, taka ich praca.
shirley - wiem, że inna sytuacja, pokazałem tylko iż nie zawsze tak jest, są wyjątki. Generalnie osoba wchodząca powinna mówić dzień dobry, ale nie zawsze tak jest. Jak do pomieszczenia ze studentami, wejdzie rektor, albo profesor, to studenci pierwsi powinni powiedzieć dzień dobry.
Misiek Koterski jest GIT
Ten kto wchodzi do pomieszczenia ma pierwszy się przywitać. Misiek jest niewychowany.
Hehe dobrze jej pocisnął:)
Jaki to odcinek?
Z Kazimierą Szczuką i Miśkiem Koterskim. Mam nadzieję, że pomogłem :)
Wchodzący zawsze wita się pierwszy co nie zmienia faktu, że fajnie wybrnął z opresji! +
KULTURA OSOBISTA WYMAGA ABY OSOBA WCHODZĄCA DO POMIESZCZENIA W KTÓREJ JUŻ ZNAJDUJE SIĘ KTOŚ (OBOJĘTNIE KTO) PRZYWITAŁA SIĘ... RÓWNOUPRAWNIENIE NIE MA Z TYM NIC WSPÓLNEGO!!!
TO TYLKO ŚWIADCZY O JEGO WYCHOWANIU...
(specjalni pisałem z caps lock gdyż widzę tutaj brak jakiejkolwiek kultury osobistej)
Wszyscy się czepiają jednej zasady (jakby nie patrzeć to mogli byście przeczytać jakieś wpisy zanim po raz n-ty dodacie to samo) "wchodzący pierwszy powinien powiedzieć -dzień dobry", a jakoś obrońcy Kazi chyba zapominacie że to ona zachowuje się często niekulturalnie. Ja sam widziałem ją kilka razy w akcji, obraża ludzi, wtrąca się w środku zdania, a jej zachowanie często mija się daleko z zasadami dobrego wychowania. Misiek może i jest nieokrzesany, ale tekst mu się udał i to nie z powodu samego "przywaleniu tej wstrętnej feministce", a dlatego że aż miło spojrzeć na zabitego ćwieka na twarzy Kazi. To nie jest wzrok politowania tylko wściekły wzrok kogoś kto przyzwyczaił się do tego że robi sobie jaja z innych, a tu z niej sobie poleciał jakiś Misiek "głupek z serialu".
P.s. Ciekawe ilu z was na porządku dziennym stosuje zasady savoir-vivre?
To moi drodzy, to jest riposta dekady!
W końcu się zgadzamy :D
Tylko że wchodzący do pomieszczenia pierwszy mówi "dzień dobry", nie ważne czy to kobieta, czy mężczyzna. Słabe.
dobrze zrobił,tępić feministki
Prawdziwa feministka nie jest zarozumiałą idiotką która za cel postawiła sobie tępić mężczyzn bez względu na logikę i konsekwencje, tylko inteligentną kobietą walczącą o prawa dla kobiet. Niestety w naszym kraju występuje tylko ten pierwszy typ "monstrum"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2012 o 23:10
po co tępić?same się tępią stwierdzeniami, że kobiety są fajne, mądre, inteligentne, błyskotliwe i energiczne, w sumie to lepsze od mężczyzn, ALE potrzebują parytetów bo ten wstrętny świat nie pozwala im rozwinąć skrzydeł...żądanie jakichkolwiek parytetów jest zaprzeczeniem feminizmu ale feministki tego nie zauważają zwykle..
@inkognitko Po co walczyć o prawa kobiet w kraju w którym w konstytucji jest zapisana równość płci? Kobiety mają dokładnie takie same prawa jak mężczyźni, a do tego mają trochę przywilejów, jak np niższy wiek emerytalny, bardziej zaostrzone normy jeśli chodzi o pracę w warunkach szkodliwych (nie można kobiet w takim wymiarze w szkodliwych warunkach trzymać jak mężczyzn), większe prawa w sądzie w przypadku spraw rozwodowych. A z tymi warunkami szkodliwymi jest o tyle nielogiczne, że wiele studiów wskazuje na to iż kobiety są od mężczyzn bardziej odporne, i w związku z tym to one powinny w tych warunkach szkodliwych dłużej od mężczyzn pracować.
Krzysiek added Misiek Koterski to his lista osób które mnie inspirują
nie sądziłem że Misiek jest taki błyskotliwy
o co tu chodzi?
Koterski, debil roku
zagiął ją :)