"Pewność siebie" to pół sukcesu. Ja bym to raczej nazwał wysoką samooceną. Wysoka samoocena wynika z akceptacji siebie. "Pewność siebie" można mieć w patologiczny sposób, na przykład będąc pod wpływem alkoholu, będąc w wielkiej grupie, albo będąc narcyzem, co stworzył "sztucznego siebie", idealny wizerunek nie mający nic wspólnego z prawdą. Demot jest oczywiście świetny, na tle tej beznadziei wokoło, po prostu zwrot "pewność siebie" trzeba w takiej sytuacji właściwie odebrać i interpretować. No a przede wszystkim dążyć do pewności siebie w zdrowy sposób, a nie ten chory, który wymieniłem.
głębokie i prawdziwe , podoba mi się ze są demoty na których nie ma tylko gołych dup i cycków
Mi sie podoba ze w ogole jeszcze mozna takiego demota zobaczyc na glownej.
"Pewność siebie" to pół sukcesu. Ja bym to raczej nazwał wysoką samooceną. Wysoka samoocena wynika z akceptacji siebie. "Pewność siebie" można mieć w patologiczny sposób, na przykład będąc pod wpływem alkoholu, będąc w wielkiej grupie, albo będąc narcyzem, co stworzył "sztucznego siebie", idealny wizerunek nie mający nic wspólnego z prawdą. Demot jest oczywiście świetny, na tle tej beznadziei wokoło, po prostu zwrot "pewność siebie" trzeba w takiej sytuacji właściwie odebrać i interpretować. No a przede wszystkim dążyć do pewności siebie w zdrowy sposób, a nie ten chory, który wymieniłem.
Pewna ilość pewności siebie to jeden z warunków odniesienia sukcesu. Jest ważna, byle nie przedawkować.