Fajne, fajne.
Gdybym była uszczypliwa, mogłabym się doczepić, że ewangelii nie było tylko cztery, a znaczenie więcej (z tego co pamiętam około 70, ale mogę się mylić), a tylko cztery są kanoniczne :)
Chodzi o różne odłamy chrześcijaństwa. Rzymscy Katolicy, Protestanci, Prawosławni i Mormoni. Ewangelie z kolei, są opisem życia i nauki Jezusa, a jak wiadomo, każdy ma tendencje do opisywania zdarzeń wedle swojego punktu widzenia. ;)
Z tego co wiem jeden z apostołów odrzucał boskość Jezusa, inny apostoł dopuszczał kapłaństwo kobiet. Ewangelia Judasza natomiast prezentuje całkiem inny obraz "zdrady" Judasza.
Ludzie, spokojnie, nie róbmy kolejnej wojny religijnej na demotach. Anju, nikt się z Boga nie śmieje, śmiejemy się z mnogości wyznań i właściwych im interpretacji tego co powiedział jeden Bóg. Nie zniżajmy się do poziomu muzułmanów - ich prorok ma z nimi Krzyż Pański, bo to najbardziej pozbawiona humoru religia na świecie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2012 o 18:37
Ty tak sądzisz. Ja sądze, że te wszystkie idiotyczne sytuacje, w których wszystko idzie nie tak jak powinno to te momenty, kiedy to Bóg się śmieje z nas:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2012 o 21:47
Nie ważne co Jezus gadał. Kościół i tak zinterpretował i pozmieniał pismo jak mu się podobało. Jednym z bardzo wielu przykładów jest np. to że KK uważa że Jezus był jedynym synem Bożym, ba! że Jezus sam się nim ogłosił. Z góry dziękuję za minusy, które najczęściej dostaje się za obiektywne i historyczne podejście do KK. ;)
kościół wcale pisma nie zmieniał.Jezus był jedynym Synem Bożym i ogłaszał to ludziom,żeby wiedzieli że jest on Bogiem i od niego pochodzi.jak nie wierzysz zalecam lekture pt."Pismo Święte" najlepiej sie do tego nadaje Nowy Testament
Kościół absolutnie niczego w Piśmie nie zmieniał. A jeśli chodzi o interpretację jakiegoś fragmentu, to nawet słowa wypowiedziane miewają wiele znaczeń, a zapisane mogą ich mieć setki. Kościołowi chodzi o to oby odnaleźć to właściwe, tj. zgodne z całą resztą Pisma. Aby to zrobić należy wykazać się doskonałą znajomością całej Biblii, kultury, w której powstawała (głównie żydowskiej i greckiej) i języków oryginalnych (hebrajskiego, aramejskiego, greki). Powiedz, jak wielu ludzi spoza Kościoła dysponuje takimi umiejętnościami?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2012 o 20:12
saske100, Amandil, polecam Wam doczytać jak to było ze strony historycznej. Biblie traktujmy raczej jako przewodnik jak żyć. Przeczytałem ją i to nie raz, nie jestem ateistą, i nie mam też zamiaru pluć jadem na KK. Od dawna interesuje się historią, szczególnie Chrześcijaństwa, i tylko na tej podstawie, gdzie fundamentem jest naprawdę sporo lektur stwierdzam że KK bardzo mocno pozmieniał Pismo Święte. Nie mówiąc o tym że żadem z apostołów za życia jej nie spisywał. Z "lżejszych" lektur polecam ciekawą książę, znawcy Nowego Testamentu, który brał udział w badaniach wielu manuskryptów - "Przeinaczanie Jezusa. Kto i dlaczego zmieniał Biblię".
Demot super. Gorzej, że już się zaczyna zwyczajowa rozróba religijna. Z jednej strony ci, co uważają, że religia wymaga ascezy i smutku - ludzie, Bóg musi miec poczucie humoru, najlepszym dowodem na to jest fakt, że zostawił nam cały ten bajzel we władanie:) Z drugiej nadciąga krucjata dziecięca palikociarni pod hasłem "Tępic Kościół i jego przeinaczenia". To teraz tylko czekac na kogoś, kto pojedzie po Żydach (bo po muzułmanach już ja pojechałem), będzie rodzina w komplecie:)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 października 2012 o 19:18
Nie zrozumiałeś. Do Buddyzmu nikt nic nie ma. A jeżdżenie po Kościele i Żydach (czy muzułmanach w moim wydaniu) to stały element Dysputy nad Sprawami Wyższymi na tym portalu:)
Fajne, fajne.
Gdybym była uszczypliwa, mogłabym się doczepić, że ewangelii nie było tylko cztery, a znaczenie więcej (z tego co pamiętam około 70, ale mogę się mylić), a tylko cztery są kanoniczne :)
Chodzi o różne odłamy chrześcijaństwa. Rzymscy Katolicy, Protestanci, Prawosławni i Mormoni. Ewangelie z kolei, są opisem życia i nauki Jezusa, a jak wiadomo, każdy ma tendencje do opisywania zdarzeń wedle swojego punktu widzenia. ;)
no to się nie czepiaj jak nie chcesz być uszczypliwa
Z tego co wiem jeden z apostołów odrzucał boskość Jezusa, inny apostoł dopuszczał kapłaństwo kobiet. Ewangelia Judasza natomiast prezentuje całkiem inny obraz "zdrady" Judasza.
Ewangelia została spisana przez cztery osoby, ale jest JEDNA, tak gwoli ścisłości
Nie wierzę w żadną z wersji, i problemu takiego jak wy nie mam ;)
czy to ma byc smieszne?
JAK MOŻNA ŚMIAĆ SIĘ Z BOGA?! Nie śmiejecie się ze swojego taty przy jego obecności? To dlaczego śmiejecie się z Boga?
jak możecie go minusować do ch**a? To Bóg was stworzył i jest waszym ojcem,ale ten ziemski także,tylko ziemskim ;}
Mów im takie rzeczy. Mają skrzywienie psychiczne, Wasze teksty wprowadzają ich w stan wyższego szału.
U nas śmiejemy się z rodziców w ich obecności i razem z nimi, dopóki to nie przekracza pewnych granic, jest ok.
Ludzie, spokojnie, nie róbmy kolejnej wojny religijnej na demotach. Anju, nikt się z Boga nie śmieje, śmiejemy się z mnogości wyznań i właściwych im interpretacji tego co powiedział jeden Bóg. Nie zniżajmy się do poziomu muzułmanów - ich prorok ma z nimi Krzyż Pański, bo to najbardziej pozbawiona humoru religia na świecie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2012 o 18:37
@An_JA smiejemy sie, bo Bog nie istnieje
Ty tak sądzisz. Ja sądze, że te wszystkie idiotyczne sytuacje, w których wszystko idzie nie tak jak powinno to te momenty, kiedy to Bóg się śmieje z nas:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2012 o 21:47
@Latop Heureka! Udało Ci się. Rozstrzygnąłeś nierozstrzygalne! Już wiemy, że Boga nie ma. Pozostaje Ci podziękować mędrcu.
Prawda, jakie proste? Że też nikt wcześniej na to nie wpadł:)
zajebiste. plusik :)
Nie ważne co Jezus gadał. Kościół i tak zinterpretował i pozmieniał pismo jak mu się podobało. Jednym z bardzo wielu przykładów jest np. to że KK uważa że Jezus był jedynym synem Bożym, ba! że Jezus sam się nim ogłosił. Z góry dziękuję za minusy, które najczęściej dostaje się za obiektywne i historyczne podejście do KK. ;)
kościół wcale pisma nie zmieniał.Jezus był jedynym Synem Bożym i ogłaszał to ludziom,żeby wiedzieli że jest on Bogiem i od niego pochodzi.jak nie wierzysz zalecam lekture pt."Pismo Święte" najlepiej sie do tego nadaje Nowy Testament
Kościół absolutnie niczego w Piśmie nie zmieniał. A jeśli chodzi o interpretację jakiegoś fragmentu, to nawet słowa wypowiedziane miewają wiele znaczeń, a zapisane mogą ich mieć setki. Kościołowi chodzi o to oby odnaleźć to właściwe, tj. zgodne z całą resztą Pisma. Aby to zrobić należy wykazać się doskonałą znajomością całej Biblii, kultury, w której powstawała (głównie żydowskiej i greckiej) i języków oryginalnych (hebrajskiego, aramejskiego, greki). Powiedz, jak wielu ludzi spoza Kościoła dysponuje takimi umiejętnościami?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2012 o 20:12
saske100, Amandil, polecam Wam doczytać jak to było ze strony historycznej. Biblie traktujmy raczej jako przewodnik jak żyć. Przeczytałem ją i to nie raz, nie jestem ateistą, i nie mam też zamiaru pluć jadem na KK. Od dawna interesuje się historią, szczególnie Chrześcijaństwa, i tylko na tej podstawie, gdzie fundamentem jest naprawdę sporo lektur stwierdzam że KK bardzo mocno pozmieniał Pismo Święte. Nie mówiąc o tym że żadem z apostołów za życia jej nie spisywał. Z "lżejszych" lektur polecam ciekawą książę, znawcy Nowego Testamentu, który brał udział w badaniach wielu manuskryptów - "Przeinaczanie Jezusa. Kto i dlaczego zmieniał Biblię".
Demot super. Gorzej, że już się zaczyna zwyczajowa rozróba religijna. Z jednej strony ci, co uważają, że religia wymaga ascezy i smutku - ludzie, Bóg musi miec poczucie humoru, najlepszym dowodem na to jest fakt, że zostawił nam cały ten bajzel we władanie:) Z drugiej nadciąga krucjata dziecięca palikociarni pod hasłem "Tępic Kościół i jego przeinaczenia". To teraz tylko czekac na kogoś, kto pojedzie po Żydach (bo po muzułmanach już ja pojechałem), będzie rodzina w komplecie:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 października 2012 o 19:18
Nie zrozumiałeś. Do Buddyzmu nikt nic nie ma. A jeżdżenie po Kościele i Żydach (czy muzułmanach w moim wydaniu) to stały element Dysputy nad Sprawami Wyższymi na tym portalu:)
apokryfy ! mówi to wam coś?
Problem polega tylko na tym, że we wszystkich 4 napisane jest to samo...
to samo ale każdy pisze inaczej i różne rzeczy można sie dowiedzieć z tekstu o tej samej tematyce
A propos obrazka. Jest to kazanie Jezusa na górze, a to jak mi wiadomo opisał tylko jeden ewangelista więc pudło dla autora demota. "-"
EH IDIOCI D: TU NIE CHODZI O EWANGELJE! CHSZESCIJANSTWO, ISLAM, ATEITYZM I ZYDOSTWO!
"ZYDOSTWO" poprostu jebłam
Przyłączam się. Też jebłem xD
A ja wierzę w to co głosi Kościół i kapłan, a nie w to co mówią mi niedouczeni katolicy.
No i na tym mniej więcej katolicyzm polega. Że traktujemy Kościół jako wykładnię w kwestii religii i wiary.