Dziękuje adminom/moderatorom za skasowanie komentarza. Oczywiście, nadal wrzucajcie plagiaty a linki do oryginału kasujcie. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo!
Tylko najpierw trzeba nauczyć sie odróżniać depresję od zwykłego znudzenia/smutku/złegu *humoru . Bo to nie jest tak, że jest jesień, pada deszcz, zrobiło się szaro i nagle buch! depresja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 listopada 2012 o 19:55
Nie lubiłam mojego lekarza psychiatry, zawsze gdy od niego wychodziłam czułam się gorzej niż przed wizytą, każda kolejna wywoływała u mnie strach. Jakimś cudem natrafiłam na najlepszą Panią psycholog na świecie! (wyśle priv). Powiedziała,że nie ma sensu ładować w siebie nowe leki i zwiększać ilość wizyt zwłaszcza jeśli poprzednie wywoływały we mnie atak paniki. Skierowała mnie na stronę www konopiafarmacja pl i tam zakupiłam CBD czyli akstrakt z konopi. Kochani teraz wiem, że jest wyjście z dołka !!! Czuję się coraz lepiej, praktycznie nie mam ataków paniki, a natretne myśli powoli ustają
Dziękuje adminom/moderatorom za skasowanie komentarza. Oczywiście, nadal wrzucajcie plagiaty a linki do oryginału kasujcie. Brawo, brawo i jeszcze raz brawo!
Wino!
Tylko najpierw trzeba nauczyć sie odróżniać depresję od zwykłego znudzenia/smutku/złegu *humoru . Bo to nie jest tak, że jest jesień, pada deszcz, zrobiło się szaro i nagle buch! depresja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 listopada 2012 o 19:55
chumoru?
A słyszałeś o depresji tzw. sezonowej?
Nie dość że chamsko ściągnięte z kwejka to jeszcze tak durnie spolszczone...... i takie plagaity dostają się na główną? Litości......
emodemoty zastąpiły nekrologi, są postępy
Kawa i herbata w "tygodniu" a wódeczka w weekend ;)
Ojejku, depresja. Bo co? Bo szaro i ciemno za oknem?
hahahahahahaha. nie depresja, tylko NUDA. tępoty głupie
Większość osób po prostu dopada nuda, smutek. Nie używajcie określenia depresja jak nie wiecie co to jest. Ja nie życzę nawet najgorszemu wrogowi.
iqkartka słowo w słowo.. pomysłowy demot
walić depresję:D http://trollz.pl/1286-Nic_sie_nie_marnuje
na depresje wódka nie pomaga, nie ma tak łatwo. i wkurzaja takie demoty bo po co robić je o czymś o czym się nie ma pojęcia.
ja proponuję zaprosić ją na wizytę u psychiatry, a następnie poczęstować antydepresantami, ale co kto woli.
Nie lubiłam mojego lekarza psychiatry, zawsze gdy od niego wychodziłam czułam się gorzej niż przed wizytą, każda kolejna wywoływała u mnie strach. Jakimś cudem natrafiłam na najlepszą Panią psycholog na świecie! (wyśle priv). Powiedziała,że nie ma sensu ładować w siebie nowe leki i zwiększać ilość wizyt zwłaszcza jeśli poprzednie wywoływały we mnie atak paniki. Skierowała mnie na stronę www konopiafarmacja pl i tam zakupiłam CBD czyli akstrakt z konopi. Kochani teraz wiem, że jest wyjście z dołka !!! Czuję się coraz lepiej, praktycznie nie mam ataków paniki, a natretne myśli powoli ustają