Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1114 1273
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Pippo
0 / 0

"mocne" jest tutaj bardzo trafnie ujętą oceną demotywatora i ziela... :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nafek
+2 / 2

Zawsze mylalam ze to pieprz jest moim wrogiem, jest mniejszy od ziela i zawsze gdzies sie schowa np. pod goląbkiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Milto
0 / 0

True.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M malazmija
+3 / 3

kminek też bym zaliczyła...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar memka
0 / 0

no ja chyba też, ziele angielskie można wyjąć przed podaniem (ja tak robię, liczę ile wrzuciłam i łowię po ugotowaniu) a kminek czy pieprz np. są za małe...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
-1 / 3

na kolumbijskie byście nie narzekali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BaCa83
-1 / 1

Największym wrogiem podczas obiadu jest brak czegokolwiek do zjedzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fonekxx
-1 / 1

Zazwyczaj gdy jem jakąś potrawę przyprawioną tą przyprawą układam co najmniej jednego bałwanka z tych kuleczek. Dość denerwująca przyprawa, ale da się przeżyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olo555
-2 / 2

niewiem po co to jest, skoro smaku to nie zmienia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mcafe91
-2 / 2

Wy też mówicie na to "pieprz" czy tylko ja jestem jakiś pier*olnięty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem