@Alaunde - Obecny system sprawia, że to jest nasza strata. Jesteś odpowiedzialny za błędy innych ludzi. A na alkotywatory nic się nie poradzi. Szefowie muszą od czasu do czasu parę wrzucić. Może inaczej się rozchorują? Nie wiadomo.
Może mi ktoś wytłumaczyć demota i o co w nim chodzi? Nie brakuje jakichś przecinków, albo coś nie jest źle odmienione? Bo czytam go już chyba po raz setny i dalej nie widzę sensu... Nie wiem, czy jestem tak ciemna, czy inteligencja osób wrzucających demoty jest porównywalna z IQ banana...
INFORMACJA ZACIAGNIETA Z KAFETERIA.PL
"Mówi się że picie jest szkodliwe i zabija komórki nerwowe.
Zastanówmy się:
Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują. Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzień około 10% z nich.
Zatem około 2,7 miliarda komórek są nie potrzebne. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki. Przeliczamy: 1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem 2 700 000/3 = 900 000 butelek. Zakładając że maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat "stażu". Przeliczamy lata na dni: 40*365=14600 dni picia. Jeżeli możemy wypić 1 080 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to: 900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie.
Wniosek:
Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pić po 20 butelek wódki na śniadanie, 20 na obiad i 30 na kolację"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2012 o 16:05
Po pierwsze, komórki nerwowe w pewnym niewielkim stopniu mają zdolność do regeneracji. Po drugie, widzę ze w komentarzu nawiązujesz do jakże rozpowszechnionego mitu ze człowiek używa tylko 10% swojego mózgu co jest bzdurą, po prostu używamy tych partii mózgu które są potrzebne do wykonywanej w danej chwili czynności, podczas czytania aktywne są inne partie mózgu niż podczas rozmowy z kolegą, podczas rozwiązywania trudnego zadania z matmy inne niż przy oglądaniu telewizji.
JohnLilly, to nie prawda, że komórki nerwowo się regenerują, za to zdarza się, że jedne komórki przejmują funkcje tych zniszczonych. Do tych 10% - masz rację, ale i tak nie wykorzystujemy dostępnej nam przestrzeni nawet w 50%, a duża część mózgu spełnia tylko funkcję "magazynu danych". nafek - alkohol nie wybieram, może zniszczyć te mniej przydatne komórki, lub te, które są potrzebne do sprawnego funkcjonowania - ni używał bym więc tcyh obliczeń jako wymówki.
Nocturno - niestety mylisz się. Człowiek żadnego z narządów nie używa w 100%, zawsze pewien odsetek komórek jest tylko "na zapas" i przejmuje funkcje jeśli inne zawiodą. Jaki to jest procent w przypadku mózgu - ciężko powiedzieć (http://lubczasopismo.salon24.pl/emerytka/post/419113,pogromcy-mitow-10-mozgu) bo jest to zależne od konkretnej jednostki, ale nawet nie jest to blisko 100% nawet na przestrzeni całego życia. Trzeba też pamiętać, że w głównej mierze to połączenia komórek, a nie one same tworzą sieć neuronową. Teraz już właściwe skończę, bo masz rację, Nocturno - nie ma co się zagłębiać w tematy, o których nie ma się pojęcia.
@Azon, no właśnie kiedyś tak uczono i sądzono ze mózg nie posiada zdolności do regeneracji, ale najnowsze badania pokazują ze jednak ta opinia jest błędna. http://www.zespoldowna.info/mozg-sie-regeneruje.html A tak dodając jeszcze argument do bezsensowności komentarza nafeka to nawet jeśli alkohol sam w sobie nie zniczy komórek nerwowych w mózgu to przez nadmierne używanie może powodować choroby układu krwionośnego co w konsekwencji spowoduje zakrzep który spowoduje niedotlenienie które zniszczy zapewne ich niewyobrażalną ilość.
I po co takie bzdury? Pokaż mi spokojnego alkoholika. Jeszcze, żeby ta gra słów była śmieszna. Może jestem jakaś drętwa, ale wg mnie to kiepski temat do żartów, a fakty są zbyt przerażające:/ Mózg 43-letniego alkoholika http://www.smart-kit.com/wp-content/uploads/2007/04/alcohol-brain.jpg | i mózg 6-tyg. noworodka z alkoholowym zespołem płodowym http://www.acbr.com/fas/fasbrail.jpg
Daj spokój, niech dzieci poszukają sobie więcej powodów do chlania. Ich strata
@Alaunde - Obecny system sprawia, że to jest nasza strata. Jesteś odpowiedzialny za błędy innych ludzi. A na alkotywatory nic się nie poradzi. Szefowie muszą od czasu do czasu parę wrzucić. Może inaczej się rozchorują? Nie wiadomo.
@Alunde: jaka strata? Nie mogę się doczekać dzisiejszego wieczoru i tego uczucia beztroski - na pewno nie będę stratny.
@Lipton92 Cieszę się, że się cieszysz, jednak po kilku wymianach zdań na tym serwisie nie mam zamiaru z Tobą dyskutować. Koniec tematu.
Może mi ktoś wytłumaczyć demota i o co w nim chodzi? Nie brakuje jakichś przecinków, albo coś nie jest źle odmienione? Bo czytam go już chyba po raz setny i dalej nie widzę sensu... Nie wiem, czy jestem tak ciemna, czy inteligencja osób wrzucających demoty jest porównywalna z IQ banana...
Przykro mi, że nie załapałaś, ale będę na tyle miły, że ci wyjaśnię. Nerwowy i spokojny to antonimy, prawda? ... Już wszystko jasne?
Dzięki za wytłumaczenie, nie wpadłaby na to, patrzyłam zbyt biologicznie :)
INFORMACJA ZACIAGNIETA Z KAFETERIA.PL
"Mówi się że picie jest szkodliwe i zabija komórki nerwowe.
Zastanówmy się:
Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują. Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzień około 10% z nich.
Zatem około 2,7 miliarda komórek są nie potrzebne. Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki. Przeliczamy: 1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem 2 700 000/3 = 900 000 butelek. Zakładając że maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat "stażu". Przeliczamy lata na dni: 40*365=14600 dni picia. Jeżeli możemy wypić 1 080 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to: 900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie.
Wniosek:
Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pić po 20 butelek wódki na śniadanie, 20 na obiad i 30 na kolację"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2012 o 16:05
Po pierwsze, komórki nerwowe w pewnym niewielkim stopniu mają zdolność do regeneracji. Po drugie, widzę ze w komentarzu nawiązujesz do jakże rozpowszechnionego mitu ze człowiek używa tylko 10% swojego mózgu co jest bzdurą, po prostu używamy tych partii mózgu które są potrzebne do wykonywanej w danej chwili czynności, podczas czytania aktywne są inne partie mózgu niż podczas rozmowy z kolegą, podczas rozwiązywania trudnego zadania z matmy inne niż przy oglądaniu telewizji.
JohnLilly, to nie prawda, że komórki nerwowo się regenerują, za to zdarza się, że jedne komórki przejmują funkcje tych zniszczonych. Do tych 10% - masz rację, ale i tak nie wykorzystujemy dostępnej nam przestrzeni nawet w 50%, a duża część mózgu spełnia tylko funkcję "magazynu danych". nafek - alkohol nie wybieram, może zniszczyć te mniej przydatne komórki, lub te, które są potrzebne do sprawnego funkcjonowania - ni używał bym więc tcyh obliczeń jako wymówki.
Nocturno - niestety mylisz się. Człowiek żadnego z narządów nie używa w 100%, zawsze pewien odsetek komórek jest tylko "na zapas" i przejmuje funkcje jeśli inne zawiodą. Jaki to jest procent w przypadku mózgu - ciężko powiedzieć (http://lubczasopismo.salon24.pl/emerytka/post/419113,pogromcy-mitow-10-mozgu) bo jest to zależne od konkretnej jednostki, ale nawet nie jest to blisko 100% nawet na przestrzeni całego życia. Trzeba też pamiętać, że w głównej mierze to połączenia komórek, a nie one same tworzą sieć neuronową. Teraz już właściwe skończę, bo masz rację, Nocturno - nie ma co się zagłębiać w tematy, o których nie ma się pojęcia.
@Azon, no właśnie kiedyś tak uczono i sądzono ze mózg nie posiada zdolności do regeneracji, ale najnowsze badania pokazują ze jednak ta opinia jest błędna. http://www.zespoldowna.info/mozg-sie-regeneruje.html A tak dodając jeszcze argument do bezsensowności komentarza nafeka to nawet jeśli alkohol sam w sobie nie zniczy komórek nerwowych w mózgu to przez nadmierne używanie może powodować choroby układu krwionośnego co w konsekwencji spowoduje zakrzep który spowoduje niedotlenienie które zniszczy zapewne ich niewyobrażalną ilość.
Heh, kto by pomyślał, JohnLilly - dzięki za informację.
Powiedz to osobie która tak jak ja miała schrzanione dzieciństwo. Poprzez alkohol i przemoc.
Oni tak nie zrozumieją bo nie wiedzą o czym mówisz , to trzeba przeżyć..