"Za parę lat, kto wie? Co spotka jeszcze mnie" -śpiewał w filmie z 1937 r. Eugeniusz Bodo, przedwojenny amant
4 lata później został aresztowany przez NKWD. Pod zarzutem rzekomego szpiegostwa poddawali go okrutnym torturom, które trwały prawie dwa lata. Zmarł z głodu i wycieńczenia w sowieckim łagrze. Spoczywa najprawdopodobniej w jednej ze zbiorowych mogił