Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1111 1207
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar sprite992
+6 / 10

Ciekawe ile czasu sie taką baterię ładuje ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotk
+5 / 19

Bzdury totalne prawisz. Myślisz że nie ma korporacji w Chinach? Może wg ciebie Chiny wyglądają jak 50 lat temu, gdzie 80 orocent ludzi żyło w rolnictwa? Hahaha. Poza tym taka bateria nigdy nie wejdzie w życie, bo: a) tzw "ekolodzy" (i nie mówię tylko o organizacjach, ale też zwykłych cywilach-debilach) zbojkotują tego typu wynalazek, b) pewnie wyprodukowanie milionów czegoś takiego jest bardzo kosztowne, więc nieopłacalne (miliony nie zapłacą góry forsy), c) korporacje nie pozwolą, bo wtedy oznaczałoby, że została by okreslona ilośc wyprodukowana a potem musieliby zamknąć zakład na 20 lat..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grz3cho0o
-4 / 4

Otóż nie, taka bateria miała być w ostatnim Iphone, jednak nie zdążyli jej wprowadzić przed premierą, tak więc takowe bateryjki będą w nowych Iphone'ach ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wintermute
+5 / 5

no no urządzenia freeenergy tez można niby kupić w sieci :>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Slawekzz
+12 / 16

A kto chciałby mieć 20 lat ten sam telefon? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OneBoy
+12 / 14

Jedynym wyjściem byłoby narzucenie norm baterii,tak jak dziś to robią z ładowarką mcro'USB. Wtedy tylko przekładasz baterię do coraz to nowszych telefonów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2013 o 16:30

avatar milworm
-2 / 10

Za pomoca tej "baterii" mozna oswietlic diode LED przez 1,75 godzin. Jedyne co jest ciekawe - jest fakt ze "bateria" bardzo dlugo trzyma te napiecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2013 o 15:00

avatar komivoyager
0 / 4

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś ; "oświetlić diodę LED "

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knajcior
0 / 6

ale czy cenowo się opłaci? bo jednak 20 lat, a telefon się ładuje raz na 3-4 dni, a tu 3500 zł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Fudal

Smartfony codziennie, a laptopy co kilka godzin. Skoro powstała taka technologia to można to przełożyć na inne urządzenia, w których jeszcze bardziej będzie przydatna a co najważniejsze, opłacalna. Poza tym, 3500 zł to wstępna cena, która z czasem znacząco zmaleje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2013 o 17:08

avatar kieniek
+3 / 3

Oczywiście, że nie, ale producentom. Wszystkie obecnie towary mają z góry ustaloną trwałość, której nie powinny przekraczać. Np. przed wojną, żarówki wiodących firm wytrzymywały już ponad 2500h pracy, a potem nagle wszystkich trwałość ograniczyła się do 1000h. W Ameryce w pewnej remizie żarówka świeci nieprzerwanie od 100lat. No ale producenci doszli do wniosku, że trwałość produktów nie jest im na rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar karakar
+11 / 13

Spokojnie Tryt to izotop wodoru, który rozpada się na Hel, elektron i antyneutrino elektronowe. Jądro trytu składa się z 2 neutronów i 1 protonu. Z powodu zbyt dużej ilości neutronów w stosunku do protonów następuje rozpad jednego z nich (neutron składa się z protonu i elektronu).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+3 / 3

Wiesz, teoretycznie nic co jest dopuszczone do handlu(wyjatkiem sa towary objete stosowna akcyza takie jak papierosy czy etanol) nie jest szkodliwe, a jakos coraz wiecej ludzi na raka choruje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar karakar
+1 / 1

@Xar: Tylko w tym przypadku nie mamy nic szkodliwego. Hel który powstaje jest kationem, który wychwytuje elektron (w tym momencie powstaje ładunek elektryczny), a antyneutrino elektronowe zderzając się z neutrinem elektronowym (których wszędzie pełno) ulega anihilacji. W rezultacie pozostaje czysty izotop helu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 0

Wiesz, po odkryciu radu bardzo duzo rzeczy "radowano", nawet zegarki dla armii - ze jest radioaktywny wyszlo po czasie. Osobiscie balbym sie stosowac rzeczy, ktorych tak naprawde dosc dobrze nie poznalismy. Juz nie raz bylo, ze cos co jest niby takie cudowne i nieszkodliwe, po dluzszych badaniach okazywalo sie byc niebezpieczne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ferre111
+6 / 6

Wróć do szkoły :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OneBoy
+8 / 12

Dlaczego zawsze tacy którzy najmniej wiedza mają najwięcej do powiedzenia w danej kwestii....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2013 o 16:35

M Mariusz005
0 / 4

W moim Samsungu S5610 bateria wytrzymuje ponad 2 tygodnie, więc ładuję telefon tylko dwa razy na miesiąc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ferre111
+7 / 7

Akurat elektrykę to oni robią porządną, większość (jak nie wszystkie) części elektroniczne w twoim komputerze zostały wyprodukowane w Chinach (tranzystory, układy scalone, rezystory. kondensatory itp.)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ronis
+5 / 5

Dajcie mi ją rozładuję ją w godzinę :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AneQ91
+8 / 8

Skończyłoby się "kochanie nie mogłem odebrać, bateria mi padła" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fincher
+6 / 6

Nie myślcie o tym jako o baterii tylko do telefonów.
Samochody elektryczne - wkładasz taką baterię odpowiednio powiększoną i jeździsz cały rok bez potrzeby ładowania itp itd.
Domy w odległych miejscach - podłączenie 1 baterii i nie ma konieczności ciągnięcia przewodów itp.

Tylko że korporacje nigdy do tego nie dopuszczą bo to by oznaczało kupienie czegoś 1 raz na długi czas....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M max12383
0 / 0

Wyobrażasz sobie posiadać przez 20 lat ten sam telefon?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotr94
+2 / 2

Jakieś 3000zł za bateryjkę, która daje maksimum 350 nano Amperów. Do zasilenia telefonu komórkowego na pewno nie wystarczy, a sam osobiście najlepszy układ jaki miałem w rękach, miał pobór prądu wyrażony w mikroamperach... A gdzie tam do zasilanie podświetlania LCD itp....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szojgu
+1 / 3

Ale wystarczy rzucić hasło "Bateria działająca przez 20 lat" i ludzie dostają orgazmu. Co lepszy "znafca" zaczyna wyciągać swoje teorie spiskowe o jakiś korporacjach itp. brednie. Po pierwsze nie jest to żadne odkrycie, bo takie źródła stosowano już 40 lat temu (może nawet dawniej, nie jestem historykiem to nie wiem). Chociażby stare sondy voyager mają takie generatory (zasilane plutonem), a zostały wystrzelone chyba z 35 lat temu. Jakbyście nie wiedzieli, to wydajność takiego źródła jak już kolega wyżej wspomniał jest totalnie beznadziejna. Tam są zwyczajne termopary połączone w termostos i wytwarzające energię elektryczną z różnicy temperatur między dwoma złączami różnych metali. Jeden z nich jest podgrzewany, przez rozpad promieniotwórczy ot cała filozofia. Wielkorotnie większa wydajność miałoby to źródło, gdyby było podgrzewane zwykłym ogniem, a nawet wtedy moglibyście sobie zasilić najwyżej jakieś ruskie radyjko. Nikt nie używa termopary jako źródła, bo się to nie opłaca, mają zastosowanie najwyżej jako czujniki temperatury. To już wielokrotnie większą wydajność miałby silnik Stirlinga napędzający prądnicę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D DamaKaro
0 / 0

Tylko po co ? Ludzie co kilka lat zmieniają modele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A alat86
+1 / 1

Policzyłem, jeden gram czystego trytu dawałby moc niecałe 1,5 W, podczas gdy jego obecna cena to około 30 000 USD... Chyba jednak zostanę przy tańszych bateriach, nawet jeśli muszę je wymieniać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kokosnh
0 / 0

bez doladowania to najwyzej rok sie da... :D ps. swoja droga rodzice maja kalkulator radzieckier roboty z przed kilkudziesieciu lat i on nadal dziala ( jest szczelnie zamkniety bez mozliwosci otwarcia ), wiec ruscy juz to chyba wprowadzili troche temu po cichutku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2013 o 20:26

A atlantis86
0 / 0

Moim zdaniem to ściema. Już kilka lat temu Chińczycy chwalili się nową generacją baterii litowo-jonowych, które miały oferować wielokrotnie większą pojemność od stosowanych do tej pory. Nazywać się to miało "Li-On King" czy jakoś tak. :) Mięło kilka lat, smartfony zdążyły się upowszechnić, pojemne akumulatorki są potrzebne jak nigdy dotąd, a tych rewolucyjnych baterii jakoś nie widać. ;)
Nawet jeśli news jest prawdziwy, to moim zdaniem nie ma się czym emocjonować. Nie wiadomo jaki jest opór wewnętrzny takiej baterii, jaki prąd zwarcia itp. Bo to, że coś takiego będzie potrafiło zasilić jakiś mikrokontroler z paroma peryferiami nie znaczy wcale, że uciągnie też telefon komórkowy, który w impulsie potrzebuje kilku amperów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2013 o 20:39

avatar bratpitt
+4 / 4

Wasze komentarze będą śmiesznie wyglądać za 20 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Globek93
+2 / 2

Problem w tym że ludzie zarabiają też na bateriach i ładowarkach. Dlatego nigdy nie będziecie mieć czegoś takiego w telefonie- zwyczajnie straciliby przez to grubą kasę :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przedrzezniacz
0 / 0

Hm, po co tyle "nóg" tej baterii, kiedy zwykła posiada dwa kontakty: "+" i "-"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar luca25
+2 / 2

20 000 takich baterii potrzeba do zasilenia jednej małej zwykłej diody LED. Życzę powodzenia w zasilaniu tym telefonu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar spawaczdesek
+1 / 1

Byłoby śmiesznie, ,,bateria w telefonie mi się rozładowała, musze kupić nowy telefon"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Altus75
0 / 0

No i ciekawy jestem ile np. telefony będą kosztować z takimi bateriami ...
Mi starcza Nokia która trzyma prawie tydzień

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar FLTMNW
-1 / 1

Fajnie że podziała 20 lat, tylko co potem ? Poczekaj 3 miesiące aż mi się bateria naładuje ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M megrimsPL
+1 / 1

Bateria może wytrzyma 20 lat, ale żadna komórka dzisiaj nie wytrzyma więcej niż 2 lata. Ma zaprogramowane zepsucie się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ch47
0 / 0

Silniki mogą chodzić nawet na wodę ,ale nie ,muszą chodzić na benzynę .Myślicie ,że producenci dopuszczą takie coś do powszechnego użytku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yuzu
0 / 0

I smartfony w końcu byłyby warte swojej ceny..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maszynaz
0 / 2

ta bateria to polityczna kupa ( http://www.gizmag.com/city-labs-nanotritium-betavoltaic-battery/23720/ ) bo: jest droga (kosztuje 1000 bagsów), ma strasznie małą moc liczoną w nanoWatach!, a na dodatek została wyprodukowana na zlecenie i po 1-milionowym dofinansowaniu US Air Force co świadczy o tym, że ma jedynie mieć ograniczone zastosowania. Twierdzę tak dlatego, że US Air Force ma już opracowane przez siebie dyski antygrawitacyjne, które zasilane są darmową energią liczoną w Megawatach lub nawet Gigawatach a tu pokazują taki badziew. Tak więc to co chcą wypuścić na rynek to lipa mająca na celu spowodować tylko wzrost sprzedaży tak samo jak cała afera z fałszywym globalnym ociepleniem, która ma tylko spowodować rozruszanie gospodarki i wszelkiego rodzaju dofinansowania. Drugi powód dlaczego to właśnie USA chce wypuścić taki układ to jest fakt, że amerykanie chcą mieć zawsze pierwszeństwo we wszystkim, a ponieważ widzą, że w internecie aż huczy od urządzeń darmowej energii postanowili wprowadzić małą próbkę do marketów w postaci takiej bateryjki i być nadal liderami. Technologia betavoltaiczna znana jest jak sami wskazujecie od dziesiątków lat. Po prostu amerykance wyciagnęli ją opracowaną z portfela starych projektów US Air Force i pod przykrywką firmy City Labs wypuszczą na rynek. To oczywiscie wszystko tylko moje zdanie i jak ktoś chce to niech nie wierzy. Prawdziwe układy scalone free energy nie muszą być radioaktywne. Radioaktywność jako darmowa energia nie dość, że jest niebezpieczna to jeszcze była przestarzała zanim w ogóle została w tej dziedzinie opracowana. ISTNIEJĄ URZĄDZENIA PRAWDZIWEJ DARMOWEJ ENERGII PERPETUUM MOBILE. US AIR FORCE MAJĄ JĄ OPRACOWANĄ I NIE ZALEŻY IM BY LUDZIE MIELI JĄ ZA DARMO. Możecie zaprzeczać, ale prawdy nie zmienicie. Ale nie ma się co wkurzać bo te technologie są opracowywane przez różnych ludzi na całym świecie i wkrótce będą dostępne na rynku na całym świecie. To tylko kwestia czasu. Przykładem jest Jarosław Drózd z Raciborza, który już sprzedaje generatorki perpetuum mobile 150 Watowe za chciwą kwotę 15600 zł http://www.generatoris.pl.tl/NASZA-OFERTA.htm

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G generatoris
0 / 0

czy ktoś zdaje sobie sprawę z tego ile kosztuje wytworzenie takiego urządzenia, ile czasu i pracy trzeba włożyć w jego powstanie. Czy ktoś ma wogóle wyobrażenie ile lat zostało poświęcone, jak ogromnych inwestycji i wyżeczeń pochłonęła praca nad takim urządzeniem. Czy ktoś wogóle potrafi przeliczyć bądź wyobrazić sobie o jakich kosztach jest naprawdę mowa.Ile razy takiego człowieka okradziono?
Jak sądzę nikt nie ma pojęcia jak wiele ten człowiek i jego rodzina musiała poświęcić, by można było to wogóle wprowadzić na rynek, przez ile trzeba było przejść, aby ktoś mógł użyć słowa ,,chciwość,,. Jeśli waszym zdaniem to jest wysoka cena, to nie macie zielonego pojęcia o jakiej rzeczywistości mówimy. Co do perpetum mobile to nie istnieje takie urządzenie, dlatego że wszystko wcześniej czy później ulega naturalnej degradacji. A jeśli szykacie odpowiednika tej ideologii, to popatrzcie na zwykłe akumulatory, bo to właśnie jest odpowiednik perpetum mobile, co więcej zdradzę wam tajemnice chińskiej baterii, bo tak jak w przypadku akumulatora, który można złapać na pewnych parametrach, a dokłdniej określając złapać go w chwili kiedy nie jest w stanie się ani rozładować ani też naładować, w jego przypadku to jest właśnie punkt zero, który występuje również w magnesach. Chińczycy właśnie korzystają z tej opcji w tej bateri, czyli korzystając z tej opcji i zapewniam, że jeśli ktoś ma ochotę pobawić się akumulatorem i złapie go w takim punkcie to akumulator da wystarczająco dużo prądu aby żarówka halogenowa z samochodu mogła świecić aż do całkowitego zniszczenia -zużycia akumulatora, tz. jeden akumulator będzie funkcjonował 1 rok, a inny 5, 10, czy 15 lat w zależności od wykonania technologicznego akumulatora-jego wad. Zaś co do nowej technologii, której twórcą jest sprzedający za ,,chciwą kwotę'' to dokonał skoku w postępie geometrycznym, zacznijcie dobrze czytać, bo zapłacił za to bardzo wysoką cenę.Mimo to technologia zostanie wdrożona i wszyscy bedą mogli z niej korzystać....A mowa o wielkim skoku technologicznym, który bedzie postępował geometrycznie............................................

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maszynaz
0 / 0

Ta bateryjka nie ma nic wspólnego z teorią działania prawdziwych urządzeń free energy perpetuum mobile. To kolejna tradycyjna forma pozyskiwania energii. Tych nietradycyjnych rząd USA nie chce upubliczniać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PtakMarceli
0 / 0

Wszystko pięknie, tylko, że takie baterie nie będą opłacać się korporacjom, więc zrobią wszystko, by zablokować ich wejście na rynek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LukiG8
0 / 0

Gimnazjaliści nie będą mieć wymówki przed rodzicami że im "Bateria padła"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 1Truskaffka1
+1 / 1

Ciekawe... tam są JAPOŃSKIE znaki tzw. kanji. No i jeszcze JAPOŃSKA waluta tzn. jeny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem