Mnie osobiście najbardziej podobały się kłótnie o to, czy wysłać po nich śmigłowiec. Koronnym argumentem przeciw wśród polskich internautów było jak zwykle "Z moich pieniędzy???". Że już nie wspomnę o wiecznym utyskiwaniu, że to lekkomyślni idioci, że człowiek powinien siedzieć w domu, zająć się pracą i rodziną. A więc takie kury domowe, które to piszą, niech się zajmą swoimi sprawami, a robienie rzeczy wielkich niech zostawią innym.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 marca 2013 o 13:46
Piotr Pustelnik zapytany kiedyś "dlaczego chodzisz po górach?" powiedział:
Ludzi możemy podzielić na dwa rodzaje:
- na tych którym tej pasji nie trzeba tłumaczyć
- i na tych którym się tej pasji nie wytłumaczy
tak, na google maps
I jeszcze wszystko odbyłoby się w tatrach.
Ja bym przyprowadził Buddę. Tacy to pewnie z 5m górki na sankach bali się zjeżdżać.
Jakby na to nie patrzył i oceniał, jest to niewątpliwie czarny dzień polskiej alpinistyki.
Mnie osobiście najbardziej podobały się kłótnie o to, czy wysłać po nich śmigłowiec. Koronnym argumentem przeciw wśród polskich internautów było jak zwykle "Z moich pieniędzy???". Że już nie wspomnę o wiecznym utyskiwaniu, że to lekkomyślni idioci, że człowiek powinien siedzieć w domu, zająć się pracą i rodziną. A więc takie kury domowe, które to piszą, niech się zajmą swoimi sprawami, a robienie rzeczy wielkich niech zostawią innym.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 marca 2013 o 13:46
Piotr Pustelnik zapytany kiedyś "dlaczego chodzisz po górach?" powiedział:
Ludzi możemy podzielić na dwa rodzaje:
- na tych którym tej pasji nie trzeba tłumaczyć
- i na tych którym się tej pasji nie wytłumaczy
Yeti byłby pewnie schlany jak meserszmit
Są dwa rodzaje ludzi: Ci którzy nigdy nie zrozumieją prawdziwej pasji do gór i ci którym nie trzeba tego tłumaczyć.
A ten Yeti to by był na kacu chyba :D