"Ta dziura z której leci lawa" to trochę zbyt duże uproszczenie. Czytając tego typu tłumaczenie niektórzy mogą zacząć utożsamiać kalderę z kraterem, a to nie to samo. Nie każdy stożek wulkaniczny posiada kalderę. Kaldera powstaje, gdy z jakiejś przyczyny środek stożka zapadnie się.
Powiedzcie mi od kiedy demotywatory są po to żeby się pośmiać? Przecież 2/3 demotów jest o niespełnionej miłości i śmierci i innych smutnych rzeczach? A wyobraź sobie, że ja nie wiedziałem wielu takich informacji o tym wulkanie, więc dla mnie to jest ciekawe i przydatne.
Beniak, wyobraź sobie, że nie wszyscy ludzie są tak płytcy jak ty i lubią mieć rozległą wiedzę i interesować się czymś więcej niż tym co mamusia im podaje na obiad.
Knajcior, ale to jednak są demotywatory, a nie strona z ciekawostkami, tu ma być rozrywka, a nie nauka. Jak mnie nagle zacznie taki wulkan interesować to sobie wejdę na stronę poświęconą wulkanom. Celem demotywatorów nie jest edukowanie społeczeństwa.
Ja się zgadzam z Beniakiem, nie wchodzę na demotywatory żeby sobie poczytać o tym, jak wysoki jest wygasły wulkan na Marsie (nie wspominając o tym, że nie wiem, do czego mogłoby mi się to przydać w życiu...), tylko żeby się pośmiać, chyba, że trafię na jakiś mądry, ,,głębszy" demot. Takie demoty jak ten powyżej nie są zabawne, są przydługie, na nic się nie przydają, a poza tym i tak zaraz zapomnę, ile miał ten cały wulkan... Nie ma z nich żadnego pożytku. Jak powiedział fantine, jak będę chciała się coś dowiedzieć o wygasłych wulkanach Marsa, to poszukam. Taką informację można dać na wiedzę bezużyteczną albo faktopedię.
Warto też dodać,że taki wulkan nie mógłby istnieć na ziemi,bo zapadłby się pod własnym ciężarem,a że na Marsie jest mniejsza grawitacja to takie cuda mogą tam powstawać.
Wulkan ten jest tak ogromny bo mars jako mniejsza planeta nie ma płyt tektonicznych i materiał wulkaniczny z wnętrza planety wydobywał się od początku w tym miejscu, a na ziemi szelfy kontynentalne przemieszczają się cały czas.
Ciężko ocenić, bo ostatni wybuch Olympus Mons miał miejsce na długo zanim człowiek pojawił się na Ziemi, ale w naszym układzie planetarnym takie erupcje występują, np. na Io - bodaj orbiter Galileo parę takich zarejestrował.
po pierwsze nie wybuchnie bo na Marsie nie działa mechanizm dynama magnetohydrodynamicznego a po ludzku jądro jest zbyt mocno stężałe żeby mogły powstać czynne wulkany, a po drugie żeby lawa leciała w kosmos musiała by przekroczyć drugą prędkość kosmiczną która dla Marsa wynosi około 5 km/s czyli 18000 km/h, powodzenia życzę :p
Nie zgadzam się z podpisem. Na Marsie nie ma poziomu morza. Jeśli uwzględnić odległość Głębi Challengera w Rowie Mariańskim (-10 911 ppm) to wysokość Mount Everest wynosi ok 19 000 mnpm. Więc na pewno najwyższy szczyt Ziemi nie jest 3x mniejszy od marsjańskiego wulkanu.
Najlepszy komentarz :) dokładnie tylko ze to nie jest pojedyńcza góra ..MontEverest nie ma podstawy dołu..największą górą pojedyńczą jest wyspa Hawajska ..11 km
koment trafiony i nawet fajny tylko, że jeżeli ktoś ma jakieś podstawy wiedzy w tym zakresie to wie, że poziom morza na Marsie jest wielkością umowną i przyjmuje się go tak żeby mnie więcej ilość lądu ponad powierzchnią była taka jak na Ziemi
fajnie musiał wyglądac jego wybuch ;)
Ponad 3 razy więcej ;) ME ma 8848 m.n.p.m a to ma 27 km ;)
@sprite992 8848*3=26544, 27000>26544 więc prawie :)
No nie wiem... Nie było spektakularnego wybuchu. Lawa po prostu się wylała i spłynęła. Dlatego jest tak wysoki i szeroki.
Kaldera – wielkie zagłębienie w szczytowej części wulkanu, czyli ta "dziura z której leci lawa".
To jakby się komuś szukać nie chciało.
Dzięki, właśnie miałem szukać :)
"Ta dziura z której leci lawa" to trochę zbyt duże uproszczenie. Czytając tego typu tłumaczenie niektórzy mogą zacząć utożsamiać kalderę z kraterem, a to nie to samo. Nie każdy stożek wulkaniczny posiada kalderę. Kaldera powstaje, gdy z jakiejś przyczyny środek stożka zapadnie się.
Jeśli wystaje za atmosferę, to jeśli na niego wejdę to mogę z buta iść do kosmosu?
Powiedzcie mi od kiedy demotywatory są po to żeby się pośmiać? Przecież 2/3 demotów jest o niespełnionej miłości i śmierci i innych smutnych rzeczach? A wyobraź sobie, że ja nie wiedziałem wielu takich informacji o tym wulkanie, więc dla mnie to jest ciekawe i przydatne.
No i? Co mnie to?
No tak, lepiej być takim idiotą jak Ty:)
Po prostu nie rozumiem po co mi taka informacja. No jest sobie jakiś wulkan i co z tego? Jaka jest puenta tego demota?
Beniak, wyobraź sobie, że nie wszyscy ludzie są tak płytcy jak ty i lubią mieć rozległą wiedzę i interesować się czymś więcej niż tym co mamusia im podaje na obiad.
Ale wy jesteście wredni, uważacie się elitę intelektualną świata ale za grosz w was kultury i szacunku. W sobie jednak winy nikt z was nie poszuka.
Knajcior, ale to jednak są demotywatory, a nie strona z ciekawostkami, tu ma być rozrywka, a nie nauka. Jak mnie nagle zacznie taki wulkan interesować to sobie wejdę na stronę poświęconą wulkanom. Celem demotywatorów nie jest edukowanie społeczeństwa.
Ja się zgadzam z Beniakiem, nie wchodzę na demotywatory żeby sobie poczytać o tym, jak wysoki jest wygasły wulkan na Marsie (nie wspominając o tym, że nie wiem, do czego mogłoby mi się to przydać w życiu...), tylko żeby się pośmiać, chyba, że trafię na jakiś mądry, ,,głębszy" demot. Takie demoty jak ten powyżej nie są zabawne, są przydługie, na nic się nie przydają, a poza tym i tak zaraz zapomnę, ile miał ten cały wulkan... Nie ma z nich żadnego pożytku. Jak powiedział fantine, jak będę chciała się coś dowiedzieć o wygasłych wulkanach Marsa, to poszukam. Taką informację można dać na wiedzę bezużyteczną albo faktopedię.
@Knajcior A może Beniak tak jak ja wiedział o tym wulkanie już od wielu lat i ten demot nic nowego nie wprowadził?
Warto też dodać,że taki wulkan nie mógłby istnieć na ziemi,bo zapadłby się pod własnym ciężarem,a że na Marsie jest mniejsza grawitacja to takie cuda mogą tam powstawać.
Wulkan ten jest tak ogromny bo mars jako mniejsza planeta nie ma płyt tektonicznych i materiał wulkaniczny z wnętrza planety wydobywał się od początku w tym miejscu, a na ziemi szelfy kontynentalne przemieszczają się cały czas.
Czyli jak wybuchnie, to lawa leci w kosmos?
Ciężko ocenić, bo ostatni wybuch Olympus Mons miał miejsce na długo zanim człowiek pojawił się na Ziemi, ale w naszym układzie planetarnym takie erupcje występują, np. na Io - bodaj orbiter Galileo parę takich zarejestrował.
po pierwsze nie wybuchnie bo na Marsie nie działa mechanizm dynama magnetohydrodynamicznego a po ludzku jądro jest zbyt mocno stężałe żeby mogły powstać czynne wulkany, a po drugie żeby lawa leciała w kosmos musiała by przekroczyć drugą prędkość kosmiczną która dla Marsa wynosi około 5 km/s czyli 18000 km/h, powodzenia życzę :p
Nie PRAWIE, tylko PONAD. Z matmy to Ty chyba noga jesteś. Ale dzięki za tą ciekawostkę.
Polscy wspinacze zapewne już przygotowywują się do wyprawy
Nie zgadzam się z podpisem. Na Marsie nie ma poziomu morza. Jeśli uwzględnić odległość Głębi Challengera w Rowie Mariańskim (-10 911 ppm) to wysokość Mount Everest wynosi ok 19 000 mnpm. Więc na pewno najwyższy szczyt Ziemi nie jest 3x mniejszy od marsjańskiego wulkanu.
Najlepszy komentarz :) dokładnie tylko ze to nie jest pojedyńcza góra ..MontEverest nie ma podstawy dołu..największą górą pojedyńczą jest wyspa Hawajska ..11 km
koment trafiony i nawet fajny tylko, że jeżeli ktoś ma jakieś podstawy wiedzy w tym zakresie to wie, że poziom morza na Marsie jest wielkością umowną i przyjmuje się go tak żeby mnie więcej ilość lądu ponad powierzchnią była taka jak na Ziemi
no ale co z tego ?