Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1200 1410
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G Game_winner
+23 / 27

Boją się przez media, gdyby nie wiedzieli to by się nie bali. Zresztą w Polsce są już 2 reaktory atomowe (nie elektrownie) doświadczalne - EWA i Maria.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jkl1
+16 / 22

Byłem i zwiedzałem kiedyś bardzo fajna wycieczka, nie pamiętam gdzie bo było to kilka ładnych latek temu, polecam dla zwiększenia świadomości społecznej i nie dajcie się nabrać na propagandę antyatomową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+16 / 22

U nas ludzie wciąż pamiętają Czarnobyl. Ja nie pamiętam, ale jestem efektem jego działania. Tylko że tam spieprzono wszystko co się dało. Nigdzie indziej takie coś się nie dokonało. Ale są tacy co uważają że trzęsienie ziemi wraz z tsunami mogą nam zniszczyć taką elektrownię. Głupich w tym kraju nie brakuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cywil83
+25 / 27

Najlepsze jest pier*olenie kocopołów i jako przykład przedstawianie Japonii. Do wszystkich cymbałów,jeśli nawet przydarzy nam sie tsunami,to będzie to najlepsze co was narazie może czekać w tym kraju

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2013 o 13:24

W wojtas9975
-4 / 6

z tego co pamietam to w swierku jast taki reaktor promieniowanie nie jest szkodliwe dla ludzi bo jest ono za slabe i nie szkodzi ale za to zabije ono wirusy wiec ludzie mniej choruja
kwestia tych wszystkich odpadow to i tak one sa w polsce, przyjezdzaja do nas z europy i sa gromadzone pod ziemia i zalewane betonem
przy obecnej technologi nic sie nie stanie bo sa juz calkiem inne zabezpiecznia ktorych sie nie da wylaczyc jak to bylo w czarnobylu i sterowac samemu elektorwnia az wybuchlo ale % robia swoje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2013 o 13:53

avatar survive
-5 / 7

Ciekawe tylko dlaczego zachód już rezygnuje z tego źródła energii? To nagle nam wspaniałomyślni francuzi chcą sprzedać projekt. Po co? Żeby nam lepiej było? jakoś wątpię.
Szkoda, że demot nie mowi tak o odwrotnej sytuacji, Europa "boi się" naszego CO2 z elektro ciepłowni, mimo, że przez 30lat ograniczyliśmy jego produkcję w olbrzymim stopniu, mimo to nadal nasz ułamek jego produkcji należy dalej ograniczać... po prostu dążą do tego by nie korzystać z własnej energi węglowej tylko kupuj energię od niemca albo francuza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Niez
0 / 4

@Survive to sobie korzystaj do woli z tych elektrowni węglowych problem jest taki że za kilkanaście lat braknie prądu. A stawianie kolejnych elektrowni cieplnych jest bezsensem (Jądrowe też niedługo się skończą bo uranu jest mało za niedługo będziemy korzystać z elektrowni termojądrowych dla ciekawych projekt ITER). Po prostu nie mamy innego wyjścia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Niez
-2 / 4

@Survive to sobie korzystaj do woli z tych elektrowni węglowych problem jest taki że za kilkanaście lat braknie prądu. A stawianie kolejnych elektrowni cieplnych jest bezsensem (Jądrowe też niedługo się skończą bo uranu jest mało za niedługo będziemy korzystać z elektrowni termojądrowych dla ciekawych projekt ITER). Po prostu nie mamy innego wyjścia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PREDEK
+3 / 3

nie mamy elektrowni? co z tego ważne że mamy jej zarząd który juz od długiego czasu pobiera miesięcznie wynagrodzenie na jakie wiekszosc nas pracuje po 2 lata :) nie bedzie elektrowni bo wtedy zarząd musiałby się wziąc za robotę ;d

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niuniek2000
+4 / 4

Wybudowanie elektrowni atomowej kosztuje 30-50mld zł.
Wybudowanie el na bio-masę kosztuje 1mld zł i odpowiada 5% produkcji Polski.
Za 1 el atomową można wybudować 30-50 el na biomasę co da nam 150-250% produkcji obecnej.
Można ją sprzedać za granicę lub wybudować mniej elektrowni.
Po za tym. Paliwo do el.at. MUSI być kupowane za granicą. W drugim przypadku paliwo będziemy brać od nas. Można sadzić wierzbę energetyczną na nieużytkach, Marihuanę "Canabis Sativa L". Nasz Rząd tak obecnie zrobił, że bio-masę bardziej się opłaci kupić za granicą niż u nas...
A przykłady Czarnobyla a jeszcze bardziej Fukushimy jest nie na miejscu.

http://tech.money.pl/elektrownia-atomowa-w-polsce-kto-na-tym-zarobi-0-1154075.html
http://energetyka.wnp.pl/polaniec-najwiekszy-na-swiecie-blok-na-biomase-gotowy,180872_1_0_0.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
+44 / 68

We WSZYSTKICH katastrofach elektrowni atomowych (łacznie z Three MIles Island, Czernobylem i Fukushimą) ucierpiało mniej ludzi, niż ROCZNIE umiera na nowotwory wywołane pyłem emitowanym przez elektrownie węglowe w samej tylko Europie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar levborodin
+8 / 12

Mógłbyś podać jakieś źródło tych danych? Pytam się z czystej ciekawości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeryho
-5 / 15

Może i mniej ale jestem ciekaw za ile lat odczujemy efekty działania odpadów radioaktywnych pochodzących z tych elektrowni i ile osób wtedy zacznie chorować czy też ginąć. Dodam tylko, że nie mając elektrowni atomowych jesteśmy "szczęśliwymi" posiadaczami odpadów pochodzących z zachodnich elektrowni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Schymon
+8 / 14

I oprócz tego, jesteśmy również szczęśliwymi posiadaczami kilku gigantycznych elektrowni i kilkunastu wielkich elektrociepłowni, które na okrągło dymią i emitują do atmosfery niewyobrażalne ilości substancji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2013 o 15:10

avatar PSdemot
+2 / 12

@jeryho: po to się je składuje w bezpiecznym miejscu pod ziemią abyśmy ich nie odczuwali. Takie miejsca są bezpieczniejsze niż powietrze w którym znajdują się pyły i gazy (także w pewnym stopniu radioaktywne) z elektrowni konwencjonalnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aopole
-2 / 6

Jakie to wygodne ? szkoda tylko że nikt nie policzył zgonów i chorób u setek tysięcy likwidatorów Czarnobyla, ale co tam, lepiej ich nie liczyć bo zepsuło to by argumenty...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PSdemot
+2 / 4

Oczywiście - argumenty o Czernobylu działają na gawiedź. Mało kto wie, że ten reaktor miał nie produkować prąd a wzbogacać materiał rozczepialny do rakiet. A cały pożar (a nie wybuch bomby jądrowej jak niektórzy myślą) to nie do końca wypadek a bardziej nieudany eksperyment i wiele błędnych decyzji niekompetentnych ludzi podczas tego eksperymentu.
Tereny wokół elektrowni konwencjonalnych są dużo bardziej skażone (także radioaktywnie) niż tereny elektrowni jądrowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
+22 / 32

Geniusz od ekologii się znalazł. Tak, w części zachodniej Europy mocno dotuje się "ekologiczne" źródła energii. Krajem gdzie roni się to najintensywniej jest Dania. I - co za przypadek! - właśnie w Danii ludzie płacą za prąd NAJWYŻSZE RACHUNKI W EUROPIE. W Niemczech zamyka się elektrownie atomowe WYŁĄCZNIE na skutek zmasowanej propagandy idiotów, którzy nie widzą różnicy między elektrownią atomową a bombą atomową. Każdy uczciwy ekolog (EKOLOG, człowiek z odpowiednim wykształceniem, a nie oszołom) powie Ci, że NIE MA obecnie bardziej ekologicznego i przyjaznego dla środowiska sposobu produkcji energii niż ten, który stosuje się w elektrowniach atomowych. Powtórzę to, co napisałem wyżej: We WSZYSTKICH katastrofach elektrowni atomowych (łacznie z Three MIles Island, Czernobylem i Fukushimą) ucierpiało mniej ludzi, niż ROCZNIE umiera na nowotwory wywołane pyłem emitowanym przez elektrownie węglowe w samej tylko Europie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheLolMan
-2 / 8

Propaganda wyprała ci mózg idioto

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stifan
+2 / 6

Problemem elektrowni atomowych nie jest zagrożenie wynikające potencjalnego wybuchu, tylko problem ze składowaniem odpadów radioaktywnych. Propagandom jest roztrząsanie kwestii wybuchu/awarii/itp. w sytuacji, kiedy wiadomo, że obecnie takie zagrożenie prawie nie istnieje, a milczenie na temat tego co jest faktycznym problemem elektrowni - czyli ich odpady.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KIKI22
+8 / 8

Spece się znalazły, szkoda, że odpadów z elektrowni o mocy 1 GW jest całe 3m^3 rocznie, a i tak będzie ich jeszcze miej, bo zostaną odkryte sposoby na jeszcze wydajniejsze spalanie uranu oraz jego ponowne użycie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotk
+7 / 9

Coż, niektorzy wolą sikać w gacie ze strachu, mimo że takie elektrownie mają kilkadziesiąt lat "gwarancji" na bezawaryjność, niż pójść po rozum do głowy i zastanowić się, czy "przypadkiem" elektrownie węglowe nie zatruwają ludzi już teraz, od kilkudziesięciu lat. Tak to jest jak się nie myśli samemu, tylko daje się wcisnąć jakieś bzdury "ekologom", którzy opłacani są przez lobby węglowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L littlecat
+5 / 5

Niemcy likwidują el. atomowe bo zaczęło spadać poparcie dla Merkel. Co z tego, że z powodu tych likwidacji cierpi gospodarka. Tak jak pisał janhalb to wynika z propagandy idiotów i zielonych. Elektrownie atomowe sa jeszcze najczystsze z tych, które czerpią energię z nieodnawialnych źródeł. A wiecie ile syfu wydobywa się z tradycyjnych elektrowni węglowych? I że ich odpady są radioaktywne? Ale ja bym stawiała na fuzję jądrową a nie na rozpad dużych jąder.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2013 o 21:08

avatar mentor
-3 / 9

Lepiej zainwestować w "zielone" źródła energii, bo to w tym jest przyszłość. Za ileś lat o elektrowniach atomowych nikt już nie będzie myślał. Poza tym, jak widzę, Włochy i Austria też się "boją" ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jkl1
-2 / 4

Oczywiście że lepiej w zielone źródła ale nie porównujmy krajów "starej europy" do Polski, musimy przejść wszystkie etapy a z tym nam się zejdzie jakieś 20-30 lat. Także nie ma co robić paniki. A co do źródeł ekologicznych to nasze wiatraki które stoją nad morzem to wysyłają prąd do Niemiec a my z węgla dalej głównie ciągniemy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KIKI22
+5 / 7

W wiatraki których potrzeba ponad 3000 aby wytwarzały 1 GW mocy modląc się, żeby przypadkiem nie było ciszy wiatrowej, czy w panele słoneczne które mają wydajność 16%?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knajcior
0 / 0

ja nie odnosiłem się nigdy do wypowiedzi piecera, a ty jak chcesz zaczynać dyskusję to podaj źródła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
+3 / 11

A kto Ci takich bredni naopowiadał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knajcior
-2 / 6

takich samych jak twoje durnowate statystyki nie poparte żadnymi źródłami gamoniu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Piecier
-2 / 6

@Knajcior - Bo trzeba było zjechać, no trzeba było? To jest jakiś nałóg, żeby wszystkich w zasięgu wzroku o niepomyślnej opinii mieszać z błotem? A może chodzi o dowartościowanie się?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Piecier
-1 / 3

@Knajcior - Bo trzeba było zjechać, no trzeba było? To jest jakiś nałóg, żeby wszystkich w zasięgu wzroku o niepomyślnej opinii mieszać z błotem? A może chodzi o dowartościowanie się?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knajcior
-2 / 4

@Piecier, zamiast myśleć płytko o mnie, że mieszam każdego z błotem, to przyjrzyj się co ten koleś wypisuje w komentarzach, innych słów nie można wyrazić patrząc na tą propagandę co ten koleś szerzy.
Jego słusznie zmieszałem z błotem, co do twojej wypowiedzi może to i nie bzdury, dlatego cofam to odniesienie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
+5 / 11

@knajcior: ja po prostu czytam trochę więcej niż piszą w tabloidach. Mam Ci podać statystyki? Użyj Google'a. Wpisz słowa "Dania", "turbiny wiatrowe", "ceny energii". Statystyki umieralności? Dane na temat ofiar Three Miles Island, Czernobyla i Fukushimy znajdziesz choćby w Wikipedii. A potem poszukaj statystyk medycznych dotyczących nowotworów i dane na temat ich przyczyn - wszystko jest w sieci, naprawdę - bo przecież nie wymagam chodzenia do (trudne słowo będzie) biblioteki. Budowa elektrowni atomowej nie kosztuje wiele więcej niż budowa elektrowni konwencjonalnej. Jej utrzymanie jest TAŃSZE. Koszty ekologiczne są ZNACZNIE MNIEJSZE - choćby dlatego, że woda w obiegu chłodzenia używana jest wielokrotnie, a wypływając z elektrowni jest równie czysta jak ta, którą pobrano. Droższe jest jedynie paliwo... jeśli liczyć cenę kilograma. Ale jeśli przeliczyć to na ilość energii uzyskanej z tego kilograma - to już nie. JEDYNYM poważnym problemem energetyki atomowej jest rzeczywiście przechowywanie odpadów - ale na to jest już parę sensownych rozwiązań, przede wszystkim właśnie składowanie pod ziemią, w nieczynnych kopalniach np. węgla, na dużej głębokości. Jedna nieczynna kopalnia wystarczy na odpady z elektrowni atomowej na PARĘ TYSIĘCY LAT - bo ROCZNA ilość odpadów z takiej elektrowni to rząd kilku metrów sześciennych i to już PO ZALANIU BETONEM. A, i jak już siądziesz do Google'a to poszukaj sobie paru rzetelnych opracowań na temat "ekologiczności" turbin wiatrowych. Zdziwisz się. Więc może jednak przyjmij taką kolejność: NAJPIERW spróbuj się czegoś dowiedzieć, poczytać coś poza tabloidami i ulotkami "organizacji ekologicznych'', a dopiero POTEM baw się w "mieszanie z błotem", bo na razie - wybacz - robisz z siebie idiotę. Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2013 o 19:48

K Knajcior
+2 / 4

a powiedz mi, jeżeli robisz przezentację do szkoły/na studia albo robiłeś, to też nie używałeś źródeł i wpajałeś żeby wszyscy sami sobie szukali? Taka jest prawda, że jeżeli chcesz się wypowiedzieć i rzucasz liczbami to je czymś poprzyj, nie będę szukał tych informacji z jednego względu, nie interesują mnie na tyle by się w nie zagłębić, za to mam chęci na to by skomentować twoje zdanie, tylko jak to uczynić gdy lejesz wodę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knajcior
0 / 0

a powiedz mi, jeżeli robisz przezentację do szkoły/na studia albo robiłeś, to też nie używałeś źródeł i wpajałeś żeby wszyscy sami sobie szukali? Taka jest prawda, że jeżeli chcesz się wypowiedzieć i rzucasz liczbami to je czymś poprzyj, nie będę szukał tych informacji z jednego względu, nie interesują mnie na tyle by się w nie zagłębić, za to mam chęci na to by skomentować twoje zdanie, tylko jak to uczynić gdy lejesz wodę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
0 / 2

Nie opłaca się? No patrz, a cały świat idiotów nie wiedział i budował. Idź, powiedz profesorom i ekonomistom, że się mylą i że energia atomowa jest droga! Oni przecież się pomylili!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J janhalb
-2 / 4

@Knajcior: to nie jest prezentacja na studia ani do szkoły (studia skończyłem ładne naście lat temu). To jest komentarz na portalu o charakterze rozrywkowym. Dzielę się wiedzą, jaką mam - natomiast na pewno nie mam czasu ani ochoty spędzać teraz godziny na szukaniu i podawaniu danych ludziom, którym nie chce się poszukać. Nie wierzysz mi? To nie wierz, szczerze mówiąc niespecjalnie mnie to wzrusza... Przy okazji: Piecier także nie podał źródła swoich rewelacji o tym, że "ekonomicznie energia atomowa się nie opłaca".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gregor2
+11 / 11

W Polsce i tak mamy jeden działający reaktor jądrowy Maria (Ewa już chyba rozmontowana), nikomu jeszcze nie zaszkodził a niejednemu pomógł (jest badawczy, produkuje się w nim izotopy promieniotwórcze wykorzystywane w medycynie). Poza tym energia jądrowa jest znacznie bezpieczniejsza niż się wydaje. Awaria współczesnych reaktorów jest praktycznie niemożliwa, a przez większość czasu jedynym produktem ubocznym jest para wodna (Paliwo wymienia się rzadko). Podobnie jest z transportem lotniczym. Wiele mówi się o katastrofach lotniczych, a według statystyk jest to drugi najbezpieczniejszy środek transportu (po pociągach). Problemem jest w tych przypadkach duża ilość poszkodowanych w jednorazowym wypadku, które media nazywają "Największymi tragediami". Prawdziwą tragedią jest ilość ludzi umierających w wypadkach samochodowych. Nie znam statystyk ale nie zdziwił bym się gdyby teraz w ciągu roku na drogach ginęło więcej osób niż w całej historii lotnictwa i energii jądrowej razem (z bombami atomowymi włącznie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hnrc
+8 / 8

Ja rozumiem ten strach, Wyobraź sobie, że taką elektrownię stawiają tacy sami fachowcy jak Ci którzy robili lotnisko w Modlinie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E ernold13
+4 / 4

Ojtam, Albania też nie ma. Wgl to co to za mapa? Nie ma Mołdawii, Czarnogóry i w ogóle jakas dzika

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lethorin
-3 / 7

Wszystkich atomoentuzjastów chciałbym zapytać o dwie rzeczy. 1. Czy wiecie, że co 25 lat trzeba wymieniać całe najbliższe otoczenie reaktora jądrowego? (ok 25% kosztu całej elektrowni) 2. Czy wiecie, że w ostateczności i tak będziemy musieli kupować uran od Ruskich, bo inne źródła będą nieopłacalne (zza oceanu) lub będzie ich za mało (np. Francja) aby zaspokoić nasze potrzeby. Nie niebezpieczeństwo jest tu kwestią i nie ekologia a czysty pragmatyzm. Spójrzcie na problem budowy elektrowni atomowych przez pryzmat opłacalności polskiego interesu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lethorin
-1 / 1

Wszystkich atomoentuzjastów chciałbym zapytać o dwie rzeczy. 1. Czy wiecie, że co 25 lat trzeba wymieniać całe najbliższe otoczenie rdzenia jądrowego? (ok 25% instalacji w całej elektrowni) 2. Czy wiecie, że w ostateczności i tak będziemy musieli kupować uran od Ruskich, bo inne źródła będą nieopłacalne (zza oceanu) lub będzie ich za mało (np. Francja) aby zaspokoić nasze potrzeby? Nie niebezpieczeństwo jest tu kwestią i nie ekologia a czysty pragmatyzm. Spójrzcie na problem budowy elektrowni atomowych przez pryzmat opłacalności polskiego interesu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 4 kwietnia 2013 o 13:46

avatar ~inzynieer
+3 / 7

najgorsze jest to, że dajecie sobie wmówić przez media, że elektrownie atomowe to zagrozenie dla środowiska. Zapewne jest to spore zagrozenie ale to nie oto chodzi, posłuszne owieczki.

Chodzi o kase!tylko to się liczy i to zrozumcie. Możemy ponad 100 lat produkowac energię z własnych zasobów wegla i nie byc zaleznym od nikogo. Ale mozemy też miec elektr. atomową i placić np. Francuzom za jej eksploatacje.

Węgiel jest bezpieczny dla srodowiska, a przy tak dużej powierzchni lasów powinniśmy dostawać kase z racji Protokołu z Kioto. Niestety, wykołowali nas i kasy nie bedziemy miec.

Za to na 200% już niedługo bedziemy miec energetykę atomową i jeszcze większy dług publiczny bo MY za to zaplacimy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Komenty
-1 / 1

Otóż tak, w o wiele mniejszym stopniu. Obszary wokół Czarnobyla są wciąż zamknięte i zamieszkiwanie ich nie jest dozwolone.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kwestionariusz
+5 / 5

No to radzę wybrać się w podróż na Ukrainę i odwiedzić okolice Czarnobyla a nawet samą ZONĘ. Tam żyją ludzi w małych wioskach ale zawsze żyją, codziennie tam kursują lokalne autobusy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PSdemot
+4 / 4

+ normalnie rozwijająca się fauna i flora na tamtejszych ziemiach od początku zamknięcia strefy - bez żadnych dwugłowych niedźwiedzi i świecących szczurów... :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knajcior
-5 / 7

@PSdemot, źródła, dawaj źródła, bo akurat jest więcej programów o dwugłowych kotach z tamtych terenów niż o tym co ty wypisujesz, więc, żeby udowodnić mi, że media oszukują podaj jakieś źródła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kwestionariusz
+2 / 4

Nie da się niestety zastąpić innymi źródłlami pozyskiwania energii. Elektrownia atomowa jest potrzebna w Polsce na wczoraj. Zakładając nawet wzrost pozyskania energii elektrycznej z wiatru, biomasy ewentualnie słońca nie jest w stanie pokryć potrzeb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MM
+1 / 3

Nie stać nas na takie elektrownie ale tym bardziej nie stać nas na utylizację wykorzystanego paliwa !!! Ps. U części naszych sąsiadów chcą zamykać takie rzeczy - czyli też mają świadomość, że nie jest to najlepsze rozwiązanie!!! Są inne i naturalne rozwiązania ale dla myślących.. W naszym kraju jest z tym chyba nie najlepiej !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mariannnnn123
-2 / 6

Ciekawe co na ten demotywator powiedzą byli mieszkańcy czernobyla i fukushimy....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
+2 / 2

Czarnobyl - zawinili ludzie, którzy nie zachowali zasad bezpieczeństwa podczas eksperymentu z autouzupełnianiem paliwa w reaktorze. Fukushima - aby doszło do wycieku potrzebne było mocne trzęsienie ziemi i tsunami. Jednocześnie. Do tego również czynnik ludzki - za późno zaczęto wyłączać reaktor. Teraz powiedz Ty ludziom z pylicą płuc, że to wina elektrowni atomowych, a nie warunków pracy (pod ziemią np. przy wydobyciu węgla lub w elektrowniach węglowych, przy dostarczaniu paliwa). Zwal wszystko na aktualnie najwydajniejsze i za razem najczystsze źródło energii. Pewnie nie wiesz, że produkcja paneli słonecznych wykorzystuje masę szkodliwych dla środowiska chemikaliów, które nie rozkładają się zbyt szybko. Uranu potrzeba mało, kilka gram uruchamia elektrownię na prawie pół roku. Przelicz jeszcze raz zyski i straty wynikłe z kosztów paliwa i jego utylizacji. Pół roku, pięć gram. Pół roku, kilkanaście/set ton węgla. Pół roku, kilka tysięcy turbin wiatrowych i paneli słonecznych. Co jest tańsze i bezpieczniejsze? Z kilkuset elektrowni atomowych na świecie aż dwie (!) miały problemy. Jedna przez ludzi, druga przez siły natury, których zatrzymać się nie dało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Numerion
-1 / 5

Bo nasz naród to dalej ciemnogród Europy myśli że te wielkie kominy z elektrowni to cały radioaktywny dym który im zagraża a nie wiedzą że jest to zwykła para wodna, i dalej musimy płacić za energie tak wysokie stawki+ za zanieczyszczanie pyłem węglowym środowiska w celu ochrony zdrowia. :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Norbi0021
-3 / 5

a Gdyby tak na terenie elektrowni atomowej, było trzesienie ziemi to co wtedy ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
+1 / 1

Nic. W Fukushimie potrzebne było silne trzęsienie ziemi i tsunami aby doszło do małego wycieku. Wykryli i załatali w kilka dni. A jakby elektrownia węglowa zapaliła się - co wtedy? Bo atomowa włącza zabezpieczenia i wygasza reaktor samoczynnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~tomasq
+2 / 2

ChichotNaCmentarzu dzieci tutaj i tak nie zrozumieją, ze atom nie jest wcale tańszy czy bezpieczniejszy. Kochający rząd z roku na rok wprowadza nowelizację ustaw o szkolnictwie by wypuszczać w świat durni, którymi łatwiej będzie manipulować. Większość powinna wziąć książkę w łapę i sporo sie dokształcić a nie wypisywać brednie co usłyszą w Tv. Z pozdrowieniami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~huba1
+1 / 3

Ja się nie boję elektrowni atomowej tylko odpadów z tejże fabryki. Trzeba patrzeć nieco w przyszłość żeby ocenić cały wpływ elektrowni atomowych na środowisko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Onarr
+4 / 4

Ta tylko znając Polskę to COŚ SIĘ STANIE. .
Ktoś ukradnie za dużo $$ z budowy tej elektrowni i coś pójdzie nie tak..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+3 / 7

I koronny argument - Fukushima. Bo przecież fale tsunami i trzęsienia ziemi, które doprowadziły do awarii elektrowni to tak powszechne u nas zjawisko. "Nie chcem elektrowni jondrowej - bo wybuchnie" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
-2 / 2

Ekopropaganda. Jak postawimy atom, to nie zarobią ich prywatne firmy stawiające panele słoneczne i turbiny wiatrowe oraz wodne ;) To biznes a nie ekologia. Ale ekologii lepiej jest mieć 5 gram syfu w ciele stałym niż lotne kilka ton węgla ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Max_870
-2 / 4

hhhmmm jądro wieczności taki film o odpadach radio aktywnych polecam bo problem leży nie w ewentułalnej katastrofie elektrowni atomowych a z tym co po nich pozostaje żaden kraj nie ma pomysłu co zrobić z odpadami
zutylizować się ich po prostu nie da więc dla mnie to nie jest dobry pomysł

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adex26
+2 / 2

Ja uważam że elektrownie jądrowe są lepsze od cieplnych, które teraz w Polsce dominują, ale i tak jestem za tym aby zrobić tak jak zrobili Norwegowie czyli, korzystać głównie z elektrowni wodnych i osmozowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R reszkos
+4 / 4

Powiem tak w czarnobylu i fucushimie były złe reaktory. W czarnobylu był reaktor kanałowy wielkiej mocy a że go ruskie projektowali to wyszło jak wyszło, dokładniej ujmując:
Siłownie oparte na RBMK nie spełniały norm bezpieczeństwa obowiązujących w państwach zachodnich, dlatego budowano je wyłącznie na terenie byłego Związku Radzieckiego. Faktem jest jednak również to, że Związek nie byłby zainteresowany żadnymi propozycjami transferu technologii, ze względu na możliwość łatwego wytwarzania plutonu, choć on sam nigdy nie wykorzystywał reaktorów do tego celu.
Po pierwsze, należało oddzielać rozżarzony do 750 °C grafit od wody i innych źródeł tlenu. W razie rozszczelnienia się któregokolwiek kanału, mogło dojść do zapłonu grafitu i niebezpiecznej eksplozji. Kolejnym problemem był dość powolny mechanizm opuszczania prętów (zaledwie 0,4 m/s), przez co czas od uruchomienia systemu awaryjnego do całkowitego zduszenia reakcji bardzo się wydłużał.
Co więcej, obsługa rdzenia ze względu na konieczność wprowadzenia lokalnych systemów zabezpieczeń i sterowania była niezwykle trudna. Rdzeń reaktora w Czarnobylu podzielony był na 12 sekcji z lokalnymi systemami sterowania.
Ogromną wadą rdzenia był wzrost reaktywności przy zwiększeniu ilości pary (zmniejszenie ilości wody ciekłej) w rdzeniu. W innych reaktorach BWR po odparowaniu części wody dochodzi do zmniejszenia reaktywności reaktora, ale w RBMK głównym moderatorem jest grafit, który jest lepszym moderatorem od wody, tak więc gdy woda przekształci się w parę, wzrośnie szybkość reakcji, a wytworzona temperatura może doprowadzić do reakcji cyrkonu z wodą, co może doprowadzić do rozszczelnienia się kanałów i prętów paliwowych.
Na dodatek, układ awaryjnego chłodzenia reaktora był oddzielony od obiegu pierwotnego zaworem odcinającym, a nie zwrotnym. Oznaczało to, że woda do układu nie dopływała samoczynnie w wypadku awarii obiegu, lecz trzeba było ją włączać ręcznie.
Większość (179) prętów kontrolnych wyposażona była w charakterystyczne głowice - tzw. jeźdźców. Między jeźdźcem, a trzonem pręta występowała niewielka przestrzeń. Jeździec, wykonany z grafitu, gdy wsuwa się do rdzenia, jest praktycznie przezroczysty dla neutronów, podczas gdy woda, którą wypycha z kanału, jest ich pochłaniaczem. Oznacza to, że podczas wprowadzania pręta, jego jeździec zwiększa moc rdzenia, nim trzon pręta ją obniży.
Reaktor miał jeszcze jeden, bardzo poważny defekt - przy pracy poniżej 200 MW stawał się bardzo niestabilny. Przepisy nakazywały w przypadku zejścia poniżej tego progu całkowite wyłączenie reaktora, gdyż w rdzeniu powstawał krótkożyciowy izotop ksenonu-135, zaburzający kontrolę mocy i doprowadzający do jeszcze większego spadku energii.
Eksplozja rdzenia czarnobylskiego reaktora 4. była wynikiem wielu zaniedbań i problemów. Na potrzeby testu wyłączono całkowicie układ awaryjnego chłodzenia i usunięto wszystkie pręty kontrolne, co w połączeniu z odcięciem chłodziwa spowodowało najpoważniejszą awarię w historii energetyki jądrowej.

Najgorszy fakt moim zdaniem to to, że ten reaktor był używany do produkcji plutonu do bomb jądrowych a prąd był przy okazji. Dla wszystkich jądro-fobów: TYCH REAKTORÓW JUŻ NIE BUDUJĄ A DZIAŁAJĄCE ZASTĘPUJĄ NOWYMI BEZPIECZNYMI REAKTORAMI.
W zsrr nic nie miało przeszkadzać budowom elektrowni, nawet KGB Lecz nie znaczy to że nie kontrolowali tego. KGB spotrządziło dość obszerny raport o wadliwym wykonaniu 3 i 4 reaktora (4 wybuchł w 1986r 3 został wyłączony w 2000r).
O fucushimie nie znalazłem ale słyszałęm że to przez to, że projektanci bardziej obawiali się trzęsienia ziemi niż tsunami i to przez to czy jakoś tak.
Dla zainteresowanych
http://pl.wikipedia.org/wiki/RBMK-1000
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_elektrowni_j%C4%85drowej_w_Czarnobylu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Marcin9601
+1 / 1

i taka elektrownia atomowa i tak nie wytwarzala by wiecej niz 2% energii wytwarzanej obecnie w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
0 / 2

9TWh energii rocznie od elektrowni atomowej to norma przy małych reaktorach. Tyle samo da ci 1600 wiatraków, 3 mln t spalonej biomasy lub 2,4 mld m3 gazu ziemnego. Z jednego grama uranu można wyprodukować tyle energii elektrycznej, że wystarczy do zasilania 4-osobowego gospodarstwa domowego przez 2 tygodnie (statystyczne gospodarstwo domowe w Polsce zużywa 2 MWh energii elektrycznej rocznie). Więc nie wytwarzałaby więcej niż 2%. Ale dwa procent to dwa średniej wielkości miasta po 50-80tyś mieszkańców. Na procentach to wygląda blado, ale zamiast potrzeby stawiania kilkunastu elektrowni węglowych lub wycinania całego lasu żeby postawić wiatraki, stawia się jedną atomową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Morweska
+1 / 3

Ludzie, nie chodzi tu bynajmniej o jakiś mityczny strach przed katastrofą... Ale czy ktoś przyjrzał się temu ze względu na korzysci ekonomiczne? W Pl nie ma złóż uranu które byłyby opłacalne w ekploatacji -tak więc po raz kolejny uzależniamy się od dostaw paliwa od innych krajów, to raz. Same złoża uranu, przy obecnym wydobyciu wystarczy go na jakieś 50-70 LAT!! to dwa. Dochodzi oczywiscie cała masa smaczków w stylu od kogo, za jakie pieniądze kupujemy technologie, fachowców, no i gdzie bdziemy skłądować odpady.
To dużo, dużo mniej, niż np. szacowana ilość zużycia naszego rodzimego węgla.
Dlaczego zachodnie kraje wycofują się z tej technologii? Nie, bynajmniej nie z powodu nacisków eko-oszołomów. Takie grupy nie działają na rzecz ekologii, a wręcz jej szkodzą, chociażby poprzez kreowanie wizerunku na fanatyków, od których lepiej się odcinać. Tak wielu ludziom kojarzy się teraz ekologia. zachodnie kraje odchodzą od tych technologii, gdyż w przeciągu najbliższych 50 lat stanie się ona niewiarygodnie nieopłacalna. Elektrownie atomowe są pewnym rodzajem czystej energii, ale były opłacalne na samym początku ich powstawania. Zanim zdążymy wybudować swoją, uruchomić i wdrozyć proces, ceny uranu będą już kosmiczne. Nawet gdy przestaniemy korzystać z tej technologii, czeka nas stopniowe wygaszanie elektrowni, czyli ok 50 lat. W tym czasie dalej stanowi swego rodzau zagrozenie, a pare specjalistów dalej bierze sporą kasę ;)

Dodatkowo- emisja zanieczyszczeń WSZYSTKICH elektrowni weglowych w Pl jest mniejsza niż emisja zanieczyszczeń wydzielanych przez spalanie węgla w domach jednorodzinnych. Technologia filtrów jest naprawdę skuteczna- stałam nad kominem, robiąc pomiary. O tym się nie mówi, ponieważ, jak widać, ktoś ma w tym interes :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar adex26
-2 / 2

Dlatego jestem bardziej za wiatrowymi osmozową, i wodnymi, nie bylibyśmu uzależnieni od obcych państw, a mielibyśmy całkiem dobre, niewyczerpalne źródła energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~t1ger
+1 / 3

Adex - jedna elektrownia atomowa wytwarza rocznie tyle energii, co 1600 wiatraków lub 5 elektrowni węglowych. Aby postawić Twoje wiatraki musielibyśmy wyciąć całkiem spory las lub pozbawić ziem sporo rolników.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kalad
+3 / 3

Jeśli elektrownię zrobią jak stadion narodowy to będzie to najdroższa elektrownia na świecie.
Jeśli zrobią ją jak nasze autostrady to po oddaniu do użytku będą nadawały się tylko do remontu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PtakMarceli
+1 / 1

Ale u nas jest najbardziej prawdopodobne, że coś się stanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Czemu_o_tym_nie_napisałeś
+1 / 1

Ale np. Włochy,Irlandia,Norwegia i Portugalia też nie posiadają elektrowni atomowych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~maj33
0 / 0

Chciał bym wnieść małą poprawkę i proszę wszystkich najpierw o sprawdzenie różnicy. Wszyscy używaja błędnego określenia co do nowych elektrowni . wszystkie nowo budowane są elektrowniami Jądrowymi a nie Atomowymi i są znaczniej bezpieczniejsze niż przywoływanie tu elektrownie atomowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vivakielce
0 / 4

Norwegia nie ma i jakoś żyje, włochy też :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vivakielce
-1 / 3

Norwegia nie ma i jakoś żyje, włochy też :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Marasia
+1 / 1

Tak owszem tylko wiec np co sie dzieje dalej z odpadami ktorych jest pelno (czesc trafia na zlomowiska choc nie powinny) i ile taka elektrownia dziala a po exploatacji takiej elektrowni co sie z nia dzieje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M momo217
+1 / 1

Jesli by te elektrownie miały być budowane tak jak nasze autostrady, to ja zdecydowanie dziekuje, jednkaże jesli by to było zrobione dobrze, to mogły by być u nas xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
1 19Adrian90
+1 / 1

w sumie racja tylko skoro u nas buduje się już popękane autostrady to taka elektrownia na 100% by jebutła prędzej czy później

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kraz44
-1 / 1

tylko czemu w Polsce chcą nam wybudować elektrownie atomowa w jednej z najstarszych i najbardziej niebezpiecznych technologi, za którą będziemy musieli zapłacić jak za jedna z najnowszych. takie elektrownie u naszych zachodnich sąsiadów są już wygaszane. ludzie mamy tyle innych dużo lepszych rozwiązań mamy nawet polską technologie spalania węgla bez jego wydobywania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pablo1383
0 / 0

Coś z tą mapą chyba jest nie tak bo np. szewcja już dawno zrezygnowała z jakichkolwiek takich elektrowni...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Boniu93
+1 / 3

Podczas katastrofy w Czarnobylu zginęły oficjalnie 30 osób, a około 200 zachorowało na chorobę popromienną. W 1975 roku w Chinach, w mieście Shimantan pękła zapora. Zginęło ponad 26 tys. ludzi... Kolejne 145 tys. zmarło później z powodów związanych z katastrofą. Nie próbuję nikogo przekonać, że zapory na rzekach są złe, chcę jednak byśmy zdali sobie sprawę z tego, że katastrofa elektrowni atomowej jest mniej groźna niż katastrofy obecnych w niemal każdym kraju elektrowni wodnych przeciw którym nikt nie protestuje! Zawsze trzeba się liczyć z ryzykiem i nie można robić ludziom wody z mózgów, że jeśli zablokują budowę elektrowni nuklearnej to będą bezpieczniejsi. Poza tym jestem przekonany, że elektrownie atomowe znajdujące się obecnie np. na Ukrainie są przestarzałe i dużo bardziej zagrożone awarią niż będzie nasza przyszła, pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aopole
-2 / 2

Znowu te "oficjalne" statystyki z Czarnobyla ? te 30 osób zostało uzgodnione pomiędzy ruskimi a zachodem i to zachód specjalnie naciskał aby była to tak mala liczba i nie straszyć swoich obywateli. Rzeczywiste ofiary to są tysiące lub dziesiątki tysięcy osób ale o tym się nie mówi bo to jest nie po myśli rządzących i eksploatujących elektrownie atomowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar phasma
-2 / 4

Nie wiem, co za ignorant mógłby używać argumentu dotyczącego rzekomych "zagrożeń" wynikająych z posiadania takiej elektrowni. Faktycznym problemem są za to radioaktywne odpady i ich składowanie, i z racjami dotykającymi tego zagadnienia można, zdaje się, już dosyć często spotkać. Edit: Pozostają jeszcze kwestie etyczne dotyczące sposobu i efektów wydobycia uranu, oraz obecność, innych, alternatywnych źródeł energii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 kwietnia 2013 o 18:20

C Curt90
0 / 0

...zwłaszcza, że większość wiatrów w Polsce to wiatry zachodnie ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar natka505
+1 / 1

No jakbym słyszała mojego nauczyciela fizyki - kiedys powiedział nam to zupełnie tak jak tu pisze

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Szymen1992
0 / 0

według mnie tu nie chodzi tyle o zagrożenie co o prace pomyślcie ludzie co sie stanie ze wszystkimi kopalniami jeśli bedą budować elektrowie atomowe ? kopalnie bedą upadać a ludzie tracić prace dla przykładu w Jastrzębskiej Spólce Weglowej łącznie pracuje ponad 30 tys ludzi a przecież sa jeszcze inne spółki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wafel2
-1 / 3

Dla tych co nie mają pojęcia. Polskie pokłady uranu sie skończyły dziesięciolecia temu. Wiec by owa elektrownia by działała kraj bedzie zmuszony kupować. Czy to będzie tańsze :D proszę was!! zasoby uranu kurczą się czyli cena rośnie jak z ropą i gdzie tu jest niezależność państwa? Ciemnogród jeb..y

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gtyaefr
0 / 0

Bo w Polsce na pewno by były jakieś konsekwencje xd Bo to Polska

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gtyaefr
0 / 0

Bo w Polsce na pewno by były jakieś konsekwencje xd Bo to Polska

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rafik54321
-2 / 2

Elektrownia atomowa/jądrowa - fajnie ,wydajna, ekonomiczna, ekologiczna (podobno - w szczególności jak psy zaczną świecić). Tylko ona jest dobra jak się ją pilnuje, a jak coś się oleje to masz Czarnobyl. Nasz rząd ma serdecznie wyj*** na wszystko więc ja uważam że to zły pomysł i to dlatego bo nasz rząd nie zadbałby o nią odpowiednio a wtedy ryzyko wybuchu jest niemal 100%. To chyba wystarczający argument by jej nie budować, bynajmniej u nas. Zawsze mnie ciekawiło dlaczego nikt nie próbuje pozyskać energii z piorunów, przecież to miliony Volt i Amper prądu, 4 takie pioruny wystarczą by Toruń przez rok zasilić, Do tego jest ekologiczne (nie zużywa żadnego paliwa - węgiel, uran, koks.) A do tego byłby fajny całomiejski piorunochron :) Wtedy kosz prądu to byłby tylko koszt obróbki prądu (ustabilizowania napięcia i częstotliwości) oraz przesyłu. I wdety był byto nasz patent (który rząd zapewne zechciałby sprzedać za 2,50zł) i by można na tym kasiore trzepać "no ale by trzeba mieć mózg, zamiast tego styropianu".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F franek2137
0 / 0

"Zawsze mnie ciekawiło dlaczego nikt nie próbuje pozyskać energii z piorunów, przecież to miliony Volt i Amper prądu, 4 takie pioruny wystarczą by Toruń przez rok zasilić". Coś cię chyba nieźle pier*olneło. Średnio, jeden piorun transportuje aż 5 miliardów dżuli energii elektrycznej. Jest to równowartość około 1390 kWh. Z kolei roczne zużycie prądu w europejskim domu to ok. 4000 kWh. Wynika z tego zatem, że jeden piorun mógłby potencjalnie zasilić jedno gospodarstwo domowe w energię elektryczną wystarczającą na mniej więcej 4 miesiące.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aopole
0 / 0

Problem energetyki jądrowej to jedna sprawa, której tak naprawdę nikt u nas nie porusza. Rządzący chcą zbudować elektrownie jądrową ale nie dlatego aby to aby to miało nam pomóc w bezpieczeństwie energetycznym bo ilość energii z tych elektrowni byłaby śladowa w całym systemie. Chodzi jak zwykle o kasę i to grubą kasę. Nie mamy w Polsce żadnej wiedzy i doświadczenia w budowie elektrowni komercyjnych więc WSZYSTKO musimy kupić. Chodzi więc o wydanie GIGANTYCZNEJ kasy na technologie i licencje, za którą dostaniemy jakieś śladowe ilości energii - kilkadziesiąt razy taniej możemy wybudować nowy blok w elektrowni węglowej, co zresztą jest obecnie robione.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F figa63
0 / 0

nie mamy elektrowni więc mamy drogi prąd...cos za cos...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SQBIsz
0 / 0

W polsce drog nie potrafia zrobic a co dopiero elektrownie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SQBIsz
0 / 0

W polsce drog nie potrafia zrobic a co dopiero elektrownie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~55
0 / 0

No moj tata pracuje wlasnie nad remontami tych ''starych ''elektrowni bo atomowe planuja powylaczac -po fukushimie taka wlasnie podjeli decyzje np. w Holandii wiec najpierw sie dowiedz co sie dzieje w swiecie zanim skomentujesz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Ika93
0 / 0

Spokojnie, spokojnie. Spójrzcie tylko ile krajów też nie ma elektrowni jądrowej a całkiem nieźle sobie radzą - no chyba, że powiecie, że taka np. Szwajcaria to kraj biedny, zacofany i nic nie znaczący?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Ika93
0 / 0

Spokojnie, spokojnie. Spójrzcie tylko ile krajów też nie ma elektrowni jądrowej a całkiem nieźle sobie radzą - no chyba, że powiecie, że taka np. Szwajcaria to kraj biedny, zacofany i nic nie znaczący?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ogorras
+1 / 1

Moim zdaniem to plus dla nas, że takowej nie posiadamy. Kraje wysoko rozwinięte przestawiają się na energię "zieloną", twierdząc, że atom to twór przestarzały. Po co stawiać coś co jest "stare". Nie lepiej pomyśleć nad innymi alternatywnymi źródłami czystej energii, która jest porównywalnie droga w "budowie", ale nie niesie ze sobą dodatkowych problemów typu: co z odpadami radioaktywnymi? co w przypadku awarii? czy jesteśmy na tyle "bogaci" aby się z nią uporać? My podatnicy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ryuryu
0 / 0

A pomyśleliście że Polska chyba musiałaby wszystkich polityków zwolnić żeby mieć na budowę takiej elektrowni? To nie wszystko po kilku latach musiałaby rozebrać ją do gołej ziemi co też dużo kosztuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hernando
0 / 0

Chlopcze, a czy Ty, wiesz, ze np. Fracja wycofuje sie z elektrowni atomowych? Koszt utylizacji i przechowywania odpadow radioaktywnych jest tak wysoki, ze nie kalkuluje sie do konca inwestowac w ta energie, dlatego zabojady wpychaja ja nam- maja wykonywac prace przy budowie u nas...a nasz tepy rzad, oczywiscie to popiera. Glupi ludzie to chlona i popieraja "tak!! chcemy elektrownie atomowe". Zalosne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kuba_G
+1 / 1

Energia z elektrowni atomowej jest jedną z droższych form produkowania energii. W Polsce powinno się zacząć robić to co chciał zrobić Gierek czyli gazyfikacja węgla kamiennego oraz produkcja nowoczesnych i w 100 % ekologicznych elektrowni głębokiej geotermii (odwierty na głębokość 10 km) - dzięki temu zapewnimy sobie gaz do ogrzewania domów i prąd dla gospodarki. A gaz łupkowy, elektrownie wiatrowe, atomowe i wodne to nieefektywna produkcja energii - Polski nie stać na marnowanie surowców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Inżynier_Politechniki
+2 / 2

Elektrownie atomowe są już przestarzałymi metodami w wykorzystywaniu energii "odnawialnej". Ogólnie demot beznadziejny i kompletnie nie przemyślany, teraz już wchodzą nowe technologie dla energii odnawialnej, więc bez sensu pakować 100 mld ( cena jaką chcieli od nas Francuzi za taką technologie) w coś już dawno przestarzałego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawel723
0 / 0

A niech zaczną budować to i tak za 20 lat bedzie dopiero gotowa za ten czas Niemcy wszystkie swoje elektrownie pozamykają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hauras
+1 / 1

A jak w europie pojawi się moda na grę smith&wesson - em w rosyjską ruletkę to nasi zwolennicy mody zachodniej też będą w to ochoczo grać ?? zacznijcie może od razu przynajmniej oszczędzicie krajowi nędzy... Najlepszą opcją dla nas są elektrownie WĘGLOWE mamy kolosalne pokłady węgla a przy odpowiednich technologiach można dosyć efektywnie wykorzystywać jego spalanie do elektryczności przy małym zapylenia i najważniejsze WŁASNYM PRZEMYŚLE, elektrownia atomowa to import paliwa, technologii i specialistów więc się zadłużamy państwo dalej przy okazji likwidując prace w kraju... Polityka zamknięcia wszystkiego i sprowadzenia wszystkiego z zachodu (fabryk, technologii) skończy się 5 rozbiorem ekonomicznym i przemianą Polski w farmę bydła roboczego dla europy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M max2425
0 / 0

ludzie raczej nie boja się samej elektrowni tylko tego że czasem mogą ja budować takie patałachy jak nasi drogowcy (postoi najwyżej 2 lata)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nie_zgadzam_sie
0 / 0

Ta mapa nie mówi prawdy. Ponieważ, wczoraj doszło do wycieku z elektrowni jądrowej w miejscowości Halden w Norwegi - Z artykułu wynika ze ta elektrownia zlokalizowana pod ziemią jest juz kilkanaście lat!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SfinksF
0 / 0

Podpis jest bez sensu. Z mapy wynika, że ewentualną awarię Polska właśnie odczuje w znacznie mniejszym stopniu niż kraje zachodu. A poza tym to nie o awarie chodzi przeciwnikom. Awariom da się zapobiegać. Ale odpady i zanieczyszczenia z systemów chłodzących - to są rzeczy z którymi nic nie można zrobić. Trzeba to jakoś zutylizować (kosmicznie drogo), przechowywać itd. To są koszty o których zwolennicy atomu jakoś zapominają wspomnieć.

Poza tym niedługo będziemy całkiem bezpieczni :) Niemcy planują wygasić _wszystkie_ swoje elektorwnie jądrowe. Francja zamyka wyeksploatowane i nie otwiera nowych. A my jak zwykle musimy na odwrót i świat? Inni zamykają a my mamy budować? Bez sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem