Naprawdę nie mam nic do budowlańców, ale tutaj trzeba odróżnić prawdziwego budowlańca (tutaj jest potrzebna spora wiedza ) od osobnika, który na budowie jest takim "przynieś, wynieś,pozamiataj i zamieszaj " bo niczego innego nie potrafi. Zbyt dosłownie odczytują niektórzy tego demota niestety. Chodziło mi o zasadę że z takiego zachowania, z takiego stylu (szumne słowo) najczęściej nic dobrego nie wynika, chociaż bywają chlubne wyjątki. Trochę żyję już na tym świecie, różnej pracy posmakowałem, więc takie a nie inne wnioski pozwalam sobie wyciągać. Szkoda tylko, że wszystko trzeba tłumaczyć łopatologicznie...ech...
Mądry demot, mam takich kolegów z podstawówki, co się idealnie w ten schemat wstrzelili, ale to wcale nie jest najgorsza opcja. Najgorsze są cwaniaczki, co im się nawet tego piachu nie chce mieszać (ciężka praca w sumie) tylko kradną i rodziców dymają ile mogą.
Znalem goscia, ktory tez byl takim cwaniakiem - nawet z zawodowki go wylali. Taki wielki cwaniaczek, co to nie on i w ogole. Zabil sie jakos w tamtym roku - predkosciomierz zatrzymal sie na ponad 100 w terenie zabudowanym przy zakrencie 90 stopni - ponoc dosc dlugo jego resztki zmywali z drogi(bo przeciez wielki pan nie zapnie pasow).
żałośni jesteście mówiąc tak o innych, a nie robiąc nic by wyprowadzić ich z głupoty, ten człowiek mógłby dziś żyć gdyby nie dałny które innych od cwaniaczków wyzywają, bo ci nie radzą sobie w życiu, człowiek mendą nie jest sam z siebie...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2013 o 18:47
Że niby praca fizyczna zła? ;) swego czasu dobrze się uczyłem i trafiłem do pracy biurowej którą po jakimś czasie porzuciłem dla pracy fizycznej (przekwalifikowanie się na elektryka)...i nie, nie wrócę do biura (bo nie). Problemem nie jest praca (budowlanka zazwyczaj jest lepiej płatna) ale podejście ludzi którzy za młodego "mieszali piwo z wódką", że w pracy można dalej to robić i dalej się obijać. Podejrzewam, że stąd marna opinia o "robolach" którzy czy tego chcecie czy nie zarabiają zazwyczaj lepiej.
elektrycy, tynkarze, kafelkarze, spawacze, monterzy kadłubów, malarze, murarze, hydraulicy, operatorzy maszyn budowlanych...za minimalną krajową się obrażą i pójdą gdzie indziej. Zazwyczaj to w biurach mają gorszą pensje bo gdyby faktycznie było tak jak piszesz zmieniłbym firmę a nie zawód. Równie dobrze robotnikom możesz zaoferować płace 7 zł/h, powodzenia :)
Mądry demot, mam takich kolegów z podstawówki, co się idealnie w ten schemat wstrzelili, ale to wcale nie jest najgorsza opcja. Najgorsze są cwaniaczki, co im się nawet tego piachu nie chce mieszać (ciężka praca w sumie) tylko kradną i rodziców dymają ile mogą.
a ja sie nie zgadzam z demotem. osoby w tym wieku przechodzą taki okres, w którym się buntują, popisują, leczą kompleksy, próbują za wszelką cene udowodnic cos sobie i innym. wiec zaczynaja robic niedozwolone i pociagajace rzeczy jak np picie, popalanie. ale większości to mija i wyrastają na normalnych, porządnych ludzi.
Tu się z tobą zgodzę, też w tym wieku robiłem różne głupie rzeczy, ogółem byłem już skreślony przez społeczeństwo, gdyż mieszkałem w małym miasteczku,a dziś jestem normalny i nie mam żadnych nałogów (oprócz kawy ;))
No i w końcu głos rozsądku. Nie popieram pijaństwa u dzieciaków z gimnazjum, no ale umówmy się, moło kto czeka do 18. Sam zacząłem pić w wieku 14 lat i jakoś wyszedłem na ludzi. Studiuję na AGH, w wakacje dorabiam sobie za granicą i nie stałem się alkoholikiem. Swoją drogą co autor ma do budowlańców? Praca co prawda nie lekka, lecz niejednokrotnie bardzo dobrze płatna, a i ludzie pracujący fizycznie są potrzebni w Polsce ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 kwietnia 2013 o 23:16
załosny demot;/ obrażacie w tej chwili wszystkich murarzy,a robi taki demot ten kto w życiu jeszcze zlotówki nie zarobił :P tak idzie wszyscy na studia :P i potem po studiach otworzą się wam oczy ;P jak i tak więkoszość skończy jeszcze w o wiele gorszych robotach :P bo taka prawda pajacu co tego demota zrobiłeś;P
Nikt nie obraża murarzy, bez nich nie byłoby gdzie mieszkać. Każda praca jest potrzebna, ale prawda jest taka, że mało kto marzy o zostaniu robotnikiem fizycznym. Co masz na myśli mówięc "otworzą się Wam oczy?". Po studiach znacznie łatwiej o dobrze płatną pracę na stałę (chociaż oczywiście trudniej ją znaleźć w ogóle). A Ty na pewno reprezentujesz bardzo wysoki poziom kultury osobistej nazywając zupełnie nieznane Ci osoby pajacami.
autor tego demota ma widocznie kompleksy. Sam pracuje na budowie. skonczylem studia, robie studia podyplomowe, kiedy mialem 13 lat przynosilem do domu swiadectwo z czerwonym paskiem. ciekaw jestem co takiego autor robi w zyciu ze obraza innych
Najgorsze jest to, że ja, pod przymusem edukacji i w państwowej szkole, w czasach braku podziału na plebs i patrycjuszy, muszę chodzić z takimi ćwierćinteligentami do jednej klasy - nie obliczałem tego, ale gdyby wyeliminować czynnik ich głupoty (dostosowania programu) i gadania na lekcjach, to zapewne uczyłbym się o rok, półtora krócej. Ile czasu kosztuje ta głupota! A jestem z Bydgoszczy i chodzę do ponoć "elitarnej" szkoły (ma 2 miejsce w rankingach).
Minus kolego. Choć samemu mnie czasem denerwuje takie coś, to jeszcze bardziej wku*wia mnie twój wyszukany język, i to że wyraźnie próbujesz się kreować na kogoś lepszego, od ogółu.
@bartek3033 mój "wyszukany" język nie bierze się z żadnej pychy, bo jako praktykujący Katolik zwalczam ją. Bierze się on co najwyżej z tego, iż piszę dosyć dużo felietonów (będę wydawać gazetkę niedługo). Nie kreuję się na kogoś lepszego, bo to również jest pycha. Ja nawet bym chciał być nagłupszy na Świecie (tj. z obecną mądrością, pisząc nieskromnie - przepraszam) wtedy Świat byłby wspaniały. I rozczarowuje mnie po prostu obecna sytuacja.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 kwietnia 2013 o 23:51
Żadna praca nie hańbi! Jak można się śmiać z człowieka, który idzie do pracy? Lepiej żeby kradł lub pobierał socjal z podatków ludzi którzy pracują? Rozumie, że jak wykształceni za swoje pieniądze z pracy w korporacji budują domy to cementu do tego nie używają? Ja wam mówię, że nie jeden murarz zarabia więcej niż niejeden po studiach.
ten co stworzył tego demota nic nie wie o życiu, pewnie to osoba której wszytko dawali rodzice, i nie musiał sam zarabiać na swoje zachcianki, kto w wieku 20 lat znajdzie prace inną niż prace fizyczną ? zastanówcie sie ludzie co wy w ogóle piszecie, chodzę do budowlanki, zamierzam iść na studia, a w budowlance pracuje od 2 gimnazujm co wakacje i weekendy i na pewno bd to robił dalej w wieku 20 lat gdyż z wykształceniem średnim i brakiem doświadczenia nie dostane odpowiedzialnej pracy za biurkiem
to ze ktos sie nie uczy i ma ciezkie dziecinstwo to nie znaczy ze nie jest inteligentny i nie osiagnie czegos w zyciu... wszystko zalezy od nastawienia...
Myśle że 13 powinny pić i palić za swoje zarobione pieniądze, a ludzie oceniający robotników jako alkusów poprostu się nie wychylać w ten sposób bo to niebezpieczne i nieuczciwe:)
dobry democik ,ale Ci mieszający piasek z cementem będą mieli stawkę 2500 miesięcznie pod czas gdy Ty będziesz siedzieć na telefonie za 800 zł miesięcznie ;)
Mam 21 lat. Mieszam piasek z cementem od 2 lat. Mam stałą prace, dobrą płace, mieszkanie w kredycie, 2 samochody i starą poczciwą MZ-kę, którą dojeżdam do pracy. Powiedz mi a czym Ty się zajmujesz??
Demot roku, z tym ze istnieja dwie opcje robola i moj przyklad mieszania cemetu z piachem na labolatoriach gdyz studiuję Budownictwo na Poli ;) pozdrawiam niegdys maloletni alkocholik
I będą chłopaki zarabiali trójkę, albo lepiej. Poczytajcie sobie forum budowlane, pamiętniki jak ludzie budują domy, i ile murarze, betoniarze, zbrojarze zarabiają...świetny fach, przynajmniej chłop potrafi coś zrobić, ma fach w łapie, a nie jak taka menda nawet żar ówki nie wkręci bo "go prąd popieści"
Żal mi tego od demota i ludzi którzy się śmieją i drwią z budowlańców. Pracuje w budowlance i chodzę na studia i chociaż praca nie jest lekka można bardzo wiele się nauczyć. Ja nigdy nie mieszałem za dzieciaka tego co tam jest napisane. Wole popracować ciężej i zrozumieć tych ludzi żeby w przyszłości mieć szacunek do każdego pracującego człowieka. Pozdrawiam
Sranie w banie... nie takie rzeczy sie mieszało i dragów nie było mało... jakoś nie widzę po sobie bym zboczył... Normalna rodzina, dzieci, własna działalność... dom, 3 samochody, motor... ku*wa czy coś jest nie tak? A nie raz jeszcze się pomiesza, lecz nie chce się już tak jak kiedyś...
Jeśli mając 16 lat zacząłem tak robić to będę mógł mieszać też piasek z cementem i wodą? Czy też czeka mnie marny los i bez wody :/ Czy może będę nieco wyżej i będę to mógł robić za pomocą betoniarki?
I tu się nie zgodzę, też mieszałem z resztą do tej pory mieszam i lubię eksperymentować z różnymi "wynalazkami" a nie mieszam cementu z wodą i piaskiem będąc w "pracy"
jeżeli będą mieszać piasek z wodą to szacunek dla nich bo będą wykonywali trudną robotę.Poza tym są wygrani bo będą mieli trening za darmo.będzie to coś w rodzaju potrzebne z pożytecznym.
Demot roku.
Naprawdę nie mam nic do budowlańców, ale tutaj trzeba odróżnić prawdziwego budowlańca (tutaj jest potrzebna spora wiedza ) od osobnika, który na budowie jest takim "przynieś, wynieś,pozamiataj i zamieszaj " bo niczego innego nie potrafi. Zbyt dosłownie odczytują niektórzy tego demota niestety. Chodziło mi o zasadę że z takiego zachowania, z takiego stylu (szumne słowo) najczęściej nic dobrego nie wynika, chociaż bywają chlubne wyjątki. Trochę żyję już na tym świecie, różnej pracy posmakowałem, więc takie a nie inne wnioski pozwalam sobie wyciągać. Szkoda tylko, że wszystko trzeba tłumaczyć łopatologicznie...ech...
a co jak ktoś uczy się dobrze i pije alko?
@miloszxq3 Wtedy pisze się takie głupie komentarze na demotywatorach jak Ty.
Ale oni pezecież piją tylko soczek. . .
Śmiałem się z tego demota, dopóki nie przypomniałem sobie słów kumpla, który robi na budowlance w Niemczech...
Słońce, piasek, woda a wszystko to w jednej pracy! zazdrościsz?
Mądry demot, mam takich kolegów z podstawówki, co się idealnie w ten schemat wstrzelili, ale to wcale nie jest najgorsza opcja. Najgorsze są cwaniaczki, co im się nawet tego piachu nie chce mieszać (ciężka praca w sumie) tylko kradną i rodziców dymają ile mogą.
Znalem goscia, ktory tez byl takim cwaniakiem - nawet z zawodowki go wylali. Taki wielki cwaniaczek, co to nie on i w ogole. Zabil sie jakos w tamtym roku - predkosciomierz zatrzymal sie na ponad 100 w terenie zabudowanym przy zakrencie 90 stopni - ponoc dosc dlugo jego resztki zmywali z drogi(bo przeciez wielki pan nie zapnie pasow).
żałośni jesteście mówiąc tak o innych, a nie robiąc nic by wyprowadzić ich z głupoty, ten człowiek mógłby dziś żyć gdyby nie dałny które innych od cwaniaczków wyzywają, bo ci nie radzą sobie w życiu, człowiek mendą nie jest sam z siebie...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2013 o 18:47
A dlaczego wg Ciebie mam byc odpowiedzialny za glupote innych?
Że niby praca fizyczna zła? ;) swego czasu dobrze się uczyłem i trafiłem do pracy biurowej którą po jakimś czasie porzuciłem dla pracy fizycznej (przekwalifikowanie się na elektryka)...i nie, nie wrócę do biura (bo nie). Problemem nie jest praca (budowlanka zazwyczaj jest lepiej płatna) ale podejście ludzi którzy za młodego "mieszali piwo z wódką", że w pracy można dalej to robić i dalej się obijać. Podejrzewam, że stąd marna opinia o "robolach" którzy czy tego chcecie czy nie zarabiają zazwyczaj lepiej.
Przepraszam, ale kto zazwyczaj zarabia najnizsza krajowa? Pracownik fizyczny czy umyslowy? Z tego co sie orientuje, to ten pierwszy
elektrycy, tynkarze, kafelkarze, spawacze, monterzy kadłubów, malarze, murarze, hydraulicy, operatorzy maszyn budowlanych...za minimalną krajową się obrażą i pójdą gdzie indziej. Zazwyczaj to w biurach mają gorszą pensje bo gdyby faktycznie było tak jak piszesz zmieniłbym firmę a nie zawód. Równie dobrze robotnikom możesz zaoferować płace 7 zł/h, powodzenia :)
Pozostaje pytanie,czy kazdy moze sobie pozwolic na taki luksus,czy tylko najlepsi
Mądry demot, mam takich kolegów z podstawówki, co się idealnie w ten schemat wstrzelili, ale to wcale nie jest najgorsza opcja. Najgorsze są cwaniaczki, co im się nawet tego piachu nie chce mieszać (ciężka praca w sumie) tylko kradną i rodziców dymają ile mogą.
Naprawde sadzisz,ze takie porazki zyciowe ktos zatrudni?
Myslisz,ze dziecko tak patologicznie wychowywane moze miec wysoko postawionych rodzicow?
@Xar, czy mógłbyś pisać po polsku?
A w jakim jezyku pisze? W jezyku polskim, ze czytanie ze zrozumieniem kuleje, to nie moja wina.
Zależy od płci... Jak kobieta to będzie mieszać w głowach facetom.
Chyba raczej najpozniej w wieku lat 19 bedzie miala pierwsze dziecko
a ja sie nie zgadzam z demotem. osoby w tym wieku przechodzą taki okres, w którym się buntują, popisują, leczą kompleksy, próbują za wszelką cene udowodnic cos sobie i innym. wiec zaczynaja robic niedozwolone i pociagajace rzeczy jak np picie, popalanie. ale większości to mija i wyrastają na normalnych, porządnych ludzi.
Tu się z tobą zgodzę, też w tym wieku robiłem różne głupie rzeczy, ogółem byłem już skreślony przez społeczeństwo, gdyż mieszkałem w małym miasteczku,a dziś jestem normalny i nie mam żadnych nałogów (oprócz kawy ;))
No i w końcu głos rozsądku. Nie popieram pijaństwa u dzieciaków z gimnazjum, no ale umówmy się, moło kto czeka do 18. Sam zacząłem pić w wieku 14 lat i jakoś wyszedłem na ludzi. Studiuję na AGH, w wakacje dorabiam sobie za granicą i nie stałem się alkoholikiem. Swoją drogą co autor ma do budowlańców? Praca co prawda nie lekka, lecz niejednokrotnie bardzo dobrze płatna, a i ludzie pracujący fizycznie są potrzebni w Polsce ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 kwietnia 2013 o 23:16
Za cztery razy większa pensje niż absolwencina filozofii czy innego marketingu
Ilustrowanie tekstu z demota Baccardi Breezerem trochę nie trzyma się kupy :D
Ja tak robiłem w wieku 13lat a teraz mam już technika i studiuję dalej więc nie każdego to dotyczy. Wszystko zależy od człowieka
załosny demot;/ obrażacie w tej chwili wszystkich murarzy,a robi taki demot ten kto w życiu jeszcze zlotówki nie zarobił :P tak idzie wszyscy na studia :P i potem po studiach otworzą się wam oczy ;P jak i tak więkoszość skończy jeszcze w o wiele gorszych robotach :P bo taka prawda pajacu co tego demota zrobiłeś;P
Nikt nie obraża murarzy, bez nich nie byłoby gdzie mieszkać. Każda praca jest potrzebna, ale prawda jest taka, że mało kto marzy o zostaniu robotnikiem fizycznym. Co masz na myśli mówięc "otworzą się Wam oczy?". Po studiach znacznie łatwiej o dobrze płatną pracę na stałę (chociaż oczywiście trudniej ją znaleźć w ogóle). A Ty na pewno reprezentujesz bardzo wysoki poziom kultury osobistej nazywając zupełnie nieznane Ci osoby pajacami.
Ja mam 20 lat i mieszam piasek z cementem ale na laboratoriach na politechnice
Narzekacie? Sami pewnie nie piliście - polecam.
autor tego demota ma widocznie kompleksy. Sam pracuje na budowie. skonczylem studia, robie studia podyplomowe, kiedy mialem 13 lat przynosilem do domu swiadectwo z czerwonym paskiem. ciekaw jestem co takiego autor robi w zyciu ze obraza innych
To nie piwo... To drink który ma chyba ze 2 %
Najgorsze jest to, że ja, pod przymusem edukacji i w państwowej szkole, w czasach braku podziału na plebs i patrycjuszy, muszę chodzić z takimi ćwierćinteligentami do jednej klasy - nie obliczałem tego, ale gdyby wyeliminować czynnik ich głupoty (dostosowania programu) i gadania na lekcjach, to zapewne uczyłbym się o rok, półtora krócej. Ile czasu kosztuje ta głupota! A jestem z Bydgoszczy i chodzę do ponoć "elitarnej" szkoły (ma 2 miejsce w rankingach).
Minus kolego. Choć samemu mnie czasem denerwuje takie coś, to jeszcze bardziej wku*wia mnie twój wyszukany język, i to że wyraźnie próbujesz się kreować na kogoś lepszego, od ogółu.
@bartek3033 mój "wyszukany" język nie bierze się z żadnej pychy, bo jako praktykujący Katolik zwalczam ją. Bierze się on co najwyżej z tego, iż piszę dosyć dużo felietonów (będę wydawać gazetkę niedługo). Nie kreuję się na kogoś lepszego, bo to również jest pycha. Ja nawet bym chciał być nagłupszy na Świecie (tj. z obecną mądrością, pisząc nieskromnie - przepraszam) wtedy Świat byłby wspaniały. I rozczarowuje mnie po prostu obecna sytuacja.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2013 o 23:51
Czyli według demota jak 13-latek pije wódke bez piwa, nie miesza to jest dobrze?
głupi demot. mając 13 lat mieszałem piwo z wódką, a mając 22 mieszam studia z imprezą ;)
Żadna praca nie hańbi! Jak można się śmiać z człowieka, który idzie do pracy? Lepiej żeby kradł lub pobierał socjal z podatków ludzi którzy pracują? Rozumie, że jak wykształceni za swoje pieniądze z pracy w korporacji budują domy to cementu do tego nie używają? Ja wam mówię, że nie jeden murarz zarabia więcej niż niejeden po studiach.
ten co stworzył tego demota nic nie wie o życiu, pewnie to osoba której wszytko dawali rodzice, i nie musiał sam zarabiać na swoje zachcianki, kto w wieku 20 lat znajdzie prace inną niż prace fizyczną ? zastanówcie sie ludzie co wy w ogóle piszecie, chodzę do budowlanki, zamierzam iść na studia, a w budowlance pracuje od 2 gimnazujm co wakacje i weekendy i na pewno bd to robił dalej w wieku 20 lat gdyż z wykształceniem średnim i brakiem doświadczenia nie dostane odpowiedzialnej pracy za biurkiem
Przynajmniej bedzie mial prace nie to co po studiach
ciesze sie ;d
Ja tak robiłem, i teraz przynajmniej mam Prace :)))))))))))
Optymistyczne założenie. Ja bym raczej spodziewał się zbierania puszek po śmietnikach.
ta i beda zarbiac wiecej niz nie jeden absolwent wyzszych studiow
Tekst mojego sąsiada leśniczego "jeśli nie chcesz nosić teczki będziesz nosić gałązeczki tak jak ja:((( czego ja sie ku**a nie uczyłem:/"
Za moich młodzieńczych lat mówiło się " nie chce się nosić teczki, będzie się nosić woreczki ".
Prosta droga do rzygania, że też dzieci to robią.
ja zamieszałem w tym wieku raz i co :D? mam 22 lata mam prace i robię zaocznie szkołę :), wódkę 2razy na 2 lata może piję piwo częściej :)
Kwestia tego jak to, czego sie nauczysz na zaocznych, sie ma do tego, czego sie naucza na dziennych
Mam 20 lat i też czasami mieszam piasek z cementem.
Na doświadczeniach na budownictwie...
będziesz mieszać piasek z cementem na II semestrze budownictwa np na UTP ( i nie zapomnij dodać wody )
tyle ze oni na tym zdjeciu pija lemoniade
a majac 30 lat,po studiach...,bedziesz pracowal ,za 1200 w Realu.
to ze ktos sie nie uczy i ma ciezkie dziecinstwo to nie znaczy ze nie jest inteligentny i nie osiagnie czegos w zyciu... wszystko zalezy od nastawienia...
Myśle że 13 powinny pić i palić za swoje zarobione pieniądze, a ludzie oceniający robotników jako alkusów poprostu się nie wychylać w ten sposób bo to niebezpieczne i nieuczciwe:)
Jak wymieszasz studia resocjalizacji z pedagogiką to też będziesz mieszał piasek z cementem.
Tak to jest prawda ze w wieku 20 lat będzie się mogło mieszać cement z piaskiem.. Pozdrawia student I roku budownictwa..
Tak to jest prawda ze w wieku 20 lat będzie się mogło mieszać cement z piaskiem.. Pozdrawia student I roku budownictwa..
Ja mieszałem i nie mieszam betonu:D no i co?
dobry democik ,ale Ci mieszający piasek z cementem będą mieli stawkę 2500 miesięcznie pod czas gdy Ty będziesz siedzieć na telefonie za 800 zł miesięcznie ;)
Mam 21 lat. Mieszam piasek z cementem od 2 lat. Mam stałą prace, dobrą płace, mieszkanie w kredycie, 2 samochody i starą poczciwą MZ-kę, którą dojeżdam do pracy. Powiedz mi a czym Ty się zajmujesz??
Ja tak kiedyś mieszałam, teraz mając 22 lata mieszam php z css. :D
Demot roku, z tym ze istnieja dwie opcje robola i moj przyklad mieszania cemetu z piachem na labolatoriach gdyz studiuję Budownictwo na Poli ;) pozdrawiam niegdys maloletni alkocholik
Lepiej mieszać piasek z cementem i zarabiać, jak siedzieć na bezrobociu po jakimś marketingu i zarządzaniu, albo innej filozofii.
głupota.
I będą chłopaki zarabiali trójkę, albo lepiej. Poczytajcie sobie forum budowlane, pamiętniki jak ludzie budują domy, i ile murarze, betoniarze, zbrojarze zarabiają...świetny fach, przynajmniej chłop potrafi coś zrobić, ma fach w łapie, a nie jak taka menda nawet żar ówki nie wkręci bo "go prąd popieści"
Żal mi tego od demota i ludzi którzy się śmieją i drwią z budowlańców. Pracuje w budowlance i chodzę na studia i chociaż praca nie jest lekka można bardzo wiele się nauczyć. Ja nigdy nie mieszałem za dzieciaka tego co tam jest napisane. Wole popracować ciężej i zrozumieć tych ludzi żeby w przyszłości mieć szacunek do każdego pracującego człowieka. Pozdrawiam
Alkohol nie rozwiązuje problemów, ale mleko też nie.
Piłem piwo z wódką w tym wieku i jestem zajebistym studentem :D
Sranie w banie... nie takie rzeczy sie mieszało i dragów nie było mało... jakoś nie widzę po sobie bym zboczył... Normalna rodzina, dzieci, własna działalność... dom, 3 samochody, motor... ku*wa czy coś jest nie tak? A nie raz jeszcze się pomiesza, lecz nie chce się już tak jak kiedyś...
Jeśli mając 16 lat zacząłem tak robić to będę mógł mieszać też piasek z cementem i wodą? Czy też czeka mnie marny los i bez wody :/ Czy może będę nieco wyżej i będę to mógł robić za pomocą betoniarki?
I tu się nie zgodzę, też mieszałem z resztą do tej pory mieszam i lubię eksperymentować z różnymi "wynalazkami" a nie mieszam cementu z wodą i piaskiem będąc w "pracy"
jeżeli będą mieszać piasek z wodą to szacunek dla nich bo będą wykonywali trudną robotę.Poza tym są wygrani bo będą mieli trening za darmo.będzie to coś w rodzaju potrzebne z pożytecznym.
raczej w wieku 20 lat trumnę z ziemią