Od kiedy to kobieta ma władać mężczyzną? Ja rozumiem że są lalusie i pedałki i granica między płcią żeńska i męską sie w niektorych przypadkach zaciera ale gdyby to kobieta miała władać mężczyzną to myślę że by to sie marnie skończyło. To mężczyzna (mam na myśli prawdziwego faceta a nie piczke w rureczkach) ma dominować w związku, kochać swoją kobietę i bronić a nie to co pantoflarze... zero twardej reki (nie mam na myśli bitki) i zero stanowczości... żałosne
Nie jest stworzona przez mezczyzne. Bog nie ma plci.
Skąd wiesz, może ma? a może nie istnieje ...
Autorowi zapewne chodziło o symboliczne żebro.
BÓG biblijny nie dość że nie ma płci to w ogóle go nie ma...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2013 o 18:10
Lepiej by jak by autor napisał "Stworzona z mężczyzny". Bo Bóg to bliżej nie określona postać.
Nie chcę na nic tutaj wskazywać, ale obtarte kolana z czymś mi się kojarzą...
To niech Ci się z jednym nie kojarzy. Wciąż tylko to samo.
Ostatnio miałam obtarte kolana, bo odkurzałam dywan, więc wiesz.
No chyba nie.
a kolana czerwone...
Tam jest błąd zamiast aby nim władała powinno być aby mu gotowała ,a kolana ma czerwone bo podłogę szorowała na klęcząco.
no co ty pitolisz, władała różdżką jego magiczną w nocy o północy
Tam jest błąd zamiast aby nim władała powinno być aby mu gotowała ,a kolana ma czerwone bo podłogę szorowała na klęcząco.
Od kiedy to kobieta ma władać mężczyzną? Ja rozumiem że są lalusie i pedałki i granica między płcią żeńska i męską sie w niektorych przypadkach zaciera ale gdyby to kobieta miała władać mężczyzną to myślę że by to sie marnie skończyło. To mężczyzna (mam na myśli prawdziwego faceta a nie piczke w rureczkach) ma dominować w związku, kochać swoją kobietę i bronić a nie to co pantoflarze... zero twardej reki (nie mam na myśli bitki) i zero stanowczości... żałosne
kobieta, aby władała mężczyzną? hahaha!
Kolana czerwone, świeżo po lodzie