Troll w języku internetowym, cybernetycznym czy jak to tam zwą, to osobnik, którego celem jest popsuć humor innym ludziom jednocześnie zapewniając sobie radochę. Najwięcej jest ich na grach zespołowych i portalach takich jak demoty czy ta niesforna Sfora. Prosiłeś o wytłumaczenie, do usług.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 maja 2013 o 23:58
szarozielony to też ich cecha ale nie do końca. Na grach on-line zamiast kłótni masz zniszczony humor i rozgrywkę, często zakończoną porażką. Wszystko to bez kłótni. To pojęcie ciągle ewoluuje.
A mi się wydaje że jednak było to przemyślane. Nie ma luzów między ściankami co uniemożliwia przesunięcie jak i nie ma ich góra-dół co nie pozwala odkręcić czy jak wyżej przewiercić nakrętki.
dokładnie! ja bym sobie zostawiła taką flaszeczkę i wnukom pokazała za 50 lat:) poza tym przecież to nie jest złośliwy trolling, tylko taki bardziej pozytywny - mnie przynajmniej dużo bardziej ucieszyłaby tak zapakowana wygrana niż zwykła flaszka, i nie tylko dlatego, że nie lubię wódki ale dlatego, że lubię taką "pozytywną złośliwość" u moich znajomych, potem jest co wspominać ;)
A ja myślę, że to jakas podpucha, bo klatka po zaspawaniu została pomalowana, więc jestem ciekawy, jak to zrobiono, we wszystkich miejscach klatki dokładnie, nie dotykajac pedzlem,czy też sprayem butelki...?
Ja bym takiemu jeszcze po premii poleciał i do tego odciągnął od wypłaty koszt kształtowników i druta spawalniczego. Jak chce mu się żartować to niech za swoje te żarty robi. Wszystko zgodnie z Kodeksem Pracy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2013 o 18:53
po czym wnosisz, że klatka wykonana została w pracy, z materiałów pracodawcy i za pomocą jego spawarki? myślisz, że spawacz nie ma własnej spawarki albo go na swoje druty nie stać? I jeszcze z KP wylatujesz, litości...
Selektywne malowanie, zrobił część główną klatki na różowo oraz wieczko na różowo, zostawiając niepomalowane w miejscu gdzie będą spawy klatki i wieczka, po tym pomalował i gotowe.
Polacy przez słomkę a wypiją :P
a jak będzie ten plastikowy dzyndzelek ? hehe
yyy o dozowniku mówisz? :)
Jak Polaka przyciśnie, to i bez niszczenia opakowania butelkę wyciągnie :)
Troll w języku internetowym, cybernetycznym czy jak to tam zwą, to osobnik, którego celem jest popsuć humor innym ludziom jednocześnie zapewniając sobie radochę. Najwięcej jest ich na grach zespołowych i portalach takich jak demoty czy ta niesforna Sfora. Prosiłeś o wytłumaczenie, do usług.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2013 o 23:58
@Zoarix dałeś się ztrollować :D
szarozielony to też ich cecha ale nie do końca. Na grach on-line zamiast kłótni masz zniszczony humor i rozgrywkę, często zakończoną porażką. Wszystko to bez kłótni. To pojęcie ciągle ewoluuje.
A mi się wydaje że jednak było to przemyślane. Nie ma luzów między ściankami co uniemożliwia przesunięcie jak i nie ma ich góra-dół co nie pozwala odkręcić czy jak wyżej przewiercić nakrętki.
Ah ta zlosliwosc. Nie tylko rzeczy martwe to potrafia [+]
Kazdy od razu stad chcialby to wypic :|
Ja np. takie cudo bym sobie zachowal na pamiatke :)
dokładnie! ja bym sobie zostawiła taką flaszeczkę i wnukom pokazała za 50 lat:) poza tym przecież to nie jest złośliwy trolling, tylko taki bardziej pozytywny - mnie przynajmniej dużo bardziej ucieszyłaby tak zapakowana wygrana niż zwykła flaszka, i nie tylko dlatego, że nie lubię wódki ale dlatego, że lubię taką "pozytywną złośliwość" u moich znajomych, potem jest co wspominać ;)
Upewnił się, że bez Niego nie ruszą :)
Szczerze pisząc to Wasz spryt jest "level master". Wielki mi to problem skorzystać ze szlifierki kątowej, odciąć górę i wyjąć flaszkę.,..
A ja myślę, że to jakas podpucha, bo klatka po zaspawaniu została pomalowana, więc jestem ciekawy, jak to zrobiono, we wszystkich miejscach klatki dokładnie, nie dotykajac pedzlem,czy też sprayem butelki...?
Spawacz mógł użyć jakiejś folii ochronnej którą po pomalowaniu klatki usuną
Polak nie takie obrony by rozmontował :)
smutne, że niektórzy nie potrafią przegrać z honorem
Yyyy... Stłuc nad miską i odcedzić ze szkła?
Ja bym takiemu jeszcze po premii poleciał i do tego odciągnął od wypłaty koszt kształtowników i druta spawalniczego. Jak chce mu się żartować to niech za swoje te żarty robi. Wszystko zgodnie z Kodeksem Pracy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2013 o 18:53
Po czym poznać Korwinistę...
po czym wnosisz, że klatka wykonana została w pracy, z materiałów pracodawcy i za pomocą jego spawarki? myślisz, że spawacz nie ma własnej spawarki albo go na swoje druty nie stać? I jeszcze z KP wylatujesz, litości...
Bierzesz flksa (potocznie zwany BOSZEM) i tniesz
wszystko fajnie spoko itd. ale jak on to tak pięknie pomalował jak widać pistoletem sprayem że nawet butelka sie nie ubrudziła ?
Selektywne malowanie, zrobił część główną klatki na różowo oraz wieczko na różowo, zostawiając niepomalowane w miejscu gdzie będą spawy klatki i wieczka, po tym pomalował i gotowe.
Polak weźmie zwykłą wiertarkę i odprowadzi całą zawartość butelki za pomocą słomki
level majster, ale by jakiś nie zawarsztatowany klął