Zależy od tego, jak kto silną ma logiczną połowę mózgu. Ale fakt, że np kobiety, nierzadko kochają mężczynę pomimo, że on ich nie szanuję, zdradza, a nawet bije czasem. Inteligenty, dorosły człowiek potrafi przynajmniej częściowo kontrolować uczucia.
A potem bierze garść piguł na ból głowy, na rozwolnienie i co chwila podejrzewa u siebie zawał. Emocje zawsze dadzą o sobie znać, w ten, czy w inny sposób...
To dotyczy głównie kobiet. Np. kochają mężczyznę, pomimo, że on ich nie szanuje, a czasem nawet bije. Inteligenty człowiek, postępujący zgodnie z zasadami, mający honor nie ma takich problemów.
@TolF: Oczywiście, że nie dotyczy to tylko kobiet. Choć częściej kobiety mają z tym problem. Możliwe, że to nie tylko kwestia inteligencji, może nawet bardziej umiejętności logicznego podjeścia do życia, logicznego interpretowania faktów, wyciągania wniosków.
@Toff: Jestem zakochany. Wiem co mówie, bo dużo w życie przeszedłem w związku z kobietami, m.in. zdardę. I w momencie gdy się dowiedziałem, uczucie może nie minęło od razu. Ale rozum nie pozwolił mi zostać, kochać dalej, mimo jej próśb. I nie żałuję tego.
Absurdalna, to jest ta pozycja do zdjęcia... ale za opis [+]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 maja 2013 o 12:47
Ponieważ emocjami zajmuje się inna część mózgu, a logiką inna. I do tego emocjonalna jest 5 razy silniejsza od logicznej
Zależy jak kto ma rozbudowaną tą logiczną część. Jeżeli słabo to faktycznie jest problem z opanowaniem uczuć.
Zależy od tego, jak kto silną ma logiczną połowę mózgu. Ale fakt, że np kobiety, nierzadko kochają mężczynę pomimo, że on ich nie szanuję, zdradza, a nawet bije czasem. Inteligenty, dorosły człowiek potrafi przynajmniej częściowo kontrolować uczucia.
To nie zależy od rozbudowania a od zarządzania - zobacz S. Peters "Chimp paradox" - psychologia sportu
@wk303: no to o to mi chodzi. Dorosły, mądry, inteligenty, mający zasady człowiek potrafi panować nad swoimi emocjami.
A potem bierze garść piguł na ból głowy, na rozwolnienie i co chwila podejrzewa u siebie zawał. Emocje zawsze dadzą o sobie znać, w ten, czy w inny sposób...
Jesteś w stanie zlikwidować wpływ uczuć na twoje zachowania, ale nie jesteś w stanie sterować uczuciami.
Polecam książkę "Inteligencja emocjonalna" Daniela Goleman'a
To dotyczy głównie kobiet. Np. kochają mężczyznę, pomimo, że on ich nie szanuje, a czasem nawet bije. Inteligenty człowiek, postępujący zgodnie z zasadami, mający honor nie ma takich problemów.
To nie zalezy od inteligencji i nie dotyczy tylko kobiet.
no kocha się tych, którzy nie kochają i co zrobić?
@TolF: Oczywiście, że nie dotyczy to tylko kobiet. Choć częściej kobiety mają z tym problem. Możliwe, że to nie tylko kwestia inteligencji, może nawet bardziej umiejętności logicznego podjeścia do życia, logicznego interpretowania faktów, wyciągania wniosków.
@Antonio1985 - Zakochasz sie kiedys, to porozmawiamy ;)
@Toff: Jestem zakochany. Wiem co mówie, bo dużo w życie przeszedłem w związku z kobietami, m.in. zdardę. I w momencie gdy się dowiedziałem, uczucie może nie minęło od razu. Ale rozum nie pozwolił mi zostać, kochać dalej, mimo jej próśb. I nie żałuję tego.
Tak jak napisałem to problem głównie kobiet. Absurdalne lokowanie uczuć. Jak można kochać kogoś kto mnie nie szanuje, lub mnie mocno skrzywdził???
nie wiem. ale leżenie na stole w tym nie pomoże xd
I dlatego leżysz na stole?
bo związaliśmy się nie z tymi ludźmi, co potrzeba?