he, he, jak gostek zazdrości więźniom to niech idzie do wiezienia, tam go szybciej wyleczą. Swoja droga katoliccy politycy w szpitalu MSWiA maja o wiele lepsze jedzenie. Czyli największym wrogiem katolika w katolickiej III RP jest katolik
Zalezy od szpitali np:mi przez miesiac podawali to samo,2 male klopsiki 2 lyzki surowki i troche ziemniakow,na sniadanie 1 bulka z jakas szynka.Moj brat ktory lezal w innym szpitalu dostawal schabowe sporych rozmiarow,podwieczorki i jeszcze pierwsze danie.Gdyby mi rodzice nie przynosili obiadow,to bym nie mial sily ustac na nogach po wyjsciu ze szpitala.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 maja 2013 o 22:23
Trudno za to winić słuzbe zdrowia.
Raczej odpowiada za to kuchnia szpitala, bądz też dyrekcja szpitala,która jest odpowiedzialna za przydział pieniedzy na dane dział w szpitalu. Jeżeli przeznacza za mało to taki własnie jest efekt.
Ewentualnie kucharki nie miały nad sobą osoby kierującej i dały pacjentom to co im zostało. Pozdrawiam
Naleśniki z cementem, Nie powiem, lubię od czasu do czasu zjeść.
he, he, jak gostek zazdrości więźniom to niech idzie do wiezienia, tam go szybciej wyleczą. Swoja droga katoliccy politycy w szpitalu MSWiA maja o wiele lepsze jedzenie. Czyli największym wrogiem katolika w katolickiej III RP jest katolik
masz glos jak adbuster :)
W więzieniu nie daliby takiego jedzenia, bo by w ścianie wyciosali dziurę, lub kogoś zabili tym
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2013 o 17:20
No cóż, w sumie nie jest to coś zaskakującego.
Jak trzy kotleciki, to ja chętnie wezmę.
Ale suchary...
No to notuj Karol, notuj.
Zalezy od szpitali np:mi przez miesiac podawali to samo,2 male klopsiki 2 lyzki surowki i troche ziemniakow,na sniadanie 1 bulka z jakas szynka.Moj brat ktory lezal w innym szpitalu dostawal schabowe sporych rozmiarow,podwieczorki i jeszcze pierwsze danie.Gdyby mi rodzice nie przynosili obiadow,to bym nie mial sily ustac na nogach po wyjsciu ze szpitala.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 maja 2013 o 22:23
Pewnie zamiast zwrócić uwagę to wzial ten swoj wspanialy posilek bez zadnej gadki :) i to pedalskie dziekuje na koncu ;d
Trudno za to winić słuzbe zdrowia.
Raczej odpowiada za to kuchnia szpitala, bądz też dyrekcja szpitala,która jest odpowiedzialna za przydział pieniedzy na dane dział w szpitalu. Jeżeli przeznacza za mało to taki własnie jest efekt.
Ewentualnie kucharki nie miały nad sobą osoby kierującej i dały pacjentom to co im zostało. Pozdrawiam