Posługiwanie się danymi firmy która nie istnieje jest karalne to raz.
Dwa - Urzędnicy maja obowiązek sprawdzenia w rejestrze czy dana firma o numerze NIP i REGON faktycznie istnieje, jeśli nie, to sytuacja wygląda jak na obrazu wyżej zamieszczonym.
a trzy, to pokazuje jak manipulowanie treścią wpływa na odbiorce.
Skoro mają obowiązek sprawdzania przedsiębiorcy w rejestrze, to dlaczego te 9 placówek w ogóle umieściło ogłoszenie???
Poza tym chyba brak argumentów, przynajmniej w mojej ocenie, potwierdzających korzystny wpływ PUPów.
Produkcja bezrobotnych i leniów. Po co iść do pracy jak jest zasiłek i cały dzień dla siebie?
Urzędnicy traktują petentów jak zło konieczne. Miałam "przyjemność" się tam zarejestrować jak szukałam pracy po szkole średniej. Krótko pisząc, czułam się tam po prostu jak śmieć!
Wszystkie środki finansowe, które przekazywane są na: tzw. walkę z bezrobociem, pensje i wszelkie koszty związane z tą instytucją, powinny wspierać bezpośrednio pracodawców!
o co wam chodzi z tymi zasiłkami ? zasiłek jest przez 6 miesięcy i to tylko w przypadku jeżeli pracowałeś przez ostatni rok. ( w 18 ostatnich mieisącach przepracowałeś conajmniej 12). Jeżeli ktoś pracował i stracił prace taka pomoc to bardzo dużo i trwa 6 MIESIECY a nie całe życie jak to niektórzy myśla co widac po komentarzach.
@ WioMyszata Założenie firmy trwa chwilę, pracodawca może być fikcyjny rozpatrując to pod kątem badania/prowokacji (bo nie ma na celu faktycznie zatrudnić),ale firma ma prawo istnieć - kwetia złożenia sie na składkę zus. Sam mógłbym taka prowokację w legalny sposób przeprowadzić, więc myślę, że grupa studentów UW starała się badania prowadzić jak najrzetelniej. Walka z bezrobociem Pupów polega na tym, że pracujące tam osoby nie są dodatkowymi bezrobotnymi.
Firma była fikcyjna, więc zgodnie z procedurą po sprawdzeniu jej w KRS oferty pracy zostały odrzucone. Te urzędy, które wystawiły oferty nie dopełniły zasad postępowania.
Te bystrzacha z małym rozumkiem pewno urzędas, słuchaj ta prowokacja została wykonana przez milion razy mądrzejszych od ciebie przygłupie czyt. urzędas. Dla twojej wiadomości firma była oficjalnie zarejestrowana dla potrzeb eksperymentu.
ZERO POMOCY! ZERO PRACY! W mieście, w którym mieszkam, tj. Tarnobrzeg, woj. podkarpackie, pracodawcy celowo zwalniają pracowników, żeby nie płacić im pensji i ZUSu, dobrze wiedzą, że dostaną stażystów z PUP!!! Wtedy "pracodawcy" mają robola za darmo, któremu Państwo płacicie 750 złotych miesięcznie!
A ilu takich stażystów jest? Tysiące...
ZMIENIĆ PRAWO NIEROBY W SEJMIE!!! ALBO WON!
SKANDAL!!!
Moim zdaniem Wszystkie urzędy pracy powinny zostać NATYCHMIASTOWO zlikwidowane! To nic innego jak pieniądze wyrzucone w błoto!!!
No cóż też byłem w Pupie (czyt. dupie) zarejstrowany, traktuja bezrobotnego jak śmiecia, a pracodawce jak boga. Pracodawca spóżnia sie 3 tygodnie z odpowiedzia żaden problem, ale to ciebie wszyscy obwiniaja i mowia ze masz pogonic pracodawcy a gdy ten przy tobie dzwoni do urzedu dostaje inforacje ze ma sie nie spieszyc. Urzad pracy jest po to żeby URZEDNICY MIELI PRACE, tak naprawdę pup można by zastąpic oficjalną stroną internetową na której sa oferty pracy z całej polski.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 czerwca 2013 o 13:28
Jednej z najgorszych urzędów pracy znajduje się w Brzegu, woj. opolskie. Każdemy kto myśli, że pomoże w znalezieniu pracy lub otrzymaniu stażu - niech zapomni! Jednak wielka banda... Rozdają wszystko po znajomościach, po kilka razy tym samym osobom. Jak ktoś sam znajdzie firmę chętną do współpracy i wzięcia na staż, idelanie dopasowany do wykształcenia to może zapomnieć że go dostanie... porażka
Każdy PUP dostaje z budżetu państwa konkretną sumę za każdego zarejestrowanego bezrobotnego. Innymi słowy PUPom nie opłaca się szukać pracy "swoim" bezrobotnym bo nie leży to w ich interesie. I dlatego tak to działa - system jest zaprojektowany tak, że promuje bezrobocie.
Dobrze że PUP chcą pełnej informacji o firmie. Nie chciałabym zostać jedną z tych osób które szukają pracy i odpowiedzieli na prowokację z nadzieją, że może w tej firmie się uda. Czy ktoś pomyślał o osobach, które wysłały cv? Czy ktoś wie ile czasu spędza się na opracowaniu odpowiedniego cv?
Owszem doświadczenie pouczające... ale ja widzę w tym siebie, potencjalną bezrobotną która poświęca swój czas z nadzieją na pracę, nadzieją która okazuje się być matką głupich? !
Wszystko fajnie ale tu dążono do pokazania ułomności urzędów, ale czy ktoś pomyślał o zdesperowanych bezrobotnych?
Chyba trochę przesadzasz, napisanie CV i ew. listu motywacyjnego to nie jest pół roku gorączkowej pracy w dzień i w nocy. W normalnej sytuacji też nigdy nie wiesz czy zostaniesz przyjęta czy nie, wiec nie przesadzaj, że zrobili ludziom nadzieje wystawiając ofertę pracy na 4 stanowiska. Na rynku pracy dzieją się gorsze rzeczy i fałszywe obietnice które naprawdę potrafią złamać człowieka.
Czyli nic nowego wśród urzędasów... dziwne, że po tej prowokacji jeszcze do tej pory urzędy pracy nie zaczęły krzyczeć, że są prześladowane...
Też mi nowina!... Od lat wszyscy to wiedzą. Na zachodzie jest podobnie.
Posługiwanie się danymi firmy która nie istnieje jest karalne to raz.
Dwa - Urzędnicy maja obowiązek sprawdzenia w rejestrze czy dana firma o numerze NIP i REGON faktycznie istnieje, jeśli nie, to sytuacja wygląda jak na obrazu wyżej zamieszczonym.
a trzy, to pokazuje jak manipulowanie treścią wpływa na odbiorce.
Skoro mają obowiązek sprawdzania przedsiębiorcy w rejestrze, to dlaczego te 9 placówek w ogóle umieściło ogłoszenie???
Poza tym chyba brak argumentów, przynajmniej w mojej ocenie, potwierdzających korzystny wpływ PUPów.
Produkcja bezrobotnych i leniów. Po co iść do pracy jak jest zasiłek i cały dzień dla siebie?
Urzędnicy traktują petentów jak zło konieczne. Miałam "przyjemność" się tam zarejestrować jak szukałam pracy po szkole średniej. Krótko pisząc, czułam się tam po prostu jak śmieć!
Wszystkie środki finansowe, które przekazywane są na: tzw. walkę z bezrobociem, pensje i wszelkie koszty związane z tą instytucją, powinny wspierać bezpośrednio pracodawców!
szukanie dziury w całym, bez podstawowej wiedzy nie jest najlepszym rozwiązaniem.
o co wam chodzi z tymi zasiłkami ? zasiłek jest przez 6 miesięcy i to tylko w przypadku jeżeli pracowałeś przez ostatni rok. ( w 18 ostatnich mieisącach przepracowałeś conajmniej 12). Jeżeli ktoś pracował i stracił prace taka pomoc to bardzo dużo i trwa 6 MIESIECY a nie całe życie jak to niektórzy myśla co widac po komentarzach.
@ WioMyszata Założenie firmy trwa chwilę, pracodawca może być fikcyjny rozpatrując to pod kątem badania/prowokacji (bo nie ma na celu faktycznie zatrudnić),ale firma ma prawo istnieć - kwetia złożenia sie na składkę zus. Sam mógłbym taka prowokację w legalny sposób przeprowadzić, więc myślę, że grupa studentów UW starała się badania prowadzić jak najrzetelniej. Walka z bezrobociem Pupów polega na tym, że pracujące tam osoby nie są dodatkowymi bezrobotnymi.
Firma była fikcyjna, więc zgodnie z procedurą po sprawdzeniu jej w KRS oferty pracy zostały odrzucone. Te urzędy, które wystawiły oferty nie dopełniły zasad postępowania.
Te bystrzacha z małym rozumkiem pewno urzędas, słuchaj ta prowokacja została wykonana przez milion razy mądrzejszych od ciebie przygłupie czyt. urzędas. Dla twojej wiadomości firma była oficjalnie zarejestrowana dla potrzeb eksperymentu.
Powiatowe Urzędu Pracy - DO LIKWIDACJI!
ZERO POMOCY! ZERO PRACY! W mieście, w którym mieszkam, tj. Tarnobrzeg, woj. podkarpackie, pracodawcy celowo zwalniają pracowników, żeby nie płacić im pensji i ZUSu, dobrze wiedzą, że dostaną stażystów z PUP!!! Wtedy "pracodawcy" mają robola za darmo, któremu Państwo płacicie 750 złotych miesięcznie!
A ilu takich stażystów jest? Tysiące...
ZMIENIĆ PRAWO NIEROBY W SEJMIE!!! ALBO WON!
SKANDAL!!!
Moim zdaniem Wszystkie urzędy pracy powinny zostać NATYCHMIASTOWO zlikwidowane! To nic innego jak pieniądze wyrzucone w błoto!!!
Zrobili łaskę i podnieśli się :D chwilowo płacą 816 xD
No cóż też byłem w Pupie (czyt. dupie) zarejstrowany, traktuja bezrobotnego jak śmiecia, a pracodawce jak boga. Pracodawca spóżnia sie 3 tygodnie z odpowiedzia żaden problem, ale to ciebie wszyscy obwiniaja i mowia ze masz pogonic pracodawcy a gdy ten przy tobie dzwoni do urzedu dostaje inforacje ze ma sie nie spieszyc. Urzad pracy jest po to żeby URZEDNICY MIELI PRACE, tak naprawdę pup można by zastąpic oficjalną stroną internetową na której sa oferty pracy z całej polski.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2013 o 13:28
Walka z bezrobociem - paradoks polegający na tym, że musi być bezrobocie, żeby z nim walczyć.
To nie paradoks tylko po prostu socjalizm.
to nie socjalizm to wysokie podatki, zapraszam na lekture "Ekonomia w jednej lekcji" Henry Hazlitt
Wysokie podatki to jeden z kluczowych elementów socjalizmu
czyli jeśli dobrze zrozumiałem 10 PUPów poinformowało tylko"swoich" ludzi o takiej ofercie... do takich właśnie rzeczy powinien być NIK i CBA :)
Zlikwidować urzędu pracy
Jednej z najgorszych urzędów pracy znajduje się w Brzegu, woj. opolskie. Każdemy kto myśli, że pomoże w znalezieniu pracy lub otrzymaniu stażu - niech zapomni! Jednak wielka banda... Rozdają wszystko po znajomościach, po kilka razy tym samym osobom. Jak ktoś sam znajdzie firmę chętną do współpracy i wzięcia na staż, idelanie dopasowany do wykształcenia to może zapomnieć że go dostanie... porażka
Każdy PUP dostaje z budżetu państwa konkretną sumę za każdego zarejestrowanego bezrobotnego. Innymi słowy PUPom nie opłaca się szukać pracy "swoim" bezrobotnym bo nie leży to w ich interesie. I dlatego tak to działa - system jest zaprojektowany tak, że promuje bezrobocie.
Dobrze że PUP chcą pełnej informacji o firmie. Nie chciałabym zostać jedną z tych osób które szukają pracy i odpowiedzieli na prowokację z nadzieją, że może w tej firmie się uda. Czy ktoś pomyślał o osobach, które wysłały cv? Czy ktoś wie ile czasu spędza się na opracowaniu odpowiedniego cv?
Owszem doświadczenie pouczające... ale ja widzę w tym siebie, potencjalną bezrobotną która poświęca swój czas z nadzieją na pracę, nadzieją która okazuje się być matką głupich? !
Wszystko fajnie ale tu dążono do pokazania ułomności urzędów, ale czy ktoś pomyślał o zdesperowanych bezrobotnych?
Chyba trochę przesadzasz, napisanie CV i ew. listu motywacyjnego to nie jest pół roku gorączkowej pracy w dzień i w nocy. W normalnej sytuacji też nigdy nie wiesz czy zostaniesz przyjęta czy nie, wiec nie przesadzaj, że zrobili ludziom nadzieje wystawiając ofertę pracy na 4 stanowiska. Na rynku pracy dzieją się gorsze rzeczy i fałszywe obietnice które naprawdę potrafią złamać człowieka.