Dinozaury miały więcej tlenu głównie dlatego że było wielokrotnie więcej dwutlenku węgla i było dużo dużo cieplej. Przez to było więcej roślin i więcej życia. Demot fantastyczny, uwielbiam takie.
Same głupoty. Człowiek nie przeżyłby w kosmosie ani sekundy, tam jest próżnia. Po prostu by eksplodował, podobnie jak ryby głębinowe wyciągnięte do atmoisery
przytycki, w próżni " ciśnienie na tyle wysokie" w próżni jest właśnie bardzo niskie ciśnienie. Z powodu niedotlenienia po 2 minutach w mózgu zachodzi na tyle dużo nieodwracalnych zmian, że nastepuje śmierć
Nie chodzi o niedotlenienie, a o ciśnienie nasycenia wody. Powyżej tak zwanej linii Armstronga (ok. 15km n.p.m.), ciśnienie jest na tyle niskie, że woda wrze przy temperaturze niższej niż temperatura ciała człowieka. 1kg pary ma objętość około 1000 razy większą od 1 kg wody. Człowiek w większości składa się z wody. Po prostu eksploduje.
Co do dinozaurów to ściema. W kredzie procentowa zawartość tlenu była mniejsza a mimo to dinozaury trzymały się nieźle. To owady potrzebują większej ilości tlenu by osiągać większe rozmiary. Powód jest prosty - one oddychają przez przetchlinki, gdzie pobór powietrza jest bierny (człowiek je zasysa bo ma płuca i przeponę, owady ich nie mają). Wobec tego zwiększenie masy owada to więcej komórek do dostarczenia tlenu. Drugim problemem jest chityna - budulec ich ciał. Jest bardzo ciężka i owad rozmiarów krowy mógłby być za ciężki aby przemieszczać się. Największe owady latały w karbonie jeżeli się nie mylę, bo stężenie procentowe tlenu było bardzo wysokie.
Niesporczaki mogą przetrwać do dziesięciu lat bez wody, przeżyć w -271 ° C, w ciekłym helu i we wrzącej wodzie, mogą wytrzymać 1000 razy większą dawkę promieniowania niż człowiek, a nawet były w kosmosie.
Co za głupoty.
Z tego co wiem to Wielki Mur Chiński jest widoczny z kosmosu.
Człowiek nie przeżyje w kosmosie 2 minut bez kombinezonu, jest za duże ciśnienie.
Z jakiego źródła autor ma informację że zostało poznanych 14% gatunków na świecie? Jeżeli nie znamy wszystkich gatunków,to nie możemy stwierdzić czy zostało poznanych 14% czy 44%.
Wszystkiego nie przeglądałem, bo szkoda czasu, ale ludzie, sprawdzajcie takie informacje, bo większość co jest publikowane na demotach, to głupoty i bzdury.
Po pierwsze: Chyba chodziło ci o za niskie ciśnienie. Po drugie: Nie wiesz, że da się oszacować całkowitą liczbę gatunków żyjących na Ziemi? Po trzecie: Piszesz, że nie obejrzałeś całego zbioru, a jednocześnie mówisz, że większość to głupoty. Gdzie tu sens? A, i jeszcze jedno, co do wielkiego muru, spójrz na google maps, a później się wypowiadaj.
2 min. bez kombinezonu mało prawdopodobne mi się wydaje. Przy braku ciśnienia krew się w żyłach gotuje, dostał by wszędzie krwotoki wewnętrzne, oczy i pęcherzyki płucne by wybuchły. Chyba że chodzi o samą temperaturę i promieniowanie ale nie napromieniowywałem się także nie wiem iile bym pożył :D
Według tego czego mnie uczono, to jądo Ziemii jest w formie płynnej, dzięki czemu mamy pole magnetyczne, chroniące nas przed szkodliwymi czynnikami z kosmosu itp.
"doba nie ma 24 godzin tylko 56 minuty i 4sekundy" - o to zaprzeczenie:
-w ciągu doby tracilibyśmy 3 minuty i 56 sekund.
-(lekko zaokrąglając) w ciągu 182,5 dni (365/2) tracilibyśmy 182dni*4minuty=728 minut czyli 728/60=12,1(3) godzin co oznaczałoby, że w południe mielibyśmy północ.
Pamiętaj że ziemia poza ruchem obrotowym wykonuje jeszcze ruch obiegowy. Wyobraź sobie że stoisz na równiku, słońce świeci ci dokładnie nad głowią więc oś twojego ciała wskazuje środek słońca. Po obrocie ziemi o 360 stopni czyli następnego dnia twoja oś nie będzie wskazywać już środka słońca gdyż ziemia w tym czasie przesunęła się trochę w "bok". Stąd ta różnica między "dobą" a obrotem o 360 stopni.
Właśnie dlatego jest coś takiego jak "rok przystępny", Z powodu tego, że doba jest trochę krótsza niż 24h po 4 latach okazuje się, że powstaje z tego różnica całego dnia i dlatego właśnie dodawany jest dodatkowy dzień aby wszystko się zgadzało z kalendarzem :).
Demot fajny ale są nieścisłości. Doba (bez żadnych przymiotników) to nie jest czas obrotu ziemi wokół własnej osi o 360 stopni względem jakiegoś inercjalnego układu odniesienia, tylko urzędowa jednostka czasu wzorowana na "dobie słonecznej", czyli czasie obrotu ziemi wokół własnej osi o 360 stopni, ale względem słońca. Ponieważ poza obrotem wokół własnej osi ziemia obiega też słońce w czasie ok 365 obrotów, to stąd biorą się te niecałe cztery minuty różnicy pomiędzy "dobą słoneczną" a "dobą gwiazdową".
Demot w zasadzie dobry i ciekawy ale jak niektórzy zauważyli są tu pewne błędy. Np opis tego co by było gdyby ustały ruchy tektoniczne. W democie Ziemia porównana została do Wenus jednak co naprawdę by się stało lepiej pokazuje historia Marsa. Trzeba zacząć od tego, że ruchy tektoniczne nie przyczyniają się do spadku CO2 ale właśnie do jego wzrostu (dostaje się on do atmosfery podczas erupcji wulkanów i trzęsień ziemi). Za to spadek jego ilości to głównie zasługa oceanów (CO2 ma tendencję do rozpuszczania się w jego wodach). Na marsie kiedyś były ruchy tektoniczne i oceany jednak wnętrze tej planety szybko się wychłodziło, jądro zestaliło a ruchy tektoniczne ustały. CO2 z atmosfery rozpuszczał się w wodzie i temperatura spadała. Woda wsiąkła i zamarzła i Mars stał się, zimną, pustynną planetą. Oczywiście ważnymi czynnikami w tym procesie były też zbyt duża odległość od słońca oraz zbyt małe rozmiary przez co planeta szybko utraciła sporą część atmosfery.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 czerwca 2013 o 21:37
Rewelacja
Dinozaury miały więcej tlenu głównie dlatego że było wielokrotnie więcej dwutlenku węgla i było dużo dużo cieplej. Przez to było więcej roślin i więcej życia. Demot fantastyczny, uwielbiam takie.
Podobnie byłoby z niesporczakiem. Próżnia próżnią, w kosmosie jest też ciśnienie, oraz temperatura.
Same głupoty. Człowiek nie przeżyłby w kosmosie ani sekundy, tam jest próżnia. Po prostu by eksplodował, podobnie jak ryby głębinowe wyciągnięte do atmoisery
przytycki, w próżni " ciśnienie na tyle wysokie" w próżni jest właśnie bardzo niskie ciśnienie. Z powodu niedotlenienia po 2 minutach w mózgu zachodzi na tyle dużo nieodwracalnych zmian, że nastepuje śmierć
Nie chodzi o niedotlenienie, a o ciśnienie nasycenia wody. Powyżej tak zwanej linii Armstronga (ok. 15km n.p.m.), ciśnienie jest na tyle niskie, że woda wrze przy temperaturze niższej niż temperatura ciała człowieka. 1kg pary ma objętość około 1000 razy większą od 1 kg wody. Człowiek w większości składa się z wody. Po prostu eksploduje.
Ciekawy demot, oby więcej takich ciekawostek.
Co do dinozaurów to ściema. W kredzie procentowa zawartość tlenu była mniejsza a mimo to dinozaury trzymały się nieźle. To owady potrzebują większej ilości tlenu by osiągać większe rozmiary. Powód jest prosty - one oddychają przez przetchlinki, gdzie pobór powietrza jest bierny (człowiek je zasysa bo ma płuca i przeponę, owady ich nie mają). Wobec tego zwiększenie masy owada to więcej komórek do dostarczenia tlenu. Drugim problemem jest chityna - budulec ich ciał. Jest bardzo ciężka i owad rozmiarów krowy mógłby być za ciężki aby przemieszczać się. Największe owady latały w karbonie jeżeli się nie mylę, bo stężenie procentowe tlenu było bardzo wysokie.
od kiedy to 2 zgony na sekundę to 432.000 zgonów w ciągu doby... -,-
Umiera 172800 osób dziennie, jakby komuś nie chciało się liczyć. :)
"Człowiek przeżyje w kosmosie 2 min. bez kombinezonu". Błąd - natychmiast zamarznie.
Błąd - nie zamarznie ani nie wybuchnie ani generalnie nic. Umrze z powodu gwałtownej utraty tlenu z powodu różnicy ciśnień.
Niby z jakiego powodu miałby zamarznąć? W próżni nie ma żadnej materii, więc gdzie miałby oddać energię?
Niesporczaki mogą przetrwać do dziesięciu lat bez wody, przeżyć w -271 ° C, w ciekłym helu i we wrzącej wodzie, mogą wytrzymać 1000 razy większą dawkę promieniowania niż człowiek, a nawet były w kosmosie.
Co za głupoty.
Z tego co wiem to Wielki Mur Chiński jest widoczny z kosmosu.
Człowiek nie przeżyje w kosmosie 2 minut bez kombinezonu, jest za duże ciśnienie.
Z jakiego źródła autor ma informację że zostało poznanych 14% gatunków na świecie? Jeżeli nie znamy wszystkich gatunków,to nie możemy stwierdzić czy zostało poznanych 14% czy 44%.
Wszystkiego nie przeglądałem, bo szkoda czasu, ale ludzie, sprawdzajcie takie informacje, bo większość co jest publikowane na demotach, to głupoty i bzdury.
Po pierwsze: Chyba chodziło ci o za niskie ciśnienie. Po drugie: Nie wiesz, że da się oszacować całkowitą liczbę gatunków żyjących na Ziemi? Po trzecie: Piszesz, że nie obejrzałeś całego zbioru, a jednocześnie mówisz, że większość to głupoty. Gdzie tu sens? A, i jeszcze jedno, co do wielkiego muru, spójrz na google maps, a później się wypowiadaj.
Zrób mi 50 niewiarygodnych faktów o Prawie Konstytucyjnym, to się ucieszę. Chociaż nie wiem czy zmieścisz się w 1200 tych faktów.
co to za idiota pisał? mur chiński widać z kosmosu.!
2 min. bez kombinezonu mało prawdopodobne mi się wydaje. Przy braku ciśnienia krew się w żyłach gotuje, dostał by wszędzie krwotoki wewnętrzne, oczy i pęcherzyki płucne by wybuchły. Chyba że chodzi o samą temperaturę i promieniowanie ale nie napromieniowywałem się także nie wiem iile bym pożył :D
Według tego czego mnie uczono, to jądo Ziemii jest w formie płynnej, dzięki czemu mamy pole magnetyczne, chroniące nas przed szkodliwymi czynnikami z kosmosu itp.
Jądro zewnętrzne jest płynne, ponieważ ciśnienie tam jest już trochę niższe. Jądro wewnętrzne jest takie jak podane w democie.
"doba nie ma 24 godzin tylko 56 minuty i 4sekundy" - o to zaprzeczenie:
-w ciągu doby tracilibyśmy 3 minuty i 56 sekund.
-(lekko zaokrąglając) w ciągu 182,5 dni (365/2) tracilibyśmy 182dni*4minuty=728 minut czyli 728/60=12,1(3) godzin co oznaczałoby, że w południe mielibyśmy północ.
Pamiętaj że ziemia poza ruchem obrotowym wykonuje jeszcze ruch obiegowy. Wyobraź sobie że stoisz na równiku, słońce świeci ci dokładnie nad głowią więc oś twojego ciała wskazuje środek słońca. Po obrocie ziemi o 360 stopni czyli następnego dnia twoja oś nie będzie wskazywać już środka słońca gdyż ziemia w tym czasie przesunęła się trochę w "bok". Stąd ta różnica między "dobą" a obrotem o 360 stopni.
Właśnie dlatego jest coś takiego jak "rok przystępny", Z powodu tego, że doba jest trochę krótsza niż 24h po 4 latach okazuje się, że powstaje z tego różnica całego dnia i dlatego właśnie dodawany jest dodatkowy dzień aby wszystko się zgadzało z kalendarzem :).
Hmm a człowiek przypadkiem nie przeżyje mniej w kosmosie z powodu bliskiego zeru ciśnienia nie rozerwie go własne ciśnienie?
Niech autor poda źródła bo tak jak zauważyliście tu jest wypisane wiele głupot.
Demot fajny ale są nieścisłości. Doba (bez żadnych przymiotników) to nie jest czas obrotu ziemi wokół własnej osi o 360 stopni względem jakiegoś inercjalnego układu odniesienia, tylko urzędowa jednostka czasu wzorowana na "dobie słonecznej", czyli czasie obrotu ziemi wokół własnej osi o 360 stopni, ale względem słońca. Ponieważ poza obrotem wokół własnej osi ziemia obiega też słońce w czasie ok 365 obrotów, to stąd biorą się te niecałe cztery minuty różnicy pomiędzy "dobą słoneczną" a "dobą gwiazdową".
Demot w zasadzie dobry i ciekawy ale jak niektórzy zauważyli są tu pewne błędy. Np opis tego co by było gdyby ustały ruchy tektoniczne. W democie Ziemia porównana została do Wenus jednak co naprawdę by się stało lepiej pokazuje historia Marsa. Trzeba zacząć od tego, że ruchy tektoniczne nie przyczyniają się do spadku CO2 ale właśnie do jego wzrostu (dostaje się on do atmosfery podczas erupcji wulkanów i trzęsień ziemi). Za to spadek jego ilości to głównie zasługa oceanów (CO2 ma tendencję do rozpuszczania się w jego wodach). Na marsie kiedyś były ruchy tektoniczne i oceany jednak wnętrze tej planety szybko się wychłodziło, jądro zestaliło a ruchy tektoniczne ustały. CO2 z atmosfery rozpuszczał się w wodzie i temperatura spadała. Woda wsiąkła i zamarzła i Mars stał się, zimną, pustynną planetą. Oczywiście ważnymi czynnikami w tym procesie były też zbyt duża odległość od słońca oraz zbyt małe rozmiary przez co planeta szybko utraciła sporą część atmosfery.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 czerwca 2013 o 21:37
gdzie zrodlo !?