Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Kask rowerowy

Nadal twierdzisz że jest ci niepotrzebny?

www.demotywatory.pl
+
382 462
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Qrvishon
+5 / 11

Tak. Przez 26 lat ani razu go nie użyłem i nie zamierzam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 lipca 2013 o 14:49

avatar kokosnh
+2 / 8

Nie martw się, RAZ wystarczy... :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PREDEK
0 / 0

@Qrvishon uwazaj bo zginiesz!!! 20km/h bez kasku to jakaś abstrakcja... ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dieselman
+7 / 9

Przecież to idiotyzm zakładanie takiej skorupy, jak już chcecie naprawdę solidnie chronić głowę to zakładajcie kaski motocyklowe albo te od downhillu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar gruszki
+15 / 17

Aj tam głupoty gadacie. W Peru wszyscy jeżdżą w wełnianych czapkach. Czemu? Bo jak sprawdzili kask zrzucony z przepaści roztrzaskał się na kawałki, natomiast wełniana czapka zrzucona z tej samej wysokości była w stanie idealnym, bez żadnych śladów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar urbanauta
0 / 0

Mi tam "orzeszek" (taki kask zabudowany aż do szyi z tyłu, kumpel się śmiał, że wyglądam jak pięciolatek ze szkółki jazdy na nartach) uratował łeb, wyrżnęłam na łyżwach i jakiś szarżujący świr we mnie wjechał z pełną prędkością, ostrze jego łyżwy wbiło się na prawie centymetr (!) w tworzywo kasku. Jak sobie pomyślę, że mogłam skończyć z łyżwą w czaszce... Brrr. ;) A tak skończyło się tylko sińcami, odarciami i bolącą przez jakiś czas szyją, chyba coś przy uderzeniu i potem szarpnięciu mi się naciągnęło z leksza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Tuskaczyński
+4 / 4

Jeżdżę od 45 lat i wciąż nie zakładam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mar219
+5 / 7

Proponuję autorowi tego demota zakładanie kasku nie tylko na rower ale także na spacer. No bo przecież zdarza się że jakaś cegła odpadnie od gzymsu, albo stara gałąź spadnie z drzewa, takie rzeczy się zdarzają!!! Można na przykład się potknąć i upaść głową w chodnik. Chroń się więc panie Kefalos. Cały czas się chroń!! Najlepiej nie wychodź z domu bez specjalnego wstrząsoodpornego kombinezonu i parasola (no bo jakiś gołąb może panu zabrudzić ubranie:)
pozdr
MK

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M max12383
+4 / 4

Autor najwyraźniej ma głowę słabą jak arbuz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kokosnh
+7 / 13

Zawsze się zastanawiałem, po co rowerzystą kask, który chroni TYLKO od spadnięcia czegoś pionowo na głowę, przecież oni nie jeżdżą na budowie... Kask bez gardy i zabudowanych uszu nie ma żadnego sensu, ani pożytku czy to dla wygody, czy bezpieczeństwa; nie wiem nawet po co ludzie jeżdżą z tymi przykrywkami na głowie, które podczas uderzenia z boku, tyłu, lub przodu przesuwają się nic nie chroniąc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wuk93
-2 / 4

Dobry kask jest wygodny i pożyteczny. Nie wiem dlaczego twierdzisz, że chroni tylko od spadającego czegoś? Prosty przykład: jadąc rowerem potrąca kogoś samochód w najlepszym wypadku lądujesz na jego masce , przebijasz szybę( głową) w najgorszym ląduje się na ziemi skronią, możliwe jest także uderzenie o krawężnik, kask pomoże i to bardzo. Nie ma co tłumaczyć debilom plusów kasku bo i tak nie zrozumieją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kokosnh
0 / 0

No dobra, ale co jak uderzę głową w ten krawężnik na wysokości ucha ? Albo spanikuje i zacisnę przedni hamulec uderzając twarzą o ziemię, niestety w takich przypadkach typowy kask rowerowy nic ci nie pomoże, na domiar złego większość rowerzystów dla wygody, źle dopasowuje długość zapięcia, przez co kask się zsuwa z głowy podczas uderzenia. JA miałem już jeden bardzo poważny wypadek rowerowy w Wiśle przy ponad 60 km/h ( zjazd z stromej góry drogą asfaltową ), dzięki wieloletniemu doświadczeniu z jazdy na snowboardzie ( kto próbował się uczyć ten wie o czym mowa ) udało mi się wyjść z tego poświęcając tylko przedramiona ( goiły się 3 miesiące ), od tego czasu zawsze jeszcze w kasku full-face.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~allyson
-1 / 9

Tak, nie boję się użyć takich słów, głupich komentarzy dawno nie czytałam!!!! Nie trzeba zaraz zakładać kasków downhilowych, żeby chronić głowę na rowerze! Tak, tak....nawet zwykły kask chroni naszą głowę. Widać po komentarzach, że większość z was nigdy nie jeździła rowerem po lesie! Zwykły kask już nie raz uratował moją głowę przed gałęziami, czy wypadającymi, spod kół poprzedzającego mnie roweru, szyszkami czy kamieniami. Ale sądząc po poniższych komentarzach do waszych głów i tak nie dotrze żaden rozsądny argument! A szczególne "gratulacje" dla składam osobie o pseudonimie mar219....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~alityrgulecjanoszkiewa
-2 / 6

Widać po komentarzach, że nikt z Was rowerem nie jeździ!!!! Wasza argumentacja za nie zakładaniem kasku jest porażająca!! Przyszły wakacje i przestali ludzie myśleć....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yetiyeti
0 / 2

Znajomy, ćwiczył downhill, nie znam się na tym ale jak dla mnie z rowerem mógł zrobić wszystko, wsiadł na zwykły miejski jechał i rozmawial z, dziewczyną na chwilę się zagapil koło wpadlo do szczeliny między płytami chodnikowymi, przeleciał przez kierownicę i wyrznal łbem o leżąca cegłę -cud że przeżył- uszkodzona czaszka i ma "polksiezyc" na głowie - miejsce gdzie przywalił a teraz mu tam włosy nie rosna - dlatego powinno być jak cyba w, austrii ( nie jestem pewien może to szwajcaria) nakaz jazdy w kasku i nie ma polskich nienormalnych rowerowych ułanów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hic
+3 / 5

Bardzo dobry demot. Ukazuje nam skuteczność ochrony arbuza. A wystarczy sięgnąć do statystyk by poznać skuteczność tego badziewnego gadżetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MrGrazz
0 / 0

Ja patrzyłem się na jego kapcie a nie na kask.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sniper9
+1 / 5

Największy debilizm jaki widziałem, to "kaski rowerowe"!!!! Przecież nikt nie upada na czubek głowy!!! Z roweru przeważnie leci się na "szczupaka"- twarz w glebę i ręce do przodu! To naturalny odruch ratunkowy u człowieka. Te "kaszczki" pomagają na równi z siatką na włosy! Wasz wybór: albo pełny kask ze szczęką i rękawice z palcami, albo kaszczki, rękawiczki bez palców i szpital :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wuk93
0 / 0

Na "szczupaka" tak często się nie leci. A jak już polecisz to przeszlifujesz sobie brodę.Bardzo często upada się na bok uderzając skronią/kością ciemieniową...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~KAMILLO99TS
+1 / 3

Ja też nadal nie zamierzam go używać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar olo555
0 / 2

JAK ON MÓGŁ ZMARNOWAĆ ARBUZA?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miki1414
0 / 2

Ciekawe jak można upaść na rowerze pionowo w dół na ziemię, bo taki kask tylko przed takimi uderzeniami chroni :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ojacieniemoge12
0 / 2

A czy Ty - autorze demota - nadal twierdzisz że ludzką głowę można porównywać z arbuzem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O olido
-3 / 3

Nie, arbuz jest pełny w środku a łby niektórych tutaj puste, że echo idzie jak się po nich drapią

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A konto usunięte
0 / 0

Rownie dobrze moglbys rzec, zeby caly czas chodzic z kaskiem rowerowym na glowie, bo przeciez czlowiek moze sie wywrocic idac chodnikiem, glowa spadnie na beton nawet z wiekszej wysokosci niz ten arbuz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A asterodeja
+3 / 3

Jeżdżę na rowerze od 25 lat zarówno po mieście, jak i lesie. W kasku byłam zmuszona jeździć raz (przepisy za granicą). Nigdy więcej. Nie dość, że to badziewie nic nie daje. To jeszcze poci się od tego głowa i potrafi ograniczać ruchy głowy, a przez to widzenie (jeśli nie jest idealnie dopasowany)!!! Nie raz zaliczyłam "wypadek" wpadając w różne dziury, obrywałam szyszką, a raz nawet kamieniem. Miałam pozdzierane kolana i dłonie. Nigdy nie zdarzyło mi się nawet zbliżyć do uszkodzenia głowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wuk93
-1 / 1

Kup porządny kask to nie będzie ci się pociła głowa i nawet nie odczujesz, że masz kask.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ed
0 / 0

Ale crocksy są :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CorshiMaster
0 / 0

Przecież to jest arbuz a nie ludzka głowa....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Felippe91
0 / 0

Dzieci w Afryce głodują, a on rzuca arbuzami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lg87
0 / 0

Jak się jedzie do parku by postać przy rowerze to kask jest zbędny. Widać, że mało razy wyj*baliście się na rowerze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~anq1996
0 / 0

on ma buty szatana ;___; OH GOD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zame
0 / 0

I tak 99% upadków z roweru z kontaktem głowa-podłoże dotyczy twarzy. Więc jak inni mówili - taka skorupka nic nie daje. A jak ktoś padnie na czubek głowy, to zdecydowanie bardziej ucierpi kręgosłup szyjny niż czaszka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sgvgsd
0 / 0

Jeśli autor ma zamiast głowy arbuza, to faktycznie lepiej, żeby jeździł w kasku, bo kask taki jest twardszy od arbuza, ale nie od ludzkiej czaszki. Fakt - uchroni przed drobnymi urazami i zadrapaniami, ale jeśli myślisz, że spadając głową w dół z wysokości metra, tak jak ten arbuz, zauważysz jakąś znaczącą różnicę w kasku i bez, to, w rzeczy samej, masz arbuza zamiast głowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem