Dokładnie, mógł sobie zrobić krzywdę, gdyby inaczej upadł. Wyższa platforma do skakania, niżej trampolina, na nią materac i dopiero na górę basenik i BHP jest;)
Przynajmniej przy wódce chodzi o to żeby się nawalić a o co tutaj chodziło to nie do końca rozumiem. W ogóle nie rozumiem ewenementu zwanego "wieczór kawalerski".
A skąd autorze demota możesz wiedzieć, co działo się później i czy nie było tam alkoholu i kobitek? Ja mam jakieś tam doświadczenie, byłem na 10 wieczorach kawalerskich, w ciągu ostatnich 3 lat i nie na wszystkich były kobitki (takie opłacone, bo jak się wyrwało dziewczynę na parkiecie w dyskotece, to tego nie liczę), na większości nie było nawet alkoholu od samego początku, bo w dzień organizowane były różnego rodzaju zabawy i wyzwania itp., a wódka pojawiała się dopiero w drugiej części wieczoru.
Mieszkam w Norwegii juz 3 lata i po tym czasie przemieszkanym na tym wypizgarzu stwierdzam jedno: Norwedzy to strasznie glupi i popier#$^ony narod. Tyle w temacie :)
no fajne, tylko mogli przewidzieć że poleci głową w dół a tak to koleś upadł na twarz i wybił zęby.
Dokładnie, mógł sobie zrobić krzywdę, gdyby inaczej upadł. Wyższa platforma do skakania, niżej trampolina, na nią materac i dopiero na górę basenik i BHP jest;)
przecież to wieczór kawalerski gejów, brakło Jarka i Kucinskiego z Paetzem
Akcja rozpoczyna się od 2:33. Nie ma za co.
Przynajmniej przy wódce chodzi o to żeby się nawalić a o co tutaj chodziło to nie do końca rozumiem. W ogóle nie rozumiem ewenementu zwanego "wieczór kawalerski".
A skąd autorze demota możesz wiedzieć, co działo się później i czy nie było tam alkoholu i kobitek? Ja mam jakieś tam doświadczenie, byłem na 10 wieczorach kawalerskich, w ciągu ostatnich 3 lat i nie na wszystkich były kobitki (takie opłacone, bo jak się wyrwało dziewczynę na parkiecie w dyskotece, to tego nie liczę), na większości nie było nawet alkoholu od samego początku, bo w dzień organizowane były różnego rodzaju zabawy i wyzwania itp., a wódka pojawiała się dopiero w drugiej części wieczoru.
ekstra. Kup sobie bierki na swój wieczór kawalerski
I dlatego jestem królem Oslo, bo Norwegowie tak skakali.
kuźwa, a co jest złego w wódce i kobitkach?
Koszty :D
To, że nie pamiętasz dnia i nie masz szacunku dla kobiet?
SARKAZM KU*WA
Ale mają ubaw w tej Norwegii. Potem pewnie poszli jeść kisiel i grać w szachy... Już wolę skacowany gapić się na ten debet na karcie
Akcja od 2:33
A kto powiedział, że wódy tam nie będzie? Niby po co zaszyli się w takiej głuszy?
Można bawić się i bez alkoholu .... ale jakie to ryzykowne ....
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 lipca 2013 o 13:56
W zyciu sie tak nie ubawilam.
Mieszkam w Norwegii juz 3 lata i po tym czasie przemieszkanym na tym wypizgarzu stwierdzam jedno: Norwedzy to strasznie glupi i popier#$^ony narod. Tyle w temacie :)
to po ch... jeszcze tam siedzisz. mysle ze oni tez cie tam nie chca.
badziewie i tyle, powiem ,,co to za swietny pomysł niby ?nie widze w tym nic zabawnego. lub szczegolnie kreatywnego ,
Jak im tak pasuje, to czemu nie. Widziałem wieczory pedalskie. Też bym się nie załapał...
Wole wódke i kobitki
Pewnie po akcji poszli na wódkę i kobitki ;)
Oni mają już dobrą bombkę po wódzi ;d
Ale jak oni go prowadzili? Musiał jakoś poczuć, że jest wysoko ;>
Też bym się tak bawił, gdybym nie mogł legalnie kupić alkoholu przed 13.00 i po 18.00. Do tego piwo w Norwegi ma 3% "bitch please"
A ja tam wolę jednak kobitki
a czy ktoś z was wierzy że on trzeźwo dał się tak wkręcić?