A dorosłą już kobietę życie uczy, że to ona jest księciem i księżniczką, "książę" może co po najwyżej czasami jej wyżalić w rękaw, że wszystkie księżniczki zajęte, zostały tylko zapryszczone żaby z krzywymi nogami. A przecież on jest księciem, co prawda tylko tytularnym, bo konia, zamek i królestwo przepił albo wymienił na PS. Ale przecież każda powinna marzyć, żeby być jego księżniczką...
nie dziw się, czego możesz się spodziewać po facetach którym, od maleńkości wciska się, że mąż to dupa tak jak Józef, który nie potrafił nawet żony rozdziewiczyć. Jezus zaś jako człowiek przeszedł przy porodzie przez błonę dziewiczą nie uszkadzając jej, Kain z Ablem i tatusiem dupcyli Ewe, aż jeden z zazdrości zamordował drugiego. Dlatego ziomale są tacy bez testosteronowi
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2013 o 7:30
Ha, Bellatrix26, to ja, autor demota :) Dzięki za ten komentarz, mam nadzieję, że tu zajrzysz. Otózż, co się stało z mężczyznami, że kobiety stały się bardziej "mężne", niż faceci? Oto podejrzenia:
1. Nie dźwignęli presji bycia nieczułymi na ból ( o dziwo są bardziej wrażliwi na ból, niż kobiety) i presji bycia bezuczuciowymi, bo to niemęskie?
2. Stracili wzorce męskości. Kiedyś wzorcem był silny mężczyzna zabijający zwierzynę i wrogów, więc już mali chłopcy okładali się kijami by dorównać dorosłym "samcom" Dzisiaj wzorzec to w wielu wypadkach kanapowiec z osikanymi majtkami, nie radzący sobie z zakupami.
3. Pop kultura promująca na siłę chłopców jak laleczki, umalowanych, delikatnych, wrażliwych, bardziej gejowskich, niż sami geje?
4. Rosnąca siła kobiet ( z powodów wymienionych powyżej) dodatkowo osłabiająca męskie ego.
I pytanie ostatnie, ile ze współczesnych kobiet sukcesu tak naprawdę w głębi duszy marzy o tym, by jednak powrócić do silnych męskich ramion i nie musieć spełniać się zawodowo?
Nie wiem skąd wy macie te wzory dziewczynek i kobiet. Minęły te czasy, gdzie jedyną szansą na godne życie dla kobiety jest znalezienie księcia, który będzie ją szanował, miał pieniądze i wykształcenie. To nie te czasy gdzie wybór życiowy kobiety ogranicza się do tego, czy będzie służyć komuś w miarę ogarniętemu, czy obrzydliwemu capowi od którego dostanie w twarz na dzień dobry. Szczerze, nawet najgłupsze i najbardziej puste dziewczyny jakie znam to nie są typowe wzdychaczki, szukające księcia na białym koniu. Myślą racjonalnie i myślą przede wszystkim o sobie.
Ja tam nigdy nie myślałam o żadnym księciu jako dziewczynka bo po prostu wcześnie dorosłam, a jako dziewczyna w ogóle nie myślałam o chłopakach, bo chciałam być niezależna. A i tak trafił mi się taki naprawdę książę, aż się na początku zdziwiłam bo nie miałam w planach, że kogoś takiego spotkam. No ale w końcu zdecydowałam, że nie będę się opierać szczęściu xD
eee tam mi wystarczy jakiś Lord :D
Bądź taki skromny Jon Snow :P
A dorosłą już kobietę życie uczy, że to ona jest księciem i księżniczką, "książę" może co po najwyżej czasami jej wyżalić w rękaw, że wszystkie księżniczki zajęte, zostały tylko zapryszczone żaby z krzywymi nogami. A przecież on jest księciem, co prawda tylko tytularnym, bo konia, zamek i królestwo przepił albo wymienił na PS. Ale przecież każda powinna marzyć, żeby być jego księżniczką...
nie dziw się, czego możesz się spodziewać po facetach którym, od maleńkości wciska się, że mąż to dupa tak jak Józef, który nie potrafił nawet żony rozdziewiczyć. Jezus zaś jako człowiek przeszedł przy porodzie przez błonę dziewiczą nie uszkadzając jej, Kain z Ablem i tatusiem dupcyli Ewe, aż jeden z zazdrości zamordował drugiego. Dlatego ziomale są tacy bez testosteronowi
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2013 o 7:30
Ha, Bellatrix26, to ja, autor demota :) Dzięki za ten komentarz, mam nadzieję, że tu zajrzysz. Otózż, co się stało z mężczyznami, że kobiety stały się bardziej "mężne", niż faceci? Oto podejrzenia:
1. Nie dźwignęli presji bycia nieczułymi na ból ( o dziwo są bardziej wrażliwi na ból, niż kobiety) i presji bycia bezuczuciowymi, bo to niemęskie?
2. Stracili wzorce męskości. Kiedyś wzorcem był silny mężczyzna zabijający zwierzynę i wrogów, więc już mali chłopcy okładali się kijami by dorównać dorosłym "samcom" Dzisiaj wzorzec to w wielu wypadkach kanapowiec z osikanymi majtkami, nie radzący sobie z zakupami.
3. Pop kultura promująca na siłę chłopców jak laleczki, umalowanych, delikatnych, wrażliwych, bardziej gejowskich, niż sami geje?
4. Rosnąca siła kobiet ( z powodów wymienionych powyżej) dodatkowo osłabiająca męskie ego.
I pytanie ostatnie, ile ze współczesnych kobiet sukcesu tak naprawdę w głębi duszy marzy o tym, by jednak powrócić do silnych męskich ramion i nie musieć spełniać się zawodowo?
Nie wiem skąd wy macie te wzory dziewczynek i kobiet. Minęły te czasy, gdzie jedyną szansą na godne życie dla kobiety jest znalezienie księcia, który będzie ją szanował, miał pieniądze i wykształcenie. To nie te czasy gdzie wybór życiowy kobiety ogranicza się do tego, czy będzie służyć komuś w miarę ogarniętemu, czy obrzydliwemu capowi od którego dostanie w twarz na dzień dobry. Szczerze, nawet najgłupsze i najbardziej puste dziewczyny jakie znam to nie są typowe wzdychaczki, szukające księcia na białym koniu. Myślą racjonalnie i myślą przede wszystkim o sobie.
Dokładnie. Fajne dziewczynki marzą o lataniu w kosmos, łażeniu po górach, budowaniu robotów, leczeniu raka...
dokladnie
Ja tam nigdy nie myślałam o żadnym księciu jako dziewczynka bo po prostu wcześnie dorosłam, a jako dziewczyna w ogóle nie myślałam o chłopakach, bo chciałam być niezależna. A i tak trafił mi się taki naprawdę książę, aż się na początku zdziwiłam bo nie miałam w planach, że kogoś takiego spotkam. No ale w końcu zdecydowałam, że nie będę się opierać szczęściu xD
jaka księżniczka taki książę