Tu nie chodzi o obśmianie człowieka, który decyduje się na samospalenie, tylko horrendalnej arogancji i braku wrażliwości polityków i bliskiego zera odzewu ze strony podlizujących się im masowych mediów. Kiedy Tybetańczycy podpalają się w proteście przeciw Chinom, to jest rozdźwięk na cały świat. A w cudownej, europejskiej i tryskającej szczęściem Polsce były aż dwa przypadki protestów przez samopodpalenie: w 2011 i w tym roku. Gdyby takie rzeczy działy się w innym kraju Unii, prawdopodobnie spowodowałoby to społeczne poruszenie i debatę. Ale u nas jest zamiatane pod dywan, a w zamian dostajemy 10456 odcinek serialu o dzieciobójczyni z Sosnowca.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 sierpnia 2013 o 22:36
A potem "A może debata? Nie bądźcie terrorystami, to jest demokratyczny kraj". Mój kraj, taki piękny...
hej to już przesada mam na myśli to ze można śmiać się z człowieka który decyduje się na samospalenie ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta jego imię ?
Tu nie chodzi o obśmianie człowieka, który decyduje się na samospalenie, tylko horrendalnej arogancji i braku wrażliwości polityków i bliskiego zera odzewu ze strony podlizujących się im masowych mediów. Kiedy Tybetańczycy podpalają się w proteście przeciw Chinom, to jest rozdźwięk na cały świat. A w cudownej, europejskiej i tryskającej szczęściem Polsce były aż dwa przypadki protestów przez samopodpalenie: w 2011 i w tym roku. Gdyby takie rzeczy działy się w innym kraju Unii, prawdopodobnie spowodowałoby to społeczne poruszenie i debatę. Ale u nas jest zamiatane pod dywan, a w zamian dostajemy 10456 odcinek serialu o dzieciobójczyni z Sosnowca.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 sierpnia 2013 o 22:36
Hm, "Mała apokalipsa" powraca?
Szajs nie demotywator.