Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
759 857
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar asandi
+3 / 11

Czytając uczymy się myśleć. Podstawowy kanon komunikacji międzyludzkiej oparty jest na słowie, gdyż to właśnie ono poprzez odwołanie się do świadomości jest podstawą naszego myślenia. W konfrontacji książki, opartej na słowie, z przekazem telewizyjnym, bazującym na obrazie, język okazuje się bardziej uniwersalny. Dzięki niemu możemy wyrazić zarówno wydarzenia zewnętrzne, jak również przeżycia wewnętrzne, zjawiska świata materialnego i niematerialnego. Ludzie są istotami myślącymi, bo operują słowem, a nie dlatego, że widzą. Zwierzęta również widzą, lecz nie myślą. Uczucia i myśli docierające do naszej świadomości za pomocą słów nie mają odpowiednika w prostych symbolach wizualnych. Doświadczenie pokazuje, że osoby, które zerwały z cywilizacją słowa, rzadko mają swoje zdanie, idą za tłumem, a samodzielne myślenie ich męczy. Pobudzamy naszą wyobraźnie go granic możliwości. Wysławianie się, nie stanowi dla nas problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xjdfsf
0 / 6

Nie zaprzeczam ale to nie zmienia faktu że czytanie książek które mają ponad 100 stron mnie zwyczajnie nudzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
-1 / 5

xjdfsf - nudzą?! matko, to ja, jak ide do biblioteki, to jest tak: dział mnie interesujący (kryminały, fantastyka, książki na faktach - o Arabach, Afryce, podróżnicze, o kulturze innych narodów) -> czytam opis ksiązki - > jak podoba mi się kilka, to najpierw do domu zabieram te, które są grubsze... takie, co mają po 500 stron są najfajniejsze :) bo taka 100stronicowa wystarczy na parę godzin tylko... ledwie się otworzy, a już się kończy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fejk366
0 / 0

teoretycznie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andy1983
0 / 4

Asandi mylisz się, czytanie byle czego nie nauczy Cię myślenia. Żeby nauczyć się myślenia trzeba poczytać filozofię, opanować logikę, trochę matematyki, fizyki, chemii, mechaniki kwantowej, to uczy myślenia, również abstrakcyjnego i analitycznego. Czytanie głupich historii o tym jak to Stefan zakochał się w Bożence nic Ci nie da, nic nie wniesie do Twojego sposobu pojmowania świata. Poza tym z Twojej wypowiedzi wynika, że (jak to było w filmie "Nic śmiesznego") oglądasz talerz, nie jakiś kosmiczny, normalny talerz i do tego bez fonii...:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lkrysztofik
-3 / 3

A ja od zawsze czytam i od zawsze wiem jak nudne jest życie moje i 99% ludzi na świecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hilbert
-1 / 7

No coz...jedni wola czytac o przygodach a inni wola je przezywac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~marcinx1975
-4 / 4

asandi, myslisz ze ktos to przeczyta?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
0 / 2

Ja przeczytałem. Szach mat, Marcinie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lkrysztofik
+3 / 3

marcinx1975 - myślisz że każdy jak ty jest debilem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Twój_Koszmar
+4 / 6

Hilbert, no cóż, jedni wolą czytać, a inni samodzielnie oblegać zamki, walczyć ze smokami, przywoływać istoty magiczne, itp. Takie życie :C

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Redokoks
+3 / 3

Kiedyś nie umiałem czytać i miałeł wszystko co chciałem a świat wydawał mi się wspaniały

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KarolSlavomirSzczur
+3 / 9

Twoje życie dalej jest nudne i żałosne. To życie nieistniejących bohaterów książek, jest ciekawsze od twojego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andy1983
+2 / 6

To poczytaj coś od czego nie będziesz głąbem. Znam dużo lepszych sposobów marnowania czasu. Masz poważnie smutne życie, bo wygląda na to, że nie masz przyjaciół, skoro spędzasz czas z bezwartościową merytorycznie literaturą. Jak się ma przyjaciół to można pogadać coś z sensem. Ale jak czytasz jakieś pierdoły i wydaje Ci się, że przez to jesteś "fajny", to nic dziwnego, że nikt sensowny nie chce z Tobą gadać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KarolSlavomirSzczur
-1 / 3

Dokładnie. Wielka moda na książki. Już gry są dużo lepszą formą tworczości/marnowania czasu. Nowsze i z możliwością wyboru, do tego z obrazem. Sam preferuję mangę i anime.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mattiu56
+1 / 1

Wydaje mi się, że chyba nie przeczytałeś dobrze. Książki wiele mnie nauczyły i nadały inne spojrzenie na świat. Człowieku, to jest tylko urozmaicenie życia, lepszy niż bynajmniej siedzenie tu i krytykowanie wszystkiego co się widzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 września 2013 o 23:48

avatar ~RatujMnie
+1 / 3

Dożyłam czasów, a którym bycie molem książkowym robi z ciebie freaka, geek'a i odludka.
P*erdole takie czasy. Spójrzcie w jakich czasach przyszło nam żyć. 11-latki ćpają, 16-latki mają po dwójce dzieci, "muzyka" stała się g*@#em i tak dalej i tak dalej.
A potem ludzie się dziwią, że wolę poczytać dobrą książkę niż gadać o JB albo pożal się boże 1D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Alarma
+1 / 1

Yy? Nie? Masz obraz świata przeżarty przez media i fałszywą rzeczywistość wbitą pod kopułę. Czemu skrajne przypadki są wyciągane jako przykład? Ja tego zupełnie nie rozumiem. Tak, zdarzają się takie sytuacje, kiedy 16-tka zachodzi w ciążę, a jedenastolatki ćpają, ale to tak skrajne przypadki, że nawet nie ma po co o nich mówić. Mam brata w wieku 11 lat, jest normalny, ma normalnych kumpli, nie pije, nie pali, nie ćpa, dobrze się uczy i nie ma żadnych problemów z uzależnieniami. Co to ku*wa jakiś outsider? Wyrzutek? A może żyję w zacofanym miejscu? Nie sądzę! A 16-to latek też znam wiele i osobiście poznałem się z jedną osobą, która zaciążyła w młodym wieku. Popatrz, jakie te moje miasto staroświeckie. Muzyka? A ty czego słuchasz? Pewnie na twoich słuchawkach gości Metalica, SOAD, the Beatles. Czyli zespoły, które są po prostu modne. Czytanie książek jest rozrywką dla outsiderów, indywidualistów? No nie bardzo. Dzisiaj czyta co drugi, a może i więcej. Dzisiaj czytanie jest po prostu fajne i robi to coraz więcej osób. Czy to dobrze, czy źle? Nie oceniam. Natomiast zauważyłem pewne niepokojące zjawisko, które polega na tym, że ludzie, którzy przewracają kartki się wywyższają. Nie nie jesteś ani freakiem, ani geekiem, ani odludkiem. Jesteś częścią masy, która poszła za modą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 14 sierpnia 2013 o 18:57

avatar Beniak
-2 / 2

"muzyka" stała się g*@#em i tak dalej i tak dalej." - tak, bo kiedyś przecież były same fajne piosenki i każdy lubił każdy gatunek. Jak mnie wkurfiają tacy ludzie jak ty. To, że ty nie lubisz Justina Biebera albo One Direction nie znaczy że każdy kto ich lubi jest od ciebie gorszy. Ja też ich nie lubię, w ogóle za popem nie przepadam ale to jest piękno muzyki. Każdy znajdzie to, co mu pasuje. I mimo że piosenki JB czy 1D wydają mi się przesłodzone to NIGDY nie nazwałbym tego gównem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Oldek
+1 / 1

Więcej demotów o książkach plz!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EvenClan
0 / 2

2008 - Książki? Mamuś, daj spokój. Oczy od tego bolą, a w ogóle kto by chciał czytać tyle. Lepiej jakiś film obejrzeć.

2009 - Aż DWA TYGODNIE bez internetu po przeprowadzce? Co ja będę robić przez ten czas?

2013 - Jejciu, jaki ten serial/film niedopracowany, to ominęli, tamto zamienili, jak można tak dobrą książkę sknocić?! // Albo: Szkoda że tak krótko autobus do pracy jedzie.

Żałuję, że tak późno zacząłem czytać książki (16 lat) ale cieszę się, że zacząłem. Prawdopodobnie gdyby nie Harry Potter i wyżej wspomniana przeprowadzka to bym obgryzał paznokcie i krzyczał podczas 4 sezonu gry o tron, a tak to całą serię mam za sobą. To żaden wielki wyczyn, ale jako człowiek ucząco się-studiująco-imprezujący w ciągu tych 4 lat dobiłem do prawie 100 przeczytanych książek jestem z tego całkiem dumny i tylko żałuję że nie mam na to więcej czasu. Jedne wspominam lepiej, inne tylko dobrze, ale wszystkie nauczyły mnie czegoś nowego!

Jeśli ktoś myśli tak, jak ja kiedyś myślałem to uwierzcie - bardzo warto zacząć czytać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem