Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Oponent011
+22 / 32

Nie wiem czemu takie śmieszne kary są. Dla mnie kierowca pod wpływem powinien mieć od razu zabrane prawko i wielotysięczne kary. W przypadku gdy nawalony powoduje wypadek - kara jak w chinach - oko za oko, ząb za ząb. Nie widze żadnego usprawiedliwienia, gdy spite bydle siada za stery.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Slawoldinho
+2 / 10

Dla mnie w ogóle jest dziwne, że jak kierowca kogoś zabije na drodze, to jest całkiem inaczej traktowany niż jak zabiłby np. siekierą. Rozumiem, że to niby zabójstwo nieumyślne ale przecież człowiek, który wsiada za kierownicę powinien liczyć się z tym, że prowadzi tonowy pojazd i każda, nawet najmniejsza nonszalancja za kierownicą, może kogoś zabić. Jeżeli tego nie rozumie, to nie powinien prowadzić auta. Jeżeli kary nie zostaną podwyższone to jeszcze długo aktualne będzie powiedzenie "jeżeli chcesz kogoś zabić, użyj do tego samochodu, otrzymasz mniejszy wyrok".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~delli
0 / 6

@Slawoldinho piotolisz... zabijanie kogokolwiek? Takie rzeczy tylko u osób chorych psychicznie... Pomyśl dlaczego to się nazywa wypadek a nie zabójstwo, potem zatrzymaj się zanim coś napiszesz, pomyśl jeszcze raz - powtórz tą czynność 30 razy i nic nie pisz. Rozumiem jeśli mowa o pijanym kierowcy, ale kierowca nie zawsze jest pijany, a od pieszych też wypadałoby oczekiwać minimum ostrożności - a zamiast tego mamy ludzi ubraych na czarno - idących prawie że środkiem nieoświetlonej drogi, ani odblasków ani nic - będize wypadek - i kto winny? kierowca? bo mu jakiś krety pod maskę wyskoczył?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Slawoldinho
-1 / 3

@delli mówię o sytuacji, w której winnym jest kierowca i tylko kierowca. Jak chodzi o pieszych to oni nie prowadzą tonowych pojazdów w związku z czym jak się z kimś zderzą, to najwyżej siniaka komuś mogą nabić a jeżeli łamią przepisy, to ryzykują przede wszystkim własnym życiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

@Slawoldinho.,,mówię o sytuacji, w której winnym jest kierowca i tylko kierowca. Jak chodzi o pieszych to oni nie prowadzą tonowych pojazdów w związku z czym jak się z kimś zderzą, to najwyżej siniaka komuś mogą nabić a jeżeli łamią przepisy, to ryzykują przede wszystkim własnym życiem."Co z tego ze nie prowadza tonowego auta skoro chodza jak swiete krowy.Kierowca jest winny tylko w tedy kiedy jest pijany lub celowo probuje kogos potracic,czy tez nie stosuje sie do przepisow R.D.Nie raz mialem sytuacje ze pieszy ma 5-10metrow od zebry i nie chcial przez nia przejsc bo to za daleko,wiec wolal biegnac w miejscu niedozwolonym,na szczescie prawo w takich przypadach jako tako chroni kierowcow,zaleznie od sytuacji,przykladem byla kobieta,wyskoczyla na ulice w miejscu niedozwolonym,kierowca ja potracil i to ona zostala ukarana mandatem,trafila do szpitala i bedzie musiala zaplacic za wywolane szkody.Co do alkoholu,to taka mala ciekawostka: W Dani mozna pic alkohol w miejscach publicznych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2013 o 15:40

avatar maverick3001
+5 / 5

Takie dodatkowe info na temat limitu 0,0% dla rowerzystów w Czechach:
"Czesi podobnie jak Węgrzy, Słowacy i Rumuni w ogóle nie tolerują jakiejkolwiek ilości alkoholu u kierujących pojazdami, czyli także u rowerzystów. Rowerzystom grożą dosyć wysokie mandaty (chociaż proporcjonalnie niższe niż w Polsce), jednak nic poza tym: nikt nie odbiera prawa jazdy i nikt nie wsadza do więzienia za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2013 o 12:46

S Surgeon
+2 / 10

Ja uważam, że prawo w Polsce jest dziwnie skonstruowane. Kara jest za wypicie. Powinno być tak jak w wielu innych krajach - możesz jechać do 0,8 promila, ale ostrożnie. Jak spowodujesz wypadek po alkoholu to kara podwójna (niezależnie od wypitych promili), ale tylko wtedy jak twoja wina. Kara jest wtedy za zrobienie komuś krzywdy.
Dlaczego ktokolwiek (nawet pijany) ma być karany jak nie spowodował wypadku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2013 o 13:04

M masti23
0 / 0

@Surgeon.To moze pozwolmy latac dzieciakom z bronia biala i karabinami,po co im zabraniac skoro nie wyrzadzil komus krzywdy.Przepisy maja na celu zapobiec niektorym sytuacjom,sporo jest wypadkow z udzialem pijanych kierowcow,a to oznacza ze stanowia zagrozenie,przepisy maja na celu zmniejszyc ilosc takich kierowcow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sfzgkkp
+5 / 7

Po pijaku nie jeździłbym w ŻADNYM kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chung
+2 / 4

Nie licząc paru azjatyckich krajów i Czechów, to u nas w kraju są największe kary. (zabranie prawa jazdy). Więc nie wiem skąd taki tytuł demota. W dodatku w Polsce jest tylko 0,2 promila, podczas gdy w normalnych krajach na zachodzie jest przynajmniej 0,5 promila! (albo i 0,8). Najbardziej śmieszą mnie ludzie, którzy piszą że osoba, która jest „pijana” powinna mieć karę więzienia, zabrane prawo jazdy i kary pieniężne i w ogóle cudy nie widy. Później dojdziemy do takiego paradoksu, że za pobicie ze skutkiem śmiertelnym na środku ulicy albo gwałt dostaniemy 5 lat, a za to że wczoraj wypiłeś 4 piwa – dostaniesz dożywocie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

Co do pobicia ze skutkiem smiertelnym,to byl przypadek gdzie sprawcy dostali zawiasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~scepticon
+5 / 7

Jeżeli ktoś spowoduje wypadek śmiertelny pod wpływem alkoholu powinien być sądzony za morderstwo z premedytacją. Każdy wie jak drastyczne skutki może mieć jazda "na podwójnym gazie" i dla osoby wsiadającej za kółko po spożyciu alkoholu nie ma żadnego usprawiedliwienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Madry87
-5 / 5

W USA limit to 0,08 a nie 0,8 kolego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
+5 / 5

0,08% czyli 0,8‰ - dobrze jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Q qterka
-1 / 1

od kiedy walutą w WB jest euro?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KubaHardkor93
+5 / 5

A od kiedy walutą w Chinach jest dolar? Mało tego, autor nie sprecyzował, o jakiego dolara chodzi, bo oprócz znanego nam wszystkim amerykańskiego jest jeszcze australijski, kanadyjski i jeszcze parę innych. Czesi, Słowacy, Węgrzy czy Rumuni też mają swoje waluty, a jednak autor podał wysokości kar w euro. Jak się czepiać, to na całego. A tak na serio, to nie każdy zna kurs korony czeskiej czy chińskiego juana. A każdy wie, że 1 dolar czy 1 euro to w przeliczeniu ok. 3-4 zł. Dzięki temu łatwiej nam sobie uzmysłowić, ile to jest w przeliczeniu na złotówki bez sięgania do Internetu w poszukiwaniu kursu tamtejszej waluty. Chociaż żeby porównanie było miarodajne, to i tak musiałoby być skorelowane z tamtejszymi zarobkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar General1234
+3 / 3

Limit 0‰ jak w Czechach też jest do dupy. Nawet przypadkowo wąchając płyn do spryskiwaczy, można mieć z 0,1‰, a tyle to jest nawet niezauważalne. Jak dla mnie głównie powinno się karać za spowodowanie wypadku. Chcesz jechać po pijanemu? Jedź,ale jak kogoś zabijesz to dostaniesz dożywocie jak za umyślne zabójstwo. Jeśli spowodujesz wypadek to kara kilka tys zł + pokrycie kosztów naprawy czyjegoś samochodu,lub leczenia. Ludzie teoretycznie mogliby jechać nawaleni,ale by się bali (na wszelki wypadek woleliby poprosić kolegę od picia przed piciem,aby za wszelką cenę nie pozwolił mu prowadzić gdy będzie nawalony), bo jako,że dobrowolnie spożyli alkohol i dobrowolnie wsiedli za kierownicę będą w razie wypadku traktowani bez żadnych złagodzeń wyroków itd. Podobnie powinno być z innymi wypadkami. Nie potrafisz prowadzić? jak spowodujesz wypadek i ci udowodnią brak umiejętności to jesteś traktowany na równi z pijakiem. Jesteś chory na coś, lub masz niepełnosprawność niepozwalającą na bezpieczne prowadzenie pojazdu a mimo to jedziesz? Spowodujesz wypadek i jesteś traktowany na równi z pijanym za kierownicą. Nie spowodujesz wypadku, upiecze ci się (o ile ktoś takiemu pijakowi sam nie napierdzieli),ale jak spowodujesz to masz życie zniszczone. Ja bym nie zaryzykował,aby wsiąść wtedy za kierownicę (no chyba,że byłaby jakaś bardzo wyjątkowa sytuacja typu: jestem na jakimś wyjeździe rodzinnym na zadupiu członek rodziny jest ranny i grozi mu śmierć a jedyny ratunek to zawieźć samemu do szpitala, a ja jestem podpity. Wtedy bym złamał tę regułę). Ewentualnie gdyby mój powyższy system się nie sprawdził wtedy zgodziłbym się na górny limit 0,8‰ z jednoczesnym zastosowaniem powyższego karania za wypadki (powiedzmy niekaralny limit byłoby 0,2%).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sajotyn
0 / 0

Łatwiej było by sprawdzać jednostkowo trzeźwość, tzn. poprpsić delikwenta o złączenie palców, chodzenie slalomem nie przewracając stożków czy cos ten desen, a jak kogoś zabjie, kara śmierci i tyle

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 4mach
-1 / 1

co w tym zestawieniu robi Chorwacja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sajotyn
0 / 0

"Francja córa lewicy"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Frazes
0 / 0

Pół promila po 40 ml wódki? :)
A co do kar, to byłbym za wprowadzeniem w Polsce mandatów rzędu tysięcy złotych. Bo niestety wizja takiej kary dociera do ludzi bardziej, niż wizja zniszczenia/odebrania komuś życia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 października 2013 o 23:56