Ta, ale na pewno nie miał na myśli niechodzenia do szkoły. W szkole uczysz się wiedzy ogólnej i teorii w szkole wyższej, a potem (jeśli jesteś wystarczająco inteligentny, a raczej mądry) przekształcić to na praktyke w taki sposób, który nie będzie ci sprawiał problemów.
Ta, ale na pewno nie miał na myśli niechodzenia do szkoły. W szkole uczysz się wiedzy ogólnej i teorii w szkole wyższej, a potem (jeśli jesteś wystarczająco inteligentny, a raczej mądry) przekształcić to na praktyke w taki sposób, który nie będzie ci sprawiał problemów.
Jedyne co NAPRAWDĘ PRZYDATNE co wyniosłem ze szkoły to to, jak czytać pisać i liczyć.
Jakieś 90% tego, czego uczymy się w szkole, nigdy nie przyda się w życiu. Nigdy jednak nie wiemy, które 90%...