to jest pomnik barona Munchausena i wszystko jest jak najbardziej w porządku. Artysta tego nie wymyślił, tylko ptrzedstawił w postaci rzeźby to, co dawno temu wymyślił szurnięty pisarz.
Ta rzeźba to baron Munchhausen, groteskowa i śmieszna postać literacka, rzeźbiarz po prostu wykonał rzecz na podstawie fragmentu książki, która była pełna niewiarygodnych rzeczy, prześmiesznych i zwariowanych, ale z chorobą psychiczną bym tego nie wiązał
to jest pomnik barona Munchausena i wszystko jest jak najbardziej w porządku. Artysta tego nie wymyślił, tylko ptrzedstawił w postaci rzeźby to, co dawno temu wymyślił szurnięty pisarz.
A już chciałem to samo napisać
Pisarz to też "artysta"...
Po co te okresowe badania? Żeby usłyszeć "Stan się nie poprawił, proszę wrócić do sali"?
Macierewicz na koniu
Ta rzeźba to baron Munchhausen, groteskowa i śmieszna postać literacka, rzeźbiarz po prostu wykonał rzecz na podstawie fragmentu książki, która była pełna niewiarygodnych rzeczy, prześmiesznych i zwariowanych, ale z chorobą psychiczną bym tego nie wiązał
Zespół Münchhausena to poważne zaburzenie osobowości!