Prywaciarz? W 99% psychiczny złamas i wyzyskiwacz, dbajacy o jedyny sluszny interes- SWÓJ. Zatrudniajacy czesc pracownikow na czarno, czesc za minimalna krajowa, uwazajacy sie za boga i wierzacy w to ze wszyscy jego niewolnicy powinni byc mu dozgodnnie wdzieczni za zaszczyt jaki ich spotkal ze moga pracowac w jego "firmie".
Oczywiście w 99% (a pewnie i więcej) przedsiębiorców na całym świecie stawia na pierwszym miejscu swój interes, ale jeśli w Polsce rzeczywiście mogą oni pomiatać pracownikiem, to praktycznie TYLKO dlatego, że pod pretekstem „opieki socjalnej" niesamowicie utrudniono u nas przeciętnemu Kowalskiemu otworzenie i prowadzenie własnej, konkurencyjnej firmy. Przez to na rozpoczęcie działalności niewiele ludzi ma pieniądze, więc firm jest mało, więc miejsc pracy jest mało, więc pracodawca dyktuje warunki pracownikowi (zamiast KONKUROWAĆ z innymi „prywaciarzami" o zdobycie jak najlepszych pracowników do swojego biznesu). Takie błędne koło na własne życzenie głosujących.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 października 2014 o 20:33
@lougramm Najlepiej to widać po tym czym zwykli się wozić prywaciarze... Taka babka z warzywniaka ma 15 letniego fiata. A niejeden właściciel warsztatu ma audi lub merca...
@lougramm pieprzysz bez sensu, nawet nie widzisz, że między pracownikiem a pracodawcą stoi rząd, który gnoi tego drugiego by splajtował. Nie podoba Ci się? Czemu samemu nie założysz firmy i nie będziesz cudownym pracodawcą? Nie potrafisz? No cóż, za wiedzę i inteligencję się płaci, nie jesteś wystarczająco mądry by prowadzić własną działalność to pracuj u kogoś innego. Jak idziesz do fryzjera to w pewnym sensie dajesz mu pracę i co, chcesz zapłacić jak najwięcej czy jak najmniej? Zarówno pracownik który idzie pracować chce zarobić jak najwięcej tak samo pracodawca chce zarobić jak najwięcej. W Polsce jest patologia, ale zawdzięczamy to elicie z PO którzy robią wszystko by zniszczyć Polskie firmy. W zdrowym Państwie nie ma bezrobocia (4-5% bezrobocia to nie bezrobocie) i jak komuś nie pasuje praca to idzie do innego pracodawcy bo praca jest. W PL jej nie ma, stąd taki stan rzeczy.
@lougramm
Jako informatyk nie mam żadnych takich problemów, co więcej do mnie piszą różni headhunterzy a właściwie headhunterki i nawet specjalnie sam nie musze szukać pracy...
Ale to chyba dlatego że posiadam "umiejętności rzadkie"...
@lougramm No proszę na tę chwilę na dwudziestu głosujących dwanaścioro to "prywaciarze" opluwani przez ciebie! Coś się chyba więc nie zgadza w tym wszystkim skoero "prywaciarze" mają czas na czytanie twoich postów a nie zajmują się wyzyskiwaniem i stwarzaniem wokół siebie kultu boskości wśród swoich niewolników!!!
@lougramm równie dobrze napisać można że 99% pracowników to leniwe złamasy i krętacze. Dbający tylko o swój interes i chcący się zerwać z pracy tak wcześnie jak to się tylko da. Unikający odpowiedzialności i obowiązków oraz twierdzący że bez ich "pracy" cała firma by się zawaliła. itp itp.
@lougramm Z Cibie musi być straszny pracownik. Na pewno tak jak większość PISaków masz w dupie by dobrze wykonać swoją pracę a do pracodawcy byś tylko wyciągał rękę po więcej. Gwarantuje ci, że jeśli będziesz sumienie wykonywał swoją prace, to ten złamas i wyzyskiwacz w 90% okaże się spoko gościem. A pozostałe 10% będzie trzęsło portkami by nie stracić dobrego pracownika.
Cały paradoks sytuacji polega na tym, że przyczyną wyzyskiwania jest postkomunistyczna mentalność kapitalistów. Jemu się przecież należy, żeby na niego pracowali.
@Ewlak Chyba własnie nie. Taka Szwecja to socjalistyczny raj. Większość społeczeństwa pracuje jednak w wielkich koncernach i robi zakupy w supermarketach. Jakby byś złośliwym to można powiedzieć że jest to społeczeństwo robotników.
Bardzo fajny i prawdziwy demot, walczący z iście PRL-owskim, ale do dziś pokutującym w Polsce stereotypem kapitalistycznego wyzyskiwacza - życzę nam wszystkim, abyśmy w życiu zakosztowali cieni i blasków bycia przedsiębiorcą działającym na własny rachunek (choć w tym kraju obecnie nie jest to taka prosta sprawa). Z przyczyn technicznych jedynie poprawiłbym napisy (przesunąłbym nad zdjęcia, do których się odnoszą (bo tak też się zwykle ogląda demotywator), a tekst na samej górze wyróżniłbym jako nagłówek) - mam nadzieję, że ta uwaga zostanie odebrana jako konstruktywna krytyka, która może kiedyś autorowi zaprocentuje;).
@stormag PO to kapitaliści i widzimy ten "rozwój" ZSRR był socjalistyczny a kosmos podbijali i takie dobry sprzęt mieli że do dzisiaj z niego korzystają i działa a kapitalistycznemy usraelowi rozwalają się zaraz po starcie... Socjalistyczne Chiny a zaraz będą numerem 1 na świcie potęgą, usrael kapitalista to BANKRUT
Prowadziłam w Polsce przez parę lat działalność gospodarczą. Zżerał zus, podatki, w tym musiałam płacić też za to, że pracuję i zagranicą. Coraz to nowe prawa, które miały na celu chyba tylko utrudnić życie przedsiębiorcom. I to dziwne myślenie ludzi, że jak mam "firmę" (jednoosobowa dg) to śpię na kasie i mogę "pożyczać" po parę tysięcy każdemu, bo "mam firmę, to muszę być bogata". W Polsce dziwnie się prowadzi dg. Wolę zagranicą - nie zżera mnie zus i nie muszę płacić podatku od tego, że zarabiam zagranicą. Prostsze prawo i nie mam wrażenia, że ktoś chce mnie pogrążyć.
Prywaciarz? W 99% psychiczny złamas i wyzyskiwacz, dbajacy o jedyny sluszny interes- SWÓJ. Zatrudniajacy czesc pracownikow na czarno, czesc za minimalna krajowa, uwazajacy sie za boga i wierzacy w to ze wszyscy jego niewolnicy powinni byc mu dozgodnnie wdzieczni za zaszczyt jaki ich spotkal ze moga pracowac w jego "firmie".
Oczywiście w 99% (a pewnie i więcej) przedsiębiorców na całym świecie stawia na pierwszym miejscu swój interes, ale jeśli w Polsce rzeczywiście mogą oni pomiatać pracownikiem, to praktycznie TYLKO dlatego, że pod pretekstem „opieki socjalnej" niesamowicie utrudniono u nas przeciętnemu Kowalskiemu otworzenie i prowadzenie własnej, konkurencyjnej firmy. Przez to na rozpoczęcie działalności niewiele ludzi ma pieniądze, więc firm jest mało, więc miejsc pracy jest mało, więc pracodawca dyktuje warunki pracownikowi (zamiast KONKUROWAĆ z innymi „prywaciarzami" o zdobycie jak najlepszych pracowników do swojego biznesu). Takie błędne koło na własne życzenie głosujących.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 października 2014 o 20:33
O dostalem duzo minusów... Pewnie od prywaciarzy:D.
@lougramm Najlepiej to widać po tym czym zwykli się wozić prywaciarze... Taka babka z warzywniaka ma 15 letniego fiata. A niejeden właściciel warsztatu ma audi lub merca...
@lougramm pieprzysz bez sensu, nawet nie widzisz, że między pracownikiem a pracodawcą stoi rząd, który gnoi tego drugiego by splajtował. Nie podoba Ci się? Czemu samemu nie założysz firmy i nie będziesz cudownym pracodawcą? Nie potrafisz? No cóż, za wiedzę i inteligencję się płaci, nie jesteś wystarczająco mądry by prowadzić własną działalność to pracuj u kogoś innego. Jak idziesz do fryzjera to w pewnym sensie dajesz mu pracę i co, chcesz zapłacić jak najwięcej czy jak najmniej? Zarówno pracownik który idzie pracować chce zarobić jak najwięcej tak samo pracodawca chce zarobić jak najwięcej. W Polsce jest patologia, ale zawdzięczamy to elicie z PO którzy robią wszystko by zniszczyć Polskie firmy. W zdrowym Państwie nie ma bezrobocia (4-5% bezrobocia to nie bezrobocie) i jak komuś nie pasuje praca to idzie do innego pracodawcy bo praca jest. W PL jej nie ma, stąd taki stan rzeczy.
@lougramm
Jako informatyk nie mam żadnych takich problemów, co więcej do mnie piszą różni headhunterzy a właściwie headhunterki i nawet specjalnie sam nie musze szukać pracy...
Ale to chyba dlatego że posiadam "umiejętności rzadkie"...
@lougramm No proszę na tę chwilę na dwudziestu głosujących dwanaścioro to "prywaciarze" opluwani przez ciebie! Coś się chyba więc nie zgadza w tym wszystkim skoero "prywaciarze" mają czas na czytanie twoich postów a nie zajmują się wyzyskiwaniem i stwarzaniem wokół siebie kultu boskości wśród swoich niewolników!!!
@lougramm równie dobrze napisać można że 99% pracowników to leniwe złamasy i krętacze. Dbający tylko o swój interes i chcący się zerwać z pracy tak wcześnie jak to się tylko da. Unikający odpowiedzialności i obowiązków oraz twierdzący że bez ich "pracy" cała firma by się zawaliła. itp itp.
@lougramm Z Cibie musi być straszny pracownik. Na pewno tak jak większość PISaków masz w dupie by dobrze wykonać swoją pracę a do pracodawcy byś tylko wyciągał rękę po więcej. Gwarantuje ci, że jeśli będziesz sumienie wykonywał swoją prace, to ten złamas i wyzyskiwacz w 90% okaże się spoko gościem. A pozostałe 10% będzie trzęsło portkami by nie stracić dobrego pracownika.
Cały paradoks sytuacji polega na tym, że przyczyną wyzyskiwania jest postkomunistyczna mentalność kapitalistów. Jemu się przecież należy, żeby na niego pracowali.
Prywaciarz to pani z warzywniaka i również większy przedsiębiorca. Po co to uogólnienie ? Demot idiotyczny.
Socjaliści popierają przecież drobną przedsiębiorczość, Na przykład taką niszczoną przez wielkie dyskonty
@Ewlak Chyba własnie nie. Taka Szwecja to socjalistyczny raj. Większość społeczeństwa pracuje jednak w wielkich koncernach i robi zakupy w supermarketach. Jakby byś złośliwym to można powiedzieć że jest to społeczeństwo robotników.
Bardzo fajny i prawdziwy demot, walczący z iście PRL-owskim, ale do dziś pokutującym w Polsce stereotypem kapitalistycznego wyzyskiwacza - życzę nam wszystkim, abyśmy w życiu zakosztowali cieni i blasków bycia przedsiębiorcą działającym na własny rachunek (choć w tym kraju obecnie nie jest to taka prosta sprawa). Z przyczyn technicznych jedynie poprawiłbym napisy (przesunąłbym nad zdjęcia, do których się odnoszą (bo tak też się zwykle ogląda demotywator), a tekst na samej górze wyróżniłbym jako nagłówek) - mam nadzieję, że ta uwaga zostanie odebrana jako konstruktywna krytyka, która może kiedyś autorowi zaprocentuje;).
@stormag Pracowałem i u prywaciarzy i w koncernach. Prywaciarz więcej płacił i rozumiał pewne absurdy.
@stormag PO to kapitaliści i widzimy ten "rozwój" ZSRR był socjalistyczny a kosmos podbijali i takie dobry sprzęt mieli że do dzisiaj z niego korzystają i działa a kapitalistycznemy usraelowi rozwalają się zaraz po starcie... Socjalistyczne Chiny a zaraz będą numerem 1 na świcie potęgą, usrael kapitalista to BANKRUT
Prowadziłam w Polsce przez parę lat działalność gospodarczą. Zżerał zus, podatki, w tym musiałam płacić też za to, że pracuję i zagranicą. Coraz to nowe prawa, które miały na celu chyba tylko utrudnić życie przedsiębiorcom. I to dziwne myślenie ludzi, że jak mam "firmę" (jednoosobowa dg) to śpię na kasie i mogę "pożyczać" po parę tysięcy każdemu, bo "mam firmę, to muszę być bogata". W Polsce dziwnie się prowadzi dg. Wolę zagranicą - nie zżera mnie zus i nie muszę płacić podatku od tego, że zarabiam zagranicą. Prostsze prawo i nie mam wrażenia, że ktoś chce mnie pogrążyć.