Oh no pewnie. Chyba, że mówicie o TV Republika. Ich "korespondent wojenny" bardzo wczuł się w rolę :D. Ja natomiast oglądałem na TVP Info i tam średnio co 5 min reporter podkreślał, że większość ludzi jest spokojna, co zresztą było widać w kadrach. Dajcie spokój z tą żałosną propagandą.
Niestety - taka jest właśnie prawda. Jakieś 50000 ludzi spokojnie maszeruje, około 300 (czyli mniej niż 1%) szumi, a relacje medialne takie, jakby cały marsz brał udział w zadymach.
To zróbcie coś z tymi 300. Proste. Skoro jest Was - jak mówisz - 50 tys., to chyba Wasze "siły porządkowe" poradzą sobie z paroma palantami. Pitu-pitu: gospodarz odpowiada za zaproszonych gości. Jak się zaprasza kiboli o NOP-owców, to się tak właśnie kończy. Zachowujecie się dokładnie tak samo, jak "prawdziwi kibice" którzy zawsze płaczą że "paru bandziorów coś robi, a całe środowisko jest oceniane".
Racja, media mówią tylko o tych wywołujących zamieszki - ale przecież przy takiej przykładowo paradzie równości jest tak samo, pokazują tych najbardziej kontrowersyjnych czy po prostu walniętych.
Rzeczywiście, co roku to samo: burdy, zamieszki, kamienie lecące w stronę policji, ktoś pobity, zniszczenia, straty... I jak zwykle ta sama śpiewka: "Ależ to nie my, marsz był spokojny, wszyscy szli grzecznie, a paru chuliganów...". Ciekawe, że DOKŁADNIE tę samą śpiewkę śpiewali w ubiegłych latach lewacy: "My byliśmy OK, tylko demonstrowaliśmy, a mała grupka chuliganów..." Kiedy wreszcie zrozumiecie, że to nieprawda? Kiedy wreszcie do Was dojdzie, że to tylko nędzne usprawiedliwienia? Organizatorami tego marszu są ludzie, którzy popierają bandytyzm. Po prostu. Oczywiście, nazywają ten bandytyzm różnie - ale to nic nie zmienia. Szliście spokojnie, demonstrowaliście? Wierzę. Niestety, jak się idzie w jednej demonstracji z bandytami, to jest się branym za bandytę. nawet wtedy, kiedy na tysiąc spokojnych ludzi jest dwóch czy trzech bandytów. Stare polskie przysłowie głosi, że łyżka dziegciu psuje beczkę miodu. Kiedy to zrozumiecie? Jak w końcu ktoś straci życie? Bo przecież prędzej czy później o się stanie - jak nie za rok, to za dwa albo trzy. I to nie te paskudne media będą za to odpowiedzialne - ale WY. Bo swoją obecnością legitymizujecie bandytów. Porządny człowiek się z bandytami nie zadaje - nawet wtedy, kiedy ci bandyci twierdzą, że maja szlachetne intencje. Niezależnie od tego, czy są to bandycie brunatni, czerwoni czy jacykolwiek inni. No, i tyle. Pogadałem sobie, wylałem trochę goryczy - bo mnie szlag trafia, że bandyci zawłaszczają tak ważne święto. Teraz już możecie minusować - ten czerwony guziczek na górze po prawej.
Idąc w demonstracji nie ponosi się odpowiedzialności za to, że do demonstracji przyłączy się mała grupka bandytów. Bandyci zawłaszczają to święto wyłącznie dlatego, że właśnie na nich, a nie na świętujących, skupiają się media.
i tak właśnie jest idzie grupa prawdziwych Polskich Ludzi którzy są patryjotami a dołączy się banda DEBILI szukających zadymy , narobią syfu a media pro "po" itd i tak naszych nacjonalistów nazwą "wandalami" itd nie patrząc na to jak było... i kto jest winny ... ale jak dla mnie to wszystko jest umyślne żeby pokazać naszych nacjonalistów jako bandę "rozbójników" itd i zniszczyć nasz poczucie polskość w zarodku ... NIE DAJCIE SIĘ MEDIALNEJ NAGONCE !!!!!!!!!! to jest chłam ... prawda jaka jest wiedzą tylko ci którzy brali w tym udział ....
o genialne! Nareszcie ktoś to zauważył :p a o szczycie w Warszawie jakoś dziwnie cicho a miliony właśnie są wydawane na bezsensowne zabiegi "zmniejszania emisji CO2" bzdura, człowiek jest odpowiedzialny za 5% emisji CO2 do atmosfery, a z tego cała Europa nie wytwarza nawet 10% z tego co USA, czy Rosja, lub Chiny. A te trzy państwa w obradach nie uczestniczą, więc grrrrrrrrube miliony idą na to żeby nas ogłupiać, ponieważ jeżeli bdmy redukować emisje gazów cieplarnianych to zachamujemy i tak beznadziejną sytuacje gospodarczą, po ostatnim szczycie pracę straciło kilkadziesiąt tysięcy Polaków
Bruk, Honor, Ojczyzna. A tak po za tym, na youtube jest od groma filmów pokazujących zadymy podczas marszu, nie trzeba posiadać telewizji. Wnioski należy wyciągnąć samemu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 listopada 2013 o 23:50
to smutne, że najważniejsze narodowe święta jest traktowane w taki sposób. już chyba nikt nie pamięta co oznacza to słowo niepodległość, chyba nikt nie próbuje pomysleć, że fakt tego, że żyje w wolnym kraju, że może mówić po polsku jest zasługą wielu tysięcy ludzi, którzy za tą wolnośc oddali życie nierzadko w wielkich męczarniach. dlaczego to nie Ci ludzie są bohaterami tego święta? dla mnie człowiek, który poszedł na cmentarz i zapalił świeczkę na grobie jakiegoś anonimowego żołnierza z wdzięcznością za to co zrobił w większy sposób oddał patriotyzm niż Ci wszyscy w Warszawie. naród bez tożsamości jest tylko grupą ludzi, którzy tymczasowo zajmują dane terytorium jak to powiedział bodajże Piłsudski. a nie da się mieć tożsamości bez pamiętania o przeszłości. na polityczne kłótnie i spory jest pozostałe 364 dni w roku. ten jeden ma być hołdem dla tych, dzięki którym możemy go świętować. taki jest dla mnie wymiar tego święta. dlatego zamiast iśc na marsz wolę pomodlić się za tych żołnierzy
"Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium." W Warszawie chcieliśmy uczcić naszych bohaterów, tak jak robimy to 13 grudnia, 25 maja i w inne dni, oraz pokazać, że nie ich trud i nieraz śmierć nie poszła na marne. "Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości."
Nie jestem z Warszawy,nie wszystko rozumie.
O co to chodzilo z ta spalona budka pod plotem Rosyjskiej Ambasady ? To byl jakis stragan gdzie nasi wschodni sasiedzi sprzedawali turystom matrioszki ? Czy to byla budka wartownicza ? Jezeli to byla budka wartownicza to co sie stalo z wartownikiem ? Mial dzien wolny czy grzal sobie herbatke na prymitywnej kuchence,zajarala sie budka i odwieziono go z poparzeniami do szpitale ?
Przeciez jakby stal tam wartownik to nie ma szans zeby ktos podpalil mu budke.Jedna dluga ostrzegawcza seria z ostrej amunicji w powietrze ostudzilaby wszelkie zapedy.Reszta wartownikow odrazu by go wspomogla.A tak sie nie stalo... .Wartownika pod Sad Polowy,dowodce strazy pod Sad,jego przelozonych az do Ministra MSW.Wstyd przyniesli resztkom Polskiego Wojska.
Przeprosmy Rosjan za tych nieudacznikow,a tych za morde i na bruk !
najlepsze podsumowanie medialnego przekazu o Marszu Niepodległości
Oh no pewnie. Chyba, że mówicie o TV Republika. Ich "korespondent wojenny" bardzo wczuł się w rolę :D. Ja natomiast oglądałem na TVP Info i tam średnio co 5 min reporter podkreślał, że większość ludzi jest spokojna, co zresztą było widać w kadrach. Dajcie spokój z tą żałosną propagandą.
Co roku to samo, a organizatorzy jak nie potrafili wyciągnąć z tego wniosków, tak nadal nie potrafią.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2013 o 20:01
Nie ma jak manipulacja o manipulacji.
Niestety - taka jest właśnie prawda. Jakieś 50000 ludzi spokojnie maszeruje, około 300 (czyli mniej niż 1%) szumi, a relacje medialne takie, jakby cały marsz brał udział w zadymach.
To zróbcie coś z tymi 300. Proste. Skoro jest Was - jak mówisz - 50 tys., to chyba Wasze "siły porządkowe" poradzą sobie z paroma palantami. Pitu-pitu: gospodarz odpowiada za zaproszonych gości. Jak się zaprasza kiboli o NOP-owców, to się tak właśnie kończy. Zachowujecie się dokładnie tak samo, jak "prawdziwi kibice" którzy zawsze płaczą że "paru bandziorów coś robi, a całe środowisko jest oceniane".
W tym roku grubo ponad 100 000 spokojnie przemaszerałowało :)
Hehe fajnie że ktoś to jednak zauważył;p. MOja siostra będąca na tym marszu też widziała to w taki sposób.
Racja, media mówią tylko o tych wywołujących zamieszki - ale przecież przy takiej przykładowo paradzie równości jest tak samo, pokazują tych najbardziej kontrowersyjnych czy po prostu walniętych.
Ale i tak wszyscy widzą tylko tych po prawej... bo ci po lewej nie są medialni :-)
Nareszcie ktoś trafnie podsumował to, co zrobiły media z tego marszu.
Rzeczywiście, co roku to samo: burdy, zamieszki, kamienie lecące w stronę policji, ktoś pobity, zniszczenia, straty... I jak zwykle ta sama śpiewka: "Ależ to nie my, marsz był spokojny, wszyscy szli grzecznie, a paru chuliganów...". Ciekawe, że DOKŁADNIE tę samą śpiewkę śpiewali w ubiegłych latach lewacy: "My byliśmy OK, tylko demonstrowaliśmy, a mała grupka chuliganów..." Kiedy wreszcie zrozumiecie, że to nieprawda? Kiedy wreszcie do Was dojdzie, że to tylko nędzne usprawiedliwienia? Organizatorami tego marszu są ludzie, którzy popierają bandytyzm. Po prostu. Oczywiście, nazywają ten bandytyzm różnie - ale to nic nie zmienia. Szliście spokojnie, demonstrowaliście? Wierzę. Niestety, jak się idzie w jednej demonstracji z bandytami, to jest się branym za bandytę. nawet wtedy, kiedy na tysiąc spokojnych ludzi jest dwóch czy trzech bandytów. Stare polskie przysłowie głosi, że łyżka dziegciu psuje beczkę miodu. Kiedy to zrozumiecie? Jak w końcu ktoś straci życie? Bo przecież prędzej czy później o się stanie - jak nie za rok, to za dwa albo trzy. I to nie te paskudne media będą za to odpowiedzialne - ale WY. Bo swoją obecnością legitymizujecie bandytów. Porządny człowiek się z bandytami nie zadaje - nawet wtedy, kiedy ci bandyci twierdzą, że maja szlachetne intencje. Niezależnie od tego, czy są to bandycie brunatni, czerwoni czy jacykolwiek inni. No, i tyle. Pogadałem sobie, wylałem trochę goryczy - bo mnie szlag trafia, że bandyci zawłaszczają tak ważne święto. Teraz już możecie minusować - ten czerwony guziczek na górze po prawej.
Idąc w demonstracji nie ponosi się odpowiedzialności za to, że do demonstracji przyłączy się mała grupka bandytów. Bandyci zawłaszczają to święto wyłącznie dlatego, że właśnie na nich, a nie na świętujących, skupiają się media.
Ej, ale takich haseł na transparentach jakie wrzuciłeś na rysunku, to ja tam nie widziałem.
Jeśli nie były napisane to były skandowane i/lub pojawiły się w przemówieniach. Trzeba przyjść i zobaczyć/usłyszeć bo w tvn nie pokażą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2013 o 20:11
czyli jak kilku kretynów, potrafi zepsuć święto innym..
i tak właśnie jest idzie grupa prawdziwych Polskich Ludzi którzy są patryjotami a dołączy się banda DEBILI szukających zadymy , narobią syfu a media pro "po" itd i tak naszych nacjonalistów nazwą "wandalami" itd nie patrząc na to jak było... i kto jest winny ... ale jak dla mnie to wszystko jest umyślne żeby pokazać naszych nacjonalistów jako bandę "rozbójników" itd i zniszczyć nasz poczucie polskość w zarodku ... NIE DAJCIE SIĘ MEDIALNEJ NAGONCE !!!!!!!!!! to jest chłam ... prawda jaka jest wiedzą tylko ci którzy brali w tym udział ....
ja brałem i było dokładnie tak jak na tvn
o genialne! Nareszcie ktoś to zauważył :p a o szczycie w Warszawie jakoś dziwnie cicho a miliony właśnie są wydawane na bezsensowne zabiegi "zmniejszania emisji CO2" bzdura, człowiek jest odpowiedzialny za 5% emisji CO2 do atmosfery, a z tego cała Europa nie wytwarza nawet 10% z tego co USA, czy Rosja, lub Chiny. A te trzy państwa w obradach nie uczestniczą, więc grrrrrrrrube miliony idą na to żeby nas ogłupiać, ponieważ jeżeli bdmy redukować emisje gazów cieplarnianych to zachamujemy i tak beznadziejną sytuacje gospodarczą, po ostatnim szczycie pracę straciło kilkadziesiąt tysięcy Polaków
Bruk, Honor, Ojczyzna. A tak po za tym, na youtube jest od groma filmów pokazujących zadymy podczas marszu, nie trzeba posiadać telewizji. Wnioski należy wyciągnąć samemu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 listopada 2013 o 23:50
Szkoda tylko, że te 50000 chowało tych 300... co też było widać ...
Pamiętacie rozmowę Kukiza z Holocherem? A to tak dla przypomnienia http://www.iv.pl/images/53859803822436556775.png
j3bac tvn
to smutne, że najważniejsze narodowe święta jest traktowane w taki sposób. już chyba nikt nie pamięta co oznacza to słowo niepodległość, chyba nikt nie próbuje pomysleć, że fakt tego, że żyje w wolnym kraju, że może mówić po polsku jest zasługą wielu tysięcy ludzi, którzy za tą wolnośc oddali życie nierzadko w wielkich męczarniach. dlaczego to nie Ci ludzie są bohaterami tego święta? dla mnie człowiek, który poszedł na cmentarz i zapalił świeczkę na grobie jakiegoś anonimowego żołnierza z wdzięcznością za to co zrobił w większy sposób oddał patriotyzm niż Ci wszyscy w Warszawie. naród bez tożsamości jest tylko grupą ludzi, którzy tymczasowo zajmują dane terytorium jak to powiedział bodajże Piłsudski. a nie da się mieć tożsamości bez pamiętania o przeszłości. na polityczne kłótnie i spory jest pozostałe 364 dni w roku. ten jeden ma być hołdem dla tych, dzięki którym możemy go świętować. taki jest dla mnie wymiar tego święta. dlatego zamiast iśc na marsz wolę pomodlić się za tych żołnierzy
"Naród, który traci pamięć przestaje być Narodem – staje się jedynie zbiorem ludzi, czasowo zajmujących dane terytorium." W Warszawie chcieliśmy uczcić naszych bohaterów, tak jak robimy to 13 grudnia, 25 maja i w inne dni, oraz pokazać, że nie ich trud i nieraz śmierć nie poszła na marne. "Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości."
No cóż. Gdyby mnie tam nie było lub gdybym był idiotą to bym uwierzył rzetelnemu obrazkowi.
Nie jestem z Warszawy,nie wszystko rozumie.
O co to chodzilo z ta spalona budka pod plotem Rosyjskiej Ambasady ? To byl jakis stragan gdzie nasi wschodni sasiedzi sprzedawali turystom matrioszki ? Czy to byla budka wartownicza ? Jezeli to byla budka wartownicza to co sie stalo z wartownikiem ? Mial dzien wolny czy grzal sobie herbatke na prymitywnej kuchence,zajarala sie budka i odwieziono go z poparzeniami do szpitale ?
Przeciez jakby stal tam wartownik to nie ma szans zeby ktos podpalil mu budke.Jedna dluga ostrzegawcza seria z ostrej amunicji w powietrze ostudzilaby wszelkie zapedy.Reszta wartownikow odrazu by go wspomogla.A tak sie nie stalo... .Wartownika pod Sad Polowy,dowodce strazy pod Sad,jego przelozonych az do Ministra MSW.Wstyd przyniesli resztkom Polskiego Wojska.
Przeprosmy Rosjan za tych nieudacznikow,a tych za morde i na bruk !