Ten chłopak to chyba jedyny znany muzułmanin który wyleciał w powietrze i został męczennikiem zasługując na określenie męczennika i ten cały muzułmański raj bez najmniejszych wątpliwości... Przypuszczam że gdyby uczciwi muzułmanie urządzili tego rodzaju dżihad (twierdzą,że to znaczy nie tyle świętą wojnę, co wysiłek dla wiary) przeciwko fanatykom swojej własnej religii po prostu powstrzymując ich przestępstwa, mogli by nawet niektórym udowodnić,że ich religia może być faktycznie religią pokoju... W każdym razie ten chłopak był bez wątpienia BOHATEREM i to do każdego powinno dotrzeć.Ten chłopak to chyba jedyny znany muzułmanin który wyleciał w powietrze i został męczennikiem zasługując na określenie męczennika i ten cały muzułmański raj bez najmniejszych wątpliwości... Przypuszczam że gdyby uczciwi muzułmanie urządzili tego rodzaju dżihad (twierdzą,że to znaczy nie tyle świętą wojnę, co wysiłek dla wiary) przeciwko fanatykom swojej własnej religii po prostu powstrzymując ich przestępstwa, mogli by nawet niektórym udowodnić,że ich religia może być faktycznie religią pokoju... W każdym razie ten chłopak był bez wątpienia BOHATEREM i to do każdego powinno dotrzeć... Nie wiem jak postąpił bym w takiej sytuacji.Chciał bym wiedzieć,że w godzinie próby nie zabrakło by mi sił i odwagi i tylko tyle mogę napisać...
Po pierwsze raczej nie, gdyż zamachowcowi zajęło by chwilę dojście do budynku, a chłopak zdążyłby uciec w drugą stronę. Po drugie w sytuacji zagrożenia lub stresu, ludzki mózg podejmuje dwie decyzje: Uciekaj albo walcz, w tym przypadku większość ludzi ucieknie, ponieważ ta opcja daje największe szanse na przeżycie.
Chłopak po prostu był zdolny do najwyższego poświęcenia aby uratować o wiele więcej ludzi. I chwała mu za to, a tych terrorystów powystrzelać i zawiesić na szubienicy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2014 o 14:36
Nie rozumiem tego trochę. Mam 22 lata, wciąż śmieszy mnie humor „gimbów” i nie rozumiem co fajnego jest w tym że jestem od nich o tyle starszy. Kurde! Ja chciałbym być młodszy ! A wszyscy tylko „gimby nie znajo…” skąd do ch mają znać czasy gdy do PL lawinowo wdzierał się zachód. Mój ojciec opowiadał mi że światło po wojnie uruchomili dopiero gdy był w podstawówce (tak, mam tak starego ojca :D). To co, ma mi dziś powiedzieć patrząc na lampę naftową „gimby nie znają”???
Tacy bohaterowie pokazują co należałoby zrobić w podobnej sytuacji. Umrzeć w chwale, czy wieść i tak bezsensowne, haniebne życie. Pomyślcie sobie jak wspaniałe musi to być uczucie: powiedzieć do zamachowca 'pier*ol' się', powstrzymać, zapomnieć o własnym życiu i ze śmiechem na ustach witać śmierć, która i tak nas zastanie słabych i żałosnych. Tyle jeśli chodzi o teorię.
Po pierwsze strasznie teatralizujesz. Nie lepiej byloby uciec i przezyc zycie w fajny sposob co mu po jakiejs chwale u ludzi ktorzy i tak nic nie znacza aaaa ten terrorysta moze zabilby ludzi ktorych nienawidzil B|
rozsądnym to ty raczej ojcem nie jesteś jeżeli wszyscy są tacy jak ty nie dziwię się że srają w gacie na każdą wiadomość w TV. Lepiej w takiej sytuacji umrzeć tak jak to było w japonii.
Zresztą on uratował setki dzieci i dorosłych a ty gadasz że lepiej by było by wszyscy inni zgineli..Lecz się
I pisze to k*rwa ktoś kto wie tylko że syn to po prostu coś co wyszło z dupy jakiejś kobiety, słuchaj każdy rodzic przywiązuje się do dziecka, ojcowie bardziej do synów, matki do córek. Jakbym słyszał o sytuacji jak jakiś ojciec miał do wyboru uratować syna, albo np. samolot pełen ludzi i wybrał syna, to ja bym go zrozumiał.
Chłopak był muzułmaninem, oni głęboko wierzą w Boga,więc śmierci się nie boją. Chłopak był wierzący,śmierci się nie bał więc nie zawahał się uratować innych ryzykując własne życie. Ten chłopak połączył wiarę w Boga z racjonalnym myśleniem i empatią,dlatego nie wysadził się w powietrze poświęcając swoje życie jak jego towarzysze religijni, tylko uratował innych też poświęcając swoje życie. Myślę,że gdyby większość katolików tak głęboko wierzyła w Boga tak jak muslimy to też mielibyśmy samych bohaterów (mieliśmy takich przed II wojną światową, ale komuna i postkomuna większość unicestwiła mentalnie).
dokładnie każdy nadaje na kościół [ja też] tylko większość debili nie rozróżnia kościoła Katolickiego od wiary KATOLICKIEJ wiara katolików to najlepsza rzecz jaka istnieje na ziemi a co do Kościoła to już inna sprawa jednak nie może to mieć oddziaływania na wiarę i opinie o religii
Bohater to dobre słowo określające jego postawę, ale zastanawia mnie dlaczego informacje są nieprecyzyjne. W radiu mówią o 15-sto latku, który powstrzymał zamachowca i w wyniku wielu obrażeń ciała zmarł w szpitalu, a tu już co innego jest napisane. Czy oni nie mogą ustalić jednej wersji?
Muzułmanie są najliczniejszymi ofiarami szaleńców, zwanych islamistami.
O tym nie wie ukształtowany przez neofaszystów gimbus, nienawidzący nieznanych sobie muzułmanów tylko dlatego, że "demotywatory tak kazali".
Kolejny niewinny zginał bo jakiś fanatyczny bezmózgi śmieć postanowił wysadzić się w imię chorej religii. Swoją drogą jak można nazwać religią coś gdzie wierzą, że za robienie złych rzeczy po śmierci nagrodzonym zostaje się rajem a za to będąc dobrym jest się złym wyznawcą. Te islamskie zje*by mają nasrane we łbach, prawda jest taka, że jeśli naprawdę istniałoby coś takiego jak piekło to te fanatyczne ścierwa tylko tam by trafiały gdzie czekałyby ich tysiące lat gwałcenia przez świnie. Na logikę: Jak można iść do nieba zabijając niewinnych za życia, tylko małpoludy mogły wymyślić sobie taką religię.
Taki niestety jest problem z religiami, że wytwarza swój własny kodeks, który może się różnić z normalnie postrzeganą etyką i humanitaryzmem. I każda religia jeżeli dostanie się w ręce wystarczająco głupich i licznych zostanie przemieniona i wykorzystana do "złych celów". Także i chrześcijaństwo miało takie czasy. Jest tylko jeden sposób na fanatyzm. Edukacja narodu i choć zalążek krytycznego myślenia.
Zle zrobil mogl wpuscic zamachowca ktory by swiat oczyscil z garstki tego syfu a tak tylko dwoje ciapakow zostalo usuniete. Nie rozumiem zachwytu nad nim...
W tej notatce jest jeszcze jedna ciekawa wiadomość, którą widzę większość przeoczyła. Chłopak nie został wpuszczony do szkoły ZA KARĘ, bo się spóźnił. Tak drogie dzieci. Jeszcze w wielu krajach chodzenie do szkoły to przywilej i nagroda, a wy narzekacie, gdy musicie 15 minut jechać autobusem do szkoły. Niektórzy z buta po 10 km w jedną stronę poginają, żeby móc się uczyć. Nie doceniacie tego co macie !
To prawda w obliczu takiego zagrożenia mamy tylko 2 wyjścia natomiast ci którzy wybierają śmierć widzą też to "co by było gdybym jednak uciekł.... pewnie zjadłoby mnie sumienie i tak bym się powiesił czując na sobie krew tych których mogłem uratować" To jest myślenie każdej osoby która chce zwać się człowiekiem. Dlatego taką decyzję podejmują ludzie odważni którzy w tak ciężkiej chwili zachowują zimną krew. Tchórz nie pomyśli o konsekwencjach. Będzie kierował się instynktem przetrwania. To różni bohatera od innych
Ten chłopak to chyba jedyny znany muzułmanin który wyleciał w powietrze i został męczennikiem zasługując na określenie męczennika i ten cały muzułmański raj bez najmniejszych wątpliwości... Przypuszczam że gdyby uczciwi muzułmanie urządzili tego rodzaju dżihad (twierdzą,że to znaczy nie tyle świętą wojnę, co wysiłek dla wiary) przeciwko fanatykom swojej własnej religii po prostu powstrzymując ich przestępstwa, mogli by nawet niektórym udowodnić,że ich religia może być faktycznie religią pokoju... W każdym razie ten chłopak był bez wątpienia BOHATEREM i to do każdego powinno dotrzeć.Ten chłopak to chyba jedyny znany muzułmanin który wyleciał w powietrze i został męczennikiem zasługując na określenie męczennika i ten cały muzułmański raj bez najmniejszych wątpliwości... Przypuszczam że gdyby uczciwi muzułmanie urządzili tego rodzaju dżihad (twierdzą,że to znaczy nie tyle świętą wojnę, co wysiłek dla wiary) przeciwko fanatykom swojej własnej religii po prostu powstrzymując ich przestępstwa, mogli by nawet niektórym udowodnić,że ich religia może być faktycznie religią pokoju... W każdym razie ten chłopak był bez wątpienia BOHATEREM i to do każdego powinno dotrzeć... Nie wiem jak postąpił bym w takiej sytuacji.Chciał bym wiedzieć,że w godzinie próby nie zabrakło by mi sił i odwagi i tylko tyle mogę napisać...
Nie znam zandych muzulmanin ktorzy wysadzaja sie w powietrze. To sa ekstremisci
Szczerze, raczej wiekszosc by zrobiła podobnie. Pomyśl, gość Cię zabije, bez różnicy czy zrobisz coś czy nie, więc coś robisz.
Po pierwsze raczej nie, gdyż zamachowcowi zajęło by chwilę dojście do budynku, a chłopak zdążyłby uciec w drugą stronę. Po drugie w sytuacji zagrożenia lub stresu, ludzki mózg podejmuje dwie decyzje: Uciekaj albo walcz, w tym przypadku większość ludzi ucieknie, ponieważ ta opcja daje największe szanse na przeżycie.
Chłopak po prostu był zdolny do najwyższego poświęcenia aby uratować o wiele więcej ludzi. I chwała mu za to, a tych terrorystów powystrzelać i zawiesić na szubienicy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2014 o 14:36
a wszyscy się śmieją z gimbów :)
Najgłośniej śmieją się z takich gimbów, którzy do głupawych komentarzy wykorzystują taki nick i uważają, że są z tego powodu niezwykle fajni.
Nie rozumiem tego trochę. Mam 22 lata, wciąż śmieszy mnie humor „gimbów” i nie rozumiem co fajnego jest w tym że jestem od nich o tyle starszy. Kurde! Ja chciałbym być młodszy ! A wszyscy tylko „gimby nie znajo…” skąd do ch mają znać czasy gdy do PL lawinowo wdzierał się zachód. Mój ojciec opowiadał mi że światło po wojnie uruchomili dopiero gdy był w podstawówce (tak, mam tak starego ojca :D). To co, ma mi dziś powiedzieć patrząc na lampę naftową „gimby nie znają”???
To jest prawdziwy bohater. Cześć mu i chwała.
Pier*olicie hipolicie. Pół polaków by tak zrobiło, jesteśmy bohaterskim narodem ;)
juz nie masz czym leczyc kompleksow
Jest moim idolem
I DLATEGO NIE MOZEMY ICH WPUSCIC DO POLSKI! PCHAJA SIE DO NASZEGO KRAJU JUZ SETKAMI TYSIACOW! TRZEBA COS Z TYM ZROBIC!
Gdzie się do Polski pchają setkami tysięcy?
Za mały socjal żeby się pchali.
Tacy bohaterowie pokazują co należałoby zrobić w podobnej sytuacji. Umrzeć w chwale, czy wieść i tak bezsensowne, haniebne życie. Pomyślcie sobie jak wspaniałe musi to być uczucie: powiedzieć do zamachowca 'pier*ol' się', powstrzymać, zapomnieć o własnym życiu i ze śmiechem na ustach witać śmierć, która i tak nas zastanie słabych i żałosnych. Tyle jeśli chodzi o teorię.
Po pierwsze strasznie teatralizujesz. Nie lepiej byloby uciec i przezyc zycie w fajny sposob co mu po jakiejs chwale u ludzi ktorzy i tak nic nie znacza aaaa ten terrorysta moze zabilby ludzi ktorych nienawidzil B|
Islam religią pokoju... Phasma, chodź, opowiedz nam o stereotypach.
TAk, ten chlopak co powstrzymal ekstremiste (a nie muzulmanina) to pewnie byl katolik :)
Panie o nicku którego nie umiem przepisać w pakistanie nie ma katolików więc panie muzumainie spadaj
Albo umierasz jak bohater, albo żyjesz jak tchórz.
Jakby to byl moj syn to wolalby zeby zyl jak tchorz niz zostawil rodzine zdewastowana po smierci dziecka
rozsądnym to ty raczej ojcem nie jesteś jeżeli wszyscy są tacy jak ty nie dziwię się że srają w gacie na każdą wiadomość w TV. Lepiej w takiej sytuacji umrzeć tak jak to było w japonii.
Zresztą on uratował setki dzieci i dorosłych a ty gadasz że lepiej by było by wszyscy inni zgineli..Lecz się
I pisze to k*rwa ktoś kto wie tylko że syn to po prostu coś co wyszło z dupy jakiejś kobiety, słuchaj każdy rodzic przywiązuje się do dziecka, ojcowie bardziej do synów, matki do córek. Jakbym słyszał o sytuacji jak jakiś ojciec miał do wyboru uratować syna, albo np. samolot pełen ludzi i wybrał syna, to ja bym go zrozumiał.
Ja mu zazdroszcze...piękna śmierć...
Chłopak był muzułmaninem, oni głęboko wierzą w Boga,więc śmierci się nie boją. Chłopak był wierzący,śmierci się nie bał więc nie zawahał się uratować innych ryzykując własne życie. Ten chłopak połączył wiarę w Boga z racjonalnym myśleniem i empatią,dlatego nie wysadził się w powietrze poświęcając swoje życie jak jego towarzysze religijni, tylko uratował innych też poświęcając swoje życie. Myślę,że gdyby większość katolików tak głęboko wierzyła w Boga tak jak muslimy to też mielibyśmy samych bohaterów (mieliśmy takich przed II wojną światową, ale komuna i postkomuna większość unicestwiła mentalnie).
dokładnie każdy nadaje na kościół [ja też] tylko większość debili nie rozróżnia kościoła Katolickiego od wiary KATOLICKIEJ wiara katolików to najlepsza rzecz jaka istnieje na ziemi a co do Kościoła to już inna sprawa jednak nie może to mieć oddziaływania na wiarę i opinie o religii
Jaka to różnica czy katolik czy muzułmanin? Wszyscy wierzymy w tego samego Boga.
Bohater to dobre słowo określające jego postawę, ale zastanawia mnie dlaczego informacje są nieprecyzyjne. W radiu mówią o 15-sto latku, który powstrzymał zamachowca i w wyniku wielu obrażeń ciała zmarł w szpitalu, a tu już co innego jest napisane. Czy oni nie mogą ustalić jednej wersji?
Brawo dla tego chłopaka ( jeden z nielicznych muzułmanów zasługująch na raj ) ale w mojej szkole dostał by kose pod gardło na wejściu
@Azon nie martw się swiat nie skończy się wraz z twoją śmiercią
Prawdziwy bohater. Etyka muzułmańska w pełnej krasie.
O co teraz, faszystowskie ksenofoby?
Muzułmanie są najliczniejszymi ofiarami szaleńców, zwanych islamistami.
O tym nie wie ukształtowany przez neofaszystów gimbus, nienawidzący nieznanych sobie muzułmanów tylko dlatego, że "demotywatory tak kazali".
Oj tam oj tam. Gdyby wszyscy nosili karabiny maszynowe nic takiego by się nie wydarzyło.
Ja bym spiepr*ał. Nie widzę powodu, dla którego miałbym ginąć w takiej sytuacji
Chwała bohaterowi.
Kolejny niewinny zginał bo jakiś fanatyczny bezmózgi śmieć postanowił wysadzić się w imię chorej religii. Swoją drogą jak można nazwać religią coś gdzie wierzą, że za robienie złych rzeczy po śmierci nagrodzonym zostaje się rajem a za to będąc dobrym jest się złym wyznawcą. Te islamskie zje*by mają nasrane we łbach, prawda jest taka, że jeśli naprawdę istniałoby coś takiego jak piekło to te fanatyczne ścierwa tylko tam by trafiały gdzie czekałyby ich tysiące lat gwałcenia przez świnie. Na logikę: Jak można iść do nieba zabijając niewinnych za życia, tylko małpoludy mogły wymyślić sobie taką religię.
Taki niestety jest problem z religiami, że wytwarza swój własny kodeks, który może się różnić z normalnie postrzeganą etyką i humanitaryzmem. I każda religia jeżeli dostanie się w ręce wystarczająco głupich i licznych zostanie przemieniona i wykorzystana do "złych celów". Także i chrześcijaństwo miało takie czasy. Jest tylko jeden sposób na fanatyzm. Edukacja narodu i choć zalążek krytycznego myślenia.
Chora religia. Spróbujcie namówić katolika na zamach samobójczy. No way. Popuka się w głowę i uzna namawiającego za wariata.
jak sa poje bani to niech sie wysadzaja pierd olce jedne
W szkole skoczył ale jak bym takiego pod sejmem spotkał to bym wskazał droge.
spi3rdalałbym.
Dziwny jest ten świat...
miałbym ginąć za ciapaków? nigdy
Zle zrobil mogl wpuscic zamachowca ktory by swiat oczyscil z garstki tego syfu a tak tylko dwoje ciapakow zostalo usuniete. Nie rozumiem zachwytu nad nim...
W tej notatce jest jeszcze jedna ciekawa wiadomość, którą widzę większość przeoczyła. Chłopak nie został wpuszczony do szkoły ZA KARĘ, bo się spóźnił. Tak drogie dzieci. Jeszcze w wielu krajach chodzenie do szkoły to przywilej i nagroda, a wy narzekacie, gdy musicie 15 minut jechać autobusem do szkoły. Niektórzy z buta po 10 km w jedną stronę poginają, żeby móc się uczyć. Nie doceniacie tego co macie !
To prawda w obliczu takiego zagrożenia mamy tylko 2 wyjścia natomiast ci którzy wybierają śmierć widzą też to "co by było gdybym jednak uciekł.... pewnie zjadłoby mnie sumienie i tak bym się powiesił czując na sobie krew tych których mogłem uratować" To jest myślenie każdej osoby która chce zwać się człowiekiem. Dlatego taką decyzję podejmują ludzie odważni którzy w tak ciężkiej chwili zachowują zimną krew. Tchórz nie pomyśli o konsekwencjach. Będzie kierował się instynktem przetrwania. To różni bohatera od innych
Prawda