Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M Mari00sh
+58 / 72

- Ynteligencyja jes, to i lans bydzie.
- Tia, szkoda że tylko do pierwszego kontaktu.

Właściciel musi być naprawdę niezłym burakiem. Przesiadł się z wymiany walut?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sizar
+26 / 28

Można też nie przecinać, tylko zrobić piętnaście centymetrów szerszą półkę i wtedy byłaby nie tylko ozdoba, ale i poczytać by można.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+6 / 8

Żeby dostać drugie pół książki musisz dopłacić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~bobolowa
0 / 0

no ta, "warszafka" ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Savim
+37 / 49

To proste. Idiota, który wymyślił taki wystrój wnętrza jest półgłówkiem. :) Co za barbarzyństwo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar larkin123
+44 / 54

i tak znajdzie się ktoś kto powie ze to sztuka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MrsBaggins
+23 / 35

dla twojej wiadomości o książki się dba (zaczynam wątpić w to nowe pokolenie) coś czuje że w życiu przeczytałeś/ałaś tylko te książki co musiałeś/musiałaś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sizar
0 / 8

@wolny_czlek Wolność polega też na tym, że możemy to co ktoś robi ze swoja własnością ocenić i o tym napisać. Przecież nikogo do niczego nie zmuszamy, ani niczego nie zabraniamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Beata118
+1 / 1

A ty jesteś tylko kupą mięsa na szkielecie??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Norah
+1 / 1

Wolność wolnością, ale kiedy widzisz że ktoś np. rozbija piękną rzeźbę, to może ci być zwyczajnie przykro, nawet jeśli nie była twoja... tak samo z książkami, niektórzy je cenią bardziej inni mniej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szwarcenator
-1 / 1

I tak atakują go ludzie na demotywatorach...mam na myśli z komputeryzowani a więc jednocześnie możecie albo powinniscie wiedziec ze ksiazki ktore sa uzyteczne i przydatne sa juz w wersji elektronicznej a tu przynajmniej gospodarcze wykorzystanie makulatury...połowa ksiazki ozdabia regal a druga idzie na przemial...tak cala ksiazka by zostala sprzedana na makulature i zniszczona i kto by za nia płakał??? tak przynajmniej jeszcze posluzy jako ozdoba

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Norah
0 / 0

szwarcenator, nieprawda, bardzo wielu pozycji się nie znajdzie w wersji elektronicznej. po za tym dla wielu ludzi (w tym mnie) czytanie w wersji elektronicznej jest o wiele mniej wygodne i męczy wzrok. O wiele bardziej wolę czytanie na papierze, ponieważ czytam szybko i czasem nawet wiele godzin pod rząd, co na komputerze czy nieporęcznym urządzonku nie byłoby dla mnie zbyt przyjemne. Niektorzy po prostu wolą książki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szwarcenator
0 / 0

Ja też wolę czytać na papierze ale naprawdę w internecie znajdziesz wszystko....naprawdę. Po za tym możesz sobie wydrukować :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Norah
0 / 0

ostatnio miałam naprawdę duży problem ze znalezieniem SZKOLNEGO podręcznika w necie, choć być może ma to związek z faktem ze nie obsługuję torrentów ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bizantyjczyk
+28 / 34

No to czas dopisać do listy kolejne miejsce, które będę omijać łukiem szerokim jak Ryszard Kalisz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pseudopoeta
+1 / 7

"Uważaj na tych którzy zabijają robaki, bo niedługo mogą zacząć zabijać ludzi." ~Ja, rozumowanie identycznie jak w przypadku tego upośledzonego niemieckiego pseudoczłowieka

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LyingLion
-1 / 1

Brawo, tej knajpy nie ma tam od kilku lat. PS. Wystrój przeniesiony był z PM na Kijowskiej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bizantyjczyk
+1 / 1

Nie ma od kilku lat? Tym lepiej. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hichigo
+17 / 19

"Uważaj na tych którzy palą książki, bo niedługo mogą zacząć palić ludzi."

~Jakiś niemiecki poeta~

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2014 o 16:46

avatar ~Hańka1
+9 / 13

"oto", błagam, Nie "o to"!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mrelektrofire
+9 / 11

Jak autor demota mało książek czyta, to gramatykę ma ubogą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2014 o 13:23

avatar TheOneConfused
0 / 0

@mrelektrofire Chciał poczytać, były przecięte to nie mógł...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vvrytmiereggae
+2 / 2

@oszolomy_wszedzie- z moich obserwacji wynika coś zupełnie innego... Zawsze te osoby, które nie potrafią najprostszych słów poprawnie napisać przyznają się, iż książek nie cierpią czytać lub po prostu starają się ich unikać. Więc jednak coś w tym jest...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Norah
0 / 0

słowo "zawsze" jest dość niebezpieczne przy wyrażaniu swoich przekonań ;) Choć zgadzam się, że czytanie książek poprawia zazwyczaj gramatykę i ortografię, to jednak nie jest to proporcjonalne- przeczytasz tyle a tyle to będziesz tak a tak pisał. można czytać całe życie, ale mieć pamięć ruchową np, to wtedy mało ci to czytanie pomoże, musiałbyś po prostu dużo pisać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2014 o 0:07

avatar ~Glaurung_Uluroki
+8 / 20

Książki są dopasowane do wielkości mózgu właścicieli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+4 / 10

Ja jebe...Co za ludzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ATAT
+19 / 23

Wcześniej je palili, teraz tną na pół. Jest postęp!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S showmannn88
+6 / 10

przynajmniej szybciej sie czyta taka ksiazke. jak was zaciekawi polowke do mozecie doczytac w domu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pawelek6464
+16 / 18

Ładna reklama dla pizzerii. Pewnie są tam teraz tłumy, aby zobaczyć pocięte na pół książki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+9 / 15

Raczej czarny PR, który im się w pełni należy za takie barbarzyństwo. Nie można było zamontować normalnego regału? W naszej kulturze książka ma szczególne znaczenie, jest otoczona szacunkiem. Być może wynika to z powiązania z biblią, lub z tego, że niegdyś książki pisano ręcznie i niektóre były warte tyle co cała wieś. Książka jest długowieczna i uniwersalna, nadal możesz przeczytać ze zrozumieniem książkę sprzed 100lat, dzięki temu stanowi świadectwo o czasach w których została napisana. Dla porównania inne nowoczesne nośniki danych szybko się dezaktualizacją, spróbuj odczytać dane z dyskietki 3,5cala o ile jeszcze się nie rozmagnesowała, to mało osób ma jeszcze stacje dyskietek w komputerze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2014 o 16:48

avatar vvrytmiereggae
+1 / 5

Kawałek papieru zawierający często bardzo głębokie przesłanie. Nie porównuj książki do tego, czym wycierasz swoją przemądrzałą dupę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lotu
+9 / 9

historia niczym z książki Musierowicz. Tam także w jednej z restauracji przecięto książki aby dopasować je do regału.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AniołAve
0 / 4

Dokładnie. A ja przeszukuję komentarze i modlę się, żeby znalazł się ktoś porządny, kto czytał i zauważy podobieństwo do Musierowicz. Dziękuję, jeszcze nie tracę wiary w ludzkość!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Edrien
0 / 2

AniołAve - a to już trzeba czytać tylko i wyłącznie Musierowicz, żeby być porządnym?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AikoKuroi
+13 / 13

Gimbaza próbuje pokazać, że jest oświecona. W końcu ma tyylee książek...;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Śmierć
+3 / 5

Spalić na stosie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mach11
-4 / 8

każda z tych książek zapewne skończyłaby i tak na jakimś prywatnym śmietniku wyrzucona po cichu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Norah
0 / 2

Nie koniecznie. Niektórzy szanują książki. to tak jakby mówić że można niszczyć obrazy i inne dzieła kultury (książka również się do nich może zaliczać) boi tak ktoś kiedyś rozwali...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szwarcenator
0 / 0

Myślę, że posiadacz tych książek je z całą pewnością przeczytał...a że pewnie są niewiele warte (naukowo i materialnie) to postanowił się ich pozbyć. Czyż nie jest to piękne, że jeszcze je wykorzystał i przyozdobił nimi ściane?? Jestem pewny, że w przeciwnym wypadku poszłyby na przemiał albo gorzej w śmietniku, bo skoro je pociął tzn, że ich nie potrzebował to miał dwa wyjścia...zrobić coś, zeby się zmieściły w regale albo wyrzucić....Tak czy siak nikt by ich już więcej nie przeczytał... Ludzie pomyślcie troche!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~matsuri26
+2 / 6

nie wiem co to robi dzisiaj na głównej, ale ta akurat knajpa nie działa juz od ponad 2 lat (dzisiaj działa jako Pizza Eataliano w innych lokalizacjach), a na jej miejscu jest inna knajpa. Co do tego kto to wymyślił to prezez zarządu firmy Ceneu Poland Sp. z o.o. Paweł Stanicki oraz były menedzer tej knajpy (obecnie menedzer knajpy na Nowym Swiecie 42) Waldemar Górski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jannetfenix
+9 / 11

Książka jako przedmiot, owszem, jest tylko przedmiotem. Ale widzę tam wydania, których już nie dostanie się w dniu dzisiejszym. Których nie ma w ebookach. Wydania warte uwagi. Nie boli to, że jakiś cep pociął książki, tylko mentalność gimbusów i ułomów, które traktują umiejętność czytania i pisania jako zło konieczne, chociaż w ręku nie mieli nawet jednej książki poza Antygoną, po czym odkrył wybitne rozwiązanie pod tytułem 'streszczenia na necie'. Co więcej, udowodniono, że ludzie oczytani są mniej odporni na manipulacje; samo czytanie poszerza horyzonty i daje temat do dyskusji bardziej skomplikowanych niż "wystemp jakiejź ukrajinki w mam talent'. Boli nie samo traktowanie książek w taki sposób, a samoistne odrzucanie możliwości rozwoju psychicznego przez coraz głupsze społeczeństwo, aż do momentu, w którym poza Orwellowskim "1984" ziści się 451 stopni Fahrenheita". A mogło tak nie być, gdyby ludzie byli nieco mniej podobni do bydła, które lezie tam, gdzie im wygodnie, nieświadome nawet faktu, że po prostu popędza się je w stronę rzeźni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Lipton92
-2 / 8

Liczyłem sie z argumentem, że pewne woluminy są już niedostępne. Ale to wynika z tego, że ochrona praw autorskich w Polsce (jak i prawie wszędzie na świecie) trwa zbyt długo. A im dalej od wydania książki, tym mniejszy na nie popyt, czyli mniejszy potencjalny zysk. Tak mały, że nie opłaca się odkupywać licencji copyright. i w tym tkwi haczyk. Niszczenie książek to mniejszy problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+3 / 9

A mnie jak najbardziej, wręcz fizycznie boli oglądanie tego jak potraktowano te książki. Moja matka czyta ogromne ilości książek, nie są to rzeczy zbyt ambitne, jakieś kryminały itp. ale wpoiła we mnie ten szacunek do słowa pisanego. Książka na papierze to nie jest Ebook którego za 20 lat nikt nie będzie w stanie odczytać (odczytaj coś ze starej dyskietki 3,5cala, nawet ze starymi CD z końca lat 90 są już problemy). Książkę będziesz mógł przeczytać za 20, 50, 100 i 200 lat jeśli będzie zadbana i o ile ludzie nie zapomną jak się czyta. Tak jak teraz stare książki są świadectwem lat minionych, tak samo w obecnych, w przyszłości ludzie będą szukali odpowiedzi "Jak się wtedy żyło? Kim byli ludzie żyjący wtedy?". Tak nawet te najgłupsze publikacje będą stanowiły świadectwo naszych czasów w przyszłości. W dodatku książka sama w sobie jest symbolem WIEDZY. Tak samo jak palenie krzyża jest obraźliwe dla człowieka religijnego, tak samo niszczenie książek powinno być obraźliwe dla ludzi inteligentnych. Dlatego celowe niszczenie książek, jest dla mnie po prostu barbarzyństwem. Lipton92 z prawami autorskimi jak najbardziej się zgadzam. Zakrawa na absurd, że wynalazek musi zostać opatentowany odpłatnie, a jego ochrona trwa tylko 25lat, gdy prawa autorskie do filmów, utworów muzycznych itp. trwa 75lat z automatu, bez dodatkowych opłat. W czym artysta jest lepszy od naukowca, że jego praca jest lepiej chroniona?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2014 o 17:12

S szwarcenator
-1 / 1

Jannetfenix - warto czytać warto...ale uwierz mi, że w internecie możesz znaleźć wszystko....nawet stare booki...tylko trzeba wiedzieć jak szukac..ciekawe ze wypowiadasz się na temat rzeczy której nie zrobił gimbus ani ułom tylko właściciel restauracji....Wg mnie trzeba mieć łeb na karku, żeby utrzymać restauracje...więc człowiek nie głupi i widocznie czyta lepsze książki od tych które pociął.... Mówisz, że udowodniono, że ludzie oczytani są mniej odporni na manipulacje......hmm dwie sprawy: 1. kto to udowodnił? naukowcy, badacze czy kto się tam tym zajmuje kierowany i opłacany przez Państwo manipulujące ludźmi??? czy niezależna jednostka? 2. Książka i generalnie większość mowy pisanej to wszystko jedna wielka manipulacja (pierwotna telewizja), czytasz i przyswajasz sobie czyjeś myśli, decyzje, rozwiązania, zamiast znaleźć własne i tak naprawdę stajesz się tym co czytasz...przestajesz być sobą..zamiast zapisać własną historię czytając podświadomie wciągasz czyjąś historię i upodabniasz się do niej...najbardziej inteligentni ludzie to podróżnicy, którzy sami odkrywają świat i samych siebie a swoje przemyślenia zapisują niekoniecznie dla drugich ale dla siebie lub rodziny....nikt im nic nie wpaja tylko sami się uczą na własnych doświadczeniach i tworzą własną niezależną historię. Oczywiście nie uważam, że nie warto czytać książek ale większość książek to śmieci....ew odkrywcze materiały...historyczne ale reszta książek to marnowanie drzew

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sxtj
+2 / 4

jak dumny naród nie czyta książek to po co cała książka na regale ????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
-5 / 5

Jedna pizzeria niszczy książki, wniosek: w XXI wieku ludzie nie szanują książek. Dowód, że czytanie byle jakich książek (czyt. zmyślonych historyjek) nie sprawi, że będziesz mądry i nie nauczy logicznego myślenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+4 / 6

Czytanie, w przeciwieństwie do oglądania telewizji wymaga aktywności umysłowej, nawet czytanie najgłupszych zmyślonych historyjek jest lepsze dla umysłu niż oglądanie TV (zresztą programy typu "Dlaczego ja?" to typowe odmóżdżacze).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
-2 / 2

@GODsaveTHEcat: Nie popadajmy w skrajności. Od oglądanie "Dlaczego ja", "M jak Miłość" itp lepszy jest sen. Czytanie jest dobre (wzbogaca słownictwo), ale jeżeli czytamy bzdury, zmyślone historyjki to nie stajemy się mądrzejsi z tego powody, nie przybywa na pożytecznej wiedzy, nie uczymy się logicznie myśleć. Oglądanie w TV np. programów na National Geograffic, Discovery, Planete wzbogaca nas o wiedzę. Najlepiej to czytać książki naukowe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Jannetfenix
+4 / 4

Nawet czytanie zmyślonych historii rozszerza horyzonty słownictwa. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wieje pojęć, porównań i tekstów, które używamy na co dzień pochodzi z książek, które wcześniej przeczytaliśmy. Niektóre 'fikcyjne' historie są opisane w naprawdę zmyślny sposób, ułatwiając nam dobieranie argumentów podczas dyskusji lub ubarwiając rozmowę. A teraz spójrzcie na młodzież, której szczytem komunikacji werbalnej jest 'żal.pl', 'weś oszczeńć' 'kur'wa ale jazda lol' 'mam wyj'ebane'

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GODsaveTHEcat
+1 / 1

Właśnie tak. Nawet z pozoru głupie wiersze są bardzo pożyteczne dla mózgu. Otóż okazuje się, że poprzez wyszukane metafory które łączą ze sobą wyrazy i pojęcia których nigdy w normalnym życiu nie zestawilibyśmy ze sobą powstają nowe połączenia w mózgu. Poprawia to kreatywność i możliwości kojarzenia wiedzy z różnych nawet odległych dziedzin. Dlatego warto, od czasu do czasu zinterpretować sobie wiersz (po swojemu). Antonino1985 to mnie zdziwiłeś z tym Planete, od 2 lat telewizor mi się kisi w szafie ale jak dobrze pamiętam to połowa materiałów tam prezentowana była "lewacka" od scenariusza aż po taśmę filmową. Nie spodziewałbym się że fan JKM pochwali tego typu kanał telewizyjny. Niestety teraz programy które wymieniłeś zeszły na psy, straciło mi się NG więc nie mogę powiedzieć czy jeszcze trzymało poziom, ale wszystkie Discovery już w momencie kiedy chowałem telewizor prezentowały mizerny poziom (czopery, karły, mała mis, ci goście co po lombardach się kręcili). Niemniej nie więcej udowodnione jest, że czytanie wymaga więcej wysiłku umysłowego niż oglądanie telewizji, może czytanie fantazy, si-fi czy kryminałów nie zmieni twojego stanu wiedzy, ale z pewnością wzbogaci twoje słownictwo (o czym wspomniał Jannetfe), wyobraźnie i kreatywność. To co obejrzysz w telewizji może cie zainspirować do dalszych rozważań, ale to zazwyczaj rzadkość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
0 / 0

Jeszcze raz powtórzę, bo chyba zostałem źle zrozumiany. Od czytania zmyślonych historyjek nie przybędzie nam ani wiedzy, ani nie nauczy nas logicznego myślenia. A to te dwie rzeczy są oznaką mądrości. Bez logiki i wiedzy nie jest możliwe zrozumienie świata, ani ludzi. Samo bogate słownictwo, wyobraźnia to oczywiście dobra, pożądane cechy, ale nie są oznaką mądrości. Czytanie np wierzy nie sprawi, że zrozumiemy lepiej świat. Powiem nawet brutalnie. Znam wielu oczytanych ludzi, pasjonatów literatury, którzy zapewne przeczytali w życiu 10x tyle książek co ja, ale są oni zwyczajnie.... gł*pi. Nie wiedzą co powoduje trzęsienia ziemi, dlaczego pada deszcz, dlaczego niebo jest niebieskie, dlaczego zarabiamy mniej niż np. Niemcy, czym jest prąd, dlaczego człowiek zachowuje się tak a nie inaczej itp itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2014 o 14:50

A Antonio1985
0 / 2

Jeszcze raz powtórzę, bo chyba zostałem źle zrozumiany. Czytanie jest bardzo dobre. Clo innego jest jednak czytania naukowych teksów a co innego zmyślonych historyjek. Od czytania zmyślonych historyjek nie przybędzie nam ani wiedzy, ani nie nauczy nas logicznego myślenia. A to te dwie rzeczy są oznaką mądrości. Bez logiki i wiedzy nie jest możliwe zrozumienie świata, ani ludzi. Samo bogate słownictwo, wyobraźnia to oczywiście dobre, pożądane cechy, ale nie są oznaką mądrości. Czytanie np wierszy nie sprawi, że zrozumiemy lepiej świat. Powiem nawet brutalnie. Znam wielu oczytanych ludzi, pasjonatów literatury, którzy zapewne przeczytali w życiu 10x tyle książek co ja, ale są oni zwyczajnie.... gł*pi. Nie wiedzą co powoduje trzęsienia ziemi, dlaczego pada deszcz, dlaczego niebo jest niebieskie, dlaczego zarabiamy mniej niż np. Niemcy, czym jest prąd, dlaczego człowiek zachowuje się tak a nie inaczej itp itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2014 o 16:02

N Norah
+1 / 1

Antonio, zgadzam się z tobą ze telewizja tez może rozwijać- programy które wymieniłeś są tego dowodem. Jednak czytanie wierszy może nam pomóc lepiej zrozumieć świat- ja np. głównie z wierszy Baczyńskiego dowiedziałam się, ze za drugiej wojny wcale nie wyglądało to tak pięknie patriotycznie, tylko ci młodzi ludzie nie mieli wyboru, szli na wojnę pogodzeni z losem, zdefiniowali przez czas w którym się narodzili... i zrozumiałam to czytając jego wiersze o wiele lepiej, niż gdyby jakiś prezenter w telewizji powiedział mi to w sposób jak napisałam wyżej. Książki faktycznie bywają ambitne lub nie, i tu zależy od człowieka jaką literaturę sobie wybiera, bo jeśli np. jest to wąski zakres tematyki to wiadomo ze jego horyzonty nie poszerzą się jakoś znacznie. Być może tak było w przykładzie o którym wspomniałeś? W większości książki nie zrekompensują nam braków podstawowej szkolnej wiedzy, ale z kolei dla kogoś kto minimalną wiedzę o świecie posiada, potrafią bardzo ją rozwinąć i uzupełnić o ciekawe przykłady. Książki też trzeba czytać ze zrozumieniem, nie ma oczywiście tak ze przeczytasz tyle a tyle książek to przybędzie ci tyle a tyle wiedzy/intelektu/zrozumienia itp. ;) Ogólnie jednak uważam ze większą szansę na rozwój ma się czytając książki niż oglądając telewizję, z prostej przyczyny- sprawdza się to u większości moich znajomych :) Co do zmyślonych historyjek, jestem fanką między innymi fantasy- potrafi to być pasjonująca lektura poruszająca aktualne problemy ludzi i z dokładnymi rysami psychologicznymi. Autorzy potrafią bardzo dokładnie oddać dylematy moralne, problemy, czy nawet mechanizmy wojny lub poszczególnych systemów politycznych itp, mimo że robią to w świecie wymyślonym. Po za tym wiele rzeczy można się dowiedzieć np z serii Felix Net i Nika, która tez opowiada wymyślone historie, ale przekazuje również wiedzę o wiele przystępniej niż w podręcznikach i lepiej niż one pozwala zrozumieć świat, pokazując jak np. można wykorzystać to w praktyce. Książki uczą logicznego myślenia i nie muszą to być książki naukowe, wystarczy dobrze wybrać (bo ostatnio faktycznie niestety pojawia się dużo szmelcu dla niewyżytych nastolatek :/ )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2014 o 0:29

avatar syman
+2 / 6

A zaczęło się, robaczki, od tego, że na listach lektur wszystko macie we fragmentach... Milne, Kubuś Puchatek (fragmenty), Kochanowski, Treny (fragmenty), Mickiewicz, Pan Tadeusz (fragmenty), Parandowski, Mitologia (fragmenty), Słowacki, Kordian (fragmenty), Krasiński, Nieboska komedia (fragmenty)...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2014 o 16:35

avatar Wandejczyk
0 / 0

Tak, niszczenie książek jest głupotą. Ale pomysłodawcy chodziło, zapewne, o oryginalność wystroju. Nie jest to przypadkowy skutek niedopatrzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pieszczoch91
+2 / 4

Właściciel nie miałby problemu z odnalezieniem się w realiach III Rzeszy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Coast9
-1 / 3

Kupił sobie to zrobił z nimi co chciał, tyle w temacie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kamileo123456
+1 / 1

Mogli przecież zamówić atrapy. Po co niszczyć coś, co może się komuś przydać?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pierdomenico
+1 / 1

A ja kocham książki i nigdy żadnych nie niszczę! Oczywiście nie mam szacunku dla książek celebrytów z rodzaju perfekcyjnej pani domu ale takich bym nie kupiła więc i problem z głowy. Ci co mnie znają też by mi takiej nie sprezentowali. Czytam książki, uwielbiam ich wygląd - nawet stare książki mają często w sobie jakąś magię i lepiej mi się je czyta niż nowsze wydania. Jakiś czas temu kupiłam wiele ciekawych tytułów w antykwariacie, każdy jak widział był zszokowany, że te stare książki chciałam i że dodatkowo je kupiłam. Przeraża mnie to jak często się gdzieś spotykałam z szokiem, że jak to można czytać książki, szkoda życia i czasu - mówi to dresiarz, który żyje imprezami i chyba nigdy nie trzeżwieje... Jeżeli Wam nie szkoda rozcinać książek to z chęcią je przyjmę z pewnością będą pod dobrą opieką ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mark336
0 / 0

do wrzucajacego Felippe91 - gdybyś przeczytał choć jedną książkę, to byś wiedział, że "oto" pisze się razem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NeXDemise
0 / 4

To i tak tylko dla ozdoby. Rownie dobrze mogli tam wsadzic pomalowane deski, no ale przeciez zniszczona ksiazka = bol dupy mimo ze wiekszosc uzytkownikow czyta 0 ksiazek na rok.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sadunia
+1 / 1

Nie chcę donosić, ale we wrocławskim Globtrotterze też tak było zrobione... czy ciągle jest nie wiem, dawno nie byłam:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dirtysanchez1121
-2 / 2

i tak większość która się sapie nigdy nie miała książki w ręku poza przymusem noszenia podręcznika do szkoły. Ludzie wyrzucają dobre książki na śmietnik ale tego nikt nie widzi, jak zwykle zresztą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Godefroy1987
+1 / 1

Pracowałem w księgarni przez dłuższy czas, nasłuchałem się tam paru niezłych historyjek od klientów, niekótrzy wchodzili i pytali gdzie tu jest księgarnia...

16 spostrzeżeń byłego księgarza:
okiemprzyrodnika.blog. pl

(trzeba usunąć spacje po blog.)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pomcia
-1 / 3

Nie podoba mi się to, ale nie rozumiem tego oburzenia. Przecież nie muszę tam chodzić. Podejrzewam, że wśród tych książek nie było białych kruków. Kupili książki, przecięli ustawili na regałach.
Swoją drogą, jeśli chodzi o te wszystkie argumenty o niszczeniu kultury, to muszę zauważyć, że książki papierowe są wypierane przez e-booki i wcale nie tracą przez to na wartości, bo liczy się tekst. Wydawanie ich w formie elektronicznej zwiększa ich dostępność. Zniszczenie ich, choć może zostać nazwane barbarzyństwem, w rzeczywistości nikomu nie zrobiło krzywdy i tego się trzymajmy.
Myśl niemieckiego poety ma sens, ale przenośny. Chodzi mu o palenie książek wraz z zawartymi w nich ideami. Nawet spalenie całej biblioteki nie spowoduje w ludziach wyrwy intelektualnej. Stanie się tak dopiero wtedy, kiedy będzie wiadomo, że ktoś podłożył ogień z przyczyn światopoglądowych i zdoła przekonać do swoich poglądów innych. Wówczas spalenie książek będzie symboliczne, a niebezpieczne będzie to, co się pod tym symbolem kryje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolalala
+1 / 1

dla mnie to głupota, to tak jakby np porozcinać talerze na pół bo się nie mieściły i ustawić dla ozdoby. książki/talerze mają jakąś wartość dopóki są całe, a niszczenie ich żeby zrobić jakąś wątpliwą ozdobę jest bez sensu. ale jego własność, niech sobie robi nawet ozdoby z pociętych w paseczki banknotów stuzłotowych (taki sam sens jak z książkami) jeśli mu tak odpowiada;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar darkones
0 / 0

Idiotyzm ...to chyba za mało powiedziane. Niszczenie książek tylko dlatego, że nie mieszczą się na półce. A właściciel (jak już ktoś wspomniał) chciał uchodzić za inteligenta. To już małpa by lepiej książkę potraktowała. Ja rozumiem, że są książki nieciekawe dla jednych a dla drugich są zaś bardzo ciekawe. A jeżeli chcieli zadbać o atmosferę to moim zdaniem mogli użyć atrap książek ..a nie prawdziwe książki przecinać na pół. Bo to jak dla mnie jest szczytem głupoty ludzkiej..chociaż ta jest chyba nieskończona. Niszczą książki,które ktoś mógłby przeczytać. Niszczą też cudza pracę.A przed wszystkim ...książka jest z papieru, papier jest z drzewa. A więc trochę to nie ekologiczne. Idiotyzm, kretyństwo ...A tak naprawdę słów brak .Bo to jest tak żałosne że aż żal komentować. Po raz kolejny tracę wiarę w ludzkość...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~turkusik88
0 / 0

a wystarczylo ustawic podgrzewacze, albo jakies drobne bibeloty..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~paola28
0 / 0

Pizze też mają niedobrą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przemoszumo
0 / 0

Psychole.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~duch1234
0 / 0

Kiedyś to je chociaż palili :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AuRao
0 / 0

co za wieśniak...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Beata_P
0 / 0

Brak słów !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SweetDreams88
0 / 0

Przynajmniej nikt ich nie ukradnie xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~elo_belo_trolelo
0 / 0

Haha, no i osiągnęli to co chcieli:D w democie podano nawet ulicę pizzeri:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~wredniak7
0 / 0

...mamusia im w dzieciństwie nie czytała, więc sami nie czytają, więc było ,,bez sentymentów,,....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I imsleepwalking
0 / 0

Pomysł z książkami świetny, modne jest czytanie książek w kawiarni, to czemu nie w pizzerii, ale tylko geniusz mógł wpaść na pomysł, żeby te książki pociąć i zrobić z nich tylko dekorację, przez którą w całym lokalu jest masa kurzu. Brakuje tam sanepidu, albo lepiej zaprośmy tam Magdę Gessler.
Ona zaprowadzi porządek:D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aopole
0 / 0

Nie rozumiem o co to bicie piany - to wasze książki ? właściciel sobie je pociął jego sprawa. Czy zniszczył jakieś dziedzictwo narodowe ? cały nakład wykupił ? Dużo więcej książek codziennie jest wyrzucanych do śmietnika / oddawanych na makulaturę i nikt o nich nie pisze, nie walczy. Więc po co takie napinanie się na pokaz ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~an
0 / 0

Darmowa reklama na demotach?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Czarna_owca
+1 / 1

Myślałam, że tylko ja to zauważyłam. Osiągnęli swój cel. Mówi się o nich wszędzie. Na Demotach, kwejkach, onetach, wp, itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Felippe91
0 / 0

Na kwejku, onecie i wp też to jest? Podaj linki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem