Walentyki potrafią unaocznić coś na co powinno się "otwozryc oczy" już dawno ... Jeśli w wlentynki czujesz się niekochany to najwyzsza pora poszukac tej miłości - albo lepiej NIE NAPIERAC BO ONA I TAK NAS ZNAJZDIE ;) takie jest życie ;)
Taaa, szukaj i nie szukaj. A potem nie jęcz, że nie znalazles/łaś, bo nie potrafisz szukać i nie szukałeś. Ale przecież nie wolno szukać. Takie jest życie? Bełkotem? Dafuq x 1000.
28 lat;D,bijemy rekordy;D?? a szukać to ja moge grzybów w lesie..nikogo do miłości nie zmusze..pewnie to o wygl.chodzi,bo sku.rwiałym prostakiem nie jestem...a może i to mój błąd...;o,jak to z Wami Kobiety jest?lubicie takich ktozi wobec was są mówiąc krótko dupkami??????????
31 lat i nadal nic! Jestem normalną dziewczyną, co to chce szczęścia i miłości, ale wokoło żadnego normalnego nie ma, jedynie same dupki się odzywają jak napisała atanerena :)
Po prostu walentynki to taki czas, kiedy wiele osób uświadamia sobie, jak bardzo są samotni. Nie chodzi o to, że nie dostają lizaków w kształcie serduszka, a właśnie o tę samotność, która potrafi szczególnie dobić, kiedy wszyscy naokoło obnoszą się ze swoją miłością, a przy okazji media o tym bębnią non stop. Walentynki to kiczowate święto, fakt. Pamiętam, że jak byłam młodsza to patrzyłam z zażenowaniem na te wszystkie serduszka w witrynach sklepowych, a teraz marzę, by takie serduszko dostać... dla samego faktu, że ktoś chciał właśnie mi je kupić. A teraz idę się w spokoju wypłakać. Bye.
Jesteś dziewczyną i nie masz chłopaka? Jeśli nie jesteś gruba ani brzydka, to ubierz się ładnie, daj lekki makeup(byle nie tapeta) i won w miejsca gdzie chłopak może do Ciebie zagadać. Jesteś chłopakiem i nie masz dziewczyny? Po prostu idź gdzieś gdzie można spotkać takowe dziewczyny i zagaduj do nich. -- Proste?... To wypi*rdalać z domu i nie narzekać...
I to jest prawdziwy demot, rzadko spotykana rzecz w dzisiejszych czasach :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2014 o 12:09
Wyjąłeś mi to z ust,w końcu coś nad czym dłużej sie zastanowiłem i...posmutniałem..;D
A mnie to wręcz motywuje, żeby się nie przejmować, bo po co - dzień jak co dzień ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lutego 2014 o 20:16
No jo, joo... Też mam dziewczynę, ale tego dnia obchodzę tylko i wyłącznie dzień epileptyka :)
Walentyki potrafią unaocznić coś na co powinno się "otwozryc oczy" już dawno ... Jeśli w wlentynki czujesz się niekochany to najwyzsza pora poszukac tej miłości - albo lepiej NIE NAPIERAC BO ONA I TAK NAS ZNAJZDIE ;) takie jest życie ;)
Mnie szuka już 21 lat. Chyba non stop wali wódę, bo to Polska, śpi w rowie i znów wali wódę, a potem gubi drogę. Takie jest życie.
mnie szuka 24 lata - dafuq?
Taaa, szukaj i nie szukaj. A potem nie jęcz, że nie znalazles/łaś, bo nie potrafisz szukać i nie szukałeś. Ale przecież nie wolno szukać. Takie jest życie? Bełkotem? Dafuq x 1000.
28 lat;D,bijemy rekordy;D?? a szukać to ja moge grzybów w lesie..nikogo do miłości nie zmusze..pewnie to o wygl.chodzi,bo sku.rwiałym prostakiem nie jestem...a może i to mój błąd...;o,jak to z Wami Kobiety jest?lubicie takich ktozi wobec was są mówiąc krótko dupkami??????????
to nie nasza wina że, same dupki się odzywają do nas, a normalni faceci boją się podejść i zagadać!
31 lat i nadal nic! Jestem normalną dziewczyną, co to chce szczęścia i miłości, ale wokoło żadnego normalnego nie ma, jedynie same dupki się odzywają jak napisała atanerena :)
@Beatmaker24: nie
Po prostu walentynki to taki czas, kiedy wiele osób uświadamia sobie, jak bardzo są samotni. Nie chodzi o to, że nie dostają lizaków w kształcie serduszka, a właśnie o tę samotność, która potrafi szczególnie dobić, kiedy wszyscy naokoło obnoszą się ze swoją miłością, a przy okazji media o tym bębnią non stop. Walentynki to kiczowate święto, fakt. Pamiętam, że jak byłam młodsza to patrzyłam z zażenowaniem na te wszystkie serduszka w witrynach sklepowych, a teraz marzę, by takie serduszko dostać... dla samego faktu, że ktoś chciał właśnie mi je kupić. A teraz idę się w spokoju wypłakać. Bye.
oho! zaczynają się walentynkowe a jeszcze tyle czasu
Bardzo mi się to podoba. To archetyp demotywatora. Tak winno się je robić.
true!!!
demot na demotach, brawo adminie:)
miałem zamiar dać - za samo przypomnienie mi o tym "święcie"
Jesteś dziewczyną i nie masz chłopaka? Jeśli nie jesteś gruba ani brzydka, to ubierz się ładnie, daj lekki makeup(byle nie tapeta) i won w miejsca gdzie chłopak może do Ciebie zagadać. Jesteś chłopakiem i nie masz dziewczyny? Po prostu idź gdzieś gdzie można spotkać takowe dziewczyny i zagaduj do nich. -- Proste?... To wypi*rdalać z domu i nie narzekać...
zeby to bylo takie proste jak sie pisze.... ja mam tak, ze jak ktos mi sie podoba to ja nie podobam sie jemu i na odwrot. badz to madry hehehhehhehe
A jak jestem brzydka, to co mam zrobić? Rozumiem, że w takim przypadku już nie masz dla mnie rady?
Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej.
Nawet nie wiesz maleńki o ile gorzej, hie, hie...
Spojrzałam na zegarek o 16:16, a więc z pewnością ktoś mnie kocha.
wiem coś o tym...
Ja pier*olę, ile wy macie lat, żeby walentynki przeżywać? 15?
prawdziwy demotywator
ouu.. jak smutno..
Mama Was Kocha !