Po pierwsze żadne z nich kujony. Po drugie z odpowiednim sprzętem i funduszami na takie zabawy sam bym mógł przeprowadzać podobne "doświadczenia". Po trzecie, sporo z tych doświadczeń i ich wyników można o kant dupy potłuc.
Widzę, że mylicie pojęcie typowego kujona. Kujon to taka osoba, która uważa się za inteligentną bo ma same piątki ze wszystkiego. Wykuje wszystko na pamięć, a potem nie potrafi nawet opisać jakiegoś zjawiska własnymi słowami. To jest kujon| A podpis demotywatora ma się nijak do ludzi na obrazku, To są ludzie inteligentni z POMYSŁEM, a nie tępe kujony, które były zachwalane w podstawówce i gimnazjum, po czym stają się a-społeczni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2014 o 8:55
Masz rację. Widzisz problem polega na tym, że ludzie używają słów, których dokładnego znaczenia nie znają. W domach zamiast Fakt lub GW sugeruję zainwestować w Encyklopedię i Słownik Języka Polskiego. To naprawdę przydane "gadżety".
Czytam komentarze i nasuwa się jeden wniosek: - nic tak nie boli tępego plebsu, jak powiedzenie mu, że ktoś jest mądrzejszy od niego. Reakcja jest jedna; hejt i wszelkie możliwe próby dyskredytacji.
Tępego plebsu? Może pochwalisz się swoimi osiągnięciami naukowymi, tudzież w innej dziedzinie? Nie ma? Chodzisz jeszcze do "średniej"? No cóż... przykro nam.
Nie znam tych ludzi po wyżej bo nie oglądam Discovery, ale po raz kolejny mamy przykład jak ktoś myli kujona z prymusem. Kujon to ktoś taki co całymi dniami zakuwa, uczy się na pamięć wszystkiego całe godziny, przeważnie ktoś taki nie jest zbyt inteligenty więc nie zawsze ma dobre stopnie, a do tego w życiu jest totalną fajtłapą, nie ma przyjaciół a rozmawiać potrafi tylko o tym czego się nauczył, co za co dostał itp. Ktoś taki nie ma szans na zostanie kimś wielkim, co najwyżej może powrócić do szkoły jako nauczyciel (dlatego nigdy nie miałem do nich szacunku).
Natomiast prymus to ktoś dla kogo nauka jest pasją, coś co ich fascynuje, więc uczą się mając pewne pojęcie o niej w przeciwieństwie do kujonów. Podobnie mogą dużo czasu spędzać przy książkach chodź nie muszą bo są po prostu zdolni i łatwiej zapamiętują. Dlatego to prymus może do czegoś dojść, dzięki nabytej wiedzy potrafi poszerzać horyzonty, tworzyć i odkrywać coś nowego , czego nie można powiedzieć o kujonach
Przecież to banda głupich glutów, która ma poważne kłopoty z prawem za zagrożenie dla otoczenia, bo kilkakrotnie doprowadzili do wypadków, które omal nie skończyły się obrażeniami lub śmiercią sąsiadów. Takich "orłów" należałoby izolować. Najlepiej w ośrodku, z którego nie korzysta Trynkiewicz, zdaniem polskiego wymiaru sprawiedliwości, mniej groźny dla otoczenia niż oni.
Kujony to osoby tylko uważane za mądre, w rzeczywistości ich wiedza jest wykuta. Co z tego że znają definicję, skoro jej naprawdę nie rozumieją?
Objawia się to na przedmiotach ścisłych gdzie nie wystarczy znać wzoru, tylko trzeba umieć go wyprowadzić, na przykład całki. Można znać całą tabelkę na pamięć, a i tak nie umieć rozwiązywać niektórych przykładów.
Akurat żeby zrobić broń wystarczy po prostu znać zasadę jej działania.
Ale boli mnie, że na chemii w szkołach nie uczą jak zrobić np. czarnego prochu...
Przecież to jeden z największych wynalazków cywilizacji :o
Dla ciekawskich: węgiel, siarka i saletra potasowa w proporcjach kolejno 15%, 10% i 75%.
Jak zrobić granat? Piłeczkę tenisową tniemy na pół, do środka np. metalowe kulki do ASG, proch, piłeczkę zatamować, zrobić dziurę na lont i mamy granat :)
yhy jasne w tym programie jest tyle błędów, że żal np. odtworzyli lądowanie na księżycu W STUDIU A NIE POD CHMURKĄ NA ZEWNĄTRZ (NA DWORZE), ALBO CHCIELI UGOTOWAĆ KURCZAKA PRZEZ RADAR I IM SIĘ NIE UDAŁO, A DLACZEGO??? BO NIE ZNAJĄ HISTORII POWSTANIA MIKROFALÓWKI, ALBO PROGRAM Discovery ZAKAZAŁ WYEMITOWANIA PROGRAMU JAK HAKUJE SIĘ KARTY KREDYTOWE itp
Po pierwsze żadne z nich kujony. Po drugie z odpowiednim sprzętem i funduszami na takie zabawy sam bym mógł przeprowadzać podobne "doświadczenia". Po trzecie, sporo z tych doświadczeń i ich wyników można o kant dupy potłuc.
Widzę, że mylicie pojęcie typowego kujona. Kujon to taka osoba, która uważa się za inteligentną bo ma same piątki ze wszystkiego. Wykuje wszystko na pamięć, a potem nie potrafi nawet opisać jakiegoś zjawiska własnymi słowami. To jest kujon| A podpis demotywatora ma się nijak do ludzi na obrazku, To są ludzie inteligentni z POMYSŁEM, a nie tępe kujony, które były zachwalane w podstawówce i gimnazjum, po czym stają się a-społeczni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2014 o 8:55
Masz rację. Widzisz problem polega na tym, że ludzie używają słów, których dokładnego znaczenia nie znają. W domach zamiast Fakt lub GW sugeruję zainwestować w Encyklopedię i Słownik Języka Polskiego. To naprawdę przydane "gadżety".
Już dostaję nawet minusy za stwierdzenie suchego faktu... Ludzie! what's wrong with you?!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2014 o 11:19
@UswiadamiamLudzi: Nothing is wrong,. It's democracy. Głupich w społeczeństwie jest zawsze więcej niż mądrych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2014 o 12:42
Antonio,po co kupowac slownik? nie znasz slowa? Wpisujesz je w google wraz z sjp i dostajesz link do strony slownika jezyka polskiego z tym slowem.
@Xar: Masz rację, ale pamiętaj też o starszych ludziach. Oni tak często nie używają internetu.
Czytam komentarze i nasuwa się jeden wniosek: - nic tak nie boli tępego plebsu, jak powiedzenie mu, że ktoś jest mądrzejszy od niego. Reakcja jest jedna; hejt i wszelkie możliwe próby dyskredytacji.
Tępego plebsu? Może pochwalisz się swoimi osiągnięciami naukowymi, tudzież w innej dziedzinie? Nie ma? Chodzisz jeszcze do "średniej"? No cóż... przykro nam.
Kujonów to ja bym się specjalnie nie bał, bo i mądrości w nich niewiele. Bałbym się raczej człowieka z pasją do chemii :)
Moze to byc czlowiek rozrywkowy, w znajomosci z ktorym lepiej nie dopuszczac do kwasow, tak dla zasady.
Prowadzący ten program to aktorzy, nie naukowcy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2014 o 10:40
Nie znam tych ludzi po wyżej bo nie oglądam Discovery, ale po raz kolejny mamy przykład jak ktoś myli kujona z prymusem. Kujon to ktoś taki co całymi dniami zakuwa, uczy się na pamięć wszystkiego całe godziny, przeważnie ktoś taki nie jest zbyt inteligenty więc nie zawsze ma dobre stopnie, a do tego w życiu jest totalną fajtłapą, nie ma przyjaciół a rozmawiać potrafi tylko o tym czego się nauczył, co za co dostał itp. Ktoś taki nie ma szans na zostanie kimś wielkim, co najwyżej może powrócić do szkoły jako nauczyciel (dlatego nigdy nie miałem do nich szacunku).
Natomiast prymus to ktoś dla kogo nauka jest pasją, coś co ich fascynuje, więc uczą się mając pewne pojęcie o niej w przeciwieństwie do kujonów. Podobnie mogą dużo czasu spędzać przy książkach chodź nie muszą bo są po prostu zdolni i łatwiej zapamiętują. Dlatego to prymus może do czegoś dojść, dzięki nabytej wiedzy potrafi poszerzać horyzonty, tworzyć i odkrywać coś nowego , czego nie można powiedzieć o kujonach
Przecież to banda głupich glutów, która ma poważne kłopoty z prawem za zagrożenie dla otoczenia, bo kilkakrotnie doprowadzili do wypadków, które omal nie skończyły się obrażeniami lub śmiercią sąsiadów. Takich "orłów" należałoby izolować. Najlepiej w ośrodku, z którego nie korzysta Trynkiewicz, zdaniem polskiego wymiaru sprawiedliwości, mniej groźny dla otoczenia niż oni.
Prawie zapomniałem, że mamy w Polsce takich kretynów jak ty... Dzięki za przypomnienie i trzymaj się ciepło
To nie koniecznie muszą być kujony, ale koniecznie muszą to być ludzie inteligentni. A z doświadczenia wiem, że kujon to zazwyczaj człowiek głupi :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2014 o 11:59
Kujony to osoby tylko uważane za mądre, w rzeczywistości ich wiedza jest wykuta. Co z tego że znają definicję, skoro jej naprawdę nie rozumieją?
Objawia się to na przedmiotach ścisłych gdzie nie wystarczy znać wzoru, tylko trzeba umieć go wyprowadzić, na przykład całki. Można znać całą tabelkę na pamięć, a i tak nie umieć rozwiązywać niektórych przykładów.
Akurat żeby zrobić broń wystarczy po prostu znać zasadę jej działania.
Ale boli mnie, że na chemii w szkołach nie uczą jak zrobić np. czarnego prochu...
Przecież to jeden z największych wynalazków cywilizacji :o
Dla ciekawskich: węgiel, siarka i saletra potasowa w proporcjach kolejno 15%, 10% i 75%.
Jak zrobić granat? Piłeczkę tenisową tniemy na pół, do środka np. metalowe kulki do ASG, proch, piłeczkę zatamować, zrobić dziurę na lont i mamy granat :)
Najpierw Autorze przyswój prawidłową definicję "kujona"
yhy jasne w tym programie jest tyle błędów, że żal np. odtworzyli lądowanie na księżycu W STUDIU A NIE POD CHMURKĄ NA ZEWNĄTRZ (NA DWORZE), ALBO CHCIELI UGOTOWAĆ KURCZAKA PRZEZ RADAR I IM SIĘ NIE UDAŁO, A DLACZEGO??? BO NIE ZNAJĄ HISTORII POWSTANIA MIKROFALÓWKI, ALBO PROGRAM Discovery ZAKAZAŁ WYEMITOWANIA PROGRAMU JAK HAKUJE SIĘ KARTY KREDYTOWE itp