Jak się nie zna przepisów drogowych to się pisze bzdury.. Jeżeli google stało, bądź jechało ok 5 km/h to samochód policji mógł go wyprzedzić mimo że ciągła. Następnym razem zanim oczerniać, warto przeczytać pare przepisów ruchu drogowego.
Auto googla jezdzi znacznie szybciej. Generalnie poruszaja sie z normalnymi predkosciami. Nie blokuja ruchu ani w miescie, ani poza terenami zabudowanymi.
Wystarczy obejrzec filmiki na yt. Sporo ludzi ich nagralo i wrzucilo do sieci.
Jakbyście zauważyli po słupach i pasach to auto google jedzie bardzo wolno. Nie twierdze że samochód google nie pojedzie 80km/h, ale w tym przypadku jedzie dużo wolniej.
Jest druga strona medalu. Nie żebym bronił tego przypadku, bo nie wiem jak było w tym przypadku, ale wiele jest przypadków, gdzie policjanci jadąc na interwencje łamią niektóre przepisy, żeby nie wlec się za jakimiś pojazdami, albo żeby nie szukać przez pół godziny miejsca parkingowego. Ktoś powie "dlaczego nie jadą na sygnałach" - policjanci w patrolu sygnałów mogą użyć tylko w przypadku bycia świadkiem jakiegoś przestępstwa bądź wykroczenia, a jadąc na interwencję aby użyć sygnałów muszą dostać zgodę od dyżurnego. Dyżurni niestety rzadko na to pozwalają (zazwyczaj tylko w przypadkach zagrożenia życia, bądź jakichś ogromnych korków), a szarzy policjanci z patrolu później dostają zrypę od zgłaszających "co tak długo jechaliście?! Pewnie pączki jedliście albo spaliście na parkingu!!!". Możecie mi wierzyć, że większość policjantów sama z siebie na naraża się na nieprzyjemności.
Z czego wnioskujesz? Bez danych w jakim odstępie czasowym zrobione zostały te zdjęcia nie da się ocenić prędkości. Ocena na oko to żadna ocena bo jak mawiała moja nauczycielka matematyki "Na oko to chłop umarł".
W takich przypadkach można ominąć samochód/przeszkodzę.
Jak zdawałem prawko to miałem podobną sytuacje.
Musisz egzaminatorowi powiedzieć, ze musisz najechać na linie ciągłą bo..
Demot wstawiony przez gimbola, który prawko widział tylko w TVN'ie. :)
Podwójna ciągła i możesz ją przekroczyć ???? Z kodeksu wynika, że tylko w sytuacji kiedy na pasie stoi auto na awaryjnych, jest jakaś przeszkoda do ominięcia, itp. Nawet ciągnika, który jedzie tam 10 km/h nie możesz wyprzedzić! Za takie pytanie na egzaminie dostałbyś od razu negatywny wynik.
Kierowiec, tyle że żadnego mandatu w takim wypadku nie płacisz. Wystarczy, że odpowiednia osoba napisze wniosek, że jechaliście alarmowo i jest po sprawie. Ale dzieciaki w necie myślą, że bezwzględna straż miejska bądź GITD wlepiają mandaty w takim przypadku, dla czystej statystyki. I oczywiście jest okazja, żeby wylać na nich wiadro pomyj.
No nie wiem o co takie halo. Nawet jeżeli złamali przepis to co? No przecież kierowcy stale łamią przepisy... są tak durne że nie sposób ich nie łamać.
Durne przepisy... No właśnie... Zastanawiające jest to, dlaczego na dość długim prostym odcinku drogi jest ciągła linia. Chyba tylko po to, żeby ktoś jadący za traktorem, napotykając na prosty odcinek drogi, nie mógł tego traktora wyprzedzić.
@Radziol Ty jak łamiesz przepisy i ci mandatu policja nie wlepia to też jesteś bezkarny tak samo jak policja. Dziecinny jesteś. Zostań sobie policjantem jak im zazdrościsz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2014 o 13:14
Jestem kierowcą pogotowia, wielokrotnie otrzymywaliśmy zdjęcia z fotoradarów, na których nie było widać kogutów, mimo, że karetka na nich jechała. Okazuje się, że migawka aparatu fotoradaru otwiera się na tysięczne części sekundy, nowoczesne koguty też błyskają przez kilka milisekund, więc prawdopodobieństwo "trafienia" migawką w błysk jest minimalne.
można przekroczyć linię ciągłą na krótkim odcinku w celu ich ominięcia, jeśli nie stworzymy tym zagrożenia dla innych uczestników ruchu (w domyśle - tych nadjeżdżających z naprzeciwka
Niby nic ale gdyby to byla karetka jadaca bez kogucika to by od razu panowie policjanci wyciagneli lape bo zlamano przepis. To samo przy fotoradarach. Policja moze smignac i sie upiecze. Jak to samo zrobi karetka/straz pozarna (czyli wg mnie i zapewne wielu innych ludzi pojazdy "bardziej uprzywilejowane") to kierowca w ciagu tygodnia dostanie mandat.
Żenada. Po pierwsze, bazujesz tylko na tym, co wyczytałeś w pseudointelektualnych komentarzach w necie. Właśnie przez presję społeczeństwa w 90% przypadków funkcjonariusze policji są karani za byle pierdołę, kolejne 5% przypadków nie ukarania ląduje w mediach i robi się kolejną nagonkę. W całej tej masie może 5% policjantów się upiecze. Teraz to właśnie idealni ludzie, bohaterowie bez skazy (czyt. strażacy) mogą robić co chcą, bo zaraz robi się szum "zmęczeni po 15 minutowej akcji gaszenia traw strażacy wracali do remizy, a fotoradar pstryknął im zdjęcie i teraz muszą zapłacić - to nienormalne" (swoją drogą policja ma tyle wspólnego z fotoradarami, co koń z koniakiem). Po drugie: pojazdy "bardziej i mniej uprzywilejowane". Kurczę, człowieku, czyś Ty na głowę upadł? Rozumiem, że strażacy są ważniejsi, niż chociażby radiowóz jadący do interwencji z pijanym gościem znęcającym się nad żoną i dziećmi (gdzie takich interwencji każdego dnia jest masa)?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2014 o 14:30
Nie żeby coś ale, jak inaczej mieli ominąć samochód gógla robiąc te fotki, mieli wyjść i na barana go wsiąść ? Przecież widać, że nie stoi na poboczu tylko jest centralnie na drodze.
Każdy by to zrobił, ale oczywiście "jp na 100%"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2014 o 14:48
- ciekawe kto z Was jest taki przepisowy i jezdzi za "ślamazarami" az sie przerywana pokaże - oczywiście najwięcej mają do powiedzenia (na temat przepisów) gimbusu którym nie dawno tato kijek wyciągnął z rowerka.. albo reszta która dorwała karę uprawniającą do jazdy kibelkiem na dwóch kółkach ...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 marca 2014 o 1:39
Najpierw spójrzcie na siebie świętoszki które zawsze jeżdżą przepisowo zanim zaczniecie płakać że radiowóz najechał na linię. Poza tym ze zdjęcia nic nie widać, może gogle stały sobie albo jechały 2,447274km/h albo radiowóz jechał na sygnale
Kacu1980 - jak ci auto ukradli by kiedy to mam nadzieje ze nie poprosisz o pomoc tych zakompleksionych małolatów którzy w przedszkolu byli jacy byli . Pozdrawiam lamusie !!!
Znawcy przepisow z gimnazjum:D a moze gogle jechalo pojazdem wolnobierznym (np ciagnikiem) i w takim wypadku dozwolone jest wyprzedzenie w takim miejscu:)
Przede wszystkim nie należy się mandat, a co najwyżej może być nałożony jako jedna z form ukarania za popełnione wykroczenie. Nie zapominajmy jednak, że równie dobrze kierowca może zostać tylko pouczony.
to przejazd za 500 zł
z autopsji wiem, że stawka wynosi od 100 do 500 zł + 5 pkt, mam bardzo świeże dane
~whlm - no nie bardzo świeże bo 200 i 5pkt-
Jak się nie zna przepisów drogowych to się pisze bzdury.. Jeżeli google stało, bądź jechało ok 5 km/h to samochód policji mógł go wyprzedzić mimo że ciągła. Następnym razem zanim oczerniać, warto przeczytać pare przepisów ruchu drogowego.
Auto googla jezdzi znacznie szybciej. Generalnie poruszaja sie z normalnymi predkosciami. Nie blokuja ruchu ani w miescie, ani poza terenami zabudowanymi.
Wystarczy obejrzec filmiki na yt. Sporo ludzi ich nagralo i wrzucilo do sieci.
auta google przy dobrej widoczności mogą robić zdjęcia i podróżować nawet ponad 80km/h.
auto google nie stało co widać na zdjęciach, ale z jaką prędkością jechało to już ciężko ocenić trzeba by wiedzieć z jaką częstotliwością robi zdjęcia
http://www.youtube.com/watch?v=NwPW-VaFc8I
Jakbyście zauważyli po słupach i pasach to auto google jedzie bardzo wolno. Nie twierdze że samochód google nie pojedzie 80km/h, ale w tym przypadku jedzie dużo wolniej.
Jest druga strona medalu. Nie żebym bronił tego przypadku, bo nie wiem jak było w tym przypadku, ale wiele jest przypadków, gdzie policjanci jadąc na interwencje łamią niektóre przepisy, żeby nie wlec się za jakimiś pojazdami, albo żeby nie szukać przez pół godziny miejsca parkingowego. Ktoś powie "dlaczego nie jadą na sygnałach" - policjanci w patrolu sygnałów mogą użyć tylko w przypadku bycia świadkiem jakiegoś przestępstwa bądź wykroczenia, a jadąc na interwencję aby użyć sygnałów muszą dostać zgodę od dyżurnego. Dyżurni niestety rzadko na to pozwalają (zazwyczaj tylko w przypadkach zagrożenia życia, bądź jakichś ogromnych korków), a szarzy policjanci z patrolu później dostają zrypę od zgłaszających "co tak długo jechaliście?! Pewnie pączki jedliście albo spaliście na parkingu!!!". Możecie mi wierzyć, że większość policjantów sama z siebie na naraża się na nieprzyjemności.
Dodam że to zdjęcie zostało zrobione w Dębicy na Alejach JPII i akurat w tym miejscu bodajże jest ograniczenie do 30km/h
Auto google jechalo ok 50 km/h widac to po zdjeciach:)
Z czego wnioskujesz? Bez danych w jakim odstępie czasowym zrobione zostały te zdjęcia nie da się ocenić prędkości. Ocena na oko to żadna ocena bo jak mawiała moja nauczycielka matematyki "Na oko to chłop umarł".
A wszystko zaczęło się od nas.. :)
W takich przypadkach można ominąć samochód/przeszkodzę.
Jak zdawałem prawko to miałem podobną sytuacje.
Musisz egzaminatorowi powiedzieć, ze musisz najechać na linie ciągłą bo..
Demot wstawiony przez gimbola, który prawko widział tylko w TVN'ie. :)
A mówią że te dzieci teraz tylko komputery i tablety, a tutaj proszę... autkami bawią się w kursanta i egzaminatora, ładnie :)
Podwójna ciągła i możesz ją przekroczyć ???? Z kodeksu wynika, że tylko w sytuacji kiedy na pasie stoi auto na awaryjnych, jest jakaś przeszkoda do ominięcia, itp. Nawet ciągnika, który jedzie tam 10 km/h nie możesz wyprzedzić! Za takie pytanie na egzaminie dostałbyś od razu negatywny wynik.
Może nabijali statystyki?;p
Kierowiec, tyle że żadnego mandatu w takim wypadku nie płacisz. Wystarczy, że odpowiednia osoba napisze wniosek, że jechaliście alarmowo i jest po sprawie. Ale dzieciaki w necie myślą, że bezwzględna straż miejska bądź GITD wlepiają mandaty w takim przypadku, dla czystej statystyki. I oczywiście jest okazja, żeby wylać na nich wiadro pomyj.
No nie wiem o co takie halo. Nawet jeżeli złamali przepis to co? No przecież kierowcy stale łamią przepisy... są tak durne że nie sposób ich nie łamać.
Halo jest o to, że policja sama jest bezkarna, a innym mandaty wlepia.
Durne przepisy... No właśnie... Zastanawiające jest to, dlaczego na dość długim prostym odcinku drogi jest ciągła linia. Chyba tylko po to, żeby ktoś jadący za traktorem, napotykając na prosty odcinek drogi, nie mógł tego traktora wyprzedzić.
@Radziol Ty jak łamiesz przepisy i ci mandatu policja nie wlepia to też jesteś bezkarny tak samo jak policja. Dziecinny jesteś. Zostań sobie policjantem jak im zazdrościsz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2014 o 13:14
Jestem kierowcą pogotowia, wielokrotnie otrzymywaliśmy zdjęcia z fotoradarów, na których nie było widać kogutów, mimo, że karetka na nich jechała. Okazuje się, że migawka aparatu fotoradaru otwiera się na tysięczne części sekundy, nowoczesne koguty też błyskają przez kilka milisekund, więc prawdopodobieństwo "trafienia" migawką w błysk jest minimalne.
Patrząc na zdjęcia, to masz rację, w tym miejscu podwójna ciągła kompletnie bez sensu.
A można poznać brzmienie tego przepisu, tego który zezwala na przekraczanie linii ciągłej podwójnej, gdy cośtam jedzie 5km/h, stoi, itp. ?
można przekroczyć linię ciągłą na krótkim odcinku w celu ich ominięcia, jeśli nie stworzymy tym zagrożenia dla innych uczestników ruchu (w domyśle - tych nadjeżdżających z naprzeciwka
Jako doświadczony kierowca stwierdzam, że nic wielkiego się nie stało.
Ale zuch! Bezmyślnie skopiował parę fotek i kawałek tekstu. Bardzo twórcze.
Baranie, jakby jechała furmanka to też byś nie wyprzedził bo jest podwójna ciągła??? Samochód google jedzie wolno a więc pojazdem wolnobieżnym
No raczej nie. :D
Niby nic ale gdyby to byla karetka jadaca bez kogucika to by od razu panowie policjanci wyciagneli lape bo zlamano przepis. To samo przy fotoradarach. Policja moze smignac i sie upiecze. Jak to samo zrobi karetka/straz pozarna (czyli wg mnie i zapewne wielu innych ludzi pojazdy "bardziej uprzywilejowane") to kierowca w ciagu tygodnia dostanie mandat.
Żenada. Po pierwsze, bazujesz tylko na tym, co wyczytałeś w pseudointelektualnych komentarzach w necie. Właśnie przez presję społeczeństwa w 90% przypadków funkcjonariusze policji są karani za byle pierdołę, kolejne 5% przypadków nie ukarania ląduje w mediach i robi się kolejną nagonkę. W całej tej masie może 5% policjantów się upiecze. Teraz to właśnie idealni ludzie, bohaterowie bez skazy (czyt. strażacy) mogą robić co chcą, bo zaraz robi się szum "zmęczeni po 15 minutowej akcji gaszenia traw strażacy wracali do remizy, a fotoradar pstryknął im zdjęcie i teraz muszą zapłacić - to nienormalne" (swoją drogą policja ma tyle wspólnego z fotoradarami, co koń z koniakiem). Po drugie: pojazdy "bardziej i mniej uprzywilejowane". Kurczę, człowieku, czyś Ty na głowę upadł? Rozumiem, że strażacy są ważniejsi, niż chociażby radiowóz jadący do interwencji z pijanym gościem znęcającym się nad żoną i dziećmi (gdzie takich interwencji każdego dnia jest masa)?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2014 o 14:30
Sami sobie mają wlepić mandat ?
Dębica
Nie żeby coś ale, jak inaczej mieli ominąć samochód gógla robiąc te fotki, mieli wyjść i na barana go wsiąść ? Przecież widać, że nie stoi na poboczu tylko jest centralnie na drodze.
Każdy by to zrobił, ale oczywiście "jp na 100%"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2014 o 14:48
Na zdjęciu 3 i 4 widać, że odległość między najbliższym słupem jest różna. Można przez to wywnioskować, że samochód robiący zdjęcia się poruszał.
to po co ta cenzura?
Gógl cenzuruje wszystko (rejestracje, numery operacyjne wozów, twarze, reklamy itd), za co mógłby zostać podany do sądu, geniuszu.
To nie wykroczenie bo nikt by sie nie wlekl za street view ktore porusza sie baaardzo wolno ehh gupi internalci oj dzieci dzieci
DOKŁADNIE ! J / W !
- ciekawe kto z Was jest taki przepisowy i jezdzi za "ślamazarami" az sie przerywana pokaże - oczywiście najwięcej mają do powiedzenia (na temat przepisów) gimbusu którym nie dawno tato kijek wyciągnął z rowerka.. albo reszta która dorwała karę uprawniającą do jazdy kibelkiem na dwóch kółkach ...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2014 o 1:39
jasne - auto google jedzie bardzo wolno i jak widać na zdjęciu to chyba nikt z was nie czekałby do końca ciągłej !
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 marca 2014 o 1:38
Ta podwójna ciągła to potrzebna na tej drodze jak umarłemu kadzidło. Ale nie zmienia to faktu totalnej nieodpowiedzialności kierowcy radiowozu.
Ja za takie coś usłyszałem 10 punktów i 700zł. Po rozmowie, przyjąłem 10 punktów i 300zł
A smoki w tej bajce były? Czy to może było 20 lat temu? Chłopie, nie ciśnij kitu, jest coś takiego jak taryfikator.
Wygląda jakby omijali stojący pojazd, więc naprawdę nie zesrajcie się ze szczęścia. Ponad 900 mocnych...ten kraj się stoczył na samo dno.
Dębica ul Jana Pawła II :)
a co skąd na tym tak sie tak znacie !! mim zdaniem to są oddzielne zdjęcia które wszystkie dotyczą jak policjant zjeżdża na pobocze !
Najpierw spójrzcie na siebie świętoszki które zawsze jeżdżą przepisowo zanim zaczniecie płakać że radiowóz najechał na linię. Poza tym ze zdjęcia nic nie widać, może gogle stały sobie albo jechały 2,447274km/h albo radiowóz jechał na sygnale
Bez kierunkowskazu :)
nic im nie udowodnisz w sądzie wygrają - stop klatki np było robione jak nie migały światła i co ?:)
To nie wiesz, że jest taki niepisany punkt w prawie, że przepisy policji nie dotyczą ? ;]
@JacekN tylko sie nie ze*raj z wrażenia
Kacu1980 - jak ci auto ukradli by kiedy to mam nadzieje ze nie poprosisz o pomoc tych zakompleksionych małolatów którzy w przedszkolu byli jacy byli . Pozdrawiam lamusie !!!
halo przecież mógł coś omijać... np. rowerzystę , ma prostą drogę przed sobą
Znawcy przepisow z gimnazjum:D a moze gogle jechalo pojazdem wolnobierznym (np ciagnikiem) i w takim wypadku dozwolone jest wyprzedzenie w takim miejscu:)
tam nie powinno być podwójnej ciągłej tylko z tego powodu, ze jest wjazd na jakiś pseudoparking.
I wcale nie jestem z Policji.
Dlaczego są zamazane numery?
pewnie google się zatrzymał a ci go omijali
Czy przypadkiem nie wymijał stojącego samochodu google?
a może ten samochód google jechał 30km/h?
aaaa wielkie mi halo. Prosta droga i duza widoczność..
Autor tego demota gó... się zna. Omijali przeszkodę, a w tej sytuacji mogli przekroczyć linię podwójną ciągłą!
Przede wszystkim nie należy się mandat, a co najwyżej może być nałożony jako jedna z form ukarania za popełnione wykroczenie. Nie zapominajmy jednak, że równie dobrze kierowca może zostać tylko pouczony.
sprawdzałem, nie ma tego na google map