Dodając do tego sposób jej wytwarzania. Dopóki taki samochód ma akumulator ładowany ze słońca lub z wiatru, to można mówić o w miarę ekologicznym pojeździe. Poza tym wiele z części tego samochodu nadaje się do recyklingu.
Wbrew pozorom samochód elektryczny przy obecnej technologii nie jest ekologiczny !! Akumulatory wytrzymują 1.5 do 2 lat i następnie trzeba wymienić na nowe. Nie muszę mówić z czego one są zrobione. Ale cóż jak technika będzie szła do przodu to w przyszłości czemu nie.
Samochód ekologiczny to by był na sprężone powietrze. Można wtedy tankować używając sprężarki zasilanej elektrycznie lub spalinowo. Są już konstrukcje, które na jednym tankowaniu mogą przejechać coś rzędu 300km.
Do poruszania się po mieście taki rodzaj napędu nadawałby się rewelacyjnie.
Nikt nic nikomu nie kupi. Ale przydaly by sie choc minimalne ulgi aby oplacalo sie takie auto kupić. Niestety Rządowi nie na reke jazda bez opodatkowanego paliwa w wysokosci 70% !!! . A Ekolodzy nic tu nie wskurają. Sami się nachapia kasiora. Nic to nie zmieni. Nie jestesmy Bogata Dania , Norwegia czy Niemcami , Gdzie takich Aut jest tysiące. i ogromne ulgi pozwalające to auto użytkować.
Kupią, za twoje pieniądze ;)
Dodając do tego sposób jej wytwarzania. Dopóki taki samochód ma akumulator ładowany ze słońca lub z wiatru, to można mówić o w miarę ekologicznym pojeździe. Poza tym wiele z części tego samochodu nadaje się do recyklingu.
Wbrew pozorom samochód elektryczny przy obecnej technologii nie jest ekologiczny !! Akumulatory wytrzymują 1.5 do 2 lat i następnie trzeba wymienić na nowe. Nie muszę mówić z czego one są zrobione. Ale cóż jak technika będzie szła do przodu to w przyszłości czemu nie.
Samochód ekologiczny to by był na sprężone powietrze. Można wtedy tankować używając sprężarki zasilanej elektrycznie lub spalinowo. Są już konstrukcje, które na jednym tankowaniu mogą przejechać coś rzędu 300km.
Do poruszania się po mieście taki rodzaj napędu nadawałby się rewelacyjnie.
Nikt nic nikomu nie kupi. Ale przydaly by sie choc minimalne ulgi aby oplacalo sie takie auto kupić. Niestety Rządowi nie na reke jazda bez opodatkowanego paliwa w wysokosci 70% !!! . A Ekolodzy nic tu nie wskurają. Sami się nachapia kasiora. Nic to nie zmieni. Nie jestesmy Bogata Dania , Norwegia czy Niemcami , Gdzie takich Aut jest tysiące. i ogromne ulgi pozwalające to auto użytkować.
A szkoda, że nikt nikomu nie kupi. Powinno im zależeć na wyeliminowaniu tak okropnych spalin
Drodzy ekolodzy!
Udowodnijcie, że zależy wam na dobru środowiska i kupcie mi Kraza.
Po co ma gdzieś gnić w krzakach?
A dlaczego tobie? Co ty jakiś szczególny jesteś?
Tak, moje auto dużo pali