Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
712 974
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Shirakawa_Kaede
+17 / 45

Życzę autorowi demota żeby dostał kiedyś porządnie wpie*dol!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wojtek1291
-4 / 18

Weź się może puknij w czółko o ścianę... ale tak z rozbiegu... Może to Tobie należy życzyć porządnego wpie*dolu, skoro tak chętnie życzysz innym tego? Traktujecie autora jak osobę nawołującą do katowania dzieci w myśl "moje dziecko, mogę zrobić z nim co chce". A On porusza istotny szczegół, że co niektórych łapie panika jak słyszą o używaniu pasa i pie*dolą głupoty... Na razie na niekorzyść Waszego bezstresowego wychowywania mamy tysiące dowodów na ulicach... Grupy małolatów przechodzące samych siebie w uprzykrzaniu innym życia, bo nauczono ich, że niezależnie co zrobią, kara nie będzie straszna. Dzieci Was ustawiają pod siebie idioci i robią co chcą, a Wy ślepo brniecie dalej w swoje debilne tezy, bo człowiek już tak ma, że się nie przyzna do błędu, tylko brnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Shirakawa_Kaede
+5 / 15

Nie jestem za bezstresowym wychowaniem ale bicie dzieci jest oznaką naszej bezradności. Po prostu rodzic który nie potrafi inaczej wychować (wytresować) dziecka niż laniem, zasługuje na to by dostać porządnie wpier*dol od tego dziecka jak dorośnie. Dziecku można tłumaczyć że źle robi i dlaczego, można karać szlabanem na komputer czy zabawę. Nie trzeba uciekać się do przemocy.Ale niektórzy rodzice nie mają czasu na takie bzdury jak rozmowa z dzieckiem czy wychowanie przez wytłumaczenie błędów. Wtedy lepiej poniżyć własne bezbronne dziecko i zlać je pasem. Taaa... na pewno zrozumie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GOUOM3EK
-5 / 11

powiem Ci jedno - dziecko ma szlabany w dupie, bo wie że szlaban się skończy... wiesz jaki efekt odnosi szlaban? taki sam jak poprawczak i więzienie, czyli albo się poprawi albo wróci do tego co robił... słynna metoda super niani - zamknij dziecko za karę w pokoju i pozwól mu pomyśleć co źle zrobiło... najgłupsza rzecz jaką można zrobić, dlaczego? bo rodzic nie ma kompletnie kontroli nad tym co dziecko samo robi w pokoju... druga sprawa - dziecko może dojść do pozytywnych wniosków, a może knuć plan jak coś zbroić by następnym razem go nie przyłapali... proste? dziecko to człowiek, który ma własny rozum

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Shirakawa_Kaede
+6 / 12

Nie no oczywiście lepiej (łatwiej) jest przylać takiemu dziecku. Póki jest małe to nie odda. Twoim tokiem rozumowania jeśli będziesz stary i będziesz robił pod siebie to twoje dzieci będą mogły cię bić jak czegoś nie zrozumiesz albo źle zrobisz? Bo cierpliwości i szacunku na pewno ich nie nauczysz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2014 o 12:08

avatar bartek3033
+5 / 5

idac tym tokiem myślenia, jak dostanie, to tak samo będzie knuło...
I uwierz mi że katowane i poniżane dziecko, kiedyś pewnego pięknego dnia sie zemści...

na swoim przykładzie wiem, że wiekszości rodziców, zazwyczaj brakuje argumentów, dlatego uciekają się do bicia... Zapewne nie jeden w swym życiu słyszał, bo tak, i tym podobne odzywki. Nie wspominając już o tym że jak dzieciak jest inteligentniejszy i próbuje wyłożyć swoje racje to nazywają to pyskowaniem...
Dużo łatwiej jest przyp**** niż wytłumaczyć... może ma to jakieś pozytywne aspekty, ale wg mnie, pomija się tu wgl inteligencje i rozum dziecka, a całość sprowadza się do zwierzęcego instynktu. Nie rób tak, bo dostaniesz. Ale ani nie wiesz dlaczego masz tak nie robić, ani nikt ci nie wytłumaczył jak zachować się w danej sytuacji poprawnie. Jeszcze gorsze jest wymaganie by spełniało chore ideały rodziców, a ewentualne niepowodzenia były karane batami.

Nie wspominając już o tym że dziecko wychowane w ten sposób ma spore problemy z psychiką.
Jest przez to skryte i zamknięte w sobie lub z wiekiem zaczyna budować coraz wiekszy mur na linii ono a rodzina. I nie są oni dla niego absolutnie żadnym autorytetem.

Oczywiście zwolennikiem bezstresowego wychowania też nie jestem. Jak widzę rówieśników, zwłaszcza rówieśniczki, bądź osoby ciutkę młodzsze (zwłaszcza wiek gimnazjalny) to aż żal na to patrzeć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
-2 / 4

To powiedzcie mi wszyscy wyzej ile znacie dzieci co bija rodzicow?bo 90 % pokolenia ponizej 90 rocznika dostawalo po dupie od swoich rodzicow i jakos nie odpier*li takich akcji jak dzisiejsza nie bita mlodziez

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Pawelas1
-3 / 3

Gadasz głupoty pas przydatny jest...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
3 30051980
-3 / 3

Btresowe wychowanie i ani podstawówki nie skończysz ośle....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TotalitarneDemoty
+1 / 15


to może jeszcze dyby, i przypalanie żelazem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GOUOM3EK
0 / 12

dla niektórych dorosłych? czemu nie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Kormoran358
-2 / 6

Tak za darmo to nie ale jak zasłuży to tak.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+8 / 12

Mnie nie okładał nikt pasem, a jakoś wyrosłam na wartościowego człowieka. I jest dla mnie mnóstwo nieprzekraczalnych granic, słownie nie uderzam w najczulszy punkt, bo nie chcę być podła. Nawet, gdy ktoś nie jest w porządku wobec mnie. Poza tym po co bić, skoro dziecko nadal nie rozumie, DLACZEGO jego postępowanie jest złe? Mnie rodzice (szczególnie ojciec) 10 razy w tej samej rozmowie powtarzali, dlaczego tak mam nie robić i to jakoś działało. Swoją drogą ciekawe, ile razy ciebie okładali, drogi autorze, i jakie wtedy były twoje odczucia i opinia na temat tej "metody wychowawczej".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
+2 / 4

Ja dostawalem po dupie kilka razy od rodzicow i teraz po latach twierdze ze mi sie nalezalo i co ty na to?zgodze sie z tym ze przedewszystkich rozmowa a jak juz dziecko dostanie po dupie to rozmowa potem a nie zostawienie go i brak tlumaczenia dlaczego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
3 30051980
+1 / 1

Dziecko nie rozumie,no ale bezstresowo jak gadasz do gada to rozumie?pierniczenie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+3 / 13

Jedna wielka bzdura. Kiedy trafisz na sprytne i inteligentne dziecko to lanie nie nauczy go unikać danego postępowania a jedynie unikać kary. Znaczy dzieciak dalej będzie się zachowywał jak wcześniej, tyle tylko, że w momencie, gdy rodzice nie patrzą. W dodatku dowodzi się w ten sposób własnej bezradności i bezsilności, co dzieci potrafią wyczuć. Nie każ małego człowieka za swoje słabości, za swoją nieumiejętność wytłumaczenia, dlaczego to konkretne zachowanie jest złe. W dodatku w pewnym momencie w wieku nastu lat potomek stanie się szybszy i silniejszy, naprawdę chcesz, by zaczął Cię naśladować nie mogąc czegoś Ci wytłumaczyć? Nie mieszajcie do tego bezstresowego wychowania - to, co obserwujemy to BRAK JAKIEGOKOLWIEK WYCHOWANIA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Aster22
+9 / 9

Mnie tam lanie nauczylo klamac.
W ramach zasady - lepsze jedo silne lanie-wpiernicz na miesiac, jak sie wydawalo ze lamie wszelkie zasady, niz dostawac codziennie za ich lamanie :)

Sam swojego dziecka nigdy nie uderzylem. Nie chce byc oklamywanym ani by zerwalo ze mna kontakty, jak ja z ojciem gdy skonczyalem jakies 20 lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~SZDXFDG
+5 / 7

Ludzie ktorzy staraja sie zlikwidowac glupote przemoca jeszcze bardziej ja szerzą

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Meluzyna123
+10 / 12

I kolejne gówno, które tak bardzo podoba się administratorom. Jak bym wam tym pasem przylała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Klaudiussss
+7 / 9

Nie rozumiem jak można uderzyć dziecko pasem. Co innego w przypływie złości krzyknąć na nie, dać klapsa czy po łapach a co innego iść po wcześniej specjalnie przygotowany pas i z premedytacją zadawać własnemu dziecku ból, zostawiając najczęściej ślady fizyczne w postaci siniaków. Użycie siły jest ostatecznością i normalny rodzic czuje, że popełnił błąd wychowawczy, dopuszczając do takich rozwiązań i myśli jak go unikać. Ktoś kto z góry zakłada że dziecko inaczej jak pasem nie wychowa nie powinien w ogóle decydować się na dziecko. I przestańcie w końcu mylić wychowanie bez przemocy od braku wychowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Andriej69
+4 / 6

Ciekaw jestem, czy pas leczy dzieci z Korwinizmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bartek3033
+2 / 2

Korwinowcy zazwyczaj wierzą, że beztrudu znajdą pracę (zwłaszcza w samozatrudnieniu)
Każdy z nich podkreśla że różnice w społeczeństwie są potrzebne i biedota będzie, ale jednocześnie żaden z nich nie dopuszcza do siebie myśli że może być jednym z nich :).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
-2 / 4

Rozumiem ludzi którzy uważają za zasadne dać klapse dziecku w wieku 2-5 kiedy nie da się czegoś wytłumaczyć. Nie zgadzam się, ale rozumiem. Ale żeby lać pasem? W XXI wieku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar jokooo
+4 / 6

Chyba kolejny autor dostawał porządne lanie w dziecinstwie i teraz kontynuuje to,co zaszczepili w nim rodzice. Współczuję :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mój_Nick
+2 / 6

EFEKTY UBOCZNE: u 'pacjenta' leczonego tymi lekami może zacząć objawiać się brak empatii oraz cechy sadyzmu, przez co stanie się 'lekarzem'.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saajgon
+3 / 7

Ja się zgadzam z driadą. Ja nie dostałam nigdy lania ani nawet klapsa, i wyrosłam na porządnego człowieka. Można? Można. Toteż po co zaraz bić? Dla mnie to jest pójście na łatwiznę, po co się wysilać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saajgon
+4 / 4

Klaudiussss podpiszę się pod każdym słowem. Rozumiem, że jak dziecko na chodniku wyrywa się prosto pod samochód i rodzić w emocjach, z obawy o dziecko, przywali mu klapsa to jest inna sprawa. Ale lanie pasem jako metoda wychowawcza? Są inne. Dla mnie rodzice byli autorytetami, zwłaszcza tata. Gdy zrobiłam coś nie tak i widziałam to smutne spojrzenie i tekst: zawiodłaś mnie tak czy tak się zachowując, to sobie w duchu obiecywałam że więcej tak nie zrobię i faktycznie tak było. Może popracujmy na tym by być AUTORYTETAMI dla swoich dzieci, bo dając im lanie na pewno ich szacunku sobie nie zdobędziemy, co nawyzej będą się bać ojca czy matki. Ale może dla niektórych to nie ma znaczenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
+4 / 6

niezły troll... lanie paskiem nie jest niczym dobrym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
3 30051980
-4 / 4

Lać ile wlezie ,jęlsi nie rozumie słów :NIE WOLNO".prać prać prać,a nie- bezstresowe wychowanie a potem debil ani czytac ani pisać,gimbus szkoda słów,a Wy też debile,dzieci świetę,to k****rwa najeb sobie piątkę ale nie wypuszczaj z domu,żeby mi hałasowały pod domem w domu niech Ci k***rwa gęby drą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
3 30051980
-5 / 5

Masz rację ale debile Cię minusują,oni teraz mają adhd dyslekcję i reszte badziewia CIEKAWE,debile i tyle lać i tyle a potem taki wyrosnie w mózgu zero daj spokój,...szkoda słow bezstresowe wychowanie....OBŁĘD...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saajgon
+4 / 6

"bardzo często rodzice stosują kary cielesne pod wpływem tradycji, uważając, że jeśli byli bici i w ich mniemaniu nie zaszkodziło im to, a co więcej — pomogło im wyjść na porządnych ludzi, to taką metodę będą stosować, wychowując swoje dzieci. Jest to postawa obronna przed uświadomieniem sobie własnej krzywdy, poniżenia i wrogości wobec swoich rodziców. Robią wszystko, żeby ich usprawiedliwić i zachować ich dobry obraz. Dlatego często mówią: Należało mi się, sam sobie zasłużyłem; dzięki temu wyrosłem na porządnego człowieka. Dziecko, które doznaje krzywdy fizycznej od rodzica, musi przeżywać strach bądź przerażenie i złość w stosunku do bijącego. Nie można tego nie czuć, ale można te uczucia wyprzeć, zaprzeczać im."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomekorlowiec
+5 / 7

Mnie matka lała równo,czy zasłużyłem czy nie. Tak po prostu miała. Swojego dziecka nie uderzyłem ani razu chociaż zasługiwało tysiące razy.BICIE DZIECI JEST ZŁE!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Azheal
-3 / 7

Uwielbiam takie psychologiczne wmawianie ludziom co sami czuja i czuc powinni

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GOUOM3EK
-2 / 2

bo autor tego tekstu siedzi w głowie każdego człowieka, który dostał od swoich rodziców w dupę... za to kocham te psychologiczne bzdety... oni lepiej od Ciebie wiedzą, co Ty myślisz... niejeden film powstał na bzie realnych wydarzeń katowania ludzi przez psychologów w zakładach... no ale cóż...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saajgon
+3 / 5

a w ogóle to po co sobie żałować, lepiej od razu lać w łeb - jaki masaż głowy bepośredni, poprawienie krążenia, same zalety..
To oczywiście ironia - wolę to napisać, bo coś tak czuję że częśc internautów, która miała w młodości mózg stymulowany poprzez lanie w dupę mogłaby to wziąć na poważnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dfsdasdsa
-2 / 8

Bicie dzieci to jedna z ulubionych rozrywek chrześcijańskich rodziców

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomekorlowiec
+4 / 4

Chyba nie wiesz człowieku o czym mówisz,ale zdrowia życzę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sprawiedliwości
+1 / 1

Nakłanianie do bicia to przestępstwo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GOUOM3EK
-2 / 2

widzę, że do znacznego grona społeczeństwa przekaz nie dociera... jakbym wstawił zdjęcie ręki, to co niektórzy tutaj wmówili by reszcie, że to nie jest ręka do klapsa, tylko ręka gotowa do zaciśnięcia się w pięść... macie wyprane mózgi przez obrońców bezstresowego wychowania... ekolodzy wyniszczą nas likwidacją żarówek i węgla, a pedagodzy zniszczą nas bezstresowym wychowaniem... ludzki gatunek skończy jak w wielu książkach fantasy... nie jestem psychopatą, nie katuję dzieci, nie katuję zwierząt i jestem cholernym empatą i może dlatego, że ja dostałem wpier.ol pasem w dzieciństwie, to teraz wiem co to znaczy... pedagog czy psycholog, który wychował się bez lania - nie ma żadnego odniesienia do realnych sytuacji, poza własną fantazją... potem mamy kuracje jakie mamy... jeżeli ktoś nie rozumie klapsa w tyłek, to wyjaśnię inaczej - jeżeli dziecko nie złapie gorącego czajnika i nie sparzy ręki, to choćby nie wiem jak mu rodzic tłumaczył, że to mu zada ból, to dziecko i tak nie pojmie... do żadnego zakutego pedagoga nie dotrze najbardziej oczywista prawda - człowiek aby się rozwijać prawidłowo, potrzebuje wszystkich bodźców... i przykro mi, że masa ludzi neguje mnie dla zasady, nie zagłebiając się w problem... ja już widziałem nie jeden dokument, w którym potwierdzono, że katowanie dziecka nie przynosi efektów, zagłaskiwanie dziecka i wychowywanie bezstresowo nie przynosi efektów... najlepsze efekty w wychowaniu przynosi umiar w jednym i drugim, dawkowanie kar i nagród, stopniowanie kar od upomnień, przez krzyk, czy klaps w dupę... i przykro mi, że mamy tak zmanipulowane społeczeństwo... ja nie raz widziałem kulturalnie upominanego wnuczka przez babcię... dzieciak dewastował autobus, a babcia do niego spokojnie itd. zero reakcji... czekam dnia kiedy dzieciak wypchnie babcię z autobusu... trochę trzeźwego patrzenia na świat, a nie sugerowanie się książkami... dziecko, to nie komputer, nie ma do niego instrukcji, a nastała ostatnio głupia moda na wychowywanie wszystkich dzieci wg jednych wskazówek i zasad - każe dziecko jest inne, ale to też do speców nie dociera... ale jak widać w komentarzach - klapki na oczach pozwalają obaczyć tylko pierwsze słowo i obrazek... ciekawe co by było, jakbym tam wstawił zdjęcie kwiatka, a nie paska... ten demot chyba jasno i wyraźnie pokazuje wąskotorowe myślenie współczesnych rodziców...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GOUOM3EK
-2 / 2

chyba najbardziej pobudzający tekst napiszę - wolę 1000 razy dostać baty niż być katowanym psychicznie chorymi regułkami o grzeczności i innych... siniaki po klapsach zagoją się prędzej czy później... 'siniaki' na psychice po praniu mózgu spokojnym wychowaniem, mogą być nieuleczalne... zaznaczam - po klapsach, a nie po katowaniu cielesnym... ale niestety ludzie dziś mają problem ze stopniowaniem wartości...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GOUOM3EK
0 / 2

a najbardziej w Tworzeniu tego demota zależało mi właśnie na dyskusji obu stron i celowo wstawiłęm zdjęcie PASKA, bo zdjęcie dłoni, czy ksiązki o wychowaniu nie wzbudziłoby zainteresowania... zauważcie jedno - ludzie nie reagują na normalne bodźce... wstaw zdjęcie 'zdrowego' psa i napisz, że był katowany... a wstaw zdjęcie opalonego (od ognia) i już burza... szkoda tylko, że jakby wstawić fotki skatowanych dzieci, głupiego rowerzysty co wjechał pod koła tira itd, to już brutalność i że tak nie wypada... a może jakby jeden z drugim zobaczył takie zdjęcia, skatowanego do kości dzieciaka, rowerzysty rozjechanego w pół albo bez głowy, to może pobudziłoby szare komórki do myślenia i do reakcji... ludzie mają uśpione mózgi... człowiek, a dokładniej jego mózg/rozum, jest jak układ immunologiczny - jak nie ma bodźców z zewnątrz to usypia... potem przychodzi byle zarazek i kończy się poważną chorobą...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem