Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
749 788
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar jb_k
+12 / 12

".....TO JUŻ DRUGA W CIĄGU OSTATNICH TRZECH LAT PODWYŻKA..." http://www.polskatimes.pl/artykul/369816,deficyt-rosnie-a-poslowie-znow-zwiekszyli-swoje-uposazenia,id,t.html -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://dziennikelblaski.wm.pl/112546,Podwyzki-dla-poslow-Pol-tysiaca-wiecej-na-prowadzenie-biur.html -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/podwyzka-dla-poslow-jak-zawsze,83988.html
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Ale podstawa się nie zmieniła?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ART 26 (D20110029L.pdf)
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20110070029
http://isap.sejm.gov.pl/Download;jsessi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2014 o 22:22

P Piterixos
-5 / 5

Fakt, że komentarz misiawego został zminusowany niezbyt dobrze świadczy o mentalności użytkowników, którzy owe minusy dali. Gościu poprosił o prosty dowód, jeżeli uznaliście, że jest to tak oczywista kwestia, że nie ma o czym rozmawiać i daliście minusa to gratuluję podejścia, jeżeli natomiast uznaliście, że to w sumie oczywiste, ale dowodów nie macie, to również współczuję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+3 / 3

Najwięcej o użytkowniku mówi samo pytanie. Skoro umiał się zalogować na demotywatory.pl to dlaczego nie potrafi korzystać z wyszukiwarki internetowej? :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rockeros
+14 / 14

Aby zyło się lepiej... Tuskobus już ruszył zbierać głosy frajerów!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
-2 / 2

Czy to się nam podoba czy nie, to dopóki w sejmie nie będą płacić sensowniejszych pieniędzy, dopóty tak to będzie wyglądać, bo żaden szanujący się manager nie będzie pracować pensję poselską, skoro w sferze prywatnej osiągną zarobki kilka - kilkanaście / dziesiąt razy większe i to w dodatku bez wszechobecnej telewizji i krytyki. Więc w sejmie mamy 'zawodowych polityków', którzy prócz kłócenia się o byle gówno, nic nie potrafią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dwaemu
+3 / 3

@sla Nieprawda, nie ilość marchewki dla posłów jest problemem, ale absolutne zero kija trzymanego przez wyborców. Każdy poseł powinien być móc w trakcie kadencji rozliczony i w tym również natychmiast odwołany za swoje czyny przez tych co go wybrali - natychmiast by się okazało, że ci 'zawodowi politycy' do czegoś się jednak nadają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
-1 / 1

@dwaemu
Kijem są wybory, jednak społeczeństwo nie potrafi skorzystać z tej opcji. Przecież nawet managerowie mają określony czas na zmiany po którym to są rozliczani.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dwaemu
+1 / 1

@sla buhahaha, a to dobry dowcip z tymi wyborami jako kijem ci się udał :))) Ponieważ jednak gadamy publicznie, to żeby ktoś przypadkiem cię nie wziął na serio uprzejmie prostuję - wybory to są wybory, czysta marchewka w korytku dla naszych świnek. W przeciwieństwie do wszem i wobec wtłaczanej nam demagogii o rzekomych rozliczeniach nikt nikogo podczas wyborów nie rozlicza. Ja tylko mam prawo wybrać swojego przedstawiciela na następną kadencję. Rozliczenie byłoby, gdybym np. podczas tychże wyborów miał prawo oprócz oddania nowego głosu, również w jakiś sposób wyciągnięcia konsekwencji w kwestii pracy posła którego wybrałem poprzednim razem. Jeśli komuś się przypadkiem wciąż wydaje że takim sposobem jest - och, jakże butna! - odmowa głosowania na niego następnym razem to mam dla niego proste ćwiczenie umysłowe: w jaki sposób rozliczysz posła poprzedniej kadencji, jeśli on a) w tej kadencji nie startuje b) w poprzedniej kadencji dokonał wolty swoich poglądów politycznych o 180stopni i w tej chwili generalnie ma ciebie - twojego poprzedniego wyborcę - głęboko gdzieś, zbierając za to punkty u innych?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
0 / 0

Po części jest to rozliczenie. Oczywiście, będzie lepiej, jeśli będziemy głosować na konkretnego polityka, nie jak jest obecnie - na partię, lecz to i tak jest rozliczeniem. Kretynizmem byłoby Twoje rozwiązanie - przecież logiczne jest, że na wykonanie planu potrzebny jest czas. Jak pisałam, nawet zatrudniany na kontrakcie manager ma okres czasu, w którym ma do wykonania określoną pracę, podobnie poseł. Zrobi to, co obiecał, wykona swój plan - zostanie na stołku na dłużej. Problem leży w zupełnie innym miejscu - większość wyborców to kretyni i głosując nawet nie sprawdza, czy określona partia zrobiła ostatnio to, co obiecywała, czy nie. Jakby każdy z nas przed oddaniem głosu 10x sprawdził, czy obietnice zostały spełnione to rozliczenie by działało i politycy nie obiecywaliby gruszek na wierzbie. No ale niestety…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dwaemu
0 / 0

@sla Zabawne są te twoje utyskiwania na 'zawodowych polityków' którzy tylko się potrafią kłócić o byle co. Przecież to jest właśnie bezpośredni efekt tego o czym pisałem: braku jakiejkolwiek kontroli nad nim w trakcie kadencji. Po udanym wyborze jest hulaj dusza, piekła nie ma - spokojne 4 lata fruktów i diet poselskich. Jedyne nad czym wypada się posłowi skupić to nad reelekcją. A tu, dziwnym trafem strategią zwycięską jest: 1 składanie jak największej liczby obietnic (bez pokrycia, ale to nie ma znaczenia bo nie można później ich rozliczyć) 2. obsmarowywanie gównem każdego konkurenta (znów, zero znaczenia - bo choćby i konkurencja rzeczywiście miała coś za uszami to i tak... kadencja trwa). To tyle, miejsca na faktyczną pracę ustawodawczą posła w tej strategii tutaj brak - no ale przecież skoro nikt go z niej nie może rozliczyć na bieżąco... Ale, oczywiście ci wcale nie bronię, abyś sobie wybrała SWOJEGO posła choćby raz na całe życie i spróbowała go rozliczyć - jak już ty albo on będziecie na łożu śmierci. Natomiast ja, jeśli mam rozmawiać o czymś tak poważnym jak kierowanie państwem, muszę mieć konkretną kontrolę nad działaniem swojego przedstawiciela. Podobnie jak we wspomnianym przez ciebie, porównaniu z managerem - podpisać kontrakt na cztery lata czemu nie, ale jeśli podczas wypełniania kontraktu widzę że pan manager się totalnie obija albo wręcz prowadzi firmę do katastrofy to nie czekam do tragicznego końca tylko biorę go na poważną rozmowę a jeśli to nie wystarczy to wkrótce wylatuje na zbity pysk jak pierwszy lepszy trener piłkarski którego drużyna przegrywa ileś tam meczy z rzędu. Ponieważ jednak, jak udowodniłem powyżej, nie mam żadnej choćby najmniejszej kontroli nad moim posłem, zatem jako człowiek z gruntu rozsądny nie legitymizuję tej szopki zwanej wyborami, nie daję sobie wcisnąć pozornej odpowiedzialności za to "czemu głosowałeś na pana małpę zamiast pawiana", nie daję się zrobić więźniem sumienia za coś, na co tak naprawdę nie mam żadnego wpływu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+5 / 5

Aby zaoszczędzić niektórym czas na błądzeniu napiszę: to nie jest poseł Niesiołowski. To jest poseł Adam Szejnfeld. Wypowiedź jest autentyczna. Otrzymał on wiele nagród i wyróżnień m.in.: jeden z dziesięciu najlepszych posłów IV kadencji według tygodnika „Polityka”. W wyborach do Sejmu w 2011 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję, dostał 45 764 głosy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 0

Tak, to ten fragment.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~anonim123456789
0 / 0

no nie mieli bo na co tyle wydawać nawet wyobraźnia posłów jest ograniczona

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D danielx1012
0 / 0

ten co ma duzo zawsze bedzie mu malo.gdyby wszyscy na najwyzszych stanowiskach (prezesi,politycy itp. itd.) zarabiali max 10 tys zl a kwoty powyzej tego (czyli tego co teraz zarabiaja) nawet rozdac najubozszym to ... dokonczcie sobie sami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dociekliwy
0 / 0

Aż się prosi zapytać "A w ryja?"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar damianeros
0 / 0

a kto wie może nie dostali podwyżki swoich pensji tylko mają wszystkie ulgi diety i pierdoły o czym przeciętny kowalski może tylko pomarzyć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem