nie oglądałem filmu, ale nie wiem, dlaczego sceny tortur nie mogą być śmieszne. Jeżeli głównego bohatera gra aktor, który wygląda jak kretyn, to jestem w stanie wyobrazić sobie taką reakcję i, co więcej, nie potępić jej. Proszę mnie nie nakłaniać do tępego słuchania jakie mam mieć poglądy.
Pewnie Slytherin.
Swoja droga zazdroszcze mlodemu pokoleniu tego internetowego dziennika. Wystarczy zrobic klona strony i dac wpis do pliku hosts. Wtedy przekieruje rodzicow odrazu na nasza strone i po problemie. Wtedy mozna miec w dupie oceny i uwagi :) Z jezeli rodzice maja osobny komputer z haslem i nie da sie go zlamac to mozna postawic na naszym kompie serwer DNS np. popularny BIND, zasymulowac awarie sieci/komputera i gdy rodzice poprosza o pomoc z komputerem to podmienic ich adresy DNS uzywane przez ich kompa na nasz podstawiony :)
No i niech chodza, co mnie to obchodzi? Odezwala sie wielka pseudointeligencja demotywatorow. Nauczyli sie troche wiedzy ogolnej na pamiec i juz mysla, ze sa lepsi od innych. Jezeli ktos potrafilby przygotowac taka podstawiona strone to jest dowod na to, ze jest inteligentny. Naprawde inteligentny a nie tylko oczytany. Programisci webowi zarabiaja od 1500 do nawet ponad 10 tysiecy zlotych miesiecznie w zaleznosci od umiejetnosci i doswiadczenia. Zadne szkola do tego niepotrzebna. Wystarczy miec pasje. Bledy ortograficzne poprawi jakis ynteligent po polonistyce zarabiajacy 1200 miesiecznie.
Hahah to ty szpanujesz wiedzą oczywistą, która wyczytałeś na wikipedii. Jakbyś nie był idiotą to byś wiedział, że dokładne skopiowanie wszystkich podstron nie będzie juz takie proste. Musiałbyś praktycznie taki idziennik przepisać.
Jako informatyk nie potrzebuje wikipedii :) Jest software kopiujacy strony. Zreszta napisalem o zrobieniu klona a nie zapisaniu strony na dysku. A jak myslisz, jak robia strony phishingowe? :) Zrobienie klona to zaden problem jezeli ktos wie co robi.
~infrmtyk życzę powodzenia w szukaniu pracy jako informatyk z niepełnym wykształceniem podstawowym. Tworzyć stronki to za niedługo średnio rozgarnięta kapucynka będzie umieć, a jak z rynku pracy zacznie schodzić "niekomputerowe" pokolenie to to już w ogóle nie mamy o czym mówić. Do poważniejszego programowania to jednak wypada umieć coś więcej niż dodawanie i mnożenie.
@Gorn221 - Nie chodzi o wiedzę ogólną samą w sobie i nie twierdzę, że szkoła uczy za wiele o życiu. Chodzi o stosunek. "Nie uczmy się niczego i zachowujmy się jak trzoda". Ignorancja innymi słowy. Jakiś kretyn pisze jak łatwo oszukiwać rodziców, że się nie chce człowiek uczyć w gimnazjum i liceum. Widać, że gówno wie o życiu, pewnie jest jednym z tych dzieciaków. Nie oszukujecie nikogo poza sobą, a upierdliwość rodziców to usilna i ciężka walka z Waszą głupotą i lenistwem i chęć byście wyszli na ludzi. Kiedyś to docenicie, ale do tego trzeba najpierw dojrzeć. Z takim podejściem wychowują się ludzie płytcy, którzy nie mają nic do powiedzenia i albo się nie odzywają, albo gadają głupoty i kłamią, by choć udawać że coś wiedzą. A zachowanie młodzieży "róbmy co chcemy, byle się popisać przed znajomymi" i "im głupszą rzecz zrobimy, tym fajniejsi będziemy", to widzę na co dzień i jest uciążliwe dla wszystkich wokoło. Czyli spora część młodzieży nie nadaje się do życia w społeczeństwie. Proste.
Uwierzcie mogło być gorzej, nasza szanowna pani "profesor" ucząca języka niemieckiego stwierdziła ostatnio, że Niemcy leżą na wschód od Polski. Ps. To nie jest żart.
Aż jeden. Rzeczywiście jest się do czego przyczepiać., jeden źle postawiony przecinek można potraktować jako literówkę osoby bądź co bądź wzburzonej zachowaniem tępego gnojka.
@Kris321 To Ty nie rób z siebie głupka na silę. W języku polskim obowiązują pewne zasady interpunkcji i koniec. Tu nie ma miejsca na "widzimisię" autora.
Zbyt poważnie? ZBYT POWAŻNIE TO SIĘ DZISIAJ TRAKTUJE MŁODZIEŻ, która jest głupsza niż kiedykolwiek. Mimo, że ma możliwości jakich do tej pory nie miał nikt w ich wieku. Google, Wikipedia, fora internetowe, bezstresowe wychowanie, gwarancja bezkarności (ADHD) przywileje (dysleksja, dysortrografia) itp. Dostają wszystko bez najmniejszego wysiłku. Od gadżetów technologicznych po oceny w szkole, łącznie ze śmiesznie łatwą maturą i brakiem egzaminów wstępnych. Rośnie nam pokolenie nierobów roszczeniowo nastawionych do rzeczywistości. Ghandi wśród siedmiu zagrożeń dla ludzkiej natury wymienił na pierwszym miejscu dobrobyt bez pracy. Dzisiaj możemy się przekonać jak celne były jego słowa. Być może zostanę zminusowany, ale i tak wiem, że mam rację. Nie, nie jestem nauczycielem, ani nie mam 80 lat. Wracając do filmu, jakby ktoś jeszcze nie wiedział, jest on oparty na faktach. Poza tym co jest śmiesznego w cierpieniu i brutalności?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 marca 2014 o 12:07
cytochromC450~ Zgodzę się w 90% Co do matury, teraz ulega ona dość gruntownej zmianie, wiem bo sama będę pisała nową wersję. Cieszę się, że wreszcie zaczną od nas wymagać wiedzy. Ponieważ, bez wiedzy matury 2015 nie sposób zdać. Minusem ogromnym tego egzaminu jest tylko fakt, ze nikt nic o nim nie wie. Uczymy się wedle starych zasad, bo brak nowych zaleceń. Idealnym przykładem jest matura ustna z języka polskiego.
gizmo666 - mądrość a inteligencja to dwie różne rzeczy, to że ktoś nie jest patriotą i potrafi się śmiać się ze wszystkiego nie czyni z niego idioty. Raczej brak dystansu to właśnie domena ludzi mniej rozumnych.
cytochromC450- Nie sądzę by młodzież była głupsza niż kiedykolwiek, każde pokolenie to mówi. Nowe pokolenie jest specyficzne, oczywiście pełne zj*bów genetycznych, ale tak było zawsze, kiedyś jednak mimo wszystko ludzie mieli węższą percepcję. Niezależnie od czasów ludzie są różni. Nie każdy ma kolorowo chyba zapominasz w jakim kraju żyjesz. Tak czytam co pisze to rzeczywiście, tak jak pisze Trojan28, rozumujesz jak większość dorosłych ludzi, czyli kierujesz się utartymi schematami, myślisz szablonowo, a szablony są dalekie od prawdy. Wykreowałeś sobie jakiś obraz tego o czym piszesz i tyle, masz minimalną ilość racji. Te czasy paradoksalnie są bardzo ciężkie, rośnie liczba samobójstw i schorzeń psychicznych, ludzie są nieszczęśliwi. Ja śmieję się ze wszystkiego bo tak radzę sobie z rzeczywistością, śmiać się można ze wszystkiego. Gorzej gdy jest się jak te większość dorosłych ludzi, którzy mają już ukształtowane poglądy, zrezygnowali z myślenia i nie mają anie grama dystansu. Oczywiście że młodzież w większości jest durna i robi głupoty, ale tak było zawsze, każdy za młodu robi głupie rzeczy. Jaki dobrobyt bez pracy? Ty chyba żyjesz w innej rzeczywistości. Każdy wie że ma rację, mają rację nieliczni. Pytanie co jest śmiesznego w {wstaw dowolne słowo} jest całkowicie bez sensu, ciężko o coś bardziej subiektywnego. Moi wszyscy znajomi pracują by przeżyć, w sumie większość za granicą, tu nie da się żyć, jaka ma być młodzież żyjąc w tak popi*rdolonym kraju?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 marca 2014 o 1:06
Ikrysztofik - nie brak dystansu, tylko umiejętność zachowania się w odpowiednich sytuacjach. Film na faktach o polskiej historii i sceny brutalne takie jak tortury i bicie, to właśnie sytuacja, w której należy zachować powagę. Nie potrafią tego ludzie niewychowani i nieprzystosowani i mniejsza o patriotyzm. W odpowiednim towarzystwie można się śmiać z każdego i ze wszystkiego w sposób bardziej i mniej chamski. To jak się zachowują co niektórzy młodzi ludzie, świadczy o braku wychowaniu, a najgorsze, że ich to jeszcze bardziej bawi jak im zwrócisz uwagę na to. Debilizm. Rodzice mają w dupie wychowywanie, a inni muszą się męczyć z gówniarstwem.
Film to gniot. Taka prawda. Nikt z nas nie wyobraża sobie tamtych czasów bo nikt z nas wtedy nie żył. Czas honoru jest 100 razy lepszy (pomijając niektóre wątki), bo bez zbytniego subiektywizmu pokazuje tragedię ludzi którzy wtedy walczyli. Nie ma się co oszukiwać, polska kinematografia nie potrafi tworzyć dobrych filmów historycznych, a zwłaszcza filmów na bazie powieści.
Wojtek - umiejętność zachowania się w odpowiednich sytuacjach, a chęć tego to co innego. Należy, wszyscy wokół mówią co należy robić, z kim, jak i dlaczego to tak ważne... ja jestem niewychowany i nieprzystosowany i czuję się z tym całkiem niezle, nigdy nie chciałem należeć do tego kolektywu idiotów, zwanego społeczeństwem. Nie wiesz, nie wiecie chyba czym jest debilizm, albo znacie za mało słów by wyartykułować swoje myśli. Niektórzy nie dają się wychować, inni wręcz przeciwnie mają mentalność chorągiewki i chłoną każde gówne które im się na siłę wpaja. Wasze wzniosłe wartości wcale nie są tak wzniosłe jak wam się wydaje, Nazwanie mnie nieprzystosowanym do życia w społeczeństwie to dla mnie osobiście komplement. Jak nie chcesz się męczyć z gówniarstwem to nie wychodź z domu nie chodź do kina, gówniarstwo to tylko gówniarstwo, gorsi są dorośli kretyni ze szczotką od kija w dupie gotowych zabijać ze swoje pełne pseudopatosu, miałkie poglądy. A o braku dystansu to ja mówię o spinających się o tą sytuację, widzę że zrozumiałeś moją wcześniejszą wypowiedź... czytałem zarówno ksiażkę jak i film, książka mnie nie poruszyła ale też nie śmieszyła, ale film jest tak beznadziejny że aż śmieszny.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 marca 2014 o 1:06
gizmo666 - a kim ty niby jesteś by narzucać innym do czego mają mieć dystans a do czego nie? Od urodzenia zewsząd, wszyscy nakazują mi wszystko i jeszcze śmią mówić o wolności. Dobre, złe to tylko upraszczające określenia, to subiektywna rzecz, tak samo jak normalność i nienormalność. Macie kwadratowe myślenie, wszystko musicie wciskać do tych swoich szufladek, nie oceniam ich zachowania w ogóle, mam je gdzieś, wyobraź sobie że mam prawdziwe problemy. "Dobre" czy "złe"... tak ich zachowanie było pełne dystansu. Lepsze to niż się przejmować kazdą nic nie znaczącą głupotą jak wy. Nikt nie walczył o moją przyszłość, jedynie ja mogą zawalczyć, czy ci ludzi zginęliby czy nie, gdzieś tam bym sobie żył albo może i nie i co z tego? Walczyli to walczyli, ginęli z powodu głupiej, płytkiej, okrutnej natury ludzkiej. W jaki sposób dzisiejszą młodzież niby ma to dotyczyć. Niestety patrząc na dzisiejszą rzeczywistość w Polsce ich śmierć poszła na marne. Jesteś strasznie ograniczony umysłowo, nie wiesz chyba czym jest idiotyzm. Jak tak czytam takie wypowiedzi to się aż załamuję. Umiejętność śmiania się ze wszystkiego to dystans, w znaczeniu pejoratywnym może to być brak empatii, znieczulica ale nie idiotyzm. Mam coś z deklem no i co, z czym to ma związek? To raczej wasze schematyczne opinie świadczą o idiotyźmie, łatwo zachować zdrowie psychicznie rezygnując z myślenia. Tak dystans to jedno, a rozsądek to drugie. To jest truizm, dlaczego mi to piszesz? Ja cały czas piszę o dystansie. Większość ludzi go nie ma i tyle, taka prawda, w sumie nic nie mam do tego żeby młodzież nie było kolejnym pokoleniem męczenników w Polsce. Ale będzie bo ten kraj jest chory. Macie prawo do oburzenia, każdy ma prawo do własnej opinii, ale nie możecie nikomu narzucać swoich wartości, zachowajcie je dla siebie. Śmieszy mnie wszystko co najgorsze, lubię czarny , najlepiej inteligentny humor. Potrafię śmiać się ze wszystkiego, w tym z siebie, dla mnie wasza postawa jest irracjonalna.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 marca 2014 o 2:32
Ikrysztofik - Nie zamierzam uciekać przed ludzką głupotą, a z Nią w miarę możliwości walczyć. Jak mi gościu wyje muzyką z telefonu w tramwaju i go grzecznie proszę, że mi to przeszkadza i by się z Nią ograniczył, a on z kolei tłumaczy się tak jak Ty, to ten telefon leci za okno. Jakbym oglądał film w kinie jakikolwiek i ktoś by się nie potrafił ogarnąć z komentarzami nie na miejscu i śmiechem, to lepiej by nie siedział przede mną. To samo na ulicy. Tacy jak Ty się mnożą i się rozlewa gówno po ulicach. I nie chcę Ci ubliżyć, bo znam lepsze wrzuty, tylko zwróć uwagę na to co piszesz. Jesteś niewychowany i Ci z tym dobrze, lejesz na innych, robisz co chcesz i masz gdzieś, że Ci ludzie zwrócą uwagę. A potem łazi takie gówno i pluje, śmieci, maże wszędzie i niszczy tym samym wspólny obszar życia wielu ludzi. Skoro nie jesteście przystosowani i Wam przeszkadzają zasady większości, to Wy się wynieście i nie zawracajcie ludziom dupy. Szczycicie się tym, że jesteście marginesem? zalążkiem patologii? Gratuluję, nie ma co, zajebista postawa. Cieszę się że osobiście nie znam żadnego takiego oszołoma.
to co sie dzialo w tym 'filmie jak filmie' dzialo sie naprawde. ci ludzie umierali tylko po to, zeby teraz zlota polska mlodziez chodzila wolno, a nie umiala nawet uszanowac ich ofiary
@fdghj to wyjedz! Do kraju w którym nikt nie walczył za swój kraj. Nie znajdziesz takiego w Europie, nie ma tu kraju o który nikt by nie walczył. Wyjedz do państw afrykańskich, gdzie granice poprowadzone były po południkach, a ludzie nie są nauczeni patriotyzmu i szacunku do swojego kraju, gdzie działa prawo silniejszego albo plemię. Bo do europejskiej kultury nie dorosłeś.
diewespe - ja tam nie czuję się wolny. Śmierć nigdy tak naprawdę nie ma sensu, wszystkie wojny tak naprawdę są z płytkich pobudek. Ich śmierć to tylko ich śmierć, każdy umiera, nie jest istotne aż tak w jaki sposób. Nie umiem tego uszanować, mam to naprawdę gdzieś... i co z tego? Naprawdę to takie straszne. Śmierć jest wszędzie, nie wiem jak można się nią przejmować znając mniej więcej historię ludzkich poczynań. Do tego to przecież jeszcze dzieci... od patriotyzmu blisko do nacjonalizmu, czym jest w ogóle patriotyzm, rodzimy się tam gdzie jesteśmy zmuszeni, po to by być niewolnkami danego państwa. Wszyscy ludzie znaczą tyle samo, są tylko marionetkami, często ofiarami systemu. Urodzilibyście się gdzie indziej kochalibyście inny kraj, nieważne jak zj*bany by był. Rozumiem że komuś może się nie podobać moja wypowiedź, tak jest z prawdą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 marca 2014 o 19:11
Wstydzić to powinien się nauczyciel organizujący wycieczkę na ten "film historyczny". Zwykły syf robiący dzieciakom wodę z mózgu, wystarczy popatrzeć na reakcje gimbusów po obejrzeniu tego.
sranie w banie
jaka znieczulica spoleczna skoro zyjemy w czasach kiedy kazdy kazdego doi i mówię tu o rządzie, pracodawcach, kosciele.po co udawac ze jest sie dumnym bycia polakiem skoro to tylko pokaz przed kolegami, rodzina, telewizja a cala historie ma sie w dup** chcac sie dorobic kosztem innych.
ps
sluchalem raz artykulu a kanibalizmie z ust satyryka i prawie sie nie posralem ze smiechu
Nie każdy ma historie w dupie. Kamienie na szaniec pokazują, że jednak można być dumnym z bycia Polakiem. A na rząd nie ma co narzekać, bo sami go sobie wybraliśmy. Chcecie zmian? To bierzcie sprawy w swoje ręce. Historia uczy, że samym narzekaniem nic nie zmienicie.
Ja byłem na filmie i wybuchłem podczas bitwy pod Arsenalem.
Strzelanina, dym opada, tam wyjeżdża niemiec na rowerku z karabinem na plecach.Cisza na sali a ja nie wytrzymałem....
znajomi byli na tym filmie. Gra aktorska na zerowym poziomie, sceny rodem z pamiętnika z wakacji też wywoływały u nich atak śmiechu. Niestety, ten film jest ścierwem bez pokrycia z tłem historycznym, z idiotycznymi systemami wartości. Ale oczywiście nasze jakże "cudowne" młodsze pokolenie musi ćɐןɐpɹǝıdɐuod jaki to on jest wybitny i wzruszający. rzygać mi się chce na ich widok.
Denerwuje mnie ten sztuczny bont ton przy filmach patriotycznych. Każda szkoła musi iść na Kamienie na szaniec, swego czasu na papieża, Katyń, itp. Pamiętam jak po Katyniu katechetka spytała mojej siostry jak jej się podobał, ona powiedziała coś w stylu "o tak o, film jak film". Wtedy inna koleżanka (starsza o cały rok!) powiedziała do katechetki "ona jest jeszcze za młoda, nie rozumie". I się obie z katechetką nawzajem bryndzlowały jakie to nie są wrażliwe. A prawda jest taka, że ten film jest średniawy, jak wszystkie polskie filmy "z misją", które oglądałem.
Jakbym to już kiedyś gdzieś widziała :(. W szkole powinien być przymus przeczytania lektury z konkretnym sprawdzianem zanim puści się co niektórych do kina.
Ja buchałem śmiechem na Pasji :P I nauczycielka od Polskiego poprosiła mnie o argumentacje mojego zachowania i otrzymałem ocenę 5 z j.polskiego :) (w skrócie to była rzeźnia a nie film). Nie oglądałem Kamienie na Szaniec ale być może wyglądało to podobnie... patos który przez to że film jest kiepski stał się śmieszny :)
Bodajże w 1990 roku Wajda popełnił "Korczaka". Moi nauczyciele okazali się tak świetnymi znawcami młodzieży, że wpuścili na 700-osobową salę kinową dwie szkoły o których każdy dzieciak wiedział, że miały ze sobą tzw. kosę. Łatwym do przewidzenia efektem była wielka bitwa, której sława tu i ówdzie żyje do dziś. Gdy wykorzystano amunicję konwencjonalną i zaczęły latać jaja, zdecydowano się przerwać seans. Jedno jest pewne - nikt się nie wstydził. ;)
Cóż, ja się kiedyś wstydziłam za swoją klasę _licealną_ (ludzie teoretycznie dorośli) - wbrew informacji, że wyjście jest _do_teatru_na_spektakl_wieczorny_i_obowiązują_stroje_eleganckie_ większość panów nie raczyła przyjść w innym rynsztunku niż dżinsy+sweter/bluza od dresu. Dziewczyny jeszcze się jakoś spisały - jedne lepiej, inne gorzej, ale panowie dali ciała.
Czemu mam sie dostosowac do reszty??moze nie wypada przychodzic w innych strojach,ale jezeli kogos nie interesuje teatr,a idzie z klasa by mu nie truli,mial obecnosc lub chce zobaczyc inne atrakcje nie zwiazane z teatrem,to po co ma sie stroic??.Nie wszyscy beda tez specialnie wydawac kase na garnitury,tylko po to by pojsc do teatru.Jak bym ja szedl do teatru z klasa,to bym szedl bez garniaka.
takie zachowanie świadczy o braku kultury. OK. Ale swiadczy także o filmie. Jak musi być zły, źle zrobiony, skoro było nie było film akcji nie przyciąga uwagi. Ja też pomimo 50 lat na fatalnie robionych filmach się śmieję.
Pamiętam jak jeszcze pod koniec szkoły średniej wybraliśmy się na "Szeregowca Ryana". Nigdy w życiu tak się nie uśmiałem jak na początku tego filmu (największa jatka). Potem było długo i nudno.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 marca 2014 o 12:54
Bylam z koleżanką na tym filmie razemen niestety z grupą jakichs rozszalalych gimnazjalistow. bylo to samo! masakra!! bylam bliska zeby wstać i jednemu z drugim przylutowac!! a trzy pseudonauczycielski se siadly duzo z przodu i miały wszystko w dupie ;//
Najpierw zmuszacie młodych ludzi do oglądania filmu, a potem się dziwicie czemu nieodpowiednio się zachowują. Powinny iść tylko te osoby, które naprawdę chcą, a nie tak jak teraz, kto nie idzie może liczyć na szykany ze strony kadry nauczycielskiej.
Przejmujesz sie opinia nauczycieli??wspolczuje ci.Moja kolezanka nie poszla do teatru,powiedziala nauczycielce ,,nie bede wydawac kasy na jakis teatrzyk"nauczycielka sie oburzyla ze uczennica nazwala to teatrzykiem,przy calej klasie sie pytala czemu nie idzie,ta mowila ze nie ma ochoty isc,a nauczycielka?,,Masz ciezka sytuacje materialna itp itd.Kolezanka sie uparla,powiedziala ze pojdzie dla swietego spokoju,chociaz wszyscy wiedzieli ze i tak zrobi swoje,nie przyszla,nauczycielka cos zaczela sie czepiac ze ta nie przyszla,gadala jej troche i tyle,ta sobie olewala to co ona jej gada.
W drugiej klasie podstawówki na mszy poświęconej papieżowi zachowywałem się... no cóż, niegrzecznie (młody i głupi byłem). Dostałem za to uwagę, naganę itp, ale jedyne, co było napisane, to gdzie, kiedy i co takiego zrobiłem. Konkretna, rzeczowa wypowiedź. Tutaj natomiast nauczycielka za wszelką cenę chce przedstawić ucznia jako wcielenie samego Szatana i pokazać sytuację jako największą tragedię ostatnich 30 lat, pisząc pełno pierdół w stylu "brak szacunku dla rówieśników, którzy w skupieniu, z łzą w oku śledzili losy okupowanej ojczyzny i ich niejednokrotnie bezimiennych bohaterów". Dodajmy do tego tragiczną interpunkcję i już mamy obraz pani Mirosławy jako osoby, która kompletnie nie umie się wypowiedzieć. Mam tylko nadzieję, że nie uczy ona j. polskiego. (Nie zmienia to oczywiście faktu, że debila powinno się jakoś ukarać)
Tak to jest, gdy twórcy próbują na siłę mizdrzyć się do widza i przebierają film historyczny/wojenny za hollywoodzkie kino akcji. Udawanie i kserowanie stajlu często wywołuje efekt komiczny. Podjęcie takich zabiegów jest o tyle dziwne, że przecież polska kinematografia dorobiła się własnej, dobrej szkoły kina historycznego. No ale tu wchodzi nasz narodowy kompleks - niczego własnego nie doceniamy.
Dlatego zamiast zrobić rzetelny film historyczny z którego dzieciaki się czegoś dowiedzą (bo książki raczej nie przeczytają) robi się syf któy nie ma nic wspólnego z historią.
Co, uczniowie byli za mało wzruszeni? Pewnie film jest do dupy - Ja śmiałem się do łez na "Quo vadis", patrząc na niedorzecznie źle wręcz zrobioną scenę, w której lwy bawią się kukłami nawet z koloru nie przypominającymi człowieka, LooL
Czy dana osoba jest pewna ze to z filmu??ostatnio ogladalem cholernie nudny film,,Jack Strong",zadnych ciekawych akcji,film sam w sobie nie byl traficzny,zauwzylem ze niektorzy spali,ogladali film na telefonie/tablecie i tez sie smiali,akurat podczas sceny z zabojstwem i bylo wiele roznych klas na tym filmie,niektorzy sie na nich dziwnie patrzyli.W niektorych filmach moga smieszyc kiepskie gry aktorskie,wiec sie nie dziwie ze kogos moglo to smiac.Bym zapomnial dodac,jest cos takiego jak czarny humor,smiejemy sie z rzeczy w ktorych nie wypada,ale na swoj sposob sa smieszne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 marca 2014 o 19:02
*ziewa* Tandetne filmidło z myślą o zaganianiu szkół na seanse...
Sorry, to tylko film. Trudne sprawy czy dlaczego ja też ma- rzekomo- dramatyczne sceny i sytuacje ale jakieś 90% widzów ma niezłą bekę po prostu...
Dodam swoje 5 groszy, jako gimnazjalista nie zauważyłem, żeby moi rówieśnicy tak się zachowywali. Co mnie zaskakuje, ale obrażanie się oto, iż ktoś się śmiał na tym filmie sugeruje mi, że go tak naprawdę nie oglądał. (Były w nim momenty, w których były czysto dla śmiechu). Jak dla mnie ten film był zły, bo chociaż jego starszy odpowiednik "Akcja pod Arsenałem" był wykonany z mniejszymi środkami to jednak wypadł lepiej. Z pewnych scen w tym filmie można się śmiać, bo były po prostu źle wykonane, chociaż widok "Rudego" powodem do śmiechu nie był i w sumie dla nikogo nie był.
Dla wszystkich którzy nie wiedzą ten film pokazywał to co zdarzyło się naprawdę czyli to tak jakby śmiać się z prawdziwych tortur które też miały miejsce
Historia historią a film filmem.Jeśli scena była głupio zrobiona to się nie dziwię że ktoś się śmiał.To że jest OPARTY na prawdziwych wydarzeniach nie znaczy że trzeba go od razu w imię zasad kochać i uważać z arcydzieło.
No cóż mamy takie durne pokolenie chamstwo , zero ogłady , młodzież XXI "cudowne dzieci" jak ja to nazywam pokolenie "pokemonów" dla samych siebie nie mają szacunku . Chodzące pustaki ;/ lepiej nie będzie jedynie gorzej . Nie raz byłam w kinie i wiem jak się zachowują np podczas jakiegoś maratonu ... cieszą się jak głupie do sera nie wiadomo z czego , szkoda słów
Ja z kolei jestem pracownikiem jednego z kin Helios i ostatnio na tym samym filmie podczas mojej zmiany zdarzyła się jeszcze gorsza rzecz. Na film przyszła grupa gimnazjalna w liczbie 170 osób z nauczycielami. Ktoś chyba tak zafascynował się filmem oraz hasłem małego sabotażu "tylko świnie siedzą w kinie", że postanowił narąbać się jak meserszmit i zwymiotować na jedną ze ścian na sali kinowej w ciągu komunikacyjnym. Smród był nieprzeciętny a na następny seans wpuściliśmy ludzi z opóźnieniem, bo udusić się szło i nie umieliśmy tego doczyścić i zabić zapachu. Zastanawia mnie tylko, od czego są k..wa wychowawcy i pozostali nauczyciele. Normalnie szczyt wszystkiego. Nic, tylko pozabijać. Ciekawi mnie też jak rodzice wychowują takie bydło, że nie potrafią zachować się w kinie.
Powiniscie poprosic o numer tel do rodzicow tego ucznia,a nastepnie obciazyc ich kosztami,zawiadomic tez policje i spozywaniu alkoholu przez maloletniego w miejscu publicznym.Dzieciak by mial przerabane nie tylko w szkole,ale tez w domu,do tego szkola by odpowiadala za nie dopilnowanie.
Tak, bo osoby z którymi przodkowie musieli walczyć traktowały nas z godnością... obudź się, autorze komentarza. @Muffinpogrincaboguff jak dla mnie to on jest ignorantem, kompletnie nie zna tematu.
Brak szacunku, dla ludzi, którzy walczyli o wolność. Bez przesady, sam czytałem książkę i byłem na filmie, to normalnie oglądałem, ale gdybym z klasą moją poszedł na film , to tez bym chyba się cały czas śmiał...
Nie widziałem filmu ale słyszałem, że gra aktorska i pewne efekty specjalne są tandetne. Może ta scena przesłuchania była bardziej śmieszna niż przejmująca bo była źle zrobiona i zagrana ?
to jeszcze nic, będąc jeszcze szkole średniej wybraliśmy się z klasą na Władcę Pierścieni Dwie Wieże Jeden z kumpli ujarany jak bąbel zerwał się z miejsca (siedzieliśmy prawie na środku a sala pełna) i przed siebie w stronę ekranu zaczął skakać po ludziach krzycząc: - Frodo uważaj Gollum chce Ci zabrać pierścień!!
Ludzie inaczej się zachowują w grupie a inaczej samemu. W grupie myślą, że jak będą się tak zachowywać to są fajni. Jak by każdy z nich sam do kina poszedł to pewnie tylko jedna z takich osób się tak zachowała.
gimbaza pewnie.. to jest właśnie bez stresowe wychowanie.. nie nauczone żadnych wartości i szacunku bydło. lepej w słoneczko niech idą się pobawić, tempaki
skundlona młodzież dla nie liczą się tylko narkotyki i imprezy a nie pamięć o tych którzy dla niej wywalczyli możliwość życia w swoim kraju i mówienia w swoim języku. Teraz czepiajcie się śmieszne gnoje przecinków i drwijcie z nauczycieli bo i tak do końca waszego zasranego życia będziecie gówno warci
nie oglądałem filmu, ale nie wiem, dlaczego sceny tortur nie mogą być śmieszne. Jeżeli głównego bohatera gra aktor, który wygląda jak kretyn, to jestem w stanie wyobrazić sobie taką reakcję i, co więcej, nie potępić jej. Proszę mnie nie nakłaniać do tępego słuchania jakie mam mieć poglądy.
Jeśli to Twoje zdjęcie a avatarze, to nie rozumiem co skłania Cię do tak surowej oceny wygladu innych.
Homoseksualizm darkbloom'a i andrieja69 to choroba umysłowa.
Robert, skoro ja jestem homo to czemu ciebie dupsko boli?
Na Bitwie Warszawskiej też się wszyscy śmiali, jak strzelałam z karabinu.
PomylilemStrony, czyli wolność to nie jest robienie tego co się chce a tego co ty uważasz za właściwe?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2014 o 17:55
- 20 punktów dla Gryfindoru?
Pewnie Slytherin.
Swoja droga zazdroszcze mlodemu pokoleniu tego internetowego dziennika. Wystarczy zrobic klona strony i dac wpis do pliku hosts. Wtedy przekieruje rodzicow odrazu na nasza strone i po problemie. Wtedy mozna miec w dupie oceny i uwagi :) Z jezeli rodzice maja osobny komputer z haslem i nie da sie go zlamac to mozna postawic na naszym kompie serwer DNS np. popularny BIND, zasymulowac awarie sieci/komputera i gdy rodzice poprosza o pomoc z komputerem to podmienic ich adresy DNS uzywane przez ich kompa na nasz podstawiony :)
Miejcie dalej w dupie oceny i uwagi... A potem coraz więcej niewychowanych idiotów na ulicach, którzy szpanują debilizmem i chamstwem.
No i niech chodza, co mnie to obchodzi? Odezwala sie wielka pseudointeligencja demotywatorow. Nauczyli sie troche wiedzy ogolnej na pamiec i juz mysla, ze sa lepsi od innych. Jezeli ktos potrafilby przygotowac taka podstawiona strone to jest dowod na to, ze jest inteligentny. Naprawde inteligentny a nie tylko oczytany. Programisci webowi zarabiaja od 1500 do nawet ponad 10 tysiecy zlotych miesiecznie w zaleznosci od umiejetnosci i doswiadczenia. Zadne szkola do tego niepotrzebna. Wystarczy miec pasje. Bledy ortograficzne poprawi jakis ynteligent po polonistyce zarabiajacy 1200 miesiecznie.
Hahah to ty szpanujesz wiedzą oczywistą, która wyczytałeś na wikipedii. Jakbyś nie był idiotą to byś wiedział, że dokładne skopiowanie wszystkich podstron nie będzie juz takie proste. Musiałbyś praktycznie taki idziennik przepisać.
Jako informatyk nie potrzebuje wikipedii :) Jest software kopiujacy strony. Zreszta napisalem o zrobieniu klona a nie zapisaniu strony na dysku. A jak myslisz, jak robia strony phishingowe? :) Zrobienie klona to zaden problem jezeli ktos wie co robi.
@Wojtek1291 bez wiedzy o obrazach Matejki zostaniesz niewychowanym idiotą z ulicy.
Jak bys umial czytac to bys zauwazyl, ze pisalem o pliku hosts.
~infrmtyk życzę powodzenia w szukaniu pracy jako informatyk z niepełnym wykształceniem podstawowym. Tworzyć stronki to za niedługo średnio rozgarnięta kapucynka będzie umieć, a jak z rynku pracy zacznie schodzić "niekomputerowe" pokolenie to to już w ogóle nie mamy o czym mówić. Do poważniejszego programowania to jednak wypada umieć coś więcej niż dodawanie i mnożenie.
@Gorn221 - Nie chodzi o wiedzę ogólną samą w sobie i nie twierdzę, że szkoła uczy za wiele o życiu. Chodzi o stosunek. "Nie uczmy się niczego i zachowujmy się jak trzoda". Ignorancja innymi słowy. Jakiś kretyn pisze jak łatwo oszukiwać rodziców, że się nie chce człowiek uczyć w gimnazjum i liceum. Widać, że gówno wie o życiu, pewnie jest jednym z tych dzieciaków. Nie oszukujecie nikogo poza sobą, a upierdliwość rodziców to usilna i ciężka walka z Waszą głupotą i lenistwem i chęć byście wyszli na ludzi. Kiedyś to docenicie, ale do tego trzeba najpierw dojrzeć. Z takim podejściem wychowują się ludzie płytcy, którzy nie mają nic do powiedzenia i albo się nie odzywają, albo gadają głupoty i kłamią, by choć udawać że coś wiedzą. A zachowanie młodzieży "róbmy co chcemy, byle się popisać przed znajomymi" i "im głupszą rzecz zrobimy, tym fajniejsi będziemy", to widzę na co dzień i jest uciążliwe dla wszystkich wokoło. Czyli spora część młodzieży nie nadaje się do życia w społeczeństwie. Proste.
Przecinki, w złych, miejscach, droga pani, Mirosławo.
Daj jej spokój. To tylko nauczyciel. Wymagasz zbyt wiele.
Tak się składa, że to autor tekstu decyduje o tym, gdzie robi przerwę w swojej wypowiedzi, czyli przecinek. Więc nie bądź mądry na siłę.
1 (słownie: jeden) przecinek jest źle postawiony ("Nie ma słów..."), ale przyczepić się trzeba, nie?
Uwierzcie mogło być gorzej, nasza szanowna pani "profesor" ucząca języka niemieckiego stwierdziła ostatnio, że Niemcy leżą na wschód od Polski. Ps. To nie jest żart.
ZE ŁZĄ W OKU... Pani Mirosławo
Aż jeden. Rzeczywiście jest się do czego przyczepiać., jeden źle postawiony przecinek można potraktować jako literówkę osoby bądź co bądź wzburzonej zachowaniem tępego gnojka.
@Kris321 To Ty nie rób z siebie głupka na silę. W języku polskim obowiązują pewne zasady interpunkcji i koniec. Tu nie ma miejsca na "widzimisię" autora.
Nauczycielka traktuje ten film odrobinkę zbyt poważnie.
Zbyt poważnie? ZBYT POWAŻNIE TO SIĘ DZISIAJ TRAKTUJE MŁODZIEŻ, która jest głupsza niż kiedykolwiek. Mimo, że ma możliwości jakich do tej pory nie miał nikt w ich wieku. Google, Wikipedia, fora internetowe, bezstresowe wychowanie, gwarancja bezkarności (ADHD) przywileje (dysleksja, dysortrografia) itp. Dostają wszystko bez najmniejszego wysiłku. Od gadżetów technologicznych po oceny w szkole, łącznie ze śmiesznie łatwą maturą i brakiem egzaminów wstępnych. Rośnie nam pokolenie nierobów roszczeniowo nastawionych do rzeczywistości. Ghandi wśród siedmiu zagrożeń dla ludzkiej natury wymienił na pierwszym miejscu dobrobyt bez pracy. Dzisiaj możemy się przekonać jak celne były jego słowa. Być może zostanę zminusowany, ale i tak wiem, że mam rację. Nie, nie jestem nauczycielem, ani nie mam 80 lat. Wracając do filmu, jakby ktoś jeszcze nie wiedział, jest on oparty na faktach. Poza tym co jest śmiesznego w cierpieniu i brutalności?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2014 o 12:07
Nic dodac nic ująć, CytochromC450 napisal o tym o czym mysli wiekszosci dorosłych ludzi
cytochromC450~ Zgodzę się w 90% Co do matury, teraz ulega ona dość gruntownej zmianie, wiem bo sama będę pisała nową wersję. Cieszę się, że wreszcie zaczną od nas wymagać wiedzy. Ponieważ, bez wiedzy matury 2015 nie sposób zdać. Minusem ogromnym tego egzaminu jest tylko fakt, ze nikt nic o nim nie wie. Uczymy się wedle starych zasad, bo brak nowych zaleceń. Idealnym przykładem jest matura ustna z języka polskiego.
gizmo666 - mądrość a inteligencja to dwie różne rzeczy, to że ktoś nie jest patriotą i potrafi się śmiać się ze wszystkiego nie czyni z niego idioty. Raczej brak dystansu to właśnie domena ludzi mniej rozumnych.
cytochromC450- Nie sądzę by młodzież była głupsza niż kiedykolwiek, każde pokolenie to mówi. Nowe pokolenie jest specyficzne, oczywiście pełne zj*bów genetycznych, ale tak było zawsze, kiedyś jednak mimo wszystko ludzie mieli węższą percepcję. Niezależnie od czasów ludzie są różni. Nie każdy ma kolorowo chyba zapominasz w jakim kraju żyjesz. Tak czytam co pisze to rzeczywiście, tak jak pisze Trojan28, rozumujesz jak większość dorosłych ludzi, czyli kierujesz się utartymi schematami, myślisz szablonowo, a szablony są dalekie od prawdy. Wykreowałeś sobie jakiś obraz tego o czym piszesz i tyle, masz minimalną ilość racji. Te czasy paradoksalnie są bardzo ciężkie, rośnie liczba samobójstw i schorzeń psychicznych, ludzie są nieszczęśliwi. Ja śmieję się ze wszystkiego bo tak radzę sobie z rzeczywistością, śmiać się można ze wszystkiego. Gorzej gdy jest się jak te większość dorosłych ludzi, którzy mają już ukształtowane poglądy, zrezygnowali z myślenia i nie mają anie grama dystansu. Oczywiście że młodzież w większości jest durna i robi głupoty, ale tak było zawsze, każdy za młodu robi głupie rzeczy. Jaki dobrobyt bez pracy? Ty chyba żyjesz w innej rzeczywistości. Każdy wie że ma rację, mają rację nieliczni. Pytanie co jest śmiesznego w {wstaw dowolne słowo} jest całkowicie bez sensu, ciężko o coś bardziej subiektywnego. Moi wszyscy znajomi pracują by przeżyć, w sumie większość za granicą, tu nie da się żyć, jaka ma być młodzież żyjąc w tak popi*rdolonym kraju?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2014 o 1:06
Ikrysztofik - nie brak dystansu, tylko umiejętność zachowania się w odpowiednich sytuacjach. Film na faktach o polskiej historii i sceny brutalne takie jak tortury i bicie, to właśnie sytuacja, w której należy zachować powagę. Nie potrafią tego ludzie niewychowani i nieprzystosowani i mniejsza o patriotyzm. W odpowiednim towarzystwie można się śmiać z każdego i ze wszystkiego w sposób bardziej i mniej chamski. To jak się zachowują co niektórzy młodzi ludzie, świadczy o braku wychowaniu, a najgorsze, że ich to jeszcze bardziej bawi jak im zwrócisz uwagę na to. Debilizm. Rodzice mają w dupie wychowywanie, a inni muszą się męczyć z gówniarstwem.
Film to gniot. Taka prawda. Nikt z nas nie wyobraża sobie tamtych czasów bo nikt z nas wtedy nie żył. Czas honoru jest 100 razy lepszy (pomijając niektóre wątki), bo bez zbytniego subiektywizmu pokazuje tragedię ludzi którzy wtedy walczyli. Nie ma się co oszukiwać, polska kinematografia nie potrafi tworzyć dobrych filmów historycznych, a zwłaszcza filmów na bazie powieści.
Wojtek - umiejętność zachowania się w odpowiednich sytuacjach, a chęć tego to co innego. Należy, wszyscy wokół mówią co należy robić, z kim, jak i dlaczego to tak ważne... ja jestem niewychowany i nieprzystosowany i czuję się z tym całkiem niezle, nigdy nie chciałem należeć do tego kolektywu idiotów, zwanego społeczeństwem. Nie wiesz, nie wiecie chyba czym jest debilizm, albo znacie za mało słów by wyartykułować swoje myśli. Niektórzy nie dają się wychować, inni wręcz przeciwnie mają mentalność chorągiewki i chłoną każde gówne które im się na siłę wpaja. Wasze wzniosłe wartości wcale nie są tak wzniosłe jak wam się wydaje, Nazwanie mnie nieprzystosowanym do życia w społeczeństwie to dla mnie osobiście komplement. Jak nie chcesz się męczyć z gówniarstwem to nie wychodź z domu nie chodź do kina, gówniarstwo to tylko gówniarstwo, gorsi są dorośli kretyni ze szczotką od kija w dupie gotowych zabijać ze swoje pełne pseudopatosu, miałkie poglądy. A o braku dystansu to ja mówię o spinających się o tą sytuację, widzę że zrozumiałeś moją wcześniejszą wypowiedź... czytałem zarówno ksiażkę jak i film, książka mnie nie poruszyła ale też nie śmieszyła, ale film jest tak beznadziejny że aż śmieszny.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2014 o 1:06
gizmo666 - a kim ty niby jesteś by narzucać innym do czego mają mieć dystans a do czego nie? Od urodzenia zewsząd, wszyscy nakazują mi wszystko i jeszcze śmią mówić o wolności. Dobre, złe to tylko upraszczające określenia, to subiektywna rzecz, tak samo jak normalność i nienormalność. Macie kwadratowe myślenie, wszystko musicie wciskać do tych swoich szufladek, nie oceniam ich zachowania w ogóle, mam je gdzieś, wyobraź sobie że mam prawdziwe problemy. "Dobre" czy "złe"... tak ich zachowanie było pełne dystansu. Lepsze to niż się przejmować kazdą nic nie znaczącą głupotą jak wy. Nikt nie walczył o moją przyszłość, jedynie ja mogą zawalczyć, czy ci ludzi zginęliby czy nie, gdzieś tam bym sobie żył albo może i nie i co z tego? Walczyli to walczyli, ginęli z powodu głupiej, płytkiej, okrutnej natury ludzkiej. W jaki sposób dzisiejszą młodzież niby ma to dotyczyć. Niestety patrząc na dzisiejszą rzeczywistość w Polsce ich śmierć poszła na marne. Jesteś strasznie ograniczony umysłowo, nie wiesz chyba czym jest idiotyzm. Jak tak czytam takie wypowiedzi to się aż załamuję. Umiejętność śmiania się ze wszystkiego to dystans, w znaczeniu pejoratywnym może to być brak empatii, znieczulica ale nie idiotyzm. Mam coś z deklem no i co, z czym to ma związek? To raczej wasze schematyczne opinie świadczą o idiotyźmie, łatwo zachować zdrowie psychicznie rezygnując z myślenia. Tak dystans to jedno, a rozsądek to drugie. To jest truizm, dlaczego mi to piszesz? Ja cały czas piszę o dystansie. Większość ludzi go nie ma i tyle, taka prawda, w sumie nic nie mam do tego żeby młodzież nie było kolejnym pokoleniem męczenników w Polsce. Ale będzie bo ten kraj jest chory. Macie prawo do oburzenia, każdy ma prawo do własnej opinii, ale nie możecie nikomu narzucać swoich wartości, zachowajcie je dla siebie. Śmieszy mnie wszystko co najgorsze, lubię czarny , najlepiej inteligentny humor. Potrafię śmiać się ze wszystkiego, w tym z siebie, dla mnie wasza postawa jest irracjonalna.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 marca 2014 o 2:32
Ikrysztofik - Nie zamierzam uciekać przed ludzką głupotą, a z Nią w miarę możliwości walczyć. Jak mi gościu wyje muzyką z telefonu w tramwaju i go grzecznie proszę, że mi to przeszkadza i by się z Nią ograniczył, a on z kolei tłumaczy się tak jak Ty, to ten telefon leci za okno. Jakbym oglądał film w kinie jakikolwiek i ktoś by się nie potrafił ogarnąć z komentarzami nie na miejscu i śmiechem, to lepiej by nie siedział przede mną. To samo na ulicy. Tacy jak Ty się mnożą i się rozlewa gówno po ulicach. I nie chcę Ci ubliżyć, bo znam lepsze wrzuty, tylko zwróć uwagę na to co piszesz. Jesteś niewychowany i Ci z tym dobrze, lejesz na innych, robisz co chcesz i masz gdzieś, że Ci ludzie zwrócą uwagę. A potem łazi takie gówno i pluje, śmieci, maże wszędzie i niszczy tym samym wspólny obszar życia wielu ludzi. Skoro nie jesteście przystosowani i Wam przeszkadzają zasady większości, to Wy się wynieście i nie zawracajcie ludziom dupy. Szczycicie się tym, że jesteście marginesem? zalążkiem patologii? Gratuluję, nie ma co, zajebista postawa. Cieszę się że osobiście nie znam żadnego takiego oszołoma.
Film jak film. Rownie dobrze moze idiotka dac uwage za to ze ktos nie plakal na Krolu Lwie...
to co sie dzialo w tym 'filmie jak filmie' dzialo sie naprawde. ci ludzie umierali tylko po to, zeby teraz zlota polska mlodziez chodzila wolno, a nie umiala nawet uszanowac ich ofiary
diewespe i uj z nimi. Ktos im kazal ginac? Mi tam nie zalezy w jakim kraju mieszkam i po jakiemu mowie.
Widzac co sie dzieje w tym kraju zgineli naprawde na marne.
@fdghj to wyjedz! Do kraju w którym nikt nie walczył za swój kraj. Nie znajdziesz takiego w Europie, nie ma tu kraju o który nikt by nie walczył. Wyjedz do państw afrykańskich, gdzie granice poprowadzone były po południkach, a ludzie nie są nauczeni patriotyzmu i szacunku do swojego kraju, gdzie działa prawo silniejszego albo plemię. Bo do europejskiej kultury nie dorosłeś.
diewespe - ja tam nie czuję się wolny. Śmierć nigdy tak naprawdę nie ma sensu, wszystkie wojny tak naprawdę są z płytkich pobudek. Ich śmierć to tylko ich śmierć, każdy umiera, nie jest istotne aż tak w jaki sposób. Nie umiem tego uszanować, mam to naprawdę gdzieś... i co z tego? Naprawdę to takie straszne. Śmierć jest wszędzie, nie wiem jak można się nią przejmować znając mniej więcej historię ludzkich poczynań. Do tego to przecież jeszcze dzieci... od patriotyzmu blisko do nacjonalizmu, czym jest w ogóle patriotyzm, rodzimy się tam gdzie jesteśmy zmuszeni, po to by być niewolnkami danego państwa. Wszyscy ludzie znaczą tyle samo, są tylko marionetkami, często ofiarami systemu. Urodzilibyście się gdzie indziej kochalibyście inny kraj, nieważne jak zj*bany by był. Rozumiem że komuś może się nie podobać moja wypowiedź, tak jest z prawdą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2014 o 19:11
Powinni ich wysłań na ten film do kina 5D, z bardziej realistycznymi wrażeniami z tortur.
Wstydzić to powinien się nauczyciel organizujący wycieczkę na ten "film historyczny". Zwykły syf robiący dzieciakom wodę z mózgu, wystarczy popatrzeć na reakcje gimbusów po obejrzeniu tego.
sranie w banie
jaka znieczulica spoleczna skoro zyjemy w czasach kiedy kazdy kazdego doi i mówię tu o rządzie, pracodawcach, kosciele.po co udawac ze jest sie dumnym bycia polakiem skoro to tylko pokaz przed kolegami, rodzina, telewizja a cala historie ma sie w dup** chcac sie dorobic kosztem innych.
ps
sluchalem raz artykulu a kanibalizmie z ust satyryka i prawie sie nie posralem ze smiechu
Nie każdy ma historie w dupie. Kamienie na szaniec pokazują, że jednak można być dumnym z bycia Polakiem. A na rząd nie ma co narzekać, bo sami go sobie wybraliśmy. Chcecie zmian? To bierzcie sprawy w swoje ręce. Historia uczy, że samym narzekaniem nic nie zmienicie.
Mam nieodparte wrażenie, że to Pyskowicka uwaga. Mam rację :D
Ja byłem na filmie i wybuchłem podczas bitwy pod Arsenalem.
Strzelanina, dym opada, tam wyjeżdża niemiec na rowerku z karabinem na plecach.Cisza na sali a ja nie wytrzymałem....
znajomi byli na tym filmie. Gra aktorska na zerowym poziomie, sceny rodem z pamiętnika z wakacji też wywoływały u nich atak śmiechu. Niestety, ten film jest ścierwem bez pokrycia z tłem historycznym, z idiotycznymi systemami wartości. Ale oczywiście nasze jakże "cudowne" młodsze pokolenie musi ćɐןɐpɹǝıdɐuod jaki to on jest wybitny i wzruszający. rzygać mi się chce na ich widok.
Denerwuje mnie ten sztuczny bont ton przy filmach patriotycznych. Każda szkoła musi iść na Kamienie na szaniec, swego czasu na papieża, Katyń, itp. Pamiętam jak po Katyniu katechetka spytała mojej siostry jak jej się podobał, ona powiedziała coś w stylu "o tak o, film jak film". Wtedy inna koleżanka (starsza o cały rok!) powiedziała do katechetki "ona jest jeszcze za młoda, nie rozumie". I się obie z katechetką nawzajem bryndzlowały jakie to nie są wrażliwe. A prawda jest taka, że ten film jest średniawy, jak wszystkie polskie filmy "z misją", które oglądałem.
Jakbym to już kiedyś gdzieś widziała :(. W szkole powinien być przymus przeczytania lektury z konkretnym sprawdzianem zanim puści się co niektórych do kina.
Ja buchałem śmiechem na Pasji :P I nauczycielka od Polskiego poprosiła mnie o argumentacje mojego zachowania i otrzymałem ocenę 5 z j.polskiego :) (w skrócie to była rzeźnia a nie film). Nie oglądałem Kamienie na Szaniec ale być może wyglądało to podobnie... patos który przez to że film jest kiepski stał się śmieszny :)
Bodajże w 1990 roku Wajda popełnił "Korczaka". Moi nauczyciele okazali się tak świetnymi znawcami młodzieży, że wpuścili na 700-osobową salę kinową dwie szkoły o których każdy dzieciak wiedział, że miały ze sobą tzw. kosę. Łatwym do przewidzenia efektem była wielka bitwa, której sława tu i ówdzie żyje do dziś. Gdy wykorzystano amunicję konwencjonalną i zaczęły latać jaja, zdecydowano się przerwać seans. Jedno jest pewne - nikt się nie wstydził. ;)
jak juz nawet jajami sie bili to pewnie i w ruch poszly palki.
Cóż, ja się kiedyś wstydziłam za swoją klasę _licealną_ (ludzie teoretycznie dorośli) - wbrew informacji, że wyjście jest _do_teatru_na_spektakl_wieczorny_i_obowiązują_stroje_eleganckie_ większość panów nie raczyła przyjść w innym rynsztunku niż dżinsy+sweter/bluza od dresu. Dziewczyny jeszcze się jakoś spisały - jedne lepiej, inne gorzej, ale panowie dali ciała.
Czemu mam sie dostosowac do reszty??moze nie wypada przychodzic w innych strojach,ale jezeli kogos nie interesuje teatr,a idzie z klasa by mu nie truli,mial obecnosc lub chce zobaczyc inne atrakcje nie zwiazane z teatrem,to po co ma sie stroic??.Nie wszyscy beda tez specialnie wydawac kase na garnitury,tylko po to by pojsc do teatru.Jak bym ja szedl do teatru z klasa,to bym szedl bez garniaka.
Nie śmiać się! Na ekranie ginie polskie kino.
Tak, też zauważyłam, że ludzie som teraz jakieś p*******e...
A co jesli kogos to bawi?
Nie moze?
Fakt ze to przykre, ale i nie jakies nadzwyczajne.
takie zachowanie świadczy o braku kultury. OK. Ale swiadczy także o filmie. Jak musi być zły, źle zrobiony, skoro było nie było film akcji nie przyciąga uwagi. Ja też pomimo 50 lat na fatalnie robionych filmach się śmieję.
Pamiętam jak jeszcze pod koniec szkoły średniej wybraliśmy się na "Szeregowca Ryana". Nigdy w życiu tak się nie uśmiałem jak na początku tego filmu (największa jatka). Potem było długo i nudno.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2014 o 12:54
Bylam z koleżanką na tym filmie razemen niestety z grupą jakichs rozszalalych gimnazjalistow. bylo to samo! masakra!! bylam bliska zeby wstać i jednemu z drugim przylutowac!! a trzy pseudonauczycielski se siadly duzo z przodu i miały wszystko w dupie ;//
Najpierw zmuszacie młodych ludzi do oglądania filmu, a potem się dziwicie czemu nieodpowiednio się zachowują. Powinny iść tylko te osoby, które naprawdę chcą, a nie tak jak teraz, kto nie idzie może liczyć na szykany ze strony kadry nauczycielskiej.
Przejmujesz sie opinia nauczycieli??wspolczuje ci.Moja kolezanka nie poszla do teatru,powiedziala nauczycielce ,,nie bede wydawac kasy na jakis teatrzyk"nauczycielka sie oburzyla ze uczennica nazwala to teatrzykiem,przy calej klasie sie pytala czemu nie idzie,ta mowila ze nie ma ochoty isc,a nauczycielka?,,Masz ciezka sytuacje materialna itp itd.Kolezanka sie uparla,powiedziala ze pojdzie dla swietego spokoju,chociaz wszyscy wiedzieli ze i tak zrobi swoje,nie przyszla,nauczycielka cos zaczela sie czepiac ze ta nie przyszla,gadala jej troche i tyle,ta sobie olewala to co ona jej gada.
W drugiej klasie podstawówki na mszy poświęconej papieżowi zachowywałem się... no cóż, niegrzecznie (młody i głupi byłem). Dostałem za to uwagę, naganę itp, ale jedyne, co było napisane, to gdzie, kiedy i co takiego zrobiłem. Konkretna, rzeczowa wypowiedź. Tutaj natomiast nauczycielka za wszelką cenę chce przedstawić ucznia jako wcielenie samego Szatana i pokazać sytuację jako największą tragedię ostatnich 30 lat, pisząc pełno pierdół w stylu "brak szacunku dla rówieśników, którzy w skupieniu, z łzą w oku śledzili losy okupowanej ojczyzny i ich niejednokrotnie bezimiennych bohaterów". Dodajmy do tego tragiczną interpunkcję i już mamy obraz pani Mirosławy jako osoby, która kompletnie nie umie się wypowiedzieć. Mam tylko nadzieję, że nie uczy ona j. polskiego. (Nie zmienia to oczywiście faktu, że debila powinno się jakoś ukarać)
tak serio to oni na 100% jacyś jajcerze a ty zapewne gnębiony kujon
Widzę że z ciebie typowy gimbusek.
i co ci do tego
Tak to jest, gdy twórcy próbują na siłę mizdrzyć się do widza i przebierają film historyczny/wojenny za hollywoodzkie kino akcji. Udawanie i kserowanie stajlu często wywołuje efekt komiczny. Podjęcie takich zabiegów jest o tyle dziwne, że przecież polska kinematografia dorobiła się własnej, dobrej szkoły kina historycznego. No ale tu wchodzi nasz narodowy kompleks - niczego własnego nie doceniamy.
Dlatego zamiast zrobić rzetelny film historyczny z którego dzieciaki się czegoś dowiedzą (bo książki raczej nie przeczytają) robi się syf któy nie ma nic wspólnego z historią.
Też bym się wstydził za takiego nauczyciela :/
Ból dupy
CZyżby autor demota miał jakieś zapędy totalitarne, że chce karać za to co kto myśli i jak odbiera historię ??
Co, uczniowie byli za mało wzruszeni? Pewnie film jest do dupy - Ja śmiałem się do łez na "Quo vadis", patrząc na niedorzecznie źle wręcz zrobioną scenę, w której lwy bawią się kukłami nawet z koloru nie przypominającymi człowieka, LooL
Czy dana osoba jest pewna ze to z filmu??ostatnio ogladalem cholernie nudny film,,Jack Strong",zadnych ciekawych akcji,film sam w sobie nie byl traficzny,zauwzylem ze niektorzy spali,ogladali film na telefonie/tablecie i tez sie smiali,akurat podczas sceny z zabojstwem i bylo wiele roznych klas na tym filmie,niektorzy sie na nich dziwnie patrzyli.W niektorych filmach moga smieszyc kiepskie gry aktorskie,wiec sie nie dziwie ze kogos moglo to smiac.Bym zapomnial dodac,jest cos takiego jak czarny humor,smiejemy sie z rzeczy w ktorych nie wypada,ale na swoj sposob sa smieszne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 marca 2014 o 19:02
*ziewa* Tandetne filmidło z myślą o zaganianiu szkół na seanse...
Sorry, to tylko film. Trudne sprawy czy dlaczego ja też ma- rzekomo- dramatyczne sceny i sytuacje ale jakieś 90% widzów ma niezłą bekę po prostu...
Hmm... a jak został nakręcony film?
Dodam swoje 5 groszy, jako gimnazjalista nie zauważyłem, żeby moi rówieśnicy tak się zachowywali. Co mnie zaskakuje, ale obrażanie się oto, iż ktoś się śmiał na tym filmie sugeruje mi, że go tak naprawdę nie oglądał. (Były w nim momenty, w których były czysto dla śmiechu). Jak dla mnie ten film był zły, bo chociaż jego starszy odpowiednik "Akcja pod Arsenałem" był wykonany z mniejszymi środkami to jednak wypadł lepiej. Z pewnych scen w tym filmie można się śmiać, bo były po prostu źle wykonane, chociaż widok "Rudego" powodem do śmiechu nie był i w sumie dla nikogo nie był.
Dla wszystkich którzy nie wiedzą ten film pokazywał to co zdarzyło się naprawdę czyli to tak jakby śmiać się z prawdziwych tortur które też miały miejsce
Historia historią a film filmem.Jeśli scena była głupio zrobiona to się nie dziwię że ktoś się śmiał.To że jest OPARTY na prawdziwych wydarzeniach nie znaczy że trzeba go od razu w imię zasad kochać i uważać z arcydzieło.
No cóż mamy takie durne pokolenie chamstwo , zero ogłady , młodzież XXI "cudowne dzieci" jak ja to nazywam pokolenie "pokemonów" dla samych siebie nie mają szacunku . Chodzące pustaki ;/ lepiej nie będzie jedynie gorzej . Nie raz byłam w kinie i wiem jak się zachowują np podczas jakiegoś maratonu ... cieszą się jak głupie do sera nie wiadomo z czego , szkoda słów
Ja z kolei jestem pracownikiem jednego z kin Helios i ostatnio na tym samym filmie podczas mojej zmiany zdarzyła się jeszcze gorsza rzecz. Na film przyszła grupa gimnazjalna w liczbie 170 osób z nauczycielami. Ktoś chyba tak zafascynował się filmem oraz hasłem małego sabotażu "tylko świnie siedzą w kinie", że postanowił narąbać się jak meserszmit i zwymiotować na jedną ze ścian na sali kinowej w ciągu komunikacyjnym. Smród był nieprzeciętny a na następny seans wpuściliśmy ludzi z opóźnieniem, bo udusić się szło i nie umieliśmy tego doczyścić i zabić zapachu. Zastanawia mnie tylko, od czego są k..wa wychowawcy i pozostali nauczyciele. Normalnie szczyt wszystkiego. Nic, tylko pozabijać. Ciekawi mnie też jak rodzice wychowują takie bydło, że nie potrafią zachować się w kinie.
Powiniscie poprosic o numer tel do rodzicow tego ucznia,a nastepnie obciazyc ich kosztami,zawiadomic tez policje i spozywaniu alkoholu przez maloletniego w miejscu publicznym.Dzieciak by mial przerabane nie tylko w szkole,ale tez w domu,do tego szkola by odpowiadala za nie dopilnowanie.
ta Bochatrzey walczacy za ojczyznę. Phi. Zabijali ludzi teo sie nie powie. No bo tak niemiec to nie człowiek. Mordercy.
I spróbuj się k*rwa domyślić czy komentujący jest prowokatorem, czy upośledzony psychicznie.
Tak, bo osoby z którymi przodkowie musieli walczyć traktowały nas z godnością... obudź się, autorze komentarza. @Muffinpogrincaboguff jak dla mnie to on jest ignorantem, kompletnie nie zna tematu.
@mona_555.Kup sobie slownik ortograficzny trollu, pisze sie ,,boHaterzy"
Przeczytawszy ten "komentarz" i znając film nie wiem, czy bardziej stydzić się za ucznia, czy za nauczyciela...
Film jest totalnie przekłamany, a małolaty łykają wszystko co im cudowna TV zapoda. Taka jest prawda.
Brak szacunku, dla ludzi, którzy walczyli o wolność. Bez przesady, sam czytałem książkę i byłem na filmie, to normalnie oglądałem, ale gdybym z klasą moją poszedł na film , to tez bym chyba się cały czas śmiał...
Nie widziałem filmu ale słyszałem, że gra aktorska i pewne efekty specjalne są tandetne. Może ta scena przesłuchania była bardziej śmieszna niż przejmująca bo była źle zrobiona i zagrana ?
to jeszcze nic, będąc jeszcze szkole średniej wybraliśmy się z klasą na Władcę Pierścieni Dwie Wieże Jeden z kumpli ujarany jak bąbel zerwał się z miejsca (siedzieliśmy prawie na środku a sala pełna) i przed siebie w stronę ekranu zaczął skakać po ludziach krzycząc: - Frodo uważaj Gollum chce Ci zabrać pierścień!!
Czy ktos wie o jakiej szkole wystawiona opinia?
Wolę nie mówić, bo będzie łatwo znaleźć nauczyciela. A za duzo widzialem w internetach by na to pozwolić. Powiem jedynie że gimnazjum w Poznaniu.
Ludzie inaczej się zachowują w grupie a inaczej samemu. W grupie myślą, że jak będą się tak zachowywać to są fajni. Jak by każdy z nich sam do kina poszedł to pewnie tylko jedna z takich osób się tak zachowała.
Wybuchy śmiechu w momencie torturowania głównego bohatera... TO LUBIĘ :)
gimbaza pewnie.. to jest właśnie bez stresowe wychowanie.. nie nauczone żadnych wartości i szacunku bydło. lepej w słoneczko niech idą się pobawić, tempaki
. . .a co, miał płakać na zawołanie jak wszyscy?
Każdy różne rzeczy różnie odbiera.
To chyba ta baba siedziała z nami w kinie. Młodzież ze wsi umiała się lepiej zachować
skundlona młodzież dla nie liczą się tylko narkotyki i imprezy a nie pamięć o tych którzy dla niej wywalczyli możliwość życia w swoim kraju i mówienia w swoim języku. Teraz czepiajcie się śmieszne gnoje przecinków i drwijcie z nauczycieli bo i tak do końca waszego zasranego życia będziecie gówno warci