Nie no niekoniecznie. Ale w wielu przypadkach po tej namiętności jest już pozamiatane. Co, facet obudzi się z nią w łóżku i spyta jaki jest jej ulubiony kolor i jakie ma hobby ?
To demotywatory.pl czy raczej: ewangelizatory.pl? Dlaczego wartościujesz relacje ludzi po sposobie zapoznawania się? A może to, co proponujesz - nie działa w świecie realnym? Większość związków powstaje na bazie namiętności a potem jest wzajemne poznanie się (lub nie..). W ten sposób jaki proponujesz - powstaje najczęściej tak zwana "przyjaźń damsko męska" czyli on chce a ona ma na niego wy***ane i zaklasyfikowała go do szufladki "śliniący się frajer".
w odrwrotnej kolejności to raczej uśmiechu nie będzie..
Jak widać gimby nie czają ocb ;)
Jeśli posmakujesz ciała przed sprawdzeniem wrażliwości serca, może dostać zawału podczas seksu.
Najlepsze, że współczesne dziewczyny/kobiety to wystawiają tyłek gdzie się da, a potem oczekują że będą wielbione i szanowane.
Aha bo jak kogoś połączy namiętność,a potem sie lepiej poznają i stworzą fajny związek to beee???
Nie no niekoniecznie. Ale w wielu przypadkach po tej namiętności jest już pozamiatane. Co, facet obudzi się z nią w łóżku i spyta jaki jest jej ulubiony kolor i jakie ma hobby ?
Woń duszy ? A co to ku*wa jest ? Wrażliwość serca, czyli że co ? Czy nie ma jakiejś wady ?
Wrażliwość serca, czyli wrażliwość przykładowo na krzywdę innych. Naprawdę nie umiesz się domyślić, tylko wszystko musisz mieć napisane ?
Naprawdę nie potrafisz wyczuć sarkazmu ? I nie wiem co ma wspólnego serce do empatii, ja tam zawsze myślałem że służy do produkowania krwi...
Poznałem uśmiech, woń duszy, wrażliwość serca i usłyszałem "zostańmy przyjaciółmi". xD
Zdarza się ;)
Dziewojka ma lepszego bicka niż ten koleś :)
To demotywatory.pl czy raczej: ewangelizatory.pl? Dlaczego wartościujesz relacje ludzi po sposobie zapoznawania się? A może to, co proponujesz - nie działa w świecie realnym? Większość związków powstaje na bazie namiętności a potem jest wzajemne poznanie się (lub nie..). W ten sposób jaki proponujesz - powstaje najczęściej tak zwana "przyjaźń damsko męska" czyli on chce a ona ma na niego wy***ane i zaklasyfikowała go do szufladki "śliniący się frajer".
sorry, jestem łasuchem
Mówcie co chcecie, ale patrząc na jej biceps, to bałbym się ją zostawić :p
W pierwszej kolejnosci do ja zobaczylem jakiego ona ma biceka.. XD