Land Rover, a BMW to taki kochanek, który niczego dobrego w tym związku nie zrobił. Niezawodny silnika 200 TD i 300 TD zmienił na coś o nazwie TD5 co miało pięć pompowtryskiwaczy, wiązkę elektryczną w głowicy, regulator ciśnienia paliwa, przepływomierz, komputer, dwustopniową pompę paliwa w baku i skomplikowany układ odpowietrzania. O ile w Range Roverze to jeszcze można wytłumaczyć, to już w Defenderze należy to nazwać jednoznacznie - profanacja.
Jeep.
Czy tylko ja nie widzę gdzie jest Range Rover?
w bagażniku ;)
Multipla
Przeczytałem to głosem Davida Attenborough
Optimus Prime.
Tata
Polonez. Bo Polak potrafi.
Land Rover, a BMW to taki kochanek, który niczego dobrego w tym związku nie zrobił. Niezawodny silnika 200 TD i 300 TD zmienił na coś o nazwie TD5 co miało pięć pompowtryskiwaczy, wiązkę elektryczną w głowicy, regulator ciśnienia paliwa, przepływomierz, komputer, dwustopniową pompę paliwa w baku i skomplikowany układ odpowietrzania. O ile w Range Roverze to jeszcze można wytłumaczyć, to już w Defenderze należy to nazwać jednoznacznie - profanacja.
Fiat
Dacia Duster
Scania.
A to nie jest Land Rover? x_O
Ojcem jest Nissan Patrol GR.