Czemu portugalskie "Ola" może być ze znakami diakrytycznymi, a nasze "Cześć" jest ich pozbawione? Co za dyskryminacja.
I zła transkrypcja rosyjskiego (nie "zdradzwujtie" tylko "zdrazdwujte")
UWAGA błąd w chińskim zapisie w znakach. Zwykłymi literami napisane jest "ni hao", a znakami
"nin hao". Ni hao to cześć, Nin hao dzień dobry (bardzo oficjalna wersja, nie do użytku codziennego.
Jesli ktoś chce znak ni hao, to niech usunie 3 małe kreski i jedną dłuższą pod pierwszym znakiem z lewej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 kwietnia 2014 o 18:49
Nie, znałem częską, japońską, rosyjską, portugalską, hiszpańską, italską, hebrajską, ... ale rzeczywiscie, z tych najbardziej wchodzących w łeb będzie swahili
Coś z rosyjską wersją jest nie tak.
Co jest na tak? Chyba nie znasz angielskiego...
khaleesi00 - ty polskiego nie znasz. Co do rosyjskiego to racja, w transkrypcji powinno być priwiet.
nich*ja, wolę chińskie :D
też właśnie chińskie mi się bardziej spodobało:)
Wcale nie Kenię a Japonię ;b
A czy w Japonii to nie czasem "ohayo" (czy coś w tym stylu)? "Kon'nichiwa" to chyba "dobry wieczór".
"Konbanwa" to jest "dobry wieczór". "Konnichiwa" to jest "dzień dobry" :)
Po rusku jest priwjet, albo ewentualnie zdrawstwuj, a to co tam napisali to pełna forma naszego dzień dobry
Znowu autor demota wszystko wie lepiej ode mnie!
chyba ty prostaczku
Czemu portugalskie "Ola" może być ze znakami diakrytycznymi, a nasze "Cześć" jest ich pozbawione? Co za dyskryminacja.
I zła transkrypcja rosyjskiego (nie "zdradzwujtie" tylko "zdrazdwujte")
UWAGA błąd w chińskim zapisie w znakach. Zwykłymi literami napisane jest "ni hao", a znakami
"nin hao". Ni hao to cześć, Nin hao dzień dobry (bardzo oficjalna wersja, nie do użytku codziennego.
Jesli ktoś chce znak ni hao, to niech usunie 3 małe kreski i jedną dłuższą pod pierwszym znakiem z lewej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 kwietnia 2014 o 18:49
Pozdrowienie po rosyjsku czuta się "zdrawitje"
Czechy - kraj bez dostępu do morza w którym witają się Ahoj
Nikt w Kenii nie zwracał się do mnie w sposób jaki napisał autor, zawsze było to "jambo"
Nie, znałem częską, japońską, rosyjską, portugalską, hiszpańską, italską, hebrajską, ... ale rzeczywiscie, z tych najbardziej wchodzących w łeb będzie swahili
Musiałem wracać do czytania bo do Kenii nie chciał mi się doczytać :P
Sdrawstwujt(j)e