Na jednym ze zdjęć pierwsze skojarzenie jakie miałem, to "zanim wyrzucisz tablet - zrób z niego siekierę", ale późniejszego to już w ogóle nie ogarniam... Czego mam nie wyrzucać ? Kabli, gwoździa, czy zdjęcia Marley`a ?
Znowu takie paskudztwa... Tja bo postawienie łóżka w ogrodzie, a na nim kwiatów to coś wspaniałego... Kto wymyśla takie rzeczy? Albo te imbryki nad schodami w Polsce pewnie jednego dnia by nie przetrwały, w spokojniejszej dzielnicy góra trzy ;) Ja zostawiam sobie jedną puszkę po kakao, jedną szklaną butelkę po soku w której trzymam przegotowaną wodę i tyle. Najwyżej wysadzam nasiona do pojemników po jogurtach albo margarynie. Nie wiem po co komu robić rzeczy które niby mają upiększać, a tak naprawdę straszą. To dobre dla dzieci do zabawy i żeby się uczyły kreatywności ale w końcu każdy robi to co lubi, więc na pewno są ludzie, którzy każdą rzecz muszą używać inaczej, niż jej zastosowanie na to wskazuje ;) Doniczkę przerobią na świeczkę, a plastikowego dinozaura na doniczkę i gra :P
Z drugiej strony patrząc, jak będziemy coraz więcej kupować nowych rzeczy i tylko wyrzucać stare, to matka natura 'spektakularnie odwali kitę', a wtedy nawet 'miodzio' gospodarka nam nie pomoże...
Ten, kto zrobił z książek stół, powinien się smażyć w czeluściach piekielnych. Nawet, jeśli były stare albo już niepotrzebne, a nawet jeśli nie były one jakoś szczególnie wartościowe czy intelektualnie stymulujące... Stół, poważnie?
ale mozesz miec tylko 2 i zrobic sobie taki regalik maly lub zrobic miejsca na 3 walizki i dac 2 a 3 zotawic otwarta z nadzieja ze znajdziesz kiedys 3 walizke, mozesz tez poszukac na allegro etc.
Parę pomysłów mogłoby być, ale jak dla mnie w zdecydowanej większości po prostu okropna tandeta. Wygląda jak "sztuka" nowoczesna. W życiu bym nie chciała czegoś takiego w domu, choćby mi mieli za to płacić.
Żyłem kiedyś na bardzo małym budżecie i wiele rzeczy, które normalnie się wyrzuca, wykorzystywałem w moim gospodarstwie domowym - czy raczej pokoikowym. Moje wynalazki były pomysłowe i praktyczne, ale żeby miały ten wdzięk, jak te na zdjęciach, musiałby je wykonać ktoś o zdolnościach plastycznych.
Na jednym ze zdjęć pierwsze skojarzenie jakie miałem, to "zanim wyrzucisz tablet - zrób z niego siekierę", ale późniejszego to już w ogóle nie ogarniam... Czego mam nie wyrzucać ? Kabli, gwoździa, czy zdjęcia Marley`a ?
Zdjęcia. Ale jestem błyskotliwa.
nie ma to jak robić śmietnik z domu
niektóre rzeczy wyglądają pieknie, inne nadają się na działkę, którą chcemy urządzić 'niskobudżetowo', ale niektóre wyglądają po prostu źle.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2014 o 20:52
fajnie wygląda ta lampa z zębatek
Znowu takie paskudztwa... Tja bo postawienie łóżka w ogrodzie, a na nim kwiatów to coś wspaniałego... Kto wymyśla takie rzeczy? Albo te imbryki nad schodami w Polsce pewnie jednego dnia by nie przetrwały, w spokojniejszej dzielnicy góra trzy ;) Ja zostawiam sobie jedną puszkę po kakao, jedną szklaną butelkę po soku w której trzymam przegotowaną wodę i tyle. Najwyżej wysadzam nasiona do pojemników po jogurtach albo margarynie. Nie wiem po co komu robić rzeczy które niby mają upiększać, a tak naprawdę straszą. To dobre dla dzieci do zabawy i żeby się uczyły kreatywności ale w końcu każdy robi to co lubi, więc na pewno są ludzie, którzy każdą rzecz muszą używać inaczej, niż jej zastosowanie na to wskazuje ;) Doniczkę przerobią na świeczkę, a plastikowego dinozaura na doniczkę i gra :P
spryciarze.pl
Raczej pinterest.com :)
Gdybyśmy wszyscy zaczęli oszczędzać na takich pierdołach jak wieszaki, lampki, abażury, donice itp. to gospodarka spektakularnie odwaliłaby kitę.
Z drugiej strony patrząc, jak będziemy coraz więcej kupować nowych rzeczy i tylko wyrzucać stare, to matka natura 'spektakularnie odwali kitę', a wtedy nawet 'miodzio' gospodarka nam nie pomoże...
Masz rację, najlepiej było by to pogodzić- czyli absolutny recykling wszystkich śmieci i przetwarzanie ich jako powrotne produkty na rynek.
Ten, kto zrobił z książek stół, powinien się smażyć w czeluściach piekielnych. Nawet, jeśli były stare albo już niepotrzebne, a nawet jeśli nie były one jakoś szczególnie wartościowe czy intelektualnie stymulujące... Stół, poważnie?
Dokładnie, samo patrzenie boli :/ Można wielu rzeczy nie szanować, ale książki...
Fakt, ten pomysł jest szczególnie paskudny. Pomysłodawcy należałoby chyba przykleić kończyny do podstawy nóg i postawić na stół coś ciężkiego...
Komu nie potrzebne kule? Półkę chciałem zrobić.
Dobra! Tylko skad ja wezme 16 starych walizek o JEDNAKOWYCH ROZMIARACH?
ale mozesz miec tylko 2 i zrobic sobie taki regalik maly lub zrobic miejsca na 3 walizki i dac 2 a 3 zotawic otwarta z nadzieja ze znajdziesz kiedys 3 walizke, mozesz tez poszukac na allegro etc.
nigdy bym tak nie potraktowala ksiazek
pomysł z paletą-hamakiem jebitny :)
Kiedys tako zrobię :D
Ok 13 znaczy, zeby zamiast kupic polke, nalezy kupic komplet mebli, pociac je, zawiesic I otrzymac polke, ok
ooo mój ojciec robi tak samo!
Tzn na razie jest na etapie : "nie nie, nie wyrzucę tego krzesła bo zrobię z niego lampę..." itd
Ludzie... Kojarzycie takie pojęcie jak SZTUKA?
A tak można wykorzystać Cyganów, których chcieliśmy wyrzucić z kraju: http://www.minskmazowiecki.pl/_upload/123/dym_z_komina.jpg
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2014 o 18:00
Donice, doniczki ze wszystkiego! ;)
i tu jeszcze kilka nawet lepszych pomysłów http://www.bumovista.pl/galerie/i7410
Parę pomysłów mogłoby być, ale jak dla mnie w zdecydowanej większości po prostu okropna tandeta. Wygląda jak "sztuka" nowoczesna. W życiu bym nie chciała czegoś takiego w domu, choćby mi mieli za to płacić.
Żyłem kiedyś na bardzo małym budżecie i wiele rzeczy, które normalnie się wyrzuca, wykorzystywałem w moim gospodarstwie domowym - czy raczej pokoikowym. Moje wynalazki były pomysłowe i praktyczne, ale żeby miały ten wdzięk, jak te na zdjęciach, musiałby je wykonać ktoś o zdolnościach plastycznych.