Jeszcze do niedawna świat szalał na punkcie "foci z rąsi", dzisiaj jednak uchodzi to coraz częściej po prostu za obciach. A jeśli dodać do tego odkryte ciało, mamy gotowy przepis na wyjątkowo żenującą fotkę. Wszyscy więc przecierali oczy z wrażenia, gdy świetna fotograf Sophie Starzenski wrzuciła kilka miesięcy temu to zdjęcie.
Przynajmniej jak się dziecko spyta, skąd się wzięło, łatwiej wytłumaczyć.
No tak, skąd się wzięło to ok - a teraz pytanie: jak się tam znalazło (paznokcie dam sobie poobcinać, że takie będzie następne) ^^ Ciekawe świata dzieci nie ułatwiają życia rodzicom, oj nie xD
No i wtedy zaczyna się kombinowanie o "nasionku, które tatuś dał mamusi do wyhodowania" ;)
W dzisiejszych czasach, gdzie seksem epatuje się dookoła, dziecko bardzo szybko załapie "co do czego".
Dziecko koleżanki w wieku 3 lat spytało "To ty mnie zjadłaś?" ;)
Kalia 24: Myślę, że na tą okazję również może mieć trochę które wprawią dziecko w zakłopotanie
Moje dziecko (wówczas 4 lata) poszło dalej z tym pytaniem, ja się produkuje, o miłości mamy i taty itp, a on do mnie "To nie tak, w 'Było sobie życie' tata wlał do mamy brzucha taki metaliczny płyn, a w tym płynie były takie nerki tylko z ogonkami, i te nerki płynęły taką drogą i szukały światła, znalazły jajko mamy i pukały w to jajko, aż jedna nerka tam weszła, wtedy to jajko rośnie i rośnie i rośnie, a jak urośnie takie duże, to pęka skorupka, i dziecko wykluwa się z tyłka mamy..." tyle sobie wytłumaczył po obejrzeniu bajki, a ja i mąż w pierwszym momencie osłupieliśmy dosłownie...
Nie tak trudno być w naszych czasach artystą.
Super zdjęcia, zwłaszcza w zestawieniu z ostatnim.
Szkoda, że nie mogę zajść w ciążę... może to dlatego, że jestem facetem?
hahahahahahahah
Efekt byłby lepszy, gdyby były one po kolei wstawione. A tak.... na 5 zdjęciu ma brzuch mniejszy niż np. na czwartym...
pewnie wciągneła :P
Calkiem mozliwe, ze one sa po kolei. Nie wiem czy wiesz, ale dziecko wcale nie siedzi tak gleboko jak by sie wydawalo i ksztalt brzucha czesto dostosowuje sie do pozycji w jakiej dziecko sie znajduje, niekoniecznei zawsze brzuch musi byc okragly. Moj synek takie charce u zony wyczynial ze sami zachodzilismy w glowe jak on tam lezy, ze brzuch tak wyglada. Czasem np 1/2 brzucha wygladala jakby w ogole byla pusta, zapadnieta, a druga wypchnieta jakby sie tam odpychal rekami i nogami. :) Sama natura. :)
Rozumiem, że ponieważ jest w ciąży to zdjęcie jest mniej żenujące? No tak, zdjęcie z brzuchem jest uduchowione i pełne artyzmu. Moim zdaniem niczym się nie różni od słuitfoci z kibla
Gdybyś choć trochę pomyślał...
Pewnie, że tak, ale u nas istnieje kult macierzyństwa, jakby nie wiedzieli, że debili też rodzą, a nie sieją. Zdjęcia nadają się ewentualnie do rodzinnego albumu, a nie dla świata w ramach "sztuki".
@up KUlt macierzyństwa, lepiej bym tego nie nazwała. Zgadzam się z addf i anarchist w dodatku mogła ubrać krótką bluzke albo zawiniętą i spodnie. Ciąża miała usprawiedliwić, ze jest w samuch majtkach. Wyszło gorzej niz słit focie z kibla bo na tamtych przynajmniej nikt nie udaje świętej uduchowionej matki.
anarchistt89 i ~889yy: gdyby nie ten "kult macierzynstwa" to was na tym swiecie tez by nie bylo. Jesli wam tak to przeszkadza i jestescie przeciwni, to pierwsze co powinniscie zrobic w akcie sprzeciwu to pojsc i sobie strzelic w te durne lby, bedzie 2 idiotow mniej i masz racje takich jak wy niestety nei sieja, a szkoda, bo daloby sie wyrwac chwasty zanim wyrosna na tyle by zaczac wypisywac takie glupoty...
@dimmiu: Puknij się w łeb, tępa pało. Gdyby mnie nie było to by mnie nie było; no i co z tego?
Co za pomysł, że to żenujące! Ciąża jest pięknym okresem i nic dziwnego, że kobieta chce udokumentować zmiany. Uwiecznia wyjątkowy moment, a nie "zwykłą twarz dnia".
Ale poród już nie jest piękny.
Niby znana a na gacie jej zabrakło, tylko 6szt. naliczyłem
Miała po dwie pary do jednego zdjęcia zakładać? :)
Chcieliśmy z żona coś takiego zrobić ale nie wyszło jak zawsze a jutro później i tak w 5 miesiacu juz nie było sensu ;D
Widać że bardzo lubi swoje żółte majteczki :-)
Kur*a tytuł jak w Fakcie albo na wp. Byleby nabić więcej wejśc. Załosne
"Dla kreatywnych mam" - objawem kreatywności jest pomysł NOWY, a nie zrzynanie czyichś pomysłów. Nie mówię, że zrobienie sobie takiej serii jest głupie, tyle tylko, że to już nie będzie kreatywność.
nie ma to jak lans na dziecko
Urodziła MUDŻYNA!!!!
Ona ma skrzywienie kregoslupa.Co do demota,to juz byl taki.
Ludzie nie widzą co robić z aparatem... tak jak ta debilka......
Na 5 zdjęciu nie ma klamki :D
fajne
Marna próba zbierania dowodów w związku z nowym odcinkiem "rozmów w toku" pt "to dlatego jestem gruba"
A co jeżeli te zdjęcia są zrobione od końca? Ona zjadła dziecko i potem powoli je trawiła.
jak dla mnie to zenada takie zdjecia robic i sie chwalic -.-
ale dziecko czarne